Jump to content
Dogomania

Młody PEKIŃCZYK TOMIK już w kochającym domku u halizy!!!


Agucha

Recommended Posts

[quote name='haliza']Amanda ma nadal problemy ze skórą, ale odstawione leki i dostaje mieszankę kwasów omega i myjemy się mydłem z olejkiem z liści laurowych....zobaczymy co z tego wyniknie...Tomiś ok, Gruby poluje na sikorki...i jakoś leci :lol:[/QUOTE]


Cieszę się,że jesteś:)zaglądam tutaj,znajomi się jakoś wykruszyli...
Aleś czuje się dobrze,na razie od dawna,kilka miesięcy nie ma ataków padaczki:lol:
dla Hany mam całą szafę specyfików do skóry,oczu i uszu,dajemy radę,mam nadzieję,że się nam uda uciec od hormonów!zmieniłam jej tez karmę

Link to comment
Share on other sites

A troszkę jakoś zrobiło się cichutko :p, ale każdy zabiegany.....my też zmieniliśmy karmę, ale właściwie to nikt nie wie co jest przyczyną, podobno ta rasa genetycznie ma problemy ze skórą (Amanda jest po schronisku, ale Hana....przecież od dziecka jest u Ciebie, ani zaniedbana, ani źle odżywiana...... Dobrze, że przygasło - podam jej te kwasy ze dwa miesiące może coś się poprawi :roll:

Edited by haliza
poprawa tekstu
Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']A troszkę jakoś zrobiło się cichutko :p, ale każdy zabiegany.....my też zmieniliśmy karmę, ale właściwie to nikt nie wie co jest przyczyną, podobno ta rasa genetycznie ma problemy ze skórą. Dobrze, że przygasło - podam jej te kwasy ze dwa miesiące może coś się poprawi :roll:[/QUOTE]

kiedyś ktoś polecał to mydło,bałam się,że Hany nie rozczeszę
po tych szamponach nie mam problemu:)bałam się,że może nie bardzo ta pielęgnacja się spodoba,w sumie wygląda na zadowoloną;)tylko uszu nie tykać,zaraz pokazuje zębolki;)weta ugryzła:evil_lol:
a jak zaczynam ją smarować kremikiem to aż jej się pysiol śmieje,sprawia jej to chyba przyjemność:):):)

Link to comment
Share on other sites

pamiętam jak byłyśmy nad morzem,zmieniłam jej karmę,zupełnie niepotrzebnie!sama się na siebie złoszczę!
i zaczęła się drapać,myślałam głupia,że to może od piachu,przecież codziennie jej nie kąpałam
po jakimś czasie,już nie bardzo pamiętam,zrobiła jej się jedna maleńka zmiana na łapce,wygoiło się bez problemu,byłam z nią zaraz u weta,kazał przyjść jak się powtórzy kilka razy
włączył Encorton,już zawsze będę tego żałowała!,że się zgodziłam
znam tego weta od 15 lat,ufałam mu
na testy mówił,że ble i tak nic nie wyjdzie...
u Hany zaczęło się jak znalazłam wetkę,byłam u niej sama,po godzinnej rozmowie zdecydowałam,że ok ostawiamy hormon
i przez 2 tyg od odstawienia stan się zaostrzył
mam nadzieję,że damy radę!

Link to comment
Share on other sites

Na pewno dacie radę, hormony to żadne rozwiązanie, na oko jest poprawa ale działania uboczne.....nam się zaczęła jazda po strzyżeniu - nie wiem czy czymś ją zaraził czy po środkach odkażających, 2 miesiące brała antybiotyk. Jak brała leki to kąpałam ją w Keratoses- Sebolityk ale bez leków jest za ostry - po mydle do ostatniego płukania daję troszeczkę octu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Na pewno dacie radę, hormony to żadne rozwiązanie, na oko jest poprawa ale działania uboczne.....nam się zaczęła jazda po strzyżeniu - nie wiem czy czymś ją zaraził czy po środkach odkażających, 2 miesiące brała antybiotyk. Jak brała leki to kąpałam ją w Keratoses- Sebolityk ale bez leków jest za ostry - po mydle do ostatniego płukania daję troszeczkę octu[/QUOTE]

biedne te nasze niańki:([B]wycałuj zwierzyniec[/B]:)muszę jeszcze spełnić swój obowiązek...zabiorę też Hankę na dłuższy spacerek:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bgra']biedne te nasze niańki:([B]wycałuj zwierzyniec[/B]:)muszę jeszcze spełnić swój obowiązek...zabiorę też Hankę na dłuższy spacerek:)[/QUOTE]
Wycałuj od nas też :loveu:, moja damesa wychodzi tylko na chwilkę bo mokry chodnik kuje ją w łapki :diabloti:, na spacerki chodzimy z Tomiczkiem. Pozdrawiamy :smile:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Wpadlam się przywitać:) szkoda,że nie ma nowych fotk,chętnie zobacze cos miłego oczom i sercu:)tesknie za moimi maluchami,na razie nie mogę ich tutaj,czyli do ojca zabrać: (ale są pod dobrą opieką mojego dziecka, tym tylko się pocieszam .Od dzisiaj mam stały dostęp do internetu,chociaż tyle,bo właściwie to ja też jestem pr

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']Jak ten czas szybko leci... a jak szczęśliwie! ;)

Właśnie wertuję wątek w poszukiwaniu aktualnych fotek, ale nic nie widzę. Wnoszę o poprawę Mamcia! ;) :P[/QUOTE]
Nie ma faktycznie nowych zdjęć :roll: bo mam problemy z komputerem, postaramy się poprawić ;)

[quote name='Bgra']Wpadlam się przywitać:) szkoda,że nie ma nowych fotk,chętnie zobacze cos miłego oczom i sercu:)tesknie za moimi maluchami,na razie nie mogę ich tutaj,czyli do ojca zabrać: (ale są pod dobrą opieką mojego dziecka, tym tylko się pocieszam .Od dzisiaj mam stały dostęp do internetu,chociaż tyle,bo właściwie to ja też jestem pr[/QUOTE]
Strasznie nam miło, że znalazłaś chwilkę, wiem, że życie pisze swoje scenariusze i nie zawsze są one zgodne z naszymi oczekiwaniami :shake:, życzę wytrwałości i ślemy serdeczności. U nas spokojnie i bez większych zmian, z fotkami troszkę problem ale jak się uda wrzucimy :smile:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...