Baltimoore Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Dora :D Ale dzisiaj nadziałałaś :D Daj znać na wątku jak będziesz wiedziała, że kotki dojechały. Oddałam telefon do naprawy rano, liczyłam że dzisiaj zrobią, ale gdzie tam. Oby naprawili na jutro. Quote
Madie Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Krótka aktualizacja. Odebralismy kotki od Ali po 17 ( dziękuję za transport i chęć pomocy) i od razu ruszyliśmy do mnie, do Piaseczna po Lili i zostawić Bakusia. Lili udało mi się zapakować do klatki w 10 minut, sama weszła z budki która miała postawiona. Na początku włożyłam tak rękę i ciągnęłam za skórę na karku ale się bardzo zaparla i zestresowała. Nie chciałam jej męczyć i dzielna dzewczynka trochę bucząc sama weszła. Co do Bakusia to dał mi wiele radości. Wypuszczony na pokój od razu wszystko pozwiedzał z ogonkiem do góry. Błyskawicznie skorzystał z kuwety, napił się wody. Obwąchał kąty. Potem zamiast jeść mokre które mu dałam zaczął się o mnie ocierać i mruczeć. ;) Słodziak jakich mało. Jutro idziemy do weta na szczepienie, na poniedziałek 5 marca umówiłam się na wizytę do dr. Garncarza żeby obejrzał jego oczka. Do tego czasu musi zostać u mnie i czekać na diagnozę. Moim zdaniem widzi ale bardzo słabo. Nie wpada na sprzęty wcale, ale ledwo wyhamował przed ścianą i ostrożnie chodzi. Może jest tak że widzi plamy światła i cienie. Nie wiem, mam nadzieję że da się coś jeszcze zrobić. Każdy dom będzie miał z niego pocieche :) A teraz jedziemy do Malagos, powinniśmy być z kotkami koło 20 30 3 Quote
Baltimoore Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Dzięki Madie za wieści :D I to jeszcze takie dobre :D :D :D Bez telefonu jestem straszliwie uziemiona, w domu same graty, nie ma do czego włożyć mikrokarty. Głaski dla Lili, Bakusia i Miłki :D Dobrej drogi !!! Quote
buuenos Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Brawo dziewczyny!Dajecie czadu az milo:-) Quote
Madie Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Kotki grzeczne, zostawione w bezpiecznym lazienkowy apartamencie. Jesteśmy oczarowani Malagos i jej TŻetem. Serdecznie dziękujemy za gościnę i bardzo żałowaliśmy, że nie dało się dłużej zostać. Prosimy wygłaskac od nas psy. Teraz czeka nas jeszcze powrót (jeszcze 100km) także następne wieści już jutro ;) Mam nadzieję że nowe lokatorki nie dadzą się dziś Malagos we znaki, a coś mi podpowiada, że niedługo będziemy miały na wątku pelno zdjęć przytulastych kotełköw ;) 2 1 Quote
Baltimoore Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Super wieści :D :D :D Też mam przekonanie że Malagos zamieni koteczki w przylepy. Dziękuję Madie :D Dziękuję Malagos :D Dziękuję Ala123 :D Quote
Baltimoore Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Wracajcie Madie ostrożnie i dobrej nocy wszystkim :D Quote
malagos Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Witamy razem z dwiema nowymi domowniczkami :) Bardzo nam było miło poznać Maddie i Jej TŻ, ogromne dzięki za przywiezienie koteczek :) ,a mój Tomasz miał okazję pogadać o swej pasji Koteńki, obie zaraz po wypuszczeniu ze swoich kontenerków, , szybko się zaszyły z kątku za wanną (taki zachyłek w łazience, miał być na miski, wiaderko itp). Od zawsze to miejsce jest ulubione przez koty, które mieliśmy, na początek aklimatyzacji. W łazience jest drapak, dwie kuwety, posłanka, miseczki, jedzenie, duże okno, i koty maja spokój przede wszystkim od psów. Psy mają zabronione wchodzenie na piętro. Rano poszłam do kotów - jedzenie mokre i suche nie ruszone, w jednej z kuwet siusianko. 3 1 Quote
malagos Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Do tego "kociego zakątka" wstawiłam kuwetę i jedno z legowisk. Lili teraz była w schowanku w drapaku, ale nie wyraziła chęci kontaktu :) Quote
Baltimoore Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Śliczne koteńki, MIłka piękniejsza niż na zdjęciach z lecznicy :D Potrzebują teraz trochę czasu na ogarnięcie sytuacji i tego, że to jest ich dom :D Mają za sobą przeżycia i kilka zmian w życiu, a Miłka długą podróż, i tak udało się, że jechała z Alą prosto z Izbicy, a nie blabla przez Zamość. Będzie dobrze Malagos :D Quote
Baltimoore Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Na Warszawę ogłaszam Byrona od Ala123 jako Pafnucego :) https://www.olx.pl/oferta/mily-podrzucony-pafnucy-szuka-domu-CID103-IDrZhmF.html Na Kraków przerzuciłam Bazyla od Ala123 (ogłaszam jako Baltazara) https://www.olx.pl/oferta/przyjacielski-baltazara-chcialby-znalezc-dom-CID103-IDqnpzR.html Quote
Tyśka) Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Ileż się tutaj dzieje dobrego :) Trzymam kciuki za aklimatyzację koteczek u malagosów. I Bakusia, nie mogę się doczekać domnych zdjęć przystojniaka. Mam nadzieję, że wzrok uda się uratować... 1 Quote
Baltimoore Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 I tygryskowaty Mufinek z lecznicy w Izbicy https://www.olx.pl/oferta/mufinek-mala-przylepa-pilnie-szuka-domu-CID103-IDrZgbF.html Mam nadzieję, że olx nie wywali ogłoszenia :) Quote
Tyśka) Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 18 godzin temu, DORA1020 napisał: Niestety złapałam /jeśli tak mogę napisac / nastepnego kota. No moze,nie niestety...tylko dobrze,już wczesniej chcialam mu pomoc,ale zawsze miejca w lecznicy byly zajete a teraz sie udało,chociaz nie bylo łatwo,bo kotek owszem dał sie pogłaskac,ale do kontenerka juz nie chcial wejśc a to duze kocisko,napewno wazy z 5kg,ale nie wiem juz teraz sama jakim cudem sie udało zostal podrzucony pod blok w listopadzie,i tak długo czekał na pomoc:( ale karmiłam go 2 razy dziennie,więc zabiedzony nie jest,tylko bardzo zmęczony tułaczka,zziebniety okrutnie zjadl,i cały czas śpi 18 godzin temu, DORA1020 napisał: (..) kotek miziaczek,ale nie mozna go wlozyc do kontenerka,bo prycha i buczy:) będzie z tym klopot to chyba kocurek,bo taki duży,kotki sa mniejsze na imie dostał Kacperek:) 18 godzin temu, DORA1020 napisał: Zdjęć kilka zrobiłam wysłałam do Tyski, rozmawiałam z Pania Doktor,Kacperek pojedzie do lecznicy,trzeba go przed adopcja wykastrować transport tez juz załatwiłam Już wstawiam zdjęcia :) Kacperek spodobałby się mojej babci... ona kocha takie pingwinki i jej się marzy od 7msc :) Jaaaki brudasek Tak btw. Kacperek ma śliczne imię. Jak ten dobry duszek :) Quote
DORA1020 Posted February 24, 2018 Author Posted February 24, 2018 2 godziny temu, malagos napisał: Witamy razem z dwiema nowymi domowniczkami :) Bardzo nam było miło poznać Maddie i Jej TŻ, ogromne dzięki za przywiezienie koteczek :) ,a mój Tomasz miał okazję pogadać o swej pasji Koteńki, obie zaraz po wypuszczeniu ze swoich kontenerków, , szybko się zaszyły z kątku za wanną (taki zachyłek w łazience, miał być na miski, wiaderko itp). Od zawsze to miejsce jest ulubione przez koty, które mieliśmy, na początek aklimatyzacji. W łazience jest drapak, dwie kuwety, posłanka, miseczki, jedzenie, duże okno, i koty maja spokój przede wszystkim od psów. Psy mają zabronione wchodzenie na piętro. Rano poszłam do kotów - jedzenie mokre i suche nie ruszone, w jednej z kuwet siusianko. Cieszę sie malagos,że są juz u Ciebie:) nie wiedza bidulki,że to juz domek staly...na zawsze..... jeszcze strach w oczach....ale niedługo będa fotki koteczek na kolankach:) malagos,bardzo Ci dziekuje:) Quote
DORA1020 Posted February 24, 2018 Author Posted February 24, 2018 Ciekawe jak Herman...... ale to juz jak Ala wróci,to napisze Quote
DORA1020 Posted February 24, 2018 Author Posted February 24, 2018 16 godzin temu, Madie napisał: Krótka aktualizacja. Odebralismy kotki od Ali po 17 ( dziękuję za transport i chęć pomocy) i od razu ruszyliśmy do mnie, do Piaseczna po Lili i zostawić Bakusia. Lili udało mi się zapakować do klatki w 10 minut, sama weszła z budki która miała postawiona. Na początku włożyłam tak rękę i ciągnęłam za skórę na karku ale się bardzo zaparla i zestresowała. Nie chciałam jej męczyć i dzielna dzewczynka trochę bucząc sama weszła. Co do Bakusia to dał mi wiele radości. Wypuszczony na pokój od razu wszystko pozwiedzał z ogonkiem do góry. Błyskawicznie skorzystał z kuwety, napił się wody. Obwąchał kąty. Potem zamiast jeść mokre które mu dałam zaczął się o mnie ocierać i mruczeć. ;) Słodziak jakich mało. Jutro idziemy do weta na szczepienie, na poniedziałek 5 marca umówiłam się na wizytę do dr. Garncarza żeby obejrzał jego oczka. Do tego czasu musi zostać u mnie i czekać na diagnozę. Moim zdaniem widzi ale bardzo słabo. Nie wpada na sprzęty wcale, ale ledwo wyhamował przed ścianą i ostrożnie chodzi. Może jest tak że widzi plamy światła i cienie. Nie wiem, mam nadzieję że da się coś jeszcze zrobić. Każdy dom będzie miał z niego pocieche :) A teraz jedziemy do Malagos, powinniśmy być z kotkami koło 20 30 Dziekuje Madie:) Mam nadzieję,,,,,,,,ze okaże się,,że Bakus chociaż troszeczke widzi Bakus,i Leonek i Kajtus to kochane miziaczki:) Quote
DORA1020 Posted February 24, 2018 Author Posted February 24, 2018 Dziekuje Tyska za wstawienie zdjęć Kacperka:) Kocurek dzisiaj pojechał do lecznicy,wraz z karma i drapakiem od yossariany koszt transportu 50zl Kacperek jest miziaczkiem,ale tak jak pisałam wczesniej nie mozna go włozyć do kontenera,buczy,fuka i gryżie były problemy...ugryzł mnie,ale sie udalo Quote
Tyśka) Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Pewnie ugryzł ze stresu? Kotek jest śliczny, naprawdę. Oby był zdrowy... Czy znajoma ala123 dałaby radę podjechać za jakiś czas do lecznicy i zrobić Kacperkowi zdjęcia? Quote
DORA1020 Posted February 24, 2018 Author Posted February 24, 2018 4 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Pewnie ugryzł ze stresu? Kotek jest śliczny, naprawdę. Oby był zdrowy... Czy znajoma ala123 dałaby radę podjechać za jakiś czas do lecznicy i zrobić Kacperkowi zdjęcia? Napewno jest przeziębiony,kicha,chyba kk jak Ala wróci z W-wy zapytam czy znajoma mogłaby podjechac i zrobic zdjecia Ala dzwoniła,nie ma dostepu do internetu,a była ciekawa jak klimatyzuja sie koteczki u malagos:) przeczytałam jej to co napisała malagos Herman rowniez ma sie dobrze:) juz byl na rekach i mruczał:) będzie dobrze:) Quote
Madie Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Dora, czy Kacperek to jest ten, który pod ławką obok bloku koczował? Tam w ogródku któremu jedzenie dawałaś? Quote
malagos Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 Zaproponowałam koteczkom surowa kurzą wątróbkę i posiekaną pierś z kurczaka. Moze się któraś skusi. Na razie - każda na swojej pozycji, śpią, odpoczywają. 1 Quote
Baltimoore Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 2 godziny temu, DORA1020 napisał: Ciekawe jak Herman...... ale to juz jak Ala wróci,to napisze Herman spał dzisiaj ze swoją Panią w łóżku :)))) I to jest ekstra- z lecznicowej klatki hooop do łóżka :D Quote
Tyśka) Posted February 24, 2018 Posted February 24, 2018 10 minut temu, Baltimoore napisał: Herman spał dzisiaj ze swoją Panią w łóżku :)))) Coś pięknego :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.