Jump to content
Dogomania

ogromny problem z pyszczkiem


gooralska

Recommended Posts

hej, zwracam się do was, bo wet rozłożył ręce.
Mam sukę-16.5 roku!!! suka nigdy nie miała mytych zębów bo jak ją przyniosłam do domu to był rok 1990 i żaden wet wtedy nie mówiło myciu zębów, więc jest nie przyzwyczajona a próby umycia kończą się tak dla starego psa że się mocno stresuje,ucieka, zaciska pyszczek itp. nerwówka i tak nic z tego (pies mały więc cięzko bo mały pysio).
ponieważ ma kłopoty z serduchem i wiek nie ten więc odpada czyszczenie pod jakąkolwiek narkozą. (miała tak czyszczone kiedyś, jak miała zdrowe serce).

ogólnie-stan pyska fatalny. kamień mega, smród mega i zapaleniedziąseł,nawet policzki ma wewnątrz zaczerwienione. co mogę zrobić?jakimiś ziołami przemywać czy co?
poradzcie jeśli coś wiecie.
z górydzięki.

Link to comment
Share on other sites

A gdzie i jak go dostać?

Mam ten sam problem z moją jamniczką. Ma już 8 lat i mimo dobrej karmy zęby nie sa w najlepszym stanie. Kilka zostało usuniętych, poza tym ma nawracające stany zapalne dziąseł... Z pyszczka oczywiście zapach nie jest wspaniały...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alake']Mam ten sam problem z moją jamniczką. Ma już 8 lat[/quote]W tym wieku powinnaś zdecydowanie zacząć od profesjonalnego zdjęcia kamienia u weta, a potem wprowadzić program higieny jamy ustnej. Zakażenia dziąseł na skutek kamienia to niebezpieczna sprawa, bo mogą się przenieść gdzie indziej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']W tym wieku powinnaś zdecydowanie zacząć od profesjonalnego zdjęcia kamienia u weta, a potem wprowadzić program higieny jamy ustnej. Zakażenia dziąseł na skutek kamienia to niebezpieczna sprawa, bo mogą się przenieść gdzie indziej.[/quote]

Popieram w calej rozciaglosci. Najlepszy plyn czy najdrozsze gryzaki-scieraki nie usuna calkowicie kamienia ani nie wylecza dziasel. 8-letni jamnik to jeszcze nie stary pies, one sa raczej dlugowieczne.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam bardzo ale takim tonem nie zależy pisać do kogoś, gdy nie wie się wszystkiego. Jamniczka miała 3 razy usuwany kamień nazębny przy czym trzeba było jej usunąc kilka zębów. 3 razy też dostawała antybiotyk, ale jak już napisałam, ma nawracające stany zapalne dziąseł, ale już nie w wyniku kamienia, bo tego nie ma.

Wybaczcie ale dbam o swojego psa jak nikt inny, a kazdemu starszemu psu może nieprzyjemnie pachniec z pyska...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alake']Przepraszam bardzo ale takim tonem nie zależy pisać do kogoś, gdy nie wie się wszystkiego.[/quote]Wydaje mi się, że reakcja była na Twoje stwierdzenie, że
[quote name='Alake']Mam ten sam problem.[/quote]

A teraz okazuje się, że problem jednak nieco inny... ;-)

Poza tym absolutnie nie widzę nic nieodpowiedniego w tonie ani mojej własnej wypowiedzi, ani wypowiedzi SuperGosi. Przeciwnie, Twoje tłumaczenia przekonują mnie, że obie dobrze Ci radzimy. Pies z takimi problemami, jakie Ty opisujesz, powinien był mieć kamień usuwany co roku, a nie trzy razy w wieku 8 lat; w ten sposób mogło się udać uniknąć utraty zębów i stanu zapalnego dziąseł. Co więcej, nic nie piszesz o myciu mu zębów - z takimi problemami powinnaś to robić codziennie.

A co do zapachu z pyska, to powodów takiego smrodu może być kilka, ale najczęstszym są zaniedbane zęby. Ja miałam już wiele starszych psów, bo sama jestem "starsza" i żadnemu z pyska nie śmierdziało.

Link to comment
Share on other sites

Alake, jakim tonem?? Nikt Ci tutaj nie napisal niczego zlego, a z Twojego postu nie mozna bylo wywnioskowac, ze pies mial juz usuniety kamien :shake:

U mnie byl taki problem, z tym, ze u psa mlodego. Zaczelam podawac Mini Oral Bar Royala i efekty widac (i czuc) bylo juz na 3-ci dzien. Pies do tej pory nie ma kamienia i bardzo sobie chwale te przekaski. Minusem jest cena (18 zl/7 szt., czyli porcja na tydzien), ale za to problemy z zebami sie skonczyly. Drugi pies ma to podawane od 3 mies. zycia i kamien mu sie nie osadza (u starszego trzeba bylo zdejmowac).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Alake, jakim tonem?? Nikt Ci tutaj nie napisal niczego zlego, a z Twojego postu nie mozna bylo wywnioskowac, ze pies mial juz usuniety kamien :shake: [/quote]Wygląda na to, że pisałyśmy w tym samym czasie ;-).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Wygląda na to, że pisałyśmy w tym samym czasie ;-).[/quote]

Minuta roznicy ;)

Jeszcze ode mnie - jamniki maja b. duze predyspozycje do osadzania sie kamienia. Jak juz pisalam - u mojego psa kamien byl sciagany jak mial 10- m-cy i juz bylo co zbierac :shake:

Link to comment
Share on other sites

Wszelkie gryzaki i pasty zostały już wypróbowane. Zgodnie z poleceniem weterynarzy (a było ich trzech). Co do kamienia, to pies jest na kilku kontrolach weterynaryjnych co roku (szczepienia, odrobaczenia, podcinanie pazurów), zawsze miał sprawdzane zęby i wszystko było OK. Problem powstał w przeciągu roku i większość rzeczy została wypróbowana, tak więc chciałam dowiedzieć się coś więcej o tym sprayu... Tylko tyle.

[COLOR=#ff0000]Droga Alake,

Przypominam Ci o przestrzeganiu Regulaminu forum dogomanii, który zabrania wypowiedzi obraźliwych. Twoja wypowiedź została zredagowana. Dalsze tego typu wypowiedzi grożą banem z Forum.[/COLOR]

[COLOR=red]Mod Flaire[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='gooralska']
ogólnie-stan pyska fatalny. kamień mega, smród mega i zapaleniedziąseł,nawet policzki ma wewnątrz zaczerwienione. co mogę zrobić?jakimiś ziołami przemywać czy co?
poradzcie jeśli coś wiecie.
z górydzięki.[/quote]

jak widze z twoim psiakiem nie jest dobrze .. moj pies tez miał osad i zapalenie dziąseł pojechałam z nim do weta i zalecił mi na POCZĄTEK mycie i przemywanie psu zębów szałwią (takie zioło) mozna kupic w aptece .. po paru tygodniach zęby przestały krwawic i stan zapalny minąl ...pozesz tez brac zaparzony wywar na jakis wacik czy cos takiego i przecierac dziąsła jezeli twoj psiak nie toleruje szczoteczki;:p pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

siemka :) teraz ja moze zasiegne jakis rad..no wiec moj psiak jak byl maly tez nikt nie myslal i nie bylo czegos takiego jak mycie psu zebow.. a on ma okropny charakter wiec pozniej nie dalo sie go przyzwyczaic :/ i jak probowalam to mnie gryzl... teraz jest juz starszy i usuwany ma ciagle kamien ale te narkozy przy chorej watrobie :( to ryzyko... ostatnio mial 3 miesiace temu i teraz nowu jest problem... zapach nie za piekny, ale to sie przezyje.... zeby go bola!! a moze bardziej to dziasla... juz z rok temu ma zdiagnozowana paradontoze(ni ewiem jak to sie u psow nazywa, chyba tak samo). Teraz jest na tabletkach i jutro bierze ostatnia... a zęby (czy raczęj dziąsła) wciąż go bolą ;( wszystko co je kończy się piskiem :( to jest okropne ;( on już sam się boi cokolwiek jeść ;( pomóżcie ;(co ja mogę zrobić?? nawet nie da się do fafli dotknąć bo piszczy ;(

Link to comment
Share on other sites

hmm moja suka ma prawie 9 latek.. maly kundelek... kamien osadza jej sie tylko na klach.. z jednego kla odpadl/starl sie bo suka je wiegachne surowe kosci;p z drugiego kla tez to znika troche... wet to widzial... na innych zabkach nic nie ma.. dzisala ok... tylko pozostaje osad na tych gornych klach... ale wlansie mipowiedzial,ze jak to sciera sie.. tzn ten kamien.. to nic robic nie bedziemy.. i ja sie z nim zgadzam bo podawanie narkozy dla 2 klow jets ebzsensowne.. tym bardziej,ze suka dziwnie zareagowala keidys na zwykle tabletki uspakajajace... zakupimy ten plyn do zabkow i moze te patyczki rc , psy ON 22 meisiecznemu tez juz soadza sie osad na kielkach gornych... a psy ejdza tlyko suche karmy.. i jakies surowe ksci itp...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

ta różnica w cenie wynika jak sądzę z metody.Można kamień ściągać mechanicznie (zdrapywac i odłupywać fuuu) lub tzw. metodą z zastosowaniem ultradźwięków - to przy sporym kamieniu jedyny sensowny sposób żeby usunąć całośc i nie uszkodzić dziąseł

Link to comment
Share on other sites

Moje psy raz w tygodniu dostają wielkie gnaty do obgryznia. Zjeść tego nie dadzą rady,bo to mega twarde kości wołowe...ale co sobie poskrobią to ich:p Dzięki temu i kamień znika i psiury zadowolone.Metoda tania i skuteczna.Poza tym myje im zęby pasta dla psów ,tak na wszelki wypadek. Dzięki temu "uśmieszki " mają ładne.

Link to comment
Share on other sites

Tak. To był malutki piesek i miał ząbki w tragicznym stanie. Byłam przy nim cały czas (usypianie, zabieg, budzenie). To bylo rok temu,ale jak podrozało od tego czasu, to niemozliwe żeby aż tyle....
Z burkami nie chodze, bo sama to załatwiam. Jak zaczyna sie cos odkładac, to najpierw jest taki żółty nalot i on złazi pod paznokciem

Link to comment
Share on other sites

Hmm...ja robiłam dwa razy - raz u dziadziunia z azylu - zęby gorzej niż tragiczne,i drugi raz u mojego piesa,który niestety ma okropne skłonności do kamienia i ząbki w bruzdy - pucowanie trwało ponad 2 godziny ...
Oczywiście byłam z psami cały czas,bo u mnie to norma - innej opcji nie przyjmuję (poza operacją).

Link to comment
Share on other sites

Ja mam 6 letniego sznaucera i juz miał zęby czyszczone pod narkozą :roll:
Po zabiegu zaczęłam rekularnie stosować pastę do zębów ( z dużym problemem, ale w końcu daje sobie umyć pychol ) ;)

Jeżeli ktoś podaje, jakieś smakołyki ( kostki lub ciasteczka ) które czyszczą zęby to proszę o podanie nazwy :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...