Jump to content
Dogomania

Młody PEKIŃCZYK TOMIK już w kochającym domku u halizy!!!


Agucha

Recommended Posts

[quote name='haliza']Wiem, wiem ...ale najgorsze to to, że do końca nie wiadomo dlaczego tak się stało, ale lek pamiętam...[/QUOTE]

pogoda dobra,ma być lepsza,nic tylko spacerować i strzelać aparatem:evil_lol:

Halizko jak się czuje Asik?wszystko już dobrze?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']pogoda dobra,ma być lepsza,nic tylko spacerować i strzelać aparatem:evil_lol:

Halizko jak się czuje Asik?wszystko już dobrze?[/QUOTE]
Niestety nie jest dobrze :shake:, Asik ma niewydolność nerek :-( i po prostu nie mam siły zaglądać ......musi być płukany i zobaczymy czy podda się leczeniu....jestem przestraszona i zmęczona......a tu wreszcie chyba będziemy mieć wiosnę :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Niestety nie jest dobrze :shake:, Asik ma niewydolność nerek :-( i po prostu nie mam siły zaglądać ......musi być płukany i zobaczymy czy podda się leczeniu....jestem przestraszona i zmęczona......a tu wreszcie chyba będziemy mieć wiosnę :p[/QUOTE]

przykro mi bardzo,nawet nie wiem co napisać
Halizko dbaj też o siebie,bo nawet krótkotrwały stres...po co ja to gadam,sama wiesz
miejmy nadzieję,że będzie dobrze
kusiole dla ogonków i najserdeczniejsze mizianka dla Asika

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']przykro mi bardzo,nawet nie wiem co napisać
Halizko dbaj też o siebie,bo nawet krótkotrwały stres...po co ja to gadam,sama wiesz
miejmy nadzieję,że będzie dobrze
kusiole dla ogonków i najserdeczniejsze mizianka dla Asika[/QUOTE]
Kusiole przekazane, Aresik miziany też..... łazi taka bida z venflonem w łapce, wedle wyników powinien leżeć a on snuje się po domu, jedzenie też na siłę......tak szybko ten czas leci......ale musi być dobrze, bardzo w to wierzę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Kusiole przekazane, Aresik miziany też..... łazi taka bida z venflonem w łapce, wedle wyników powinien leżeć a on snuje się po domu, jedzenie też na siłę......tak szybko ten czas leci......ale musi być dobrze, bardzo w to wierzę.[/QUOTE]

to,że czuje się lepiej niż powinien,to może i wydobrzeć,widać chłopak się nie poddaje:)
i ja wierzę,że będzie dobrze:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']to,że czuje się lepiej niż powinien,to może i wydobrzeć,widać chłopak się nie poddaje:)
i ja wierzę,że będzie dobrze:loveu:[/QUOTE]
Jedyny warunek, nerki muszą podjąć pracę bo na razie nie filtrują...sii przezroczyste jakby ktoś wylał wodę ze szklanki.....maluszek jest dzielny, stara się...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Jedyny warunek, nerki muszą podjąć pracę bo na razie nie filtrują...sii przezroczyste jakby ktoś wylał wodę ze szklanki.....maluszek jest dzielny, stara się...[/QUOTE]

wcześniej chorował na nerki?nerki zdradliwe są,nie bolą a w 50 % objawiają się ostrą niewydolnością
nie mówię tu o kamieniach nerkowch:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']wcześniej chorował na nerki?nerki zdradliwe są,nie bolą a w 50 % objawiają się ostrą niewydolnością
nie mówię tu o kamieniach nerkowch:razz:[/QUOTE]
Nigdy nie chorował, pojawiło się nagle i myślę, że narkoza mu w tym nie pomogła :shake:, ale i tak nie było wyjścia :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']niepokoję się
mam nadzieję na wyrost[/QUOTE]
Witamy, Asik jest stabilny, wyniki ciut się poprawiły ale nadal się pompujemy. Dzisiaj miał mieć wymieniony venflon ale niestety na wszystkich łapkach żyłki popękały :-( i nie dało się wkłuć.....podłączam mu płyny podskórnie i dlatego mogłam siąść przy kompie......na oko Asik jest lepszy, interesuje się co dzieje się dookoła, myje futerko i dzisiaj przyszedł do mnie do łóżka :p, ale wyniki krwi nie koniecznie :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Witamy, Asik jest stabilny, wyniki ciut się poprawiły ale nadal się pompujemy. Dzisiaj miał mieć wymieniony venflon ale niestety na wszystkich łapkach żyłki popękały :-( i nie dało się wkłuć.....podłączam mu płyny podskórnie i dlatego mogłam siąść przy kompie......na oko Asik jest lepszy, interesuje się co dzieje się dookoła, myje futerko i dzisiaj przyszedł do mnie do łóżka :p, ale wyniki krwi nie koniecznie :shake:[/QUOTE]

dobra wiadomość,lżej mi od razu
walcz Asik,walcz,kochany kotecku:loveu:trzymam nieustannie kciuki!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']dobra wiadomość,lżej mi od razu
walcz Asik,walcz,kochany kotecku:loveu:trzymam nieustannie kciuki![/QUOTE]
Jutro wyniki, martwię się bo to jednak się przeciąga...... i nowa porcja leków krwiotwórczych....trzymajcie kciuki, bardzo się przydadzą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Jutro się odezwiemy, oby to były dobre wieści :p[/QUOTE]

będę wieczorem,po robocie jadę do Kliniki neurochirurgii
wczoraj wieczorem zawiozłam ojca i reoperowali go w nocy,ale dobrze jest
trzymam cały czas

Link to comment
Share on other sites

Nie opuściła :p, przepraszamy, że nie zaglądaliśmy :roll: , kiedy dostawał zwykłe kroplówki po prostu brakowało mi czasu a później coś mi komputer szwankował , więc co u nas......Asik nadal walczy, jest stabilny ale biedniutki. Wczoraj byłam bliska załamania , mocno mnie nastraszył ale kiedy pojechaliśmy do veta tak mu się spodobało chodzić po ogrodzie, że nie widać było po nim choroby.....i tak jest u nas.Pozostałe towarzystwo bez zmian, jakoś sobie radzimy w tej sytuacji i dziękujemy, że pamiętacie o nas a kciuki dalej aktualne :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Nie opuściła :p, przepraszamy, że nie zaglądaliśmy :roll: , kiedy dostawał zwykłe kroplówki po prostu brakowało mi czasu a później coś mi komputer szwankował , więc co u nas......Asik nadal walczy, jest stabilny ale biedniutki. Wczoraj byłam bliska załamania , mocno mnie nastraszył ale kiedy pojechaliśmy do veta tak mu się spodobało chodzić po ogrodzie, że nie widać było po nim choroby.....i tak jest u nas.Pozostałe towarzystwo bez zmian, jakoś sobie radzimy w tej sytuacji i dziękujemy, że pamiętacie o nas a kciuki dalej aktualne :p[/QUOTE]

Witaj Halizko:loveu:ale się ucieszyłam,że jesteś:multi:
bałam się o Asika ale widzę,że chłopak chce żyć a to najważniejsze,że się nie poddaje!
przyjdzie kiedyś ten czas...ale miejmy nadzieję,że jeszcze długoooo będzie cieszył swoich bliskich i nas:loveu:
ściskam mocno!!!kusiole:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...