Jump to content
Dogomania

Co podać psu na rozwolnienie?


SuperGosia

Recommended Posts

[I][B]Madziu , a nie dajesz Gajce kości?? bo po kościach większość psów ma zaparcia .
Mój Harley miał problemy z wypróżnianiem raz rozwolnienia:shake: raz zaparcia :shake:Dawaliśmy różne specyfiki żeby florę bakteryjną wzbogacić , okazało się potem,że problem tkwił w jelitkach :-(
[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicjarydzewska'][I][B]Madziu , a nie dajesz Gajce kości?? bo po kościach większość psów ma zaparcia .[/B][/I]
[/quote]

no własnie gaja kosci zrec nie chce, wiec nawet sie nie siłuje, teraz juz jest ok, nie wiem co ta moja mama jej gotuje ze gajec dopiero następnego dnia moze sie wykupkac:roll:

asher a siemienia lnianego nie podaje codziennie, na poczatku tak robiłam, teraz juz nie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzia18sosnowiec']no własnie gaja kosci zrec nie chce, wiec nawet sie nie siłuje, teraz juz jest ok, nie wiem co ta moja mama jej gotuje ze gajec dopiero następnego dnia moze sie wykupkac:roll: [/quote]Się mamy spytaj ;) A przypadkiem jakieś podkarmianko słodyczami nie wchodzi w grę? :cool3: ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzia18sosnowiec']słodycze tez odpadają :shake: a jak jest po kukurydzy?bo ja tak własnie siedziałam i myslałam co gajka zrec mogła jak mnie nie bylo i chyba mi sie kukurydza o oczy obiła :oops:[/QUOTE]
Nie wiem jak jest po kukurydzy generalnie, ale moze być tak, że akurat Gajce nie służy.
[QUOTE]nie wiem co ta moja mama jej gotuje ze gajec dopiero następnego dnia moze sie wykupkac[/QUOTE]
Najlepiej byłoby sie zapytać, jak już asher zauważyła. Skoro Gajce coś szkodzi, to powiedz mamie, co ma Gajce gotować :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzia18sosnowiec']no własnie problem w tym, ze moja mama mysli ze to jest ok, a ja jak zwykle robie panike o byle co :angryy:[/QUOTE]
A, to musisz sobie mamusię wychować ;) Moja dzwoni do mnie z każdą głupotką, jeśli zostawiam Kreskę pod jej opieką, nic nie poda bez mojego pozwolenia :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']A, to musisz sobie mamusię wychować ;) Moja dzwoni do mnie z każdą głupotką, jeśli zostawiam Kreskę pod jej opieką, nic nie poda bez mojego pozwolenia :cool3:[/quote]

nie no po prostu nastepnym razem chyba wczesniej ugotuje podwójną porcje, bedzie mniej swieza, ale chociaz pies straczki nie dostanie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jesli chodzi o zaprcia to znajomi ostatnio podawali przy silnym zaparciu olej parafinowy.W ich przypadku poszło do ustnie i do odbytniczo. Pies się po kosciach zatkał.Wszystko poszło ładnie na drugi dzień bez żadnego problemu.A ja znów coś na rozwolnienie potzrebuje.Węgiel nie pomaga, tanina pomogła na dwa dni .BYło ok przedwczoraj i wczoraj ,a dziś od południa znów jazda i sama woda......

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co pisze tego posta dla ostrzeżenia. Nie lekceważcie jakiś przewlekłych biegunek i takich rzeczy, u nas sie zaczęło od biegunki 6 dniowej przeszła po taninie niby a po 2 dniach wróciła. Po wizycie u weta i przeanalizowaniu dokładnie wyników okazało się ,że mamy chorą trzustke.Teraz dostajemy Amylan 2 x dziennie i mamy diete Eukanubą Intestinal.Więc jak ktoś ma kłopoty z jakimiś nie chcącymi ustąpić to uwazajcie bo przyczyna może się okazac zupełnie inna,teraz czekamy jescze na badania kału. ;-(

Link to comment
Share on other sites

Jestem codziennie u weta. Milwa ma antybiotyk. Wysięk z pipki wykluczony, tzn. nie ma go, na szczęście. Dzisiejsza diagnoza, że ostre zatrucie. Mój problem polega na tym, że nie do końca ufam mojemu małomiasteczkowemu weterynarzowi, a to najlepszy w mieście. Bez auta nie pojadę pociągiem z chorym, srającym psem do Warszawy 71km. Jak Milwa wydobrzeje, zamierzam w ogóle zrobić jej "przegląd generalny", pewnie w stolicy.
Sunia jest na głodówce, to straszne patrzeć jak patrzy z głodu :shake:

Link to comment
Share on other sites

Tak, tak, dzięki. Miała serie antybiotykową, głodówkę, schudła, ale od soboty już dobrze. Biedulka, ona i tak drobna była. Za dwa tygodnie zrobimy badania, żeby sprawdzić stan ogólny. I trafiłam wreszcie w naszej lecznicy wet na tą lepszą p.doktor. Sunia ma apetyt, żwawa znowu i kupa się wiąże powoli.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Wiem, że dość dawno był poruszany ten wątek, ale to mój pierwszy post. Ja mojej Saruni daję parę kuleczek leku homeopatycznego przeciw biegunce (do kupienia w aptece) co parę godzin. Zazwyczaj pomaga. Jeśli biegunka trwa dłużej i dochodzą do tego wymioty idę do weta. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...