Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Trochę się zasiedziały Kaktus, Róża i Jagoda. Wszystkie kotki zdrowe i mają się świetnie. Kaktus się zrobił pewniak i trochę się oswaja. Można go już np. pogłaskać jak gdzieś leży w jakimś schowanku, np. budce w drapaku. Mam wrażenie, że się powoli przyzwyczaja do głasków. Nie boi się obecności człowieka i często nawet nie raczy się ruszyć z podłogi, tylko się wyleguje i trzeba nad nim przestawiać nogi. 

A ja będę miała do Was znów prośbę o ogłaszanie dla moich znalezisk (oczywiście jak znaleziska będą gotowe do adopcji).

Te trzy kociaczki wczoraj TZ znalazł na dużej wierzbie na terenie zakładu, gdzie pracuje. Na pewno same tam nie weszły i kotka chyba ich tam też nie zaniosła... skąd się tam mogły wziąć, na wysokości ok. 2 metrów? Może ktoś je tam ulokował dla żartu... Chyba, że kotka okociła się w jakieś dziupli i może coś się jej stało, że kociaki wyszły, bo były głodne.  W każdym razie maluchy darły się w niebogłosy i nie radziły sobie zupełnie, dwa spadły, a jednego TZ wraz ze współpracownikiem zdjęli. Kociaki były bardzo wygłodzone i garnęły się do ludzi.  Dziś byłam z nimi u weta, mają 4-5 tygodni, wążą po 250 g. Totalne mikroskopki:) Jeszcze nie bardzo same jedzą, więc kupiłam im mleko dla kociaków i podkarmiam je strzykawką. Jeden kotek ma zaropiałe oczko, ale to chyba nie koci katar tylko jakiś uraz. Dostał już kropelki i oczko wygląda dużo lepiej.

Kotki  zupełnie nie wyglądają na dzikie, lgną do ludzi, uwielbiają się przytulać, już nawet mruczą:)

kociaki.jpg

kociaki1.jpg

kociaki2.jpg

kociaki3.jpg

kociaki4.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, sue napisał:

5f9da2244e8e41c346ffa0c925bae136.png
 

439076c0486acdcb9c00ea92ce78c7f3.png

 

b63867a31165caa7f483f4bb965dcc87.png

 

737a1df96a4a370256134c0b107a73a7.png

 

b03d7a88e8e3a2fb94f8c1e79aaf9f89.png

 

Ten piesek jest bezdomny

musi znależć dom

na razie jest w takim miejscu,innego dla niego nie było:(

przez jakiś czas był na posesji jakiejś kobiety,ale nie chciała,żeby tam przebywał i zagrodziła mu wejście

więc teraz jest w takim miejscu,a kobieta zadzwoniła z prośbą o pomoc

zaniosłam trochę karmy,którą dostałam od Ingrid,za co bardzo dziękuję:)

zaniosę jeszcze jakiś kocyk,bo psiak leży na barłogu,takiego brudu dawno nie widziałam

piesek jest kochany,miły,nieduży ,taki może ok.10-12kg

kobieta,u której  teraz przebywa psiak jest bardzo biedna,sama nie ma z czego żyć

ale ma dobre serce,piesek chodzi za nią krok w krok

ale śpi w tym korytarzu,a tam czasami przbywa różne  menelstwo

zrobiłam jeszcze kilka fotek na trawie,takie do ogłoszeń

 

 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Baltimoore napisał:

Wpłaciłam dzisiaj do Izbicy 180 zł i według moich obliczeń na dzień 18.06.2021 dług w Izbicy został spłacony.

Czy Olena 84 możesz jeszcze posprawdzać czy wszystko się zgadza?

Bardzo dziękujemy:)

Cieszę się,że chociaż jeden dług spłacony.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Murka napisał:

Trochę się zasiedziały Kaktus, Róża i Jagoda. Wszystkie kotki zdrowe i mają się świetnie. Kaktus się zrobił pewniak i trochę się oswaja. Można go już np. pogłaskać jak gdzieś leży w jakimś schowanku, np. budce w drapaku. Mam wrażenie, że się powoli przyzwyczaja do głasków. Nie boi się obecności człowieka i często nawet nie raczy się ruszyć z podłogi, tylko się wyleguje i trzeba nad nim przestawiać nogi. 

A ja będę miała do Was znów prośbę o ogłaszanie dla moich znalezisk (oczywiście jak znaleziska będą gotowe do adopcji).

Te trzy kociaczki wczoraj TZ znalazł na dużej wierzbie na terenie zakładu, gdzie pracuje. Na pewno same tam nie weszły i kotka chyba ich tam też nie zaniosła... skąd się tam mogły wziąć, na wysokości ok. 2 metrów? Może ktoś je tam ulokował dla żartu... Chyba, że kotka okociła się w jakieś dziupli i może coś się jej stało, że kociaki wyszły, bo były głodne.  W każdym razie maluchy darły się w niebogłosy i nie radziły sobie zupełnie, dwa spadły, a jednego TZ wraz ze współpracownikiem zdjęli. Kociaki były bardzo wygłodzone i garnęły się do ludzi.  Dziś byłam z nimi u weta, mają 4-5 tygodni, wążą po 250 g. Totalne mikroskopki:) Jeszcze nie bardzo same jedzą, więc kupiłam im mleko dla kociaków i podkarmiam je strzykawką. Jeden kotek ma zaropiałe oczko, ale to chyba nie koci katar tylko jakiś uraz. Dostał już kropelki i oczko wygląda dużo lepiej.

Kotki  zupełnie nie wyglądają na dzikie, lgną do ludzi, uwielbiają się przytulać, już nawet mruczą:)

kociaki.jpg

kociaki1.jpg

kociaki2.jpg

kociaki3.jpg

kociaki4.jpg

Sliczne kociaczki,takie ufne maleństwa,takie malutkie i już wiedzą,że uzyskały pomoc

dobrze,że zostały uratowane....

jeszcze tak ze dwa miesi.ące i można szukać domów

 jak troszeczkę podrosną oczywiście pomogę w ogłoszeniach

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, nikt nie dzwoni, totalny przestój :( Pani, która chciała adoptować Kaktusa już się więcej nie odezwała :(

Byłam natomiast parę dni temu na wizycie poadopcyjnej u Poziomki, siostrzyczki Róży i Kaktusa - kicia ma się świetnie, wszędzie jej pełno, i na wysokości, i w kwiatkach na balkonie (osiatkowanym!), żyje w wielkiej przyjaźni ze swoim "braciszkiem" trójłapkiem :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.06.2021 o 18:28, DORA1020 napisał:

244zł + kolejna faktura 117zł

Dług:361

Dług za leczenie Moli w RoyalVecie wynosi 470zł

Na ten dług wpłaciły:bakusiowa 100zł , lipsik 50zł ,44zł z bazarku yossariany,z mojego bazarku 26zł. Bardzo dziękuję:)

Wpłacam na ten dług do lecznicy 220zł. Zostanie do zapłacenia 250zł

Z mojego bazarku będzie jeszcze 141zł. 

361 - 141 zł. Dlug za karmę wynosi: 220zł

Kolejna faktura za karmę 130zł

220 + 130zł = 350zł

z mojego ostatniego bazarku 104zł

Obecny dług za karmę: 246zł

Link to comment
Share on other sites

Wyżej czarno-biały dokarmiany kocurek

dostał karmę na bruku,ponieważ przeważnie pojawia się przy śmietniku i tam go karmię

nie miałam z sobą miseczki,a kotek był bardzo głodny,więc dałam mu na kostkach brukowych

zawsze noszę z soba jakieś jedzenie

Link to comment
Share on other sites

Do rozliczenia Oleny

  

Dnia 17.05.2021 o 11:35, Olena84 napisał:

MAJ 2021:

1. Rozliczenie z postów Dora1020 i sue:

Dług na koniec kwietnia: 147zł

Element rozliczenia weterynaryjnego:

Wydatki: 

15 zł odrobaczanie Marysi

5 zł tabletka na robale dla Basi (różnica w cenie bo inna tabletka)

04.05. 55 zł testy Melisy (nieuregulowane)

05.05. 55 zł testy Basi (zrobione z uwagi na leukocytozę)

05.05. 50(?) zł morfologia z biochemią

06.05. 40 zł antybiotyk, przeciwzapalny, enzymy trzustkowe 

10.05. 10 zł tabletki ditrivet dla Molly (nie przydały się) - uregulowane

12.05. 50 zł transport (zbiorczy koszt za dzisiejszy wyjazd do Kawęczyna, z Kawęczyna do Izbicy i wcześniej też do Izbicy) - zapłaciłam

Suma wydatków maj: 310 zł 

Zapłacone 130 zł (sue) 

Dług na 17. maja vet: 150 zł

29.06.2021 wpłaciłam 50 zł do naszej lecznicy -> dług zmniejszył się i wynosi 100 zł

https://i.gyazo.com/b0a0288166e0f1369117f8afe1570369.png

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...