Alicja Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 [I][B]Madziu , a nie dajesz Gajce kości?? bo po kościach większość psów ma zaparcia . Mój Harley miał problemy z wypróżnianiem raz rozwolnienia:shake: raz zaparcia :shake:Dawaliśmy różne specyfiki żeby florę bakteryjną wzbogacić , okazało się potem,że problem tkwił w jelitkach :-( [/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][I][B]Madziu , a nie dajesz Gajce kości?? bo po kościach większość psów ma zaparcia .[/B][/I] [/quote] no własnie gaja kosci zrec nie chce, wiec nawet sie nie siłuje, teraz juz jest ok, nie wiem co ta moja mama jej gotuje ze gajec dopiero następnego dnia moze sie wykupkac:roll: asher a siemienia lnianego nie podaje codziennie, na poczatku tak robiłam, teraz juz nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='madzia18sosnowiec']no własnie gaja kosci zrec nie chce, wiec nawet sie nie siłuje, teraz juz jest ok, nie wiem co ta moja mama jej gotuje ze gajec dopiero następnego dnia moze sie wykupkac:roll: [/quote]Się mamy spytaj ;) A przypadkiem jakieś podkarmianko słodyczami nie wchodzi w grę? :cool3: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='asher']Się mamy spytaj ;) A przypadkiem jakieś podkarmianko słodyczami nie wchodzi w grę? :cool3: ;)[/quote] słodycze tez odpadają :shake: a jak jest po kukurydzy?bo ja tak własnie siedziałam i myslałam co gajka zrec mogła jak mnie nie bylo i chyba mi sie kukurydza o oczy obiła :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='madzia18sosnowiec']słodycze tez odpadają :shake: a jak jest po kukurydzy?bo ja tak własnie siedziałam i myslałam co gajka zrec mogła jak mnie nie bylo i chyba mi sie kukurydza o oczy obiła :oops:[/QUOTE] Nie wiem jak jest po kukurydzy generalnie, ale moze być tak, że akurat Gajce nie służy. [QUOTE]nie wiem co ta moja mama jej gotuje ze gajec dopiero następnego dnia moze sie wykupkac[/QUOTE] Najlepiej byłoby sie zapytać, jak już asher zauważyła. Skoro Gajce coś szkodzi, to powiedz mamie, co ma Gajce gotować :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='coztego']Najlepiej byłoby sie zapytać, jak już asher zauważyła. Skoro Gajce coś szkodzi, to powiedz mamie, co ma Gajce gotować :niewiem:[/quote] no własnie problem w tym, ze moja mama mysli ze to jest ok, a ja jak zwykle robie panike o byle co :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='madzia18sosnowiec']no własnie problem w tym, ze moja mama mysli ze to jest ok, a ja jak zwykle robie panike o byle co :angryy:[/QUOTE] A, to musisz sobie mamusię wychować ;) Moja dzwoni do mnie z każdą głupotką, jeśli zostawiam Kreskę pod jej opieką, nic nie poda bez mojego pozwolenia :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [quote name='coztego']A, to musisz sobie mamusię wychować ;) Moja dzwoni do mnie z każdą głupotką, jeśli zostawiam Kreskę pod jej opieką, nic nie poda bez mojego pozwolenia :cool3:[/quote] nie no po prostu nastepnym razem chyba wczesniej ugotuje podwójną porcje, bedzie mniej swieza, ale chociaz pies straczki nie dostanie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Jesli chodzi o zaprcia to znajomi ostatnio podawali przy silnym zaparciu olej parafinowy.W ich przypadku poszło do ustnie i do odbytniczo. Pies się po kosciach zatkał.Wszystko poszło ładnie na drugi dzień bez żadnego problemu.A ja znów coś na rozwolnienie potzrebuje.Węgiel nie pomaga, tanina pomogła na dwa dni .BYło ok przedwczoraj i wczoraj ,a dziś od południa znów jazda i sama woda...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Nam (moim piesom znaczy się...) pomogła Smecta - pół rozpuszczonej saszetki na 12 kiloramowego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Wiecie co pisze tego posta dla ostrzeżenia. Nie lekceważcie jakiś przewlekłych biegunek i takich rzeczy, u nas sie zaczęło od biegunki 6 dniowej przeszła po taninie niby a po 2 dniach wróciła. Po wizycie u weta i przeanalizowaniu dokładnie wyników okazało się ,że mamy chorą trzustke.Teraz dostajemy Amylan 2 x dziennie i mamy diete Eukanubą Intestinal.Więc jak ktoś ma kłopoty z jakimiś nie chcącymi ustąpić to uwazajcie bo przyczyna może się okazac zupełnie inna,teraz czekamy jescze na badania kału. ;-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Ja na biegunkę podaje laremid (węgiel ani smecta nie pomagały - opornego mam psa na te specyfiki widocznie :roll: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka K. Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Na biegunkę (zwykłą gdy znam jej powód) podaję smecte + lakcid (nie razem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 Mam właśnie podobny problem, ale wet dziś powiedział, że to może być coś poważniejszego niż rozwolnienie. Co może mieć w objawach rozwolnienie, rzyganie i gorączkę? Martwię się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 Zasadzkas, Coś poważniejszego-czyli co? Zrób pełną diagnostykę, żeby mieć pewność, co dolega Twojemu psu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 zasadzkas to moze byc WSZYSTKO, sa to obiawy wiekszosci chorob, niektorych bardzo powaznych... Jesli Lukas ma biegunke, to daje mu albo Smecte albo Stoperan, pomaga ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 Jestem codziennie u weta. Milwa ma antybiotyk. Wysięk z pipki wykluczony, tzn. nie ma go, na szczęście. Dzisiejsza diagnoza, że ostre zatrucie. Mój problem polega na tym, że nie do końca ufam mojemu małomiasteczkowemu weterynarzowi, a to najlepszy w mieście. Bez auta nie pojadę pociągiem z chorym, srającym psem do Warszawy 71km. Jak Milwa wydobrzeje, zamierzam w ogóle zrobić jej "przegląd generalny", pewnie w stolicy. Sunia jest na głodówce, to straszne patrzeć jak patrzy z głodu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted June 19, 2006 Share Posted June 19, 2006 Zasadzkas, i co jak Milwa???Jakaś poprawa??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted June 19, 2006 Share Posted June 19, 2006 Tak, tak, dzięki. Miała serie antybiotykową, głodówkę, schudła, ale od soboty już dobrze. Biedulka, ona i tak drobna była. Za dwa tygodnie zrobimy badania, żeby sprawdzić stan ogólny. I trafiłam wreszcie w naszej lecznicy wet na tą lepszą p.doktor. Sunia ma apetyt, żwawa znowu i kupa się wiąże powoli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted June 19, 2006 Share Posted June 19, 2006 No to sie ciesze z dobrych wiadomości!!!Mój Gruby też musiał dostać serie antybiotykową i już jest lepiej.Przeszliśmy na diete Eukanubą intestinalem dodatkowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana14 Posted June 19, 2006 Share Posted June 19, 2006 Ja moim psom na biegunke nie daje żadnych leków. Najlepsza dla nich metoda to czarna herbata do picia zamiast wody i głodówka jednodniowa. Przechodzi szybciutko i nie nie muszę szprycować psa żadnymi świństwami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chocolate Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 Wiem, że dość dawno był poruszany ten wątek, ale to mój pierwszy post. Ja mojej Saruni daję parę kuleczek leku homeopatycznego przeciw biegunce (do kupienia w aptece) co parę godzin. Zazwyczaj pomaga. Jeśli biegunka trwa dłużej i dochodzą do tego wymioty idę do weta. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel_ Posted August 7, 2007 Share Posted August 7, 2007 Hej, mam nifuroksazyd i stoperan.. ktory lepiej podac na biegunke? i jaka dawke jak dla czlowieka 2 tab. to suni 20 kg 1? prosze o szybka odpowiedz w miare mozliwosci.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted August 8, 2007 Share Posted August 8, 2007 Mój weterynarz polecił mi kiedyś 1 tabl. stoperanu na dzień (waga 13kg). Z innych środków smectę jedną strzykawkę kilka razy dziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel_ Posted August 8, 2007 Share Posted August 8, 2007 W nocy dałam nifuroksazyd i kupa z rana była juz gestsza. A, ze nifuroksazyd jest lekiem dosc (chyba) silnym zaopatrzylam sie w smecte i bede jej caly dzien ja podawac, mam nadzieje, ze minie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.