Jagienka Posted March 25, 2007 Posted March 25, 2007 Aga opiekujesz się tak cudnie dziadeczkiem, niejeden by juz machnął ręką... Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość!! Quote
AgaG Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 Kasanowa bez zmian, ale już mam lepiej opanowaną technikę karmienia na siłę... i jakoś to jest. Mimo swego stanu.. on wciaz przychodzi się tulić, jest taki słodki i miły...mam nadzieję, że za parę dni gdy zaczną być widoczne efakty pakowania w niego na sile leków i jedzenia, wrócę na dogo... Quote
AgaG Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Kasanowa nauczył się robić siusiu do pieluszek. gdy czuje że mu się podkłada pampersik i nim chuśta delikatnie, to piesek siusia. Dzięki temu unikam myscia klatki schodowej po kilkanaście razy dziennie, bo on nigdy nie wytrzymywał jak go niosłam:loveu:. Zahir i kropka zostałyt natomiast pogryzione ostatnio. Zahir miał dwa szwy, a Kropka trzy i ona miała głęboką ranę. Zaatakował je wielki pies który wydostał się za ogrodzenie czyjejś posesji. Hugo natomiast był trochę na wakacjach, pływał ns środku jeziora wpław oczywiście niczego się nie bojąc...:loveu: :loveu: Quote
grazyna9915 Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 No wkońcu jakieś wieści po tak długiej przerwie. AgaG podziwiam Cię, że przy takiej gromadce znajdujesz jeszcze czas na inne psiaki. JESTEŚ NIESAMOWITA. POWODZENIA! Quote
black sheep Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Oj coś pechowo, bo mój Denisek też ostatnio została pogryziony:( Aga, super, że u was się tak dobrze układa!!!!!!!!:):):):) Quote
JoSi Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Aga, wiem, że nie masz czasu czytać więc krótlo: Faficzanek, Fafik, Pikuś - tak jest nazywany piesek od Ciebie, ma się dobrze fizycznie. Psychicznie też lepiej, przestał się bać samochodów przejeżdżających koło chodnika. Jak zwykle dziękuję Ci za niego, jest wzruszający. Quote
AgaG Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 To się bardzo cieszę Josi, już by nie żył, zostałby zagryziony jakbyś nie zgodziła się go wziąć...:loveu: :loveu: :loveu: Quote
AgaG Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 [quote name='black_sheep']Aga, podoba mi się twój podpis:D :):):)[/quote] Black-sheep hi hi hi tylko dla mojej mamy to oznacza... że jej mieszkanko stało się tymczasem hi hi hi .... pisze do mnie rozpaczliwe smsy z wakacji, czy w każdym pokoju ma już psa... hi hi hi...:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: a ja błagam los by nagle nie powróciła z wakacji...:diabloti: raz mi już tak zrobiła... uff gdy były dwa psy z Kielc ale na szczęscie już jechały do domów... Quote
black sheep Posted July 15, 2007 Posted July 15, 2007 Hahaha, to życze mamusi udanego wypoczynku;) Quote
AgaG Posted July 15, 2007 Posted July 15, 2007 Jakby zobaczyła dziś swoją łazienkę po kąpieli Buziaka to by padła... ale już posprzątałam :diabloti: Quote
AgaG Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 wkleję tu fotkę z wątku znalezionej suni, bo na zdjeciu widać mojego kasanowę (fotka z wczoraj) jak widać staruszek choc słabiutki to jednak człapie dla swej pańci, słoneczko [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG] [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img164.imageshack.us/img164/693/p7250057rm1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/3900/p7250063xu0.jpg[/IMG][/URL] Quote
JoSi Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 Aga, znasz bardzo dobrego psiego psychologa? Fafik powinien nazywać się Świrek na spacerach. Suka cudna i taka duża !!! Kasanowa, kochany psiunek. Quote
saga_86 Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 A ta sunieczka to nie leonek? Mogę prosićo jakieś fotki Zahirka?:cool3: Quote
AgaG Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 [quote name='JoSi']Aga, znasz bardzo dobrego psiego psychologa? Fafik powinien nazywać się Świrek na spacerach. Suka cudna i taka duża !!! Kasanowa, kochany psiunek.[/quote] jest w Krakowie psycholog psi i nie raz z nim rozmawiałam, Ale wiesz ja wiem po swoim Hugu... i od włascicieli samców zwłaszcza, które były w schronie i wALCZYŁY O PRZEŻYCIE. w 90 PROCENTACH PSY ZE WSPÓLNYCH BOKSÓW SĄ Z TAKIMI URAZAMI... ŻE ICH STOSUNKE DO PSÓW ZWYKLE SIĘ NIE POPRAWIA. JA ILE RAZY MIAŁAM PSY Z KRAKOWSKIEGO SCHRONU BYŁY OGROMNIE AGRESYWANE DO PSÓW... A PSY KTÓRE PRZEZ TO NIE PRZESZŁY NIE SĄ TAKIE. TRZEBA SIĘ CHYBA POGODZIĆ ZE ŚWIRKIEM... JA WYDAŁAM DUZO KASY NA SZKOLENIE hUGA, JESLI CHODZI O AGRESJĘ NIE DAŁO TO NIC. Quote
AgaG Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 [quote name='saga_86']A ta sunieczka to nie leonek? Mogę prosićo jakieś fotki Zahirka?:cool3:[/quote] właściciel suni sie odnlazł, a ja planuję fotki wszystkim psom zrobić i Zahirkowi koniecznie. :loveu: :loveu: :loveu: Quote
JoSi Posted July 27, 2007 Posted July 27, 2007 Dziękuję Aga, właściwie tak myślałam, że to nie przejdzie. Za to Fafik jest świetny w domu i tolerancyjny wobec suczek i kotów oraz odwiedzających ludzi. On biedaczek głównie się boi i atakuje z piskiem, wyciem i trochę warczy. Dziękuję Ci za niego, mojego przyjaciela. Quote
Patia Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 A ja znalazłam u siebie fotki pod tytułem Hugo na wakacjach:loveu: . Aga mi je pewnie przysłała z innymi zdjęciami i ich nie zauważyłam:oops: Już wklejam: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/4897/hugon2vj1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/7826/hugon4cl4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/203/hugon5yd9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/1481/hugonaw1rn1.jpg[/IMG][/URL] Quote
black sheep Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 Ale wspaniałe fotki!!!!!!! Szczęsliwa morda:D Quote
Jagienka Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 O rany jak ma dobrze, krakus jeden... :loveu: Quote
AgaG Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 ja jeszcze przesłałam do Black-sheep inne fotki moich psów... coraz bardziej chorego Kasanowy i refleksyjnego Zahira. Kropka też chyba tam jest, choc mam taki bałagan, ze juz nawet nie wiem, czy jej fotki poszły też. :cool3: Z Kasanową jest coraz gorzej z każdym dniem. Karma sucha specjalistyczna (p10 ) którą kiedyś tak lubił, stoi w misce. Jedzeniem z puszki dla nerkowców hilsa karmię go na silę i coraz gorzej mi to wychodzi, bo on tym pluje, zwraca to. Bardzo bardzo schudł. Gdybym go nie karmiła na siłę umarłby z głodu:placz:. Wvzorajszy dzień bardzo obrazuje, jak mu się pogorszyło. jak wróciłam ze schroniksa odsiusiałam go, poszłam się kąpać. gdy za pół godziny weszłam do przedpokoju leżał w siusiach i kupce i nie mógł wstać. Wykapałam go, umyłam, za godzinkę już wysiusiał się pod siebie w łóżeczku swoim. wieczorem gdy go zniosłam na spacer nie miał siły obejść bloku, łapy tylne mu odmawiają posłuszeństwa. :placz: :placz: :placz: Quote
AgaG Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 [quote name='saga_86']No i gdzie te fotki?:cool3:[/quote] Wysłałam fotki do Black-sheep. Zahir taki refleksyjny na nich jest...:loveu: i widać, że akceptuje Kasanowę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.