Baltimoore Posted February 14, 2018 Posted February 14, 2018 No cóż lekki szok, liczyłam na mniej bo były naprawdę krótko i chyba w jednej klatce. Całe szczęście że tak szybko znalazł się dom, który wziął oba- Laura na razie tymczas- nieodpłatnie. Zapłacę za Laurę i Filona. 1 Quote
Madie Posted February 14, 2018 Posted February 14, 2018 ja podeślę coś, ale już w marcu. mocno się spłukałam. Jeśli chodzi zaś o Lilę to jest średnio. Nie wychodzi przy mnie, wczoraj spanikowała i wolała się wtulić i schować za kocim towarzyszem którego ma w pokoju nowego niż cokolwiek ze mną. Dzięki temu wiemy natomiast, że nie ma problemu z innymi bezkonfliktowymi kotami. Myślałam, że w weekend nad nią popracuję ale niestety nie ma mnie w domu - dwudniowe szkolenie. Natomiast: wierzę, że będzie dobrze 1 Quote
DORA1020 Posted February 15, 2018 Author Posted February 15, 2018 11 godzin temu, Baltimoore napisał: No cóż lekki szok, liczyłam na mniej bo były naprawdę krótko i chyba w jednej klatce. Całe szczęście że tak szybko znalazł się dom, który wziął oba- Laura na razie tymczas- nieodpłatnie. Zapłacę za Laurę i Filona. Bardzo dziekuje:) pomaganie jest bardzo kosztowne,bez wsparcia nie poradziłabym sobie kolejne koty czekaja na pomoc,pod moim blokiem dwa czekaja,ale nie wiem czy sie doczekaja bo to nie koniec długów,zostaja jeszcze długi w innej lecznicy/tam pracuje watka z powołania,trzeba zapłacić tylko za leczenie,sterylki,karmę i żwirek/ ale jednak tez wyjdzie sporo do zaplacenia,Lilunia tam byla pół roku i rodzi sie pytanie: nadal pomagać i zabierac koty w potrzebie czy pierwsze spłacić długi? Quote
DORA1020 Posted February 15, 2018 Author Posted February 15, 2018 10 godzin temu, Madie napisał: ja podeślę coś, ale już w marcu. mocno się spłukałam. Jeśli chodzi zaś o Lilę to jest średnio. Nie wychodzi przy mnie, wczoraj spanikowała i wolała się wtulić i schować za kocim towarzyszem którego ma w pokoju nowego niż cokolwiek ze mną. Dzięki temu wiemy natomiast, że nie ma problemu z innymi bezkonfliktowymi kotami. Myślałam, że w weekend nad nią popracuję ale niestety nie ma mnie w domu - dwudniowe szkolenie. Natomiast: wierzę, że będzie dobrze I ja w to wierzę Lilunia na poczatku pobytu to drapała i gryzła wetkę a póżniej juz wetka brała ja na ręce,wprawdzie kicia bardzo się bała,ale postepy są widoczne Quote
Olena84 Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 Matko ale dług, zrobimy jakiś bazarek tylko już nie bardzo mam z czego, może ktoś z Warszawy będzie cos robił to dorzucę co mam... Quote
Tyśka) Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 Dług przeokropny... :( a w lecznicy przecież są kotki... :( Niewidomy Bakuś: I Maciuś: Quote
DORA1020 Posted February 15, 2018 Author Posted February 15, 2018 Dziekuje Tyska za wstawienie fotek:) Quote
DORA1020 Posted February 15, 2018 Author Posted February 15, 2018 Czarnulka pilnie poszukuje domu jej opiekunka juz w PDOS jesli nie znajdzie domu,trafi do lecznicowej klatki,nawet nie mogę o tym myśleć,ale innego wyjścia nie mam ile mozna znieśc????? Koty czekające na pomoc.....dlugi w lecznicy.....starsza kotka bez domu..... wprawdzie koty znajdują domy,i cieszy mni to bardzo,ale sa chwile kiedy mnie to wszystko przerasta..... przepraszam...... Quote
Olena84 Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 1 godzinę temu, DORA1020 napisał: Czarnulka pilnie poszukuje domu jej opiekunka juz w PDOS jesli nie znajdzie domu,trafi do lecznicowej klatki,nawet nie mogę o tym myśleć,ale innego wyjścia nie mam ile mozna znieśc????? Koty czekające na pomoc.....dlugi w lecznicy.....starsza kotka bez domu..... wprawdzie koty znajdują domy,i cieszy mni to bardzo,ale sa chwile kiedy mnie to wszystko przerasta..... przepraszam...... myśleliśmy z chłopakiem o niej, ale nie poradzi sobie u nas, kawalerka, bez możliwości oddzielenia od naszych dwóch kotów, jeden zazdrosny, czasem biję kotkę (to zaczęło się po pół roku jak są u nas), poza tym chory, może zarazić Czarnulkę... przykro mi Quote
Tyśka) Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 Dodałam kotkę jedynie na Tomaszów Lubelski - adopcje... do zamojskiej strony nie mam dostępu :( Oby zdarzył się cud i ktoś dał kici schronienie... Quote
Madie Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 myślę nad czymś dla niej, od razu zaznaczam, że tymczasowy mocno będzie jeśli sie uda Quote
Madie Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 Dzięki terra za superbazarek!! @Doro, Baltimore, - mamy jakieś oswojone maluchy na zbyciu? Oprócz Bakusia? Szykuje się dobry, sprawdzony dom na dokocenie w ciągu najbliższego miesiąca. Oczywiście pokaże im Lili, ale to dom niedoświadczony, i podejrzewam, że powiedzą NIE. Poza tym zależy im na kocie który będzie się bawił z ok 1 rocznym prokocim kocurkiem. Na tę chwilę jest im obojętne czy to kot czy kotka. Podejrzewam, że wchodzą w grę też starsze koty - do 2 lat, pod warunkiem bycia ok do innych futer. edit: sprawie czarnej kotki walczę Quote
Baltimoore Posted February 15, 2018 Posted February 15, 2018 Małych oprócz Bakusia więcej nie ma. Liczę, że Laura zostanie na stałe w swoim DT, trzeba im dać trochę czasu. Dla Maciusia szykuje się DS w Krakowie Ale Dora zaraz będzie łapać kolejnych potrzebujących pomocy Quote
DORA1020 Posted February 16, 2018 Author Posted February 16, 2018 19 godzin temu, Olena84 napisał: myśleliśmy z chłopakiem o niej, ale nie poradzi sobie u nas, kawalerka, bez możliwości oddzielenia od naszych dwóch kotów, jeden zazdrosny, czasem biję kotkę (to zaczęło się po pół roku jak są u nas), poza tym chory, może zarazić Czarnulkę... przykro mi 17 godzin temu, Madie napisał: myślę nad czymś dla niej, od razu zaznaczam, że tymczasowy mocno będzie jeśli sie uda Olena,Madie,bardzo Wam dziekuję:) Madie,dałaś mi nadzieje,nie wiem czy co s z tego wyjdzie,ale juz mam nadzieje Quote
DORA1020 Posted February 16, 2018 Author Posted February 16, 2018 Baltimoore bardzo dziekuje za karmę:) oprócz szukania domów dla kotkow i spraw z tym związanych,dokarmiam koty. Quote
DORA1020 Posted February 16, 2018 Author Posted February 16, 2018 11 godzin temu, terra napisał: Bazarek dla szczebrzeszyniaków: Bardzo dziekuje terra:) Quote
malagos Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 Dziewczyny kochane, wczoraj pożegnaliśmy naszego stareńkiego kota Borysa [*]. Zawsze były u nas dwa, czasem 3 koty. Ale jak odeszła 3 lata temu Szarusia, to nie chciałam brać kota, by Borysowi nie robić na starość zamieszania. Ale teraz.. Nie wyobrażam sobie domu bez kota, czy dwóch. Chętnie przygarnę na stałe dwa koty - nie chce młodych, slicznych. Chcę dać dom starszym, nie=adoptowalnym, jak do tej pory bywało. Z tym, ze mam 3 swoje stare psy, zawsze też jakieś psie tymczasy, ale dom duży, i piętro wolne do kociej aklimatyzacji. 2 Quote
bakusiowa Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 30 minut temu, malagos napisał: Dziewczyny kochane, wczoraj pożegnaliśmy naszego stareńkiego kota Borysa [*]. Zawsze były u nas dwa, czasem 3 koty. Ale jak odeszła 3 lata temu Szarusia, to nie chciałam brać kota, by Borysowi nie robić na starość zamieszania. Ale teraz.. Nie wyobrażam sobie domu bez kota, czy dwóch. Chętnie przygarnę na stałe dwa koty - nie chce młodych, slicznych. Chcę dać dom starszym, nie=adoptowalnym, jak do tej pory bywało. Z tym, ze mam 3 swoje stare psy, zawsze też jakieś psie tymczasy, ale dom duży, i piętro wolne do kociej aklimatyzacji. To może czarna koteczka od starszej pani. Quote
Tyśka) Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 Wow, malagos... :) To może niewidomy Bakuś? Albo właśnie ta czarna koteczka? Quote
Olena84 Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 49 minut temu, Tyś(ka) napisał: Wow, malagos... :) To może niewidomy Bakuś? Albo właśnie ta czarna koteczka? to może oba? kotka nie miała kociego towarzystwa ale niewidomy kotek nie będzie natrętem dla niej Quote
malagos Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 Ale nie są to młodzieniaszki?...jak mam wybór, to wolę koty dorosłe, nawet stare. Ale nie ma pospiechu, nie pali się... Quote
Tyśka) Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 1 godzinę temu, malagos napisał: Ale nie są to młodzieniaszki?...jak mam wybór, to wolę koty dorosłe, nawet stare. Ale nie ma pospiechu, nie pali się... Kotka ma 8lat, jej Pani właśnie zachorowała i kotka nie ma, gdzie się podziać... To ta: https://www.olx.pl/oferta/czarnulka-nie-moze-zostac-sama-jej-opiekunka-trafila-do-pdos-CID103-IDrZ8dP.htmlhttps://www.olx.pl/oferta/mufinka-czarna-przylepa-pilnie-szuka-domu-stalego-lub-tyczasowego-CID103-IDrZgbF.html Quote
Madie Posted February 16, 2018 Posted February 16, 2018 U mnie jest Lili. Średnioadoptowalna. Bakuś będzie miał szansę na dom, czarnej kotce konczy sie czas. Mój DT dla niej nie wypalił...Człowiek uczulony, wczoraj potwierdzilismy z moimi kotami...Przykro mi Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.