bakusiowa Posted May 7, 2020 Posted May 7, 2020 50 minut temu, sue napisał: Chyba podoba się głaskanie. Quote
Baltimoore Posted May 7, 2020 Posted May 7, 2020 9 godzin temu, sue napisał: Niestety nasza Jowitka jest dodatnia (FELV+) i nie pojedzie do DS, trzeba szukać dalej. Bardzo smutno :(( Quote
Isabel Posted May 7, 2020 Posted May 7, 2020 Dziękuję Sue za wstawienie filmiku :) Esmeralda jest od stycznia w domu tymczasowym w Krakowie. Przez co najmniej 2 miesiące siedziała pod szafką w kuchni, w najdalszym kącie, wychodziła na jedzenie i do kuwety tylko w nocy lub jak dziewczyny nie było w domu. Miesiąc temu zaczęła pokazywać się już w pokoju, a dzisiaj dostałam ten właśnie filmik. Nareszcie, po tak długim czasie, przekonała się, że jest bezpieczna, a ręka ludzka nie krzywdzi. A już wydawało się, że będzie musiała wrócić do Szczebrzeszyna, że jest to typowy kot wolnożyjący. A tu taka miła niespodzianka :))) 1 Quote
Baltimoore Posted May 8, 2020 Posted May 8, 2020 9 godzin temu, Isabel napisał: Dziękuję Sue za wstawienie filmiku :) Esmeralda jest od stycznia w domu tymczasowym w Krakowie. Przez co najmniej 2 miesiące siedziała pod szafką w kuchni, w najdalszym kącie, wychodziła na jedzenie i do kuwety tylko w nocy lub jak dziewczyny nie było w domu. Miesiąc temu zaczęła pokazywać się już w pokoju, a dzisiaj dostałam ten właśnie filmik. Nareszcie, po tak długim czasie, przekonała się, że jest bezpieczna, a ręka ludzka nie krzywdzi. A już wydawało się, że będzie musiała wrócić do Szczebrzeszyna, że jest to typowy kot wolnożyjący. A tu taka miła niespodzianka :))) To najlepsza wiadomość wczorajszego dnia :)) 2 Quote
DORA1020 Posted May 8, 2020 Author Posted May 8, 2020 10 godzin temu, Isabel napisał: Dziękuję Sue za wstawienie filmiku :) Esmeralda jest od stycznia w domu tymczasowym w Krakowie. Przez co najmniej 2 miesiące siedziała pod szafką w kuchni, w najdalszym kącie, wychodziła na jedzenie i do kuwety tylko w nocy lub jak dziewczyny nie było w domu. Miesiąc temu zaczęła pokazywać się już w pokoju, a dzisiaj dostałam ten właśnie filmik. Nareszcie, po tak długim czasie, przekonała się, że jest bezpieczna, a ręka ludzka nie krzywdzi. A już wydawało się, że będzie musiała wrócić do Szczebrzeszyna, że jest to typowy kot wolnożyjący. A tu taka miła niespodzianka :))) Juz myślałam,że nie ma dla niej szansy na oswojenie,dwa miesiące pod szafką:( już szukałam transportu z Krakowa do Szczebrzeszyna,miała trafic do Piotrka,ale na szczęscie jest koteczxka,która potrzebuje miziania,mam nadzieję,że zostanie u Dagmary do czasu znalezienia domu,a może zostanie u niej na stałe:) tak bardzo ucieszył mnie ten filmik.kochana koteczka:) Quote
Tyśka) Posted May 8, 2020 Posted May 8, 2020 <<Wątek nowego podopiecznego Dory, starszego pieska na łańcuchu>> Quote
rozi Posted May 8, 2020 Posted May 8, 2020 Bakusiowa wygrała na moim bazarku Lotto. Z kilku możliwych nagród wybrała aparat fotograficzny, wskazała do wysyłki adres Dory, pokryła koszt poczty. Dziś nadałam paczuszkę. 2 Quote
DORA1020 Posted May 8, 2020 Author Posted May 8, 2020 6 godzin temu, rozi napisał: Bakusiowa wygrała na moim bazarku Lotto. Z kilku możliwych nagród wybrała aparat fotograficzny, wskazała do wysyłki adres Dory, pokryła koszt poczty. Dziś nadałam paczuszkę. Dziękuję:) Rozmawiałam z bakusiowa i doszłyśmy do wniosku,że przyda sie nam aparat Quote
DORA1020 Posted May 8, 2020 Author Posted May 8, 2020 8 godzin temu, Tyś(ka) napisał: <<Wątek nowego podopiecznego Dory, starszego pieska na łańcuchu>> Dziękuję:) za wstawienie linku ten bezimienny psiak ma tylko nas.....na razie,bo znajdziemy mu domek taki na jaki zasłuzył w końcu będzie miał lepsze życie,podobnie jak Rex,który też całe swoje życie spędził na łańcuchu zapraszam na wątek i pomoc bidulkowi Quote
sue Posted May 8, 2020 Posted May 8, 2020 Esmeralda mizia się do ręki jak Jowita, będą z niej ludzie... znaczy koty :) W weekend prawdopodobnie do swoich DS pojadą Wiki i Mamba od Kasi. Borysek wciąż kicha i dolegają mu łapki, głównie przednia, ma pobyć jeszcze w lecznicy i przy okazji zostanie wykastrowany. 1 Quote
jola&tina Posted May 8, 2020 Posted May 8, 2020 Z rozliczenia bazarku, który był dawno, dawno temu, ale dopiero teraz wysyłam niektóre przesyłki, jest dla szczebrzeszyniaków 15 zł. Zrobiłam przelew na konto DORA 1020. 4 Quote
Baltimoore Posted May 8, 2020 Posted May 8, 2020 2 godziny temu, sue napisał: Esmeralda mizia się do ręki jak Jowita, będą z niej ludzie... znaczy koty :) W weekend prawdopodobnie do swoich DS pojadą Wiki i Mamba od Kasi. Borysek wciąż kicha i dolegają mu łapki, głównie przednia, ma pobyć jeszcze w lecznicy i przy okazji zostanie wykastrowany. Borys- ładne imię :)) Zdecydowanie lepiej go doleczyć w lecznicy ile się da. Quote
DORA1020 Posted May 9, 2020 Author Posted May 9, 2020 11 godzin temu, jola&tina napisał: Z rozliczenia bazarku, który był dawno, dawno temu, ale dopiero teraz wysyłam niektóre przesyłki, jest dla szczebrzeszyniaków 15 zł. Zrobiłam przelew na konto DORA 1020. Bardzo dziękuję:) Quote
DORA1020 Posted May 9, 2020 Author Posted May 9, 2020 Dnia 25.04.2020 o 08:48, DORA1020 napisał: plus 145zł i 80zł/kupowałam wspólnie z Kasia ,więc faktury nie mam/ Dług za karmę:456zł minus z mojego bazarku 75zł Ostatecznie dług za karmę wynosi:381zł Kupiłam Purinę 1,5kg w Biedronce dla Iryska---24zł jola&tina----15zł---z bazarku lipsik----wpłata na dług 50zł Serdecznie dziękuję:):) zmiejszyło sie do kwoty 340zł Quote
DORA1020 Posted May 9, 2020 Author Posted May 9, 2020 Jakas kicia łazi między blokami nakarmiłam,zrobiłam fotki i wysłała do sue Quote
sue Posted May 9, 2020 Posted May 9, 2020 Melduję uprzejmie że kicia przechwycona i siedzi na apartamentach (czyt. w BDT) Chyba ma rujkę bo wrzeszczy i rozkłada się w dość typowy sposób, w poniedziałek pójdę z nią do weta. A wygląda tak: I jeszcze wcześniejsze zdjęcia od Dory 2 Quote
Baltimoore Posted May 9, 2020 Posted May 9, 2020 Kicia prześliczna i z ogromny wdziękiem :)) Fajnie że już zabezpieczona, może znajdzie szybko domek. Do DS jedzie jutro Tosia, organizacja transportu z perturbacjami, ale się udało. Mamba po drugim zabiegu wczoraj (szycie z powodu przepukliny w bliźnie) decyzją DT wyjazd odłożony o kilka dni. Z dobrych wiadomości jeszcze- Tofik i Marmurek- kupki zdecydowanie lepiej, może już będzie dobrze. Nie zamęczają Pana namolnością (mam nadzieję że do czasu), ale czują się jak u siebie w domu :)) Quote
DORA1020 Posted May 9, 2020 Author Posted May 9, 2020 1 godzinę temu, Baltimoore napisał: Kicia prześliczna i z ogromny wdziękiem :)) Fajnie że już zabezpieczona, może znajdzie szybko domek. Do DS jedzie jutro Tosia, organizacja transportu z perturbacjami, ale się udało. Mamba po drugim zabiegu wczoraj (szycie z powodu przepukliny w bliźnie) decyzją DT wyjazd odłożony o kilka dni. Z dobrych wiadomości jeszcze- Tofik i Marmurek- kupki zdecydowanie lepiej, może już będzie dobrze. Nie zamęczają Pana namolnością (mam nadzieję że do czasu), ale czuję się jak u siebie w domu :)) To dobre info:) Mam nadzieję,że juz będzie tylko lepiej Quote
Tianku Posted May 11, 2020 Posted May 11, 2020 Kochani proszę doradźcie mi coś bo spędza mi to sen w powiek..... pisałam jakiś czas temu o pewnych kotach mieszkających obok dworca pks w pewnej małej miejscowości, 2 kocice matka i córka, córka dzikuska ale ją udało mi się w ubiegłym roku złapać do klatki łapki i wysterylizować (ja tylko łapałam akcją weterynaryjną zajęła się znajoma) trzeba było ją od razu po sterylce prosto wypuścić bo szalała okropnie zamknięta. Ale wszystko ok nie było komplikacji. Do srerylki została jej mama ( w ubiegłym roku udało się wyłapać 2 jej młode reszta zaginęła:( ywiście i teraz ta cała epidemia pokompliowała sytuację nie było mnie na miejscu nie mogłam się tym zająć ostatnio widziałam ją w marcu obie były grubaski po zimie (mają stałą karmicielkę starszą Panią). pożyczyłam klatkę i dzisisiaj pojechałam na rozpoznanie czy dalej jest czy przychodzi o tej samej godzinie. I są obie, siedziałam i obserwowowałam je godzinę. kocica nie ma dużego brzucha i pytanie czy urodziła czy brzucha jeszcze nie widać :( jak ją łapać jak nie wiem czy gdzieś nie ma kotków małych :( ale czy jakby miała koty to czy sobie by chodziła i czekała na karmiecilkę tak spokojnie? parę dni temu mój tata ją widział w srodku dnia siedziała na trawniku polowała chyba na myszki (dodam że jedzenie mają cały czas dostępne). Obie mają wyciągnietę brzuchy więc porady z internetu czy ma wyciągiete cycuszki od karmienia nic nie pomogą bez dokładnego jej obejrzenia co oczywiście jest niemozliwe teraz. chyba oszaleje przez tą sytuację .... chciałabym to doprowadzić do końca bo nikt inny tego nie zrobi. Znajoma obiecała zając się sterylką kosztami itp ja mam ją tylko wtyłapać i ją pzywieźć. Samo złapanie będzie wyzwaniem będziemy próbować z jakaś siatką najpierw. doradźcie co robić :( nie znam się na kotach nic a nic Quote
Baltimoore Posted May 11, 2020 Posted May 11, 2020 Musisz się upewnić czy nie ma gdzieś małych kotków, bo łapiąc kotkę skarzesz je na śmierć głodową. Trzeba kotkę obserwować, a jakby się dało to spróbować wyśledzić czy nie chodzi w to samo miejsce, tylko ostrożnie żeby jej nie spłoszyć. Z tego co piszesz bardzo prawdopodobne jest że się okociła- jest prawie polowa maja. U kotek to normalne że zostawiają małe kociaki same na coraz dłużej, a same idą polować lub szukać jedzenia- tak to jest skonstruowane w naturze. Kotka w którymś momencie kociaki wyprowadzi- i wtedy trzeba wyłapywać najpierw młode (i szukać im domów) a potem matkę. Każdy kot jest do udomowienia, nawet taki co się urodził jak te Twoje "na dziko". 1 Quote
Tianku Posted May 11, 2020 Posted May 11, 2020 w tamtym roku małe wyprowadziła w lipcu no ale na to nie ma chyba reguły kiedy urodzi :( Tylko że ja nie mam możliwości tam jeżdzić i ją śledzić cały czas :( więc chyba na razie odpuszcze i bede patrzeć czy dosstaje brzuch albo czy wyjdzie z kotami :( może jakąś budkę jej tam skombinować? Quote
DORA1020 Posted May 11, 2020 Author Posted May 11, 2020 Budka w bezpiecznym miejscu sie przyda kotki napewno maja małe,więcej będziesz miała pracy ale jak przyprowadzi małe wtedy można wysterylizować Quote
sue Posted May 12, 2020 Posted May 12, 2020 Ogromne podziękowania dla Baltimoore za zorganizowanie i opłacenie transportu dla Tosi/Wiki <3 Koteczka już jest w fajnym DS w Warszawie, ma trzyletnią koleżankę i duuużo miejsca na harce. Po przyjeździe schowała się wprawdzie pod łóżko, ale szybko wyszła i zaczęła zwiedzać. Apetyt dopisuje, kuwetę ogarnia, chodzi po domu, więcej wieści pewnie wkrótce :) 2 Quote
sue Posted May 12, 2020 Posted May 12, 2020 Do Kasi trafiła Ineczka i również bardzo fajnie sobie poczyna. Sympatyczna, bystra kicia 3 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.