Jump to content
Dogomania

Owczarek podhalański (prosimy zakladac oddzielne tematy!)


Recommended Posts

Posted

da-NUTKA - jakie słodziaki masz na fotelach :loveu: tylko temu białemu doopka sie nie mieści :cool1:
(a wiesz co ;) Borych chyba wywinął się od skalpela :roll: jest duża poprawa, wprawdzie nadal kuleje ale vet stwierdził, że więzadła w kolanie nie były zerwane a jedynie naciągnięte - bo inaczej nie byłoby poprawy. Teraz kurujemy się arthoflexem i nadal ograniczenie ruchu... ale nieśmiało zaczynam być dobrej myśli :p)

dorinia - trzymam :kciuki: za pomyślny przebieg kuracji. Będzie dobrze :p

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

dorinia napisałam ci taaaki długi post i wszystko mi zżarło:angryy: :angryy: :angryy:
Nie masz się co obwiniać bo dysplazja jest chorobą w większości dziedziczną po prostu jedni maja ten gen inni nie.
Jak napisała ci da-Nutka podhalany z bardzo cięzką nawet dysplazja żyją i poruszają sie na ogół zupełnie normalnie. Matka natura głupia nie jest i poradziła sobie z problemem mianowicie u psów dysplastycznych powstaje zjawisko tzw.kompensacji polega to na "nadmiernym"rozwoju mięśni wokół stawów. Moim zdaniem nie należy ograniczać ruchu ,a jedynie nie forsować psiura!
Musisz pilnować wagi bo nadwaga w przypadku dysplazji może to być tragiczne w skutkach. Co do djety to dobrze jest podawać psu chrzęści ja kupuję cielęce kolana moim miśkom.
Co do RTG to niestety często weterynarze nie maja bladego pojęcia co i jak opiniować,bo radiologia to raczej trudna dziedzina.Nie wspomnę już o tym iż wiele zdjęć które widziałam i które były opiniowane nie nadawało się do niczego innego jak do kosza na śmieci.Radzę więc skonsultować się z radiologiem.
A poza tym uszy do góry to bardzo młody psiak i jeszcze bym go nie skreślała na twoim miejscu. Jakbyś potrzebowała jeszcze jakichś informacji pisz na priwa chętnie pomogę.

Posted

[quote name='Camara']da-NUTKA - jakie słodziaki masz na fotelach :loveu: tylko temu białemu doopka sie nie mieści :cool1:[/quote]

A właśnie nauczył się łobuz włazić na fotel i kanapę - nawet uwagi nie zwraca na szczekającą Nutę - moja wina..........
A dzisiaj wgramolił mi się do łóża - najpierw mi wylizał całą twarz (od razu się obudziłąm), póżniej przyłożył pyszczydełkem w nos :razz:

Czy ktoś na tym forum nie pisał przypadkiem, że podhalany sa bardzo opiekuńcze, nie robią krzywdy dzieciom...........? :cool3:

To może ja mam jednak jakiegoś innego psa? Basterek w zabawie jest tak delikatny :diabloti: , że nie zliczę siniaków, zadrapań i nie wiem czego tam jeszcze :evil_lol:

[quote name='Camara'] (a wiesz co ;) Borych chyba wywinął się od skalpela :roll: jest duża poprawa, wprawdzie nadal kuleje ale vet stwierdził, że więzadła w kolanie nie były zerwane a jedynie naciągnięte - bo inaczej nie byłoby poprawy. Teraz kurujemy się arthoflexem i nadal ograniczenie ruchu... ale nieśmiało zaczynam być dobrej myśli :p) [/quote]

Dzięki Bogu, bo już myślałam, że jest gorzej z Boryniem - tak długo się nie odzywałaś :mad: .


Danka

Posted

Camara napisała:
[QUOTE]Teraz kurujemy się arthoflexem i nadal ograniczenie ruchu... ale nieśmiało zaczynam być dobrej myśli [/QUOTE]
Camara, a nie dajesz się czasem naciagać wetowi na Arthroiflex? Pytam, bo Athroflex działa na stawy, nie na ścięgna czy więzadła :roll:

Posted

mam pytanie co do diety,Baca dostaje codziennie mięso-czy to nie za dużo?tzn.jest tego mięsa ok.1/3 całego posiłku ale może dawać mu mięcho co drugi dzień żeby tak nie przybierał na wadze?:niewiem:
danutko na wystawę b.chciałam pojechać ale nie wiem czy dam radę oglądać piękne zdrowe pieski gdy mój Bacuś taki chory?:shake:
co do wybielenia psa to czytałam gdzieś o sposobie z mąką-na chyba wilgotną sierść psa daje się mąkę[ale nie wiem zwykła czy kartoflana?]i po chwili się to wyczesuje,ale poszukaj gdzieś szczegułów żeby się z Basterka kluska śląska nie zrobiła!:turn-l:

Posted

Mąka ziemniaczana!!!Wciera się w suchego psa/najlepiej gdzieś na łące/,a potem dokładnie wyczesuje.Efekt super:multi:.
Da-nutka będę bez psa,jako widz.Napewno sie spotkamy.
Dorinia a po jakich rodzicach jest Twój Bacuś?

Posted

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/9672/10070514570np.jpg[/IMG][/URL]to malutki Bacuś.dzięki elżbietko za maila.rodzice Bacy ojciec Hardy z Butorowego wierchu,matka Gracja z siwej polany.

Posted

nauczyłam się wklejac zdjęcia więc jak zrobie nowe to pokażę,a teraz Baca 5 miesięcy[URL="http://img58.imageshack.us/my.php?image=05100517136jj.jpg"][IMG]http://img58.imageshack.us/img58/7672/05100517136jj.th.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='basia']Camara napisała:

Camara, a nie dajesz się czasem naciagać wetowi na Arthroiflex? Pytam, bo Athroflex działa na stawy, nie na ścięgna czy więzadła :roll:[/quote]
chyba nie... mam do niego zaufanie jeżeli chodzi o ortopedię i chirurgię. Natomiast jest kiepskim "internistą" to wiem :roll:
cytuje fragment ulotki z leku:
" ...oraz zaburzeniami pracy stawów na tle zwyrodnienia."
i właśnie o to chodzi - jeżeli więzadła są uszkodzone bardzo szybko następuje zwyrodnienie stawu - takie mechaniczne uszkodzenie. Więzadła same się "naprawią" bo są tylko naciągnięte, ale to mogło (choć nie musiało) uszkodzić staw. Ten arthoflex jest raczej na zapas, gdyby coś takiego było. No i na wzmocnienie chrząstki.
Wyjaśniłam czy namotałam :cool3:

Posted

camara, czyli w sumie profilaktycznie stosujesz Arthroflex? Z Twojej wcześniejszej wypowiedzi zrozumiałam co innego, wybacz :p

Co do mąki ziemniaczanej, to na cały 'zabieg' trzeba seobie zarazerwować troszkę czasu. Piekielnie długo się wyczesuje mąka a jak się ją źle wyczesze to... czyba możecie sobie wyobrazić co :cool1:

Posted

basia
nie chcę się mondżyć ale może po prostu niewłaściwie to robisz ja często stosuję metodę z mąką i to i na wilgotno i na sucho,a często robę to tuż przed ringiem bo często jeżdżę pociągami więc nawet najczystszy pies może przyjechaĆ NA WYSTAWĘ SZARY OD BAAARDZO CZYSTEJ PODŁOGI W PKP.:cool3:
Zeby nie trzeba było psa długo czesać po prostu nie należy przesadzać z ilością mąki. Nacieramy piesa lub sypiemy mąkę na szczotkę /na rozczesany wcześniej włos/ i szczotkujemy ,a później po prostu pozwalamy psu wytrzepać resztę mąki i po sprawie:lol:

Posted

[quote name='dorinia']nauczyłam się wklejac zdjęcia więc jak zrobie nowe to pokażę,a teraz Baca 5 miesięcy[URL="http://img58.imageshack.us/my.php?image=05100517136jj.jpg"][IMG]http://img58.imageshack.us/img58/7672/05100517136jj.th.jpg[/IMG][/URL][/quote]

cudeńko:loveu: :loveu: :loveu:

Posted

[QUOTE]Zeby nie trzeba było psa długo czesać po prostu nie należy przesadzać z ilością mąki. Nacieramy piesa lub sypiemy mąkę na szczotkę /na rozczesany wcześniej włos/ i szczotkujemy ,a później po prostu pozwalamy psu wytrzepać resztę mąki i po sprawie[/QUOTE]
Jasne, ale pod warunkiem, że tego nadmiaru nie wytrzepie w domu ;)

Posted

[SIZE=6][SIZE=4]Dorinia -[/SIZE] [/SIZE][SIZE=3]przyjedź, zobaczysz mojego chorego Bastera, ocenisz, jak się porusza, porównasz, porozmawiamy .[/SIZE]
[SIZE=3][/SIZE]
[SIZE=3]Danka[/SIZE]

Posted

Nie wpędzaj się w kompleksy odrazu chory,chory to tak dle przykładu wkleję wam foto psa który NIE MA WOGÓLE PANEWEK! Biega chodzi i skacze przrez płot ku ogromnemu zmartwieniu właścicieli.
[IMG]http://img365.imageshack.us/img365/4883/jestetam22ra.jpg[/IMG]
I jak to nie kłopot to możesz przywieść te fotki wetem nie jestem ale założę się że widywałam gorsze:razz:

Posted

basia hihihi no pewnie że nie w domu przecież mówiłam że przed ringiem.:cool3:
Dorinia a na wystawę to z piesiem czysolo się wybierasz?

Posted

Tutami, ale niektóre psy bardzo cierpia z powodu dysplazji. Sama takiego znałam, też podhalana.
To jak to jest, że jeden cierpi a drugi skacze?

Posted

da-Nutka
Przywieź chętnie zobaczę w orginale.I choć nie jestem wetem ,ani specjalistą radiologiem to chętnie powiem czy widywałam już gorsze stawy,oraz na jakim poziomie technicznym jest zdjęcie.

basia
Pytasz jak to jest że jeden skacze a drugi ledwo chodzi? No cóż myślę że dużo zależy od tego jakie warunki sie psu zapewni:np ruch,kontrola wagi, forsowne treningi,no i oczywiście genetyka. Tak po krutce jak u psa wystąpi kompensacja to się rusza jak nie wystąpi to ma problemy.

Posted

Ja znałam półrocznego podhalana, który ledwo się ruszał. To było kilka lat temu, ale był w domrym domu gdzie dbano o niego, tak myślę :roll:
Pies bardzo cierpiał, nawet nie wiem czy go nie uśpiono... :-(

Posted

oczywiście zdażają się przypadki takie jak ten ale u podhalanów to żadkość. Fenomenem jest natomiast to iż nawet po ciężko dysplastycznych rodzicach rodzą się czasem zupełnie zdrowe dzieci. No cóż genetyka to trudna dziedzina i nawet spece nie są do końca zgodni co do tego czy dysplazja jest dziedziczna zawsze nigdy czy pod pewnymi warunkami.

Posted

Będę bez Bacy,bo on to taki wiejski burek co obszczekuje wszystkie psy i wszystkich ludzi:evil_lol: .też przywiozę wam zdjęcia do oceny.

Posted

Tutami, może owczarki podhalańskie jako rasa w pewnym sensie dość prymitywna (stara), znalazła sposób jak radzić sobie z dysplazją - rozrost mięśni uszkodzonego stawu. Pomimo całej zlożoności problemu "dziedzyczy się czy nie" to dobrze, że warunkiem hodowlanym jest wykluczenie dysplazji u obojga rodziców.
Dla mnie jakimś kompletnym nieporozumieniem jest brak takiego warunku w przypadku labradorów, gdzie pomimo tak częstej dysplazji nie ma wymaganych badań :crazyeye:

Posted

basiu
No i tu się niestety różnimy.:cool1:
Ja uważam iż jak nie wiadomo z kąd coś się bierze to nie można tedo wyeliminować. No niestety specjaliści nie są zgodni co do faktu skąd bierze się dysplazja i dlaczego np.dziedziczy się losowo?! Bo węźmy przykóad miot po tzw czysteych liniach -czyli 4 pokolenia w stecz A wzorowe odhowanie miotu(w domu weterynarz) i po półtora roku olbrzymie zdziwienie połowa wolna a połowa dysplastyczna i to w różnym stopniu.
Ja uważam iż tego tuypu schorzeń nie można leczyć objawowo,czyli na podstawie zdjęć RTG.
Nie wiem czy przyjżałaś się populacji jaka teraz chodzi po rimngach?:cool1: No powiem tylko że jak pies ma A a łazi jak ostatnisa pokraka(a jest takich kilka -suk to tez dotyczy) to ja się zaczynam poważnie zastanawiać czy nie pokryć tym dysplastycznym który tak dla kontrastu rusza się jak mazenie.
Poza tym tak z ręką na sercu ile razy przy robieniu RTG wer zaglądnął w ucho czy to ten pies co w papierach? W ten sposób do niczrego nie dojdziemy!
W Finlandji np.jest dopuszczalna dysplazja nawet E/E pod warunkiem odeny z wystaw ibraku zastrzeżań do ruchu psa.
Natomiast wyniki takich badań są jawne i nikt ich nie ukrywa,więc to moja jako hodowcy sprawa czy chcę zaryzykować ,ale jeżeli tak to robę to w 100% świadoima możliwych następstw!:eviltong:

Oj znowu się rozpisałam:crazyeye: ,ale mam jeszcze jedno pytanie podhalan jak sama napisałaś jest stara rasą jask waszym zdaniem przetrwała rasa która tak ciężko obciązona "genetycznie" dysplazją jsakoś poradziła sobie bez ludzkiej selekcji RTG-dodam rasa u której ruch jest rzeczą zasadniczą bo pracuje w ruchu!

Posted

Chyba Basterowi zawiążę jakąś chustkę pod szyją, będzie nas łatwiej poznać. Chociaż, jako jedyny chyba, Baster nie będzie wykąpany - więc takiego brudasa z daleka będzie widać - nie będę go męczyć kąpielą, skoro tak bardzo się jej boi. Czy można go jakoś doczyścić bez wanny? Bo, prawdę powiedziawszy, to nie chciałabym aż tak bardzo rzucać się w oczy :shake: .

Danka[/quote]

Ja nabyłam rękawicę ekonetti.Jestem bardzo zadowolona.Przed Bydgoszczą też jej nie kąpałam /bo był mróz, a ona podwórzowy piesek jest/ tylko użyłam rękawicy. Była bialutka.Teraz używam jej regularnie
żeby mogła wejść wieczorem do domu.

Posted

Witaj Akrim.
Zastanawiam się właśnie nad tą rękawicą - chyba ją kupię na wystawie w Katowicach - mam nadzieję, że będzie ją można tam dostać.


Danka

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...