Jump to content
Dogomania

KTO MIAŁ LUB MA PSA CHOREGO NA NERKI ?


Recommended Posts

Posted

Bardzo wam wszystkim dziękuję, bardzo. Wiele dobrego zrobiliście dla mnie i dla Baleta.
Ale teraz mam nadzieje, że zrozumiecie jak pomilcze. Żadne słowa przecież...

Posted

...żeby nie zapeszyć to nic nie wstukam tak konkretnie, ale z Gomesiem duuużo lepiej, wiadomo mocznica to choroba nieodwracalna, ale popatrzcie jak on dzisiaj wygląda, psinka powoli wraca do formy!
[URL=http://www.imageshack.us][img]http://img179.exs.cx/img179/6963/psianki8jh.jpg[/img][/URL]
na zdjęciu ze swoim małym przyjacielem Kendusiem!

  • 2 weeks later...
Posted

Czaruś zagorączkował :( i znowu mnie starszy. Jadę z nim po południu do weta i mam nadzieję, że to tylko przeziębienie po kąpieli, bo ma tez lekki katar. Cały wczorajszy wieczór trząsł się od kocem, a ja raze z nim rano było ju troszkę lepiej ale z tymi nerkami nigdy nic nie wiadomo. Ostatnie wyniki badań były w miarę dobre ale to było dwa miesiące temu, a w dodatku wiek robi swoje, a ja znowu siedzę w pracy i na niczym nie mogę się skupić

Posted

Po południu odbieram wyniki badań Czarka. Wolę na razie nie panikować dopóki ich nie będę miała w ręku ale i tak cały czas myślę co wyjdzie

Posted

Kreatynina 2,38 znowu wyżej niż ostatnio :( Dieta trochę pomaga ale tylko trochę. W dodatku stwierdzona bolesność nerek z obu stron. Za dwa miesiące powtórka badań. Na szczęście jak na siedemnastolatka reszta wyników jest w miarę dobra.

Posted

Spokojnie, ten poziom nie jest jeszcze zastraszajacy - psy z choroba nerek maja kreatynine czesto powyzej 10, a nawet 15. Bigos ostatnio mial 2,2 - kolejne badanie na dniach... Ja robie mocznik i kreatynine co miesiac, a co dwa miesiace morfologie, zeby kontrolowac ew. anemie.

Posted

Wiem, że nie jest on zastraszający a anemię Czarek już ma i raczej nic na to już nie poradzimy, bo oprócz chorych nerek ma czerniaka śluzówki dziąsła najprawdopodobniej z przerzutami :cry: i na niskobiałkowej diecie anemia to był moment. Dwa miesiące temu kreatynina była niższa o 0,2 jak w takim tempie będzie rosła, to co będzie za dwa miesiące po następnych badaniach

Posted

Witam wszystkich....ja byłam przez kilka miesiecy posiadaczka suni bullki chorej na nerki....odkupiłam ja od hodowcy z odbitymi nerkami i niestety dwa lata temu na dzien przed wigilia musialam ja uspic....
Nie bylo dla niej zadnego ratunku a koniec życia był straszny....Nie bede wam opisywac jak to wszytko wygladało krok po kroku...ale uraz pozostanie do koncca życia....mysle, ze to najgorsza choroba jaka moze spotkac psa....
I jesli ktos z was zastanawia sie czy w takim wypadku przedłuzac kochanemu psu życie ....zapytajcie mnie.

Posted

Gomesiowi się nie udało...dwa ostatnie dni były koszmarem...został dziś uśpiony...a wydawało się, że wszystko jest w porządku... a jednak... wykończyły go te napady padaczkowe... nie mogliśmy patrzeć, jak się męczy... strasznie mi ciężko...

Posted

NIGDY nie należy się poddawać!
ale z rozwagą wybierajmy tych, którzy mają pomagać naszym psiakom.
Ja źle trafiłam...ani jeden, ani drugi pseudoweterynarz nie pomógł nam, tylko przedłużyli męki Gomesia, jeżeli czujecie, że coś jest nie tak zmieńcie weterynarza!
trzymajcie się dzielnie, Wy i Wasze psiaczki!

Posted

Ja musiałam zmienić weta, bo poprzedni w wieku 14 lat zaczął Czarka leczyć na zasadzie, że już i tak długo nie pożyje :evil: , przynajmniej zaczęłam odnosić takie wrażenie :roll: Zmieniłam, zrobili psu wszystkie niezbędne badania i zabiegi mimo wieku ale z należytą ostrożnością. Czaruś ma 17 lat a wet jest zdziwiony, że nerkowiec z innymi chorobami, w tym wieku może być taki wesoły i energiczny :D

Posted

[b]gadzik[/b] pozytywnie Ci/Wam zazdroszczę... mój psiak był okazem zdrowia, do weta chodziłam tylko na rutynowe szczepienia i zdejmowanie kamienia z ząbków... w ciągu miesiąca Gomez się wykończył i oprócz mocznicy wmawiano mi inne choroby, a następnie tylko wzruszali ramionami, chcieli go nawet wysterylizować! po co, nie wiem - najpewniej, żeby wyciągnąć jeszcze trochę pieniędzy... gdzie są weterynarze, tacy prawdziwi z powołania i z zamiłowania do zwierząt, nie do kasy? czy istnieją?...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...