Jump to content
Dogomania

BONA_została Georgią!!BEZPIECZNA w domu w Koszalinie!_Ma Swój Dom!


zuzlikowa

Recommended Posts

[quote name='Aga-ta']no nie! tylko nie to...takie staruszki to jest moja najwieksza slabosc...a ja nie mam jak jej pomoc....:([/QUOTE]

A do tego cudowna jest...naprawdę przepiękna i przesłodka...jak pomóc tej cudnej?

O Bonce jeszcze wieści nie mam,ale nic dziwnego,to daleka droga...a cały czas wierzę ,że domek się odezwie...ale najważniejsza Bona,więc nie dziwię się ciszy!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 303
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ANETTTA']kopiuje ze stron .....




ktos tu szukała najbardziej wyniszczonej beni na świecie

czy po BOnie to nie ona


????



Zwracam się z prośbą do wszystkich zakochanych w tych cudnych psach!!!!! Sunia została znaleziona na polu kukurydzy i trafiła do schroniska w Krotoszynie, na prośbę Magdy wstawiam ją tutaj. Kiedy ją znaleziono weterynarz myślał że suczka nie jest w stanie przeżyć, mimo wszystko podjęli walkę o jej życie i sunia po paru dniach kroplówek i leków wbrew wszystkiemu wstała. Jest fantastyczną i przyjazną, wpatrzoną w człowieka dziewczynką, a raczej babulinką, nie ma szans na adopcje ze schroniska, pewnie nawet nikt jej nie zauważy, a przecież zasłużyła na godne życie , na miłość i dobrego człowieka na koniec życia. Ma w sobie wielką wolę życia i nieskończone pokłady miłości, może ktoś zechce dać jej dom na ostanie lata, ona tak bardzo tego pragnie!!! Na zdjęciach widać jaka chuda i wymęczona, ale cały czas się uśmiecha do wszystkich.
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_qNss_7XIIIU/TIN9Ig9ZJ3I/AAAAAAAAInU/JM5xb-3s9t0/DSCF3838.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_qNss_7XIIIU/TIN9KQGmbuI/AAAAAAAAInc/6w8Zxm0Qgdk/DSCF3814.JPG[/IMG]




Ten nasz Beniek okazał się Benią !!!!!!! Jest stara i jeszcze słaba, ale to przekochany pies. Niesamowicie łagodna, toleruje wszystkie psy, uwielbia szczeniaki, jak jakieś piszczą to zaraz podchodzi i wącha, jakby chciała pocieszyć. Dzisiaj ją wyczesaliśmy i wycięliśmy kołtuny(...)


i reszta zdjęć
[URL="http://picasaweb.google.pl/stonka1125/BeniaZPolaKrotoszyn#5513387983906434786"]http://picasaweb.google.p...387983906434786[/URL][/QUOTE]


niezapomijmy o niej ona czeka wiem czeka tez masa innych ....:-(:-(:-(:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']a cały czas wierzę ,że domek się odezwie...!![/QUOTE]


domkowi w sobotę rano padł Ostatni Laptop W Domu, idąc w ślady swojego Kuzyna Komputera i kategorycznie odmawiając wszelkiej współpracy :shake:.
Stąd taka cisza - bo wszystko sprowadza sie do tego, ze trochę techniki - i się gubimy :cool3:. I nijak nie można się pochwalić...

Teraz będzie w telegraficznym skrócie, bom w pracy.
(a swoją drogą, kto wymyslił pracę, gdy się nabywa Nowego Psa? :shake:)

Panie I Panowie - przedstawiam Wam Najpiękniejszego Bernardyna Na Świecie :eviltong::
Poznajecie bohaterkę wątku?:lol::loveu::loveu:

[URL=http://img821.imageshack.us/i/20869763.jpg/][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/9987/20869763.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img191.imageshack.us/i/44653149.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/6484/44653149.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img525.imageshack.us/i/25835393.jpg/][IMG]http://img525.imageshack.us/img525/4466/25835393.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img840.imageshack.us/i/90963375.jpg/][IMG]http://img840.imageshack.us/img840/1048/90963375.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img28.imageshack.us/i/96519617.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/6503/96519617.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Domku...jesteś i radość nam przynosisz i cudniasty pych,tej,która miała być najbiedniejszym z beniów...DZIĘKI OGROMNE!!!!
...ból starć z wszelkimi info urządzeniami znam..nie raz już się wypłakiwałm,więc nie będę drążyć, ale wprost do zachwytów przejdę...NIE POZNAŁABYM TEGO CUDU...już i ciałka nieco więcej...już i spojrzenie inne...już i uszka "pewniejsze"...już i futerka nieco więcej...BONUŚ- cudniejesz z każdym dniem!!!
A tu jeszcze to połączenie,które mnie o zachwyt przyprawia- czerń i biel bez mała!!!
...SZCZĘŚCIA :loveu::loveu::loveu:...WSZYSTKIM:loveu::loveu::loveu::loveu:...

ps...domeczku, a imię zmieniać będziesz?...sorry za niedyskretne pytanie...ale, a co tam-Twoja Ci to decyzja więc nie będę nic narzucać...:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kinga']
Panie I Panowie - przedstawiam Wam Najpiękniejszego Bernardyna Na Świecie :eviltong::
Poznajecie bohaterkę wątku?:lol::loveu::loveu:

[URL="http://img821.imageshack.us/i/20869763.jpg/"][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/9987/20869763.jpg[/IMG][/URL]

[/QUOTE]

He, he i Lipton pilnujący nowej koleżanki :)

No dokładnie jak u mnie teraz Marley pilnujący Sety :mad: Dobrze Ci radzę Kinga, ciachaj ją jak możesz najszybciej, bo ja zwariuję przy wykastrowanych....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']

[B]ps...domeczku, a imię zmieniać będziesz?[/B]...sorry za niedyskretne pytanie...ale, a co tam-Twoja Ci to decyzja więc nie będę nic narzucać...:shake:[/QUOTE]

Ano właśnie.
Imię: Bona - jakoś nam się nie przyjęło w rodzinie, choć próbowaliśmy... ;).
Doszło do tego, ze mówiliśmy o niej: Mała - i nawet padła propozycja, zeby ją tak nazwać... :diabloti:
Ale ostatecznie imię znalazło sie samo...

Dziś rano przed pracą w łazience myślałam sobie nad tymi koleżankami, tymi NIEDOBRYMI kolezankami :diabloti:, co to mi się wyśmiewają w słuchawkę po obejrzeniu zdjęć Najpiękniejszego Bernardyna Na Świecie, że:
"ładny ten dog, tylko jak na doga nietypowo umaszczony", i że "ona od początku na doga im wyglądała..."

Głupie, i tyle :p.

Więc wymyśliłam sobie rano w tej łazience, że "Mała" otrzyma imię [B]GEORGIA[/B].

Będę o niej mówiła, ze jest rasy: bernardyn południowoamerykanski :evil_lol: ( bernardyny południowoamerykańskie są lżejszej budowy, mają dłuższe nogi i dogowatą mordę :p).

I będzie miała nawet swój własny hymn, a co.
"Georgia On My Mind" - jedną z najpiękniejszych piosenek świata - której nieodmiennie wysłuchuję na kolanach, i na cześć której imię otrzymała ;):

[url]http://www.youtube.com/watch?v=IumnmhnPJKQ&feature=related[/url]

Żaden Wzorcowy Bernardyn nie ma swojego hymnu, a co.
...tylko te południowoamerykańskie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kinga']Ano właśnie.
Imię: Bona - jakoś nam się nie przyjęło w rodzinie, choć próbowaliśmy... ;).
Doszło do tego, ze mówiliśmy o niej: Mała - i nawet padła propozycja, zeby ją tak nazwać... :diabloti:
Ale ostatecznie imię znalazło sie samo...

Dziś rano przed pracą w łazience myślałam sobie nad tymi koleżankami, tymi NIEDOBRYMI kolezankami :diabloti:, co to mi się wyśmiewają w słuchawkę po obejrzeniu zdjęć Najpiękniejszego Bernardyna Na Świecie, że:
"ładny ten dog, tylko jak na doga nietypowo umaszczony", i że "ona od początku na doga im wyglądała..."

Głupie, i tyle :p.

Więc wymyśliłam sobie rano w tej łazience, że "Mała" otrzyma imię [B]GEORGIA[/B].

Będę o niej mówiła, ze jest rasy: bernardyn południowoamerykanski :evil_lol: ( bernardyny południowoamerykańskie są lżejszej budowy, mają dłuższe nogi i dogowatą mordę :p).

I będzie miała nawet swój własny hymn, a co.
"Georgia On My Mind" - jedną z najpiękniejszych piosenek świata - której nieodmiennie wysłuchuję na kolanach, i na cześć której imię otrzymała ;):

[url]http://www.youtube.com/watch?v=IumnmhnPJKQ&feature=related[/url]

Żaden Wzorcowy Bernardyn nie ma swojego hymnu, a co.
...tylko te południowoamerykańskie :evil_lol:[/QUOTE]

hahaha...najpierw królowa,a teraz ...cały stan!!! I dobrze...
Powodzenia dziewczyno,która masz i swój hymn!!! [B]Georgia...[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karina1002']

Georgia, Georgia, a jakieś zdrobnienie do tego jest ??? :)[/QUOTE]

na razie łamiemy sobie język na imieniu w wersji niezdrobnionej...:diabloti:

(wiem, wiem :oops: - bez sensu, trudne do wymówienia, pretensjonalne, ale W PEWNYM WIEKU :p mogę sobie na durnoty pozwolić :eviltong:)

...zdrabniam na razie: Cielętnik... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

krótkie info nt cielaka Georgii ;):

Dziś wiedzie piąty dzień na Północy.

Jest rzeczywiście ogromnie sympatycznym psem, czeka tylko na najdrobniejszą okazję, aby swój łysy ( na razie) ogon wprawić w ruch - i grzmoci tym ogonem wszystkich i wszystko na prawo i lewo.

Ze stadem skumała się doskonale.
Lipton (ten na zdjęciach, w tle Georgii) przeżył intensywną, acz krótkotrwałą Miłość Swego Życia.
Przez dwa dni nie istniało dla niego nic innego, nawet jak młoda spała, leżał naprzeciw niej z maślanymi oczami.
Dnia trzeciego mu przeszło :p.
Tajga, do której wszystko dociera powoli, uświadomiwszy sobie W KOŃCU, że pojawiła się Duża Suka - popadla w depresję, którą celebrowala w sposób, że serce się kroiło.
Obecnie jest w fazie wychodzenia z. ;)

Cale psie stado trzyma się kupy, stróżując dzielnie. Tzn. rezydenci stróżują z zapałem, lecąc z byle powodu do oddalonej od domu bramy i drąc pyski.
Młoda się nie przemęcza. Wysunie z domu łeb, pomyśli wnikliwie, czy opłaca się podejmować wysiłek wyjścia na zewnątrz. I albo ogranicza się do szczeknięcia basem jedynie z wysuniętym łbem, albo ostatecznie wyjdzie na zewnątrz, przeciągnie się, zieeewnie - i ostatecznie podąży za resztą.

Gwoli sprawiedliwości - czasem dostaje szalonej głupawki. Galop w jej wykonaniu jest przeuroczy - każda łapa w inną stronę, łeb i ogon rownież żyja wtedy życiem własnym :lol:. Moje psy wtedy schodzą jej z drogi, szybko przeliczając, że bliskie spotkania z wesolutkimi prawie 50 kilogramami niekoniecznie mogą kończyć się dobrze.

Z kotami Georgia żyje dobrze. Największy respekt czuje przed trzymiesięczną Carambą, ktora ciągle zastanawia sie, czy JUZ MOŻE pohuśtać sie na łysym ogonie Młodej.
Z kocimi miskami żyje jeszcze lepiej :evil_lol:. Jak nic pójdziemy z torbami, jeśli bedzie się regenerowała kocim Royalem :shake:. A z racji jej gabarytów - WSZELKIE kocie stołówki biorą w łeb, bo są dla niej osiągalne :mad:.
Szczególnie upodobała sobie stołówkę na zadaszonej studni. Sytuację pogarsza fakt, ze wokół studni jest przedmiot mojej dumy - wiejska rabata, z pięknymi półtorametrowymi kwiatami. Niestety, Georgii trasa do kocich misek wypada dokładnie w poprzek łana kwiatów, które tratuje bez żadnych zahamowań, i pośrodku ktorych wydeptała sobie ścieżkę :placz:.

Zniszczeń w domu natomiast nie zanotowano. Moze z wyjątkiem otwieranych szafek, kredensów, koszy na śmieci - celem inspekcji, czy spiżarnię mamy dobrze zaopatrzoną ;). To i owo znika nam stamtąd w niewyjaśnionych okolicznościach :diabloti:.

Wejście do domu po kilkugodzinnej nieobecności jest czynnością trudną. Komitet powitalny pod przewodnictwem Georgii uniemożliwia zrobienie jakiegokolwiek kroku, przy czym powitanie przez bernardyna ( nawet jeśli jest południowoamerykański ;)) jest dość specyficzne, bo ładuje się to cielę wprost pod nogi, usiłując wleźć ci na kolana ;).

Link to comment
Share on other sites

Zwracam się z prośbą do wszystkich zakochanych w tych cudnych psach!!!!! Sunia została znaleziona na polu kukurydzy i trafiła do schroniska w Krotoszynie, na prośbę Magdy wstawiam ją tutaj. Kiedy ją znaleziono weterynarz myślał że suczka nie jest w stanie przeżyć, mimo wszystko podjęli walkę o jej życie i sunia po paru dniach kroplówek i leków wbrew wszystkiemu wstała. Jest fantastyczną i przyjazną, wpatrzoną w człowieka dziewczynką, a raczej babulinką, nie ma szans na adopcje ze schroniska, pewnie nawet nikt jej nie zauważy, a przecież zasłużyła na godne życie , na miłość i dobrego człowieka na koniec życia. Ma w sobie wielką wolę życia i nieskończone pokłady miłości, może ktoś zechce dać jej dom na ostanie lata, ona tak bardzo tego pragnie!!! Na zdjęciach widać jaka chuda i wymęczona, ale cały czas się uśmiecha do wszystkich.
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_qNss_7XIIIU/TIN9Ig9ZJ3I/AAAAAAAAInU/JM5xb-3s9t0/DSCF3838.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_qNss_7XIIIU/TIN9KQGmbuI/AAAAAAAAInc/6w8Zxm0Qgdk/DSCF3814.JPG[/IMG]




Ten nasz Beniek okazał się Benią !!!!!!! Jest stara i jeszcze słaba, ale to przekochany pies. Niesamowicie łagodna, toleruje wszystkie psy, uwielbia szczeniaki, jak jakieś piszczą to zaraz podchodzi i wącha, jakby chciała pocieszyć. Dzisiaj ją wyczesaliśmy i wycięliśmy kołtuny(...)


i reszta zdjęć
[URL="http://picasaweb.google.pl/stonka1125/BeniaZPolaKrotoszyn#5513387983906434786"]http://picasaweb.google.p...387983906434786[/URL]

















laski zróbmy jej hutrem ogłoszenia co kazda pokilka plissssssssss

Link to comment
Share on other sites

Nikt lepiej niż Bona nie oceni tragedii życia Lincolna...panika,strach paraliżujący lub zmuszający do ataku...nikt lepiej niż Bona nie oceni,dlatego pozwalam sobie pokazać Lincolna i u Bony...i prosić o ew. pomoc...może i na tę biedę zwróci ktoś tu uwagę...zapraszam!

Zapraszam na bazarek dla Lincolna...

[B][SIZE=6]LINCOLN[/SIZE][/B][SIZE=5][B][SIZE=6] wykupuje swoje dni,
wykupuje życie...

KALENDARZ Lincolna:
[/SIZE][/B][/SIZE][COLOR=Red][B][SIZE=6]wykupione bezpieczne dni...
dni życia Lincolna...
[/SIZE][/B][/COLOR]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/192386-LINCOLN-bardzo-chce-%C5%BBY%C4%86%21Daj-mu-szans%C4%99%21Podaruj-chocia%C5%BC-jeden-dzie%C5%84-szcz%C4%99%C5%9Bliwego-%C5%BCycia%21?p=15341310#post15341310"]http://www.dogomania.pl/threads/192386-LINCOLN-bardzo-chce-%C5%BBY%C4%86!Daj-mu-szans%C4%99!Podaruj-chocia%C5%BC-jeden-dzie%C5%84-szcz%C4%99%C5%9Bliwego-%C5%BCycia!?p=15341310#post15341310[/URL]
[SIZE=5][COLOR=Red][B]
Lincoln rozdaje serduszka, by przeżyć!
[COLOR=Black]1 serduszko =
1 dzień ŻYCIA =
1 dzień SZANSY =[/COLOR][SIZE=6]
15zł[/SIZE]

[U][URL="http://img844.imageshack.us/i/sercem.jpg/"][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/6541/sercem.jpg[/IMG][/URL][/U][/B][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kinga']
Szczególnie upodobała sobie stołówkę na zadaszonej studni. Sytuację pogarsza fakt, ze wokół studni jest [B]przedmiot mojej dumy - wiejska rabata, z pięknymi półtorametrowymi kwiatami[/B]. Niestety, Georgii trasa do kocich misek wypada dokładnie w poprzek łana kwiatów, które tratuje bez żadnych zahamowań, i pośrodku ktorych wydeptała sobie ścieżkę :placz:.
[/QUOTE]

A dobrze Ci tak :diabloti:.

Śmiałaś się ze mnie jak Seta mi dwukrotnie stratowała najdroższe drzewko, to teraz masz :p

Ale Cię pocieszę: krzaczki odrastają :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...