Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

o kurczaki... Przejrzałam zdjęcia Malwinki, które dostałam na maila. Aniu, na plakacik i do ogłoszeń przydałyby się foty Malwinki takie wyraźne i z bliska, i na dokładkę przodem :eviltong: Te z Bulisławem są super i na pewno choć jedno warto dodać, ale musimy jeszcze zrobić jakąś fotę, gdzie będzie wyraźnie i przodem widać panienkę :) Nic to. Na razie robię plakacik z tym co jest, ale trzeba to będzie poprawić :eviltong:

  • Replies 813
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

na stronie 38 tego wątku znalazłam jeszcze foty z wielką stopą :D ale też kurcze z daleka :( Może by się dało coś z nich wyciąć tylko musiałabym dostać oryginał, bo takie ściągnięte stąd to mają małą rozdzielczość :(

Cofając się dalej - zdjęcia piżamowe ocenzurowane... dalej kilka zdjęć kota z 22.10 :multi: Uff... Szkoda tylko kurcze, że mało ostrych, ale z tego coś chyba się wybierze :) No a później to już daleka przeszłość - zdjęcia z pudełka :)

Posted

czekajcie dam Wam linka do ogłoszenia, które ja zrobiłam....chwilunia.....

[url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/34654/Kot-ktory-sadzi-ze-jest-psem:-/[/url]

Jakby co mogę poprawiać - zdjęcia wybrałam takie nooo właśnie na których choc troszkę widac naszą Lalę

Posted

yyy... już zrobiłam z tego co miałam, ale jakby co to poprawię :)
Na razie daję taki plakacik jaki mam w tej chwili:

[SIZE=4][COLOR=Red][B]Plakacik Malwinki: [/B][/COLOR][/SIZE]
[URL]http://www.sendspace.pl/file/8cc4d87716b7cc820738462[/URL]

Zmieniać coś?

Neigh, zdjęcia, które Ty wykorzystałaś do ogłoszeń już sobie pobrałam. Dzięki :)

Ania, masz jak to wydrukować czy chcesz kilka egzemplarzy z dostawą do domu? :eviltong:

Posted

[quote name='Ania W']BOSKO :)

Gdzie jest "BOLIŁAPKA" ? Mam kilka naszych adopcyjnych do podesłania....[/QUOTE]

Podaję namiary:

Boliłapka - dr Maciej Czajka
warszawa, Polinezyjska 10a
02-777 Warszawa
Tel. 22 423 11 51

Ja leczę tam swoje dwa psy i jestem bardzo zadowolona. Po sterylce moja sunia miala cieniutki piękny szew, wszystko suchutkie. A następnego dnia zaciągnęła mnie na psią górkę na spacer.

Posted

Moja Kicia ma właściwie nie szew.....tylko hmm muśnięcie igłą - ze 2- 3 cm to ma? Po powrocie ze sterylki kicała po najwżyszych szafkach i zeżarła michę żarcia. Ewa, jak będziesz u dr to mu się w pas jeszcze raz pokłoń. Mistrzowska robota, naprawde!

Posted

Dziewczyneczki, a ta promocja to tylko na bezdomniaki, bo ja powinnam Lesia ciachnąć, zanim Krecha zacieczkuje, ale ciągle się pojawiają inne "priorytety" :( Aaaaa, i jeśli bym się załapała to ile to jest połowa, bo może u nas 100% wyjdzie nie wiele więcej... :)

Posted

[quote name='Nutusia']Dziewczyneczki, a ta promocja to tylko na bezdomniaki, bo ja powinnam Lesia ciachnąć, zanim Krecha zacieczkuje, ale ciągle się pojawiają inne "priorytety" :( Aaaaa, i jeśli bym się załapała to ile to jest połowa, bo może u nas 100% wyjdzie nie wiele więcej... :)[/QUOTE]

wszystkie suczki, nawet te nasze własne, przy wadze suczki 15 kg to jest koszt około 300 zł, nie wiem jakie są inne przedziały.

Posted

[quote name='Nutusia']Na moją sunię jeszcze za wcześnie (czekamy na pierwszą rujkę), ale chciałabym odjajczyć Lesia (ok. 10 kg)... to ile musiałabym wysupłać?...[/QUOTE]

Kochana, najlepiej zadzwoń i zapytaj. Koteczka "domna" to koszt 140 złotych. Bezdomne Agi doktor zrobił po stówie:-)

Posted

Kamila, Aga, bardzo dziękuję :*

proszę tylko o zmianę e-maila w plakaciku na [email][email protected][/email], ten nazwiskowy wolałabym mieć prywatnie;)
w weekend postaram się o foty. mam już jedną obiecującą panią, która miała już koty. Brzmi fajnie i nie musi mieć kota już :D bo jedzie do niej kuweta :D

Posted

to w razie nadmiaru fajnych chętnych na kotki pamiętajcie o nas :) kotek psów zdecydowanie nie boi się, także z kotolubnym psem mógłby na pewno zamieszkać, a ten nasz "najgorszy" psiak zawłaszczył wyłącznie dla siebie kotka, wylizuje Go dokładnie i broni przed innymi, co wprawiło nas w totalne zaskoczenie :)

Posted

Oj bo ludzie to uparcie uważają, ze psy nienawidzą kotów, co za bzdura.

Noo gdyby był nadmiar domków to ciągle musimy też pamiętać o Yumi.....wprawdzie dla niej dom z psem, to nie.....ale z kotem chętnie!


Uwielbiam ludzi, którzy muszą mieć kota dziś!!!!! bo dziecku obiecałam!..........LUDZIE.......

Posted

Acha i chciałam zapytać Ewa........od kogo dostałam te saszetki???? Komu mam być wdzieczna??
Ania jak stoisz z jedzeniem dla Małej ? Bo ja właśnie dostałam saszetki dla gnojstwa, to bym Ci jakoś podrzuciła, cio?

Achaś i mam obróżki przeciwpchelne, tylko sie musze dowiedzieć od jakiego wieku to u kotów mozna stosować. Wiem ze z kotami to jest jakiś cyrk i trzeba ostrożnie..

Bo jakby co to mam do rozdania kilka.

Posted

Nie chce mi się przeklejać........ale jeśli kogoś interesuje pouczająca historia dot. prób adopcji Morelki zapraszam do przeczytania na miau

[url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=116485&start=75[/url]

Posted

[quote name='Neigh']Acha i chciałam zapytać Ewa........od kogo dostałam te saszetki???? Komu mam być wdzieczna??
Ania jak stoisz z jedzeniem dla Małej ? Bo ja właśnie dostałam saszetki dla gnojstwa, to bym Ci jakoś podrzuciła, cio?

Achaś i mam obróżki przeciwpchelne, tylko sie musze dowiedzieć od jakiego wieku to u kotów mozna stosować. Wiem ze z kotami to jest jakiś cyrk i trzeba ostrożnie..

Bo jakby co to mam do rozdania kilka.[/QUOTE]

Ech, rozbiegana jesteś i nie słuchasz:-) Saszetki i obróżki przeciwpchelne masz od mojego Anioła Ellig:loveu: Zawsze Ci zazdrościłam, że masz swojego Anioła - Teresę, a teraz dorobiłam się swojego:-) Dzięki niej mogę udawać Mikołaja i rozdawać różne fajne rzeczy;-)

Posted

Oj bo znowu mam Sajgon.......W piątek Gerard i Mała jadą do domu.......no i znów mnie Wrocław namówił cholera i przyjezdza kolejny pers i mała syjmka. W tym Wrocławi jest jakaś paranoja - co tydzień trafia kot w typie rasy - co chwilę pojawiają się ludzie - znani z handlu kotami i zabierają co niesterylizowane......PARANOJA.

No i chyba pękłam znowu........a sobie obiecywałam ze to koniec TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Ellig BARDZO wielkie dzięki za saszetki - te sie zwłaszcza przydadzą, bo to syjamowate to dziecko i to ostro zabidulowane.....Dzięki Elunia........:-)

Posted

[quote name='Ewa Marta']Ech, rozbiegana jesteś i nie słuchasz:-) Saszetki i obróżki przeciwpchelne masz od mojego Anioła Ellig:loveu: Zawsze Ci zazdrościłam, że masz swojego Anioła - Teresę, a teraz dorobiłam się swojego:-) Dzięki niej mogę udawać Mikołaja i rozdawać różne fajne rzeczy;-)[/QUOTE]Ja tez mam Aniola ma na imie Ewa:)

Posted

[quote name='Neigh']Oj bo znowu mam Sajgon.......W piątek Gerard i Mała jadą do domu.......no i znów mnie Wrocław namówił cholera i przyjezdza kolejny pers i mała syjmka. W tym Wrocławi jest jakaś paranoja - co tydzień trafia kot w typie rasy - co chwilę pojawiają się ludzie - znani z handlu kotami i zabierają co niesterylizowane......PARANOJA.

No i chyba pękłam znowu........a sobie obiecywałam ze to koniec TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Ellig BARDZO wielkie dzięki za saszetki - te sie zwłaszcza przydadzą, bo to syjamowate to dziecko i to ostro zabidulowane.....Dzięki Elunia........:-)[/QUOTE]
Bardzo proszę, na zdrowie, kocie oczywiscie:)

Posted

[quote name='Aneczka&Sułtan']Kamila, Aga, bardzo dziękuję :*

proszę tylko o zmianę e-maila w plakaciku na [email][email protected][/email], ten nazwiskowy wolałabym mieć prywatnie;)
w weekend postaram się o foty. mam już jedną obiecującą panią, która miała już koty. Brzmi fajnie i nie musi mieć kota już :D bo jedzie do niej kuweta :D[/QUOTE]
poprawiłam :)[B]
PLAKACIK MALWINKI: [/B]
[URL]http://www.sendspace.pl/file/cdc755ce2753200c5ec780e[/URL]

Posted

Donoście jak tam sytuacja w kwestii domu wygląda ok?

A ja Kochana Magdo to ani możliwa, ani niemożliwa tylko nienormalna po prostu. Małe syjamowate niestety nie przyjedzie - zostało wydane z kwarantanny, bez sterylki w dość dziwnych okolicznościach, bo jasne było,ze ma dt.
Pers natomiast ma rok, niesamowitą wielkość i futro - no i osoba która go we Wrocławiu wzięła na dt - możliwe ze nie odda:-) W sensie tam będzie szukał domu. I ok......drugi pers, który był w schronie nie żyje.

Tak czy siak stan zakocenia nadal niemały.

Posted

[quote name='Neigh']Nie chce mi się przeklejać........ale jeśli kogoś interesuje pouczająca historia dot. prób adopcji Morelki zapraszam do przeczytania na miau

[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=116485&start=75[/URL][/QUOTE]
No to ładnie :( Baba kompletnie bezmyślna :shake:

Posted

Ania, ja już Ci mówiłam, ale nie wiem czy pamiętasz. My po Lennoxie mamy kilka puszek i trochę suchej karmy dla kociąt. Nie dużo, ale na trochę starczy. Jakby Wam się jedzonko dla Malwinki kończyło to daj znać. Podrzucę Ci to co mam.
Początkowo w ogóle o tym nie pomyślałam, bo Malwinka była jeszcze na smoczku, ale teraz to już je przecież normalnie :) a ja mam ciut spóźniony zapłon :P Zczaiłam chyba z tydzień temu dopiero, że mam coś dla niej :eviltong:
Tak czy inaczej pamiętaj o tym i upomnij się jakby co, dobrze? Widziałyśmy się w sobotę, a ja znowu o tym zapomniałam :-? Straszny oszołom się ze mnie ostatnimi czasy zrobił :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...