Anula Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Może ktoś z robotników zgłosił sunię do schroniska i została złapana.Nie bardzo wierzę,że Gaia przestraszyła się burzy,gdyby nawet to by się schowała na budowie ponieważ to był jej azyl -a może jednak tak się zakamuflowała i przestraszona nie wychodzi.Na wątkach dużo psów zostało złapanych jeszcze w gorszych warunkach na polu,w lesie, na parkingach itp.a tu na tej przeklętej budowie nie można było jej złapać.Jestem załamana,tak bardzo chciałam pomóc tej suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 A gdzie w takim razie sunia by trafiła do schroniska ? Może faktycznie warto to sprawdzić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted August 6, 2010 Author Share Posted August 6, 2010 Nie można się poddawać. Ja też nie wierzę że przestraszyłaby się burzy. Gdzieś jest. Może jednak trzeba ją ustrzelić palmerem, choć wszyscy odradzają, ale może to jedyne wyjście żeby ją złapać.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 wczoraj byłam w Celestynowie, ale nie ma jej tam, dziś jadę do Psiego Anioła, na Paluch i do lecznicy na ul. Orłowskiego w Radości. Dałam ogłoszenia w necie. Robotników pytałam psa nie widzieli od kilku dni. Codziennie objeżdżam okolicę, powiesiłam ogłoszenia. Pies jakby zapadł sie pod ziemię. :( A wczoraj dopiero była burza u nas. Drzewa połamane, słupy elektryczne przewrócone, woda w piwnicy i brak prądu do rana :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Trzymam kciuki zeby sie znalazła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted August 7, 2010 Author Share Posted August 7, 2010 JEST!!!!! Tanitka ją zlokalizowała, zadomowiła się w domu opieki społecznej, wchodzi do budynków, więc będzie ją można łatwiej złapać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Oj ! Nareszcie ! Cwana sie okazala i znalazla lepsze schronienie przed deszczem i burza ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Uf ulga................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted August 7, 2010 Author Share Posted August 7, 2010 Gaja złapana. Nadal nie mogę uwierzyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 :) Świetnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Tak sie ciesze super akcja brawo:multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 [quote name='leni356']Gaja złapana. Nadal nie mogę uwierzyć :)[/QUOTE] Jejku! I jak sie zachowuje, nadal paniczny lęk? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Nie wiem komu dziękować ale chyba Tantince-wielkie,wielkie dzięki Tantinka.Dziękuję,że nie zrezygnowałaś z poszukiwań.Sunia chyba przebywa u Ciebie,bardzo proszę pilnuj jej.A teraz transport do hoteliku-kiedy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Tanitka przepraszam za przekręcenie nicku . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia K Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 wspaniałe wieści:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted August 7, 2010 Author Share Posted August 7, 2010 [quote name='malagos']Jejku! I jak sie zachowuje, nadal paniczny lęk?[/QUOTE] Paniom w domu opieki dała sobie zapiąć nawet smycz, więc nie jest źle. Powinna się szybko przyzwyczaić. Tanitka napisała że sunia śpi, niech odpoczywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 już zaraz Wam wszytsko napiszę, ale najpierw "dowód" że ją mam ;) [URL="http://img101.imageshack.us/i/p8070034.jpg/"][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/5802/p8070034.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Wspaniale Tanitko :) !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 [URL=http://img695.imageshack.us/i/p8070038.jpg/][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/7502/p8070038.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img186.imageshack.us/i/p8070039.jpg/][IMG]http://img186.imageshack.us/img186/5702/p8070039.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img713.imageshack.us/i/p8070040.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/4592/p8070040.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Jaka ona słodka :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Sliczna sunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sankja Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 ona jest tak śliczna, ze jak się ogarnie dziewczyna, kolejka chętnych na adopcję zaraz się ustawi! zobaczycie! więc myślę, że nie warto jej wywozić tylko poszukać czegoś w okolicach albo może tanitka ją u siebie zostawi na dt ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Historia ta jest niesamowita według mnie. Wczoraj wracając ze schroniska w Celestynowie zajechałam do lecznicy w Radości (6 km od mojeg domu), ale była przerwa i było zamknięte. Postanowiłam tam wrócić dziś rano jadąc do Psiego Anioła. Przyjechała i w poczekalni była pani z dwoma pieskami. Pokazalam jej ogłoszenie, a ona na to, że tego pieska to ona w czwartek widziala w Międzylesiu w domu pomocy społecznej Przedwiośnie ( 1 km od mojego domu). To ja w 3 min. tam byłam, wchodzę na teren i patrzę- JEST!! Żeby jej swoim widokiem nie przestraszyć opłotkami polecialam na stróżówkę, a tam przemiła Pani, i mówi tak ten piesek u nas jest od kilku dni i nawet była tu przed chwilą u mnie w stróżówce. To ja przed Pania na klęczki dałam obroże i smyć i błagam o złapanie. Skoro ona mnie się tak boi to ja jadę do domu (1 km) i czekam na telefon. Za 30 mni Pani dzwoni, że sunię zamknęli w budynku, to ja do samochodu, do sklepu po czekoladki i kawę, a Pani dzwoni, ze sunia już w obroży i na smyczy na mnie czeka. Normalnie nogi się pode mną ugięły. Jak wpadłam na stróżówkę, to Gaja lażała u stóp Pani , a dwie inne przemawiały do niej słodko. Potem ją jeszcze wzięły na ręce i mi ją do auta włożyły. Wyścikałam te trzy kobiety, wycałowałam, a one śmiały sie, ze przeciez to nic takiego. NIC TAKIEGO!!!!!??????? ja tu miesiąc skradam sie, koczuję, nie śpię, i to jest NIC TAKIEGO!!!???? CZY TO NIE CUD!!!? Dałam suni na razie spokój, spała długo sama w zamkniętym pokoju. Jest cichutka. Na ogródku byłyśmy (na smyczy!!!) nic nie zrobiła. Pojadała troszkę. I oczom nie wierzę: sunia macha do mnie ogonkiem, kroczy za mną w krok, liże mnie po rękach jak ja głaszczę. Jest przy tym wszystkim bardzo spięta i trzęsie się, ale próbuje sama pokonac ten strach. Jest jednym wielkim mokrym kołtunem. Wygolenie jej na zero jest konieczne. Tak strasznie się cieszę, ze to koniec jej tułaczki, strachu i poniewierki. DZIĘKI BOGU! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted August 7, 2010 Author Share Posted August 7, 2010 Dzięki Tanitka!!!!! Na szczęście dała się w końcu złapać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted August 7, 2010 Share Posted August 7, 2010 Musiała polubić te panie z tego miejsca. Dobrze, że jednak nie okazała się dzikawa jak się to na początku wydawało. Myślę, że znajdzie niedługo dobry dom i będzie tam kochana i szczęśliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.