yunona Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 Strasznie mi przykro. :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Weterynarz przyjedzie miedzy 13tą a15tą... Byłam dzis u Maksia, chodził po mieszkaniu, spacerował po dworzu, szczekał - normalnie... nienawidze takich decyzji, to jakas głupia zabawa w Pana Boga, ja sama nie wiem czy podjęłabym ja dzis czy za jakiś czas, ale nie ja opiekuje sie Maksiem 24/dobe, ja widze tylko jak schudł, a przeciez taki był z niego serdel, widze ze nie moze normalnie jesć, jedynie pochlipał rzadki sos z talerzyka - to za mało, za mało zeby powiedziec- "wszystko jest w porzadku". Wieczne powtarzanie weterynarzy- "musi schudnać!, odchudzić go! "- i pytam się - na co? po co? żeby być "ładniejszym" pod ziemią??!, tylko tyle mają z tego kawałka nędznego życia - tą przyjemność z jedzenia, dość sie w przeszłości nagłodowały. Okrutny los, podły i okrutny, czym sobie zawinił taki mały, bezbronny , kochany Maksiu?? czym?????? niewyraźne, ale może i lepiej.... widać jak zepchnięta na bok przez guzy jest malutka bródka, jak guz wszystko zniekształcił [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/1142/7dc0fc5a79112bf0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1152/dc9804ecb75cc9bf.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Matko jedyna jakiż on biedny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Boże Drogi! Maskieńku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 decyzja koszmarna i niewyobrazalnie trudna - bo zawsze pojawia sie pytanie: czy to aby na pewno dobry czas, a moze jeszcze troszke....ale widac jaki Maksio biedny...moj Boze - nie zazdroze Wam - same niedawno to przezywałysmy z Duszkiem..koszmar:(:( cholernie mi przykro KAsiu zrobilas dla Maksa wiecej niz klokolwiek w JEgo całym zyciu - znalazłaś Mu wspaniała rodzine u której w końcu po tylu latach czuł sie kochany i szcześliwy - On nigdy Ci tego nie zapomni - My równiez....dziekujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 O 12.57 weterynarz wszedł do domu, 3 minuty później wracał do samochodu... Kiedy przyjechał i szedł w strone domu naprzeciw wyszła mu pani Maksia, Maksiu wybiegł za panią, zbiegł ze schodów, najeżył sie i obszczekał weterynarza. Potem wrócił z Panią, wszedł do legowiska, i cały czas burczał na obcego. Maksiu odszedł w swoim spanku, bardzo szybko i bezboleśnie. Zupełnie sie nie zorientował co sie dzieje, weterynarz był dla niego tylko jakąś tam obcą osobą która jak i inne poprostu na chwile przyszła i należy ją obwarczeć z pomiędzy swoich kapci pochowanych w łóżeczku. Nie wiem co mogłabym wiecej napisać...brakuje mi słów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Maksiu [*] tak mi przykro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Maksiu ['] Kasiu tzrymajcie się mimo wszystko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted November 2, 2011 Author Share Posted November 2, 2011 Maxiu....sercemi pęka..... tak bardzo chciałeś żyć maleńki. Spoczywaj mając swoją kochaną Paniusię w pamięci. Kochamy Cię wszyscy i nigdy nie zapomnimy. Kasiu...dziękujemy za wszystko co zrobiłaś dla Maxia. Uściśnij od nas Panią..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 biedak......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 [CENTER]Maksiu! Kochany, dzielny i bojowy do końca... [SIZE=4][COLOR=red][B]Dla Ciebie Kochany (*)Maksiuniu[/B][/COLOR][B][COLOR=red](*)[/COLOR][/B][/SIZE] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6837/walentynki1mv0.gif[/IMG] Kasiu! Strasznie Ci współczuję i przytulam do serca Ciebie i Panią Maksia... Musicie być silne... [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Niesprawiedliwy jest ten los...życie...Kochana MAleńka Istotko-biegaj szczęśliwy,już zawsze najedzony...przytul TAm za TM moje jamniki...pomogą Ci znaleźć jakieś kapcie....:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Żegnaj Maksiu [*], kolejny piesku, który pozostaniesz w naszej pamięci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Maksiuniu , jak mi przykro , los jest okrutny , biegaj , szczesliwy za TM ,dziekujemy ci Kasiu ,zaopike nad Maksiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fredziu123 Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Kasiu strasznie mi przykro. Tyle nieszczęść naraz aż wierzyć się nie chce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Kasiu-pamiętaj o jednym, że Maks i Pinesia odeszły wśród kochających je ludzi, że ktoś przy nich był, głaskał, płakał i teraz bardzo tęskni za nimi. Wiem, że pewnie żadna to pociecha teraz. Ale myslę, że to ważne dla naszych psiaków, że nie odchodzą same. I dla nas również, że możemy być wtedy z nimi.Kasia na każdego przyjdzie czas... na nas również, wtedy się z nimi spotkamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 Maksiu ['] żegnaj śliczny robaczku : [IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQKVlNijqixOGWH7A03GaQcxa8H6dyg5DMJt4n2d2gwYiErEWXb[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 Maksiu [*] [IMG]http://blogol.hu/pikz/kisherceg/candle.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 pamiętamy ["][IMG]http://www.zniczplast.pl/images/znicz.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 [CENTER][COLOR=#663399][B][SIZE=5][FONT=comic sans ms]W Dniu Psich Zaduszek pamiętamy (*)Maksiuniu(*)[/FONT][/SIZE][/B][/COLOR] [IMG]http://www.zlotagrota.poznan.pl/brok%20gify/34.gif[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 Maksiu['] [COLOR=#ffffff]................[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 ....Maksiu..... :(:(:( [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1578/4858e5819c02d6ec.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted October 16, 2012 Share Posted October 16, 2012 Pamietam Maksiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natka2521 Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Właśnie wplacilam grosik dla Maksia, ale widać się spóźniłam :( tak bardzo mi przykro :( tym bardziej, że wczoraj odszedł Cezarek o którego tak samo walczyło wiele dogomaniaków :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 [IMG]http://wallst.pl/wp-content/uploads/2012/09/znicze-245x130.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.