Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


ayshe

Recommended Posts

[quote name='Alix']
W domu znow go nosi, bezczelnie wymusza zarelko no i generalnie wariat wraca do formy:cool1: Mam nadzieje, ze juz wszystko bedzie dobrze...

Mam nadzieje ze Sabina tez wraca do zdrowia:kciuki:[/QUOTE]

Fajnie że z Baroszkiem O.K. uściskaj futrzaka:loveu: . Sabina wróciła do domu. Jest O.K. :multi: -oczywiście jest wymęczona po tym wszystkim i jeszcze nie całkiem cofnął się ten brzuszek. Dużo siusia. Zalecenie kroplówki ,antybiotyk,dieta . i pod ochroną .Asher dziękuje za pamięć o Sabince jak dopadnie kompa to sie odezwie. Przesyła wszystkim pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ayshe']:loveu: fajniutko.
czekamy na wiesci od sabiny.
na szkoleniu blyskalo,walilo i.................spadlo 2 krople deszczu.do d...py z taka burza:mad:[/quote]

jak mieliscie szkolenie to przejezdzalam weasnie obok wracajac od weterynarza z Baroszem, mialam nawet wstapic ale myslalam ze lunie:evil_lol: a dwa wetka kazala barosza do konca tygodnia oszczedzac bo jest oslabiony. Hmmm chyba nie bede mogla przyjsc z nim na egzamin w sobote:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Victor po wczoajszym szkoleniu stwierdzil ze chodzimy (kursanci) jak roboty nie zwracamy uwagi jak chodzimy i blablabla:mad: i ze sie wcale nie dziwi ze Treser na nas krzyczy :diabloti: Oczywiscie najpierw nakrzyczalam ze jest bardzo madry bo sam nie musi tego robic a potem strzelilam focha :diabloti: bezczelny:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alix']Victor po wczoajszym szkoleniu stwierdzil ze chodzimy (kursanci) jak roboty nie zwracamy uwagi jak chodzimy i blablabla:mad: i ze sie wcale nie dziwi ze Treser na nas krzyczy :diabloti: Oczywiscie najpierw nakrzyczalam ze jest bardzo madry bo sam nie musi tego robic a potem strzelilam focha :diabloti: bezczelny:mad:[/quote]no prosze jaki intiligentny czlowiek z tego victora.pozdrow go od tresera:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alix']jak mieliscie szkolenie to przejezdzalam weasnie obok wracajac od weterynarza z Baroszem, mialam nawet wstapic ale myslalam ze lunie:evil_lol: a dwa wetka kazala barosza do konca tygodnia oszczedzac bo jest oslabiony. Hmmm chyba nie bede mogla przyjsc z nim na egzamin w sobote:diabloti:[/quote]kochanie jak baroszek taki oslabiony to bedziecie zdawac pierwsi.nie pierwszy i nie ostatni pies z babeszjoza[niestety:-( ].20 minut moze pochodzic.:diabloti: .zda egzamin[allllbo....:cool3: ]i do domciu.chyba nie chcesz zostac w grupie podstawowej?:-o .przeca to bezsensu:cool1:

Link to comment
Share on other sites

Foty z wtorkowego szkolenia
Treser niezadowolony z pracy kursanta szykuje sie do ataku:diabloti:
[IMG]http://img66.imageshack.us/img66/6271/54bi.jpg[/IMG]

Lamia
[IMG]http://img90.imageshack.us/img90/56/83bc1.jpg[/IMG]

Libra
[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/8026/92gv.jpg[/IMG]

Max
[IMG]http://img136.imageshack.us/img136/4346/107hp.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szira/Gosia']Oj tam tego zapału do krzyczenia wystarczyło Ci zaledwie na dwa dni:diabloti: bo wczoraj jakaś spokojana byłaś:cool3:[/quote]

Ty przestańn podpuszczac Tresera, ja Cie ładnie prosze:mad: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szira/Gosia']Oj tam tego zapału do krzyczenia wystarczyło Ci zaledwie na dwa dni:diabloti: bo wczoraj jakaś spokojana byłaś:cool3:[/quote]gosiu wczoraj bylas sama i cwiczylas do egzaminu.krzyczenie non stop jest nieco bezsensu nie uwazasz?poza tym ja na indywidualnym jestem grzeczna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']gosiu wczoraj bylas sama i cwiczylas do egzaminu.krzyczenie non stop jest nieco bezsensu nie uwazasz?poza tym ja na indywidualnym jestem grzeczna.[/QUOTE]
No więc my niestety nie poćwiczymy do egzaminu.Chciałam dzisiaj przyjechać ,ale naprawde nie dam rady. Chodzi o mnie nie o psa. Zdamy lub nie zdamy trudno nie jestem w stanie ćwiczyć w taką pogode.Przykro mi ale nic z tego.:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']no wlasnie.rzeczywiscie jest ciezko.do 20 moze bedzie lepiej.[/quote]


w centrum wreszcie lunelo! :multi: W pracy wszyscy zaczeli krzyczec i tanczyc z tego szczescia:multi: :-D :smilecol: :bigcool: :cunao: :knajpa: :drink1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alix']w centrum wreszcie lunelo! :multi: W pracy wszyscy zaczeli krzyczec i tanczyc z tego szczescia:multi: :-D :smilecol: :bigcool: :cunao: :knajpa: :drink1:[/QUOTE]
A na Mokotowie pogrzmiało, powiało ciutka jeszcze pogrzmiało i poszło gdzieś w cholere.Ani kropelki:placz: :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alix']w centrum wreszcie lunelo! :multi: W pracy wszyscy zaczeli krzyczec i tanczyc z tego szczescia:multi: :-D :smilecol: :bigcool: :cunao: :knajpa: :drink1:[/quote]moj dzieciak dostal swira i biegala pod blokiem jak gooopek w koszulince i spodenkach.:cool1: .faaaaajnie sie zrobilo.zyc sie chce.:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']w to macie wode na polach:diabloti: .i starczy:eviltong:[/QUOTE]
Na polach jest syf od którego bachor śmierdzi.A na Mokotowie jest duszno ,gorąco i do bani -zupełnie jak na pustyni.Nie mam nawet siły wywlec się z 3piętra żeby odsikać młodego a co dopiero truchcikiem i marszem i w lewo i wprawo i pad i karetka.:placz: :placz: Siedze pod wiatrakiem a młody obok i przepychamy się kto bliżej.:wallbash: :wallbash: :grab:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...