Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

W niedzielę poznałam osobiście Piksela na spacerze w parku.
Piksel jest wspaniałym psem. Zabawowy, grzeczny i śliczny. :)
Fantastycznie bawił się z moją sunią.
Oby szybko znalazł dobry i kochający domek.

  • Replies 457
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Bonsai - osz, kurcze, ja tez bylem na Polach w niedziele, że też się nie spotkaliśmy. Co do spaceru, to odrobina biegania Piesku chyba nie zaszkodzi, byle tylko się nie nakręcał za bardzo i nie biegał do zmęczenia. Zresztą od pewnego czasu wolał siedzieć koło mnie zamiast ganiać z psami. Teraz wiem dlaczego. Staram się mu teraz szukać towarzystwa spokojnych, zrównoważonych psów, a Piegi jest jednym z nielicznych, które Piesek uważa za oficera. Wprawdzie Pixel zdaje się nie jest nieruchawym kanapowcem:Dog_run: ale chetnie bysmy go poznali. Parę kółek Pieskowi nie zaszkodzi. Przy okazji zdjęcia - obłędne. Pzdr.

Posted

hej Pixelku:)

już nikt sensowny w sprawie Pixelka nie dzwoni?

Bonsai, może wstaw te nowe fajne foty do pierwszego postu, tak na zachętę:cool3:

Posted

Spotkalismy się wczoraj z Bonsai, Pixelkiem, Piegusem tudzież drugimi psami i ludziami na Polach Mokotowskich. Pixel rzeczywiście wygląda na potencjalnego sportowca. Biega nie tylko bardzo szybko ale i inteligentnie. Ganiając za Fibi cały czas śledził obiekt i dostosowywał tor "lotu" do sytuacji. Przeszkody zaś gładko omijał nieznacznym skrętem ciała - choć hm, nie dotyczyło to mojego kolana. Jest bardzo ciekawski i sprawia wrażenie jakby cały czas mówił "hej, dajcie mi jakieś zadanie". Mój Piesek chyba Pixa polubił choć oczywiście musiał to uczcić sesją, ekskjuz le mot, pukania w głowę, co wszakże Pix przyjął ze zrozumieniem jako zachętę do nowej wspaniałej zabawy. Rzeczywiście chyba jest pogodnym psem i z innoma psoma się bardzo dobrze dogaduje.
No i oczywiscie słowa uznania za pracę wychowaczą dla Bonsai, Piegusa, pełnoprawnego i zaangażowanego współwychowawcy oraz dla TŻ Bonsai, który zdaje się jest trzymającym się w cieniu bohaterem tego DT.
I jeszcze jedna rzecz. Nie wiem czy na tym forum poświęcano tej cesze Pixela dostateczną uwagę. Chodzi o jego Ogon. Wspaniały, puszysty, pełen godności, powiewający jak gonfanon, z czarnym koniuszkiem i czarną pregą pośrodku, umie oddawać różne nastroje własciciela i ma własną osobowość. Pixel chyba ma w rodowodzie wiewiórkę i szopa.
Dzięki za bardzo fajne spotkanie wczoraj.

Posted

[quote name='kapusta']Spotkalismy się wczoraj z Bonsai, Pixelkiem, Piegusem tudzież drugimi psami i ludziami na Polach Mokotowskich. Pixel rzeczywiście wygląda na potencjalnego sportowca. Biega nie tylko bardzo szybko ale i inteligentnie. Ganiając za Fibi cały czas śledził obiekt i dostosowywał tor "lotu" do sytuacji. Przeszkody zaś gładko omijał nieznacznym skrętem ciała - choć hm, nie dotyczyło to mojego kolana. Jest bardzo ciekawski i sprawia wrażenie jakby cały czas mówił "hej, dajcie mi jakieś zadanie". Mój Piesek chyba Pixa polubił choć oczywiście musiał to uczcić sesją, ekskjuz le mot, pukania w głowę, co wszakże Pix przyjął ze zrozumieniem jako zachętę do nowej wspaniałej zabawy. Rzeczywiście chyba jest pogodnym psem i z innoma psoma się bardzo dobrze dogaduje.
No i oczywiscie słowa uznania za pracę wychowaczą dla Bonsai, Piegusa, pełnoprawnego i zaangażowanego współwychowawcy oraz dla TŻ Bonsai, który zdaje się jest trzymającym się w cieniu bohaterem tego DT.
I jeszcze jedna rzecz. Nie wiem czy na tym forum poświęcano tej cesze Pixela dostateczną uwagę. Chodzi o jego Ogon. Wspaniały, puszysty, pełen godności, powiewający jak gonfanon, z czarnym koniuszkiem i czarną pregą pośrodku, umie oddawać różne nastroje własciciela i ma własną osobowość. Pixel chyba ma w rodowodzie wiewiórkę i szopa.
Dzięki za bardzo fajne spotkanie wczoraj.[/QUOTE]

Wspaniała relacja:)

Posted

Uff trochę nie pisałam, ale dogo żyło mi własnym życiem. Dziękuję wszystkim za odwiedziny. :)

GrubbaRybba kupiłam Pikselowi "dysk" i fajnie za nim latał. :) Inna sprawa to to, że nie potrafię tych dysków rzucać. Ale młodemu się to podoba, kurczę, on ma coraz więcej fajnych cech. I jak go mam oddać komuś, kto nie wykorzysta jego potencjału? :razz: Chyba zacznę rozklejać ogłoszenia przy ośrodkach szkoleniowych, torach agility etc. :razz:

kapusta, jeszcze raz dziękuję za spotkanie i pomoc dla Pikselka. Tak, masz rację, ogon ma zdumiewająco piękny. Dziś nawet ktoś zapytał czy my specjalnie go tak strzygliśmy czy taki już jest. Chyba nawet sfotografuję ten jego ogon, by inni też mogli popodziwiać. :)

bico, domki co jakiś czas się odzywają... Ale raz ktoś dzwonił z jakiegoś gospodarstwa, przy czym na pytanie czy pies mieszkałby na dworze czy w domu otrzymałam odpowiedź "raz tu, raz tu", na pytanie czy teren jest ogrodzony "część tak, część nie". Oczywiście podziękowałam. Dzwoniła też jakaś pani spod Radomia, jeszcze sprawę obgada z rodziną i przedzwoni ponownie w razie czego. Ale też mnie nie przekonała, jakoś nie zaiskrzyło na pytanie jakie warunki jest w stanie zapewnić pieskowi odpowiedziała "dom jednorodzinny z ogrodem." Kropka, nic więcej. Odpowiedzi musiałam z niej wręcz wyciągać, nie było nawet tej iskry w opowiadaniu o poprzednim psie (17-letni ONek). Zobaczymy jeszcze czy się odezwie. Dziś też na Polach Mokotowskich gdy staliśmy na "psim polu" powiedziałam, że młody jest do adopcji i zainteresowała się jakaś pani, która przyszła na spacer z koleżanką i jej psiakiem, szuka pieska do adopcji. Podałam swój e-mail, nr tel., czekam na reakcję. Fajnie byłoby widywać Pikselka po adopcji.

Reno, pochwal się linkiem, jaki tymczasowicz?? :)

A Piksel staje się coraz bardziej otwarty do ludzi. Do kolegi Mateusza, który dość często nas odwiedza, jest już niemal tak otwarty jak do nas. ;) Na Polach Mokotowskich daje się głaskać obcym ludziom, to naprawdę postęp, bo wcześniej omijał wszystkich szerokim łukiem.

No dobra, koniec gadania, czas na obraz: (fotki świeżutkie, dzisiejsze)

[IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H2668.jpg[/IMG]

[IMG]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H2649.jpg[/IMG]

Posted

Zapraszam do mojego tymczasa:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/189403-Gryziony-sznupkowaty-Toffik-z-Łodzi-ile-razy-jeszcze-mu-się-uda-To-jeszcze-dzieciak/page10?p=15111505[/URL]

Posted

Od jednego wdzięcznego psa są lepsze tylko.. dwa wdzięczne psy :loveu:
[URL="http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H2649.jpg"]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/JS7H2649.jpg[/URL]

Pięknie się Piksel uśmiecha !
A ja też rozpuściłam witki wśród znajomych, coś mama ostatnio mi mówiła, że w pracy ktoś coś mówił, że szuka pieska. Każdy trop jest godny sprawdzenia ;)

Posted

faktycznie, Pixelek tylko czeka w pełnej gotowości na to, by dać mu do wykonania jakieś dynamiczne zadanie:cool3:

no i racja - musi być ta "zaiskrzenie" między nowym potencjalnym domem dla psa, a dotychczasowymi opiekunami, wtedy, wiemy, że psiak dobrze trafi:lol:

Posted

Zdjęcia cuuuuuuuuudowne! Nie mogę się na nie napatrzeć!:loveu:
Piegus i Pixel są poprostu fenomenalni i niezwykle przystojni!
A w "komplecie" to już w ogóle rewelacja!:mdrmed:
I faktycznie zafascynował mnie ten ogon Pixelka! On jest taki inny w kolorze? Niesamowity jest w każdym razie!:crazyeye: I bardzo proszę o jakieś zbliżenie OGONA;)

Posted

Ogonek ma z innej bajki, jakby ktoś umalował mu farbą. :) Przy dupce czarny, potem beżowy, na końcu znów umoczone czarnym. Pod spodem biały. I oczywiście niczym chorągiew, noszony wysoko, zgrabnie. Muszę w końcu cyknąć fotkę. :)

Posted

[quote name='Evelka']Nie no, to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że Pixel jest po prostu fenomenalny:lol::loveu:
A ogon muszę koniecznie zobaczyć! Musi być niesamowity![/QUOTE]

zgodzę się z tobą :loveu:
aż żałuję że nie mogę mieć drugiego psa

Posted

[quote name='Daga & Maks']zgodzę się z tobą :loveu:
aż żałuję że nie mogę mieć drugiego psa[/QUOTE]

Hehe, no w naszej obecnej sytuacji, to razem z tymczasami to byłby już czwarty, więc kompletnie nie da rady... Ale również żałuję, bo Pikselek jest cuuudowny:loveu::loveu:
A Ty daga na pewno nie możesz mieć drugiego...?:razz:
Przecież psiaki są wtedy dużo szczęśliwsze i w ogóle;)

Posted

U nas sporo nowych zapytań o Pikselka (ogłosiłam na wyróżnionym gumtree i ale.gratce). Wczoraj miałam spotkania z dwoma rodzinkami. Dzisiaj z jednym kolejnym i jeszcze raz z jednym z wczoraj.

Piksel odegrał wczoraj piękną szopkę. :shake: Przyjechała rodzinka z dzieckiem 4-letnim, bardzo sensowni, mała wychowywała się od zawsze z pieskiem Cypiskiem, więc też ładnie się zachowywała. A Piksel... Zwiewał jak dzikus, chował się za mną, na próby pogłaskania ogon pod siebie i w nogi. :( Ale nie zrazili się, dziś przyjadą ponownie. Ja wiem, że młody z czasem by się przyzwyczaił, ale serce mi się kraje, jak widzę go takiego. :( Jeszcze umówiłam wizytę przedadopcyjną w tym domku na dziś.

Drugi dom dziewczyna 19-letnia, do października miałaby czas na oswojenie Pikselka. Dom normalny, ale bez rewelacji. Mieli 14-letnią jamniczkę, była karmiona Pedigree (mówiłam, że to szkodliwe, ale nie wiem czy to poskutkowało). No i trochę są niechętni na kontrole poadopcyjne w domu, chcą jak już umówić się na spacer etc. To samo z przedadopcyjną, bo nie widzą potrzeby, żebym oglądała mieszkanie. Wytłumaczyłam o co chodzi, ale z podobnym skutkiem co z karmą.

Dziś jeszcze przyjdzie jeden domek. Pies miałby być dla 12 -latki zakochanej w psach, która chciałaby być wolontariuszką na Paluchu. Więcej szczegółów na razie nie znam. Każdy z tych domków to mieszkanie w bloku.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...