Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11194zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

Jednak nie wszystko układa sie dobrze

nie wiem skad wezme siłe,zeby to wszystko ogarnać

na działce kot dzikus chory na dziąsła:( bardzo chory,płacze przy jedzeniu:(

u kobiety w poblizu działki kotka i 3 maluchy,w tym jedno chyba chore,wszystko dziki:(

obok rowniez czarna kotka,w patologii,i małe kotki:( tzn juz nie takie male,moze ok.3-4 miesieczne

przychodza na jedzenie tam gdzie karmie koty,bo sa bardzo glodne:(

z patologii,od umyslowo chorych znowu do zabrania male kotki/jeszcze 2 siedza w lecznicy w Izbicy bez domu/

a juz ma kolejne:(

poprzednie,ktore zabralam byly bardzo pogryzione przez pchly...krew sie lała.....

jak tych nie zabiore to pchły je zjedza

nie wiem ile ich jest....3.....4...?

Nie ma tutaj zadnej fundacji ani organizacji,ktora by pomogla rozwiazac problem

kobieta nie chce powiedziec od koga przynosi te koty,i nie mozna do tego jej zmusic,kłamie i wymyśla

policja w tej sprawie rowniez nie pomoze,ja od lat zabieram stamtad koty i naprawde juz wysiadam

juz nie daje rady,kto mi w realu pomoze?

gdzie umieszczac te koty....jak im wszystkim pomoc?

  • Upvote 1
Posted
58 minut temu, DORA1020 napisał:

Rudy Mundi ma sie lepiej,jednak musi pojechac do weta i zostac na kilka dni

odrobaczenie,odpchlenie,szczepienie i intensywne szukanie odmu

juz mu szukam,ale cisza......

Co mu jest, coś z brzuszkiem, tak? Biedne te koty, wszystkie powinny spać na podusiach w  ciepłych domach :(

 

Posted
8 godzin temu, DORA1020 napisał:

Jednak nie wszystko układa sie dobrze

nie wiem skad wezme siłe,zeby to wszystko ogarnać

na działce kot dzikus chory na dziąsła:( bardzo chory,płacze przy jedzeniu:(

u kobiety w poblizu działki kotka i 3 maluchy,w tym jedno chyba chore,wszystko dziki:(

obok rowniez czarna kotka,w patologii,i małe kotki:( tzn juz nie takie male,moze ok.3-4 miesieczne

przychodza na jedzenie tam gdzie karmie koty,bo sa bardzo glodne:(

z patologii,od umyslowo chorych znowu do zabrania male kotki/jeszcze 2 siedza w lecznicy w Izbicy bez domu/

a juz ma kolejne:(

poprzednie,ktore zabralam byly bardzo pogryzione przez pchly...krew sie lała.....

jak tych nie zabiore to pchły je zjedza

nie wiem ile ich jest....3.....4...?

Nie ma tutaj zadnej fundacji ani organizacji,ktora by pomogla rozwiazac problem

kobieta nie chce powiedziec od koga przynosi te koty,i nie mozna do tego jej zmusic,kłamie i wymyśla

policja w tej sprawie rowniez nie pomoze,ja od lat zabieram stamtad koty i naprawde juz wysiadam

juz nie daje rady,kto mi w realu pomoze?

gdzie umieszczac te koty....jak im wszystkim pomoc?

 

Masakra :(

Potrzebna klatka łapka dla dzikuska z działek.

A kociaki- nie do ogarnięcia :( A jednocześnie nie da się zamknąć oczu na cierpienie kociąt :( Trzeba ratować.

Posted

Madie spłaciła dlug za Tygryska,658zł

cały czas o tym myśle

jest tyle dobrych osób na tym wątku,zawsze otwieraja swoje serduszka dla biednych zwierzaków

Madie,wielkie dzięki za Twoja pomoc:) i finansowa i dt  dla tych najbiedniejszych:)

  • Upvote 1
Posted

Rudasek pojechal dzisiaj do lecznicy,na odpchlanie,odrobaczanie,szczepienie,badanie,ma swierzb

ma wd wetki pół roku,a nie tak jak napisalam w ogloszeniu 3,5 m-ca

ale jest malutki,wydawalao mi sie,ze nie ma więcej

Posted
1 godzinę temu, DORA1020 napisał:

Rudasek pojechal dzisiaj do lecznicy,na odpchlanie,odrobaczanie,szczepienie,badanie,ma swierzb

ma wd wetki pół roku,a nie tak jak napisalam w ogloszeniu 3,5 m-ca

ale jest malutki,wydawalao mi sie,ze nie ma więcej

Kciuki za malucha. Ładny jest, jak miziak to szybko znajdzie dom. 

Doro, co do pomocy. Czy ja, czy Agnieszka, czy Tyska, Sharka, wszystkie dziewczyny (przepraszam za brak wymienienia wszystkich ale pisze z telefonu i ludźmi na głowie w autobusie) każda pomaga jak umie. Ale i.jak może. Ważne że wszystkie coś robimy, i tylko tak możemy pomóc. Nikt za Ciebie nie załatwi wszystkich tych rzeczy jakie.robisz na miejscu. Ale możemy.Cie pocieszyć , podnieść na duchu, dać dt, sfinansować coś. 

Ja bym nie miała, dostałam premię w pracy. Bardzo przygnębiło mnie to co napisałaś, tylko tak jestem teraz w stanie pomóc. 

Będzie dobrze. 

  • Upvote 1
Posted
1 godzinę temu, DORA1020 napisał:

Rudasek pojechal dzisiaj do lecznicy,na odpchlanie,odrobaczanie,szczepienie,badanie,ma swierzb

ma wd wetki pół roku,a nie tak jak napisalam w ogloszeniu 3,5 m-ca

ale jest malutki,wydawalao mi sie,ze nie ma więcej

Zrobiłam mu na szybko olxa i mam pierwsze zapytanie - odesłałam do Ciebie.
Miejmy nadzieję, że to zwiastuje to, że się nie zasiedzi...

  • Upvote 1
Posted

chyba się pogubiłam z wyróżnieniami - wyszło mi że dwa razy Fruzi zrobiłam... ale robiłam z linka na Fb, dwa różne ogłoszenia w odstępie 1-2 dni (na 7 dni)

Posted
7 minut temu, sharka napisał:

chyba się pogubiłam z wyróżnieniami - wyszło mi że dwa razy Fruzi zrobiłam... ale robiłam z linka na Fb, dwa różne ogłoszenia w odstępie 1-2 dni (na 7 dni)

Widziałam właśnie, że promowanie jest wydłużone... ale to nic, ma więcej czasu :) a jak w tym czasie znajdzie dom, to podmienimy na innego kociaka.
Wielkie dzięki :)

Posted

Pan wczoraj odpisał że Chlorek za zmywarką mimo że noc minęła dobrze. Nie chcę go bombardować sms'ami bo wie że jakby miał kłopot to na dac znać. Jest też dobrze zorientowany  w kociej fizjonomii i wie, że kot musi zjeść bo mu się wątroba stłuszczy. Wyłożyłam mu też jak.Stasiek się zamelinowal u mnie za pralka nie wychodząc 1.5 doby i załatwiając się pod siebie. Wie czego się spodziewać. Nie dostałam żadnego maila ani smsa, tym bardziej telefonu, więc ufam że jest dobrze. 

Posted

Madie

Tysiąckrotnie dziękuje Ci uratowany Tygrysek- za sfinansowanie leczenia i znalezienie darczyńców :D :D :D

Jesteś Dobrym Duszkiem Szczebrzeszyniaków !!!

Wiadomo, jak wydałaś taką sumę na leczenie Tygryska, to na sobie będziesz musiała coś oszczędzić.

1-DSC03612.JPG

Posted

Zabralam koty z patologii

w sumie pięć:(

kotka....,sprowadzil dla niej również 7 miesięcznego kocurka....,I  trzy małe dwumiesięczne kotki.

Kotka będzie sterylizowana

z 7mies   kocurkiem jest problem,nie ma jednego jąderka,operacyjnie trzeba szukać go w brzuszku;(

małe kociaki zarobaczone,robale wychodziły z pupinek,zostały również w kontenerku,wiły sie w kontenerku po wyjęciu kotków

zapchlone:( masakrycznie,ruszające sie futerko:(

szukam dt  dla kotków,nie wiem co z nimi zrobie po zabraniu z lecznicy,przecież tam wrócic nie moga

bardzo dziekuje TZ-towi Wilhelm za zawiezienie kotków do lecznicy:)

Posted

to po obrobieniu maluchy mogą trafic do mnie. Na kwarantannę do osobnego pokoju/łazienki. Coś jest nie tak z którymś z moich kotów. Załatwia się poza kuwetą i boję się że to coś poważniejszego

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...