14ruda Posted March 26, 2007 Share Posted March 26, 2007 [quote name='Aga i Eto']ehh.. moim klik jest słowo "super" .. jeśli pracuejmy po każdym pożądanym przeze mnie działąniu pada słowo super ..[/quote] U mnie "super suczka" w wyraźnym akcentem na "Su(per) SU(czka)":cool1: .Zastanawiam sie nad klikerem,ale z drugiej strony po co?:roll: Musiałabym nauczyć psa,że klik to to samo co "susu":razz: .A nagradzam tera róznie,raz smakol,raz nagroda socjalna,raz przeciąganie,raz piłka,raz patyczek.I zawsze poprzedzam susu":diabloti: .Jest efektywniej i nie jest nudno:cool3: .Warto posłuchać pańci,bo nie wiadomo co fajnego da,rzuci,pogłszcze,susu,a nie-p....le nie robie-rzygam tymi kulkami/parówkami/frolikami/serami/marchwekami.:cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 wiecie ze klikanie slowem nie jest ortodoksyjnym klikaniem i mozemy miec na watek najazd klikerowcow?:cool3: :lol: .zartuje ale kiedys jak na szkolenie przyszla pani z labem[zreszta bardzo sympatyczna para]to jak jej ten skrot myslowy powiedzialam ze klikamy slowem dobrze albo dowolnym jednym wybranym za wykonanie prawidlowo cwiczenia to sie obruszyla.ale ona byla skrajnie ortodoksyjna i niestety ja zdecydowanie za szybko wymagalam zeby pies na siad siadal a na waruj warowal.:diabloti: .uwe jest zdecydowanie przeciw temu klikaniu slowem.i ma racje bo ma baaardzo przekonywujace argumenty.zwlaszcza jesli chodzi o nagrode lupowa.:cool3: .no i moment kiedy jej nie ma a pies ma utrzymywac staly kontakt w napieciu uwagi.raczej jest zwolennikiem klikania slowem na koniec pracy-jest to zwolnienie z kontaktu i swobodne rozprezenie zabawa. ja klikam slowem ale patrzac na roznice w pracy to juz ostatnie psy a z chita wychodze z tego aczkolwiek opornie to idzie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 U mnie psy maja OK na zakonczenie danego cwiczenia, czyli np. ide z Gnojkim przy nodze, OK puszczam zabawke spod pachy. Robie zostan, odchodze, wracam i w polowie drogi rzucam zabawke za psa ze slowem OK. Gnojek lezy przy rekawie, jak jest spokojny (ma problemy z wyciszaniem), OK, moze wziasc rekaw i pobiec do pozoranta. Kiedys uzywalam slowa DOBRzE, ale bylo za dlugie, czasami nie zdarzylam i pies np zmienil pozycje, a ja go za to nagrodzilam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 [quote name='ayshe']wiecie ze klikanie slowem nie jest ortodoksyjnym klikaniem i mozemy miec na watek najazd klikerowcow?:cool3: :lol: [/quote] Wiemy :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 [quote name='saJo']Wiemy :diabloti:[/quote]:diabloti: :diabloti: :razz: :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 [quote name='saJo'] Cwiczac z psem, musze miec w reku smycz, czasami zabawke, a gdzie mam miec kliker? Jak wtedy mam zdarzyc z precyzyjnym kliknieciem? W niektorych sytuacjach i bez klikera brakuje mi rak. A OK moge powiedziec zawsze i wszedzie, nie potrzeuje do tego trzeciej reki itp. itd. .[/quote] :p właśnie ..chyba trzeba klikać zębami:cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 no niestety klikanie klikerwem to za dlugo do takiej dynamiki jakiej ja potrzebuje w wykonaniu komend.byc moze potrzebniejszy jest do tego refleks ktorego ja bezsprzecznie nie posiadam:cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Ja mam gdzies w domu kliker ale nie uzywam - tez jakos wole poprawne wykonanie zaznaczyc słowem.tak mi jakos wygodniej pomijajac ze klikera bym zaraz zgubiła pewnie znajac siebie :oops: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 :roll: OTÓŻ TO ja gdzieś zagubiłam piłkę ze sznurkiem:oops: :roll: pośpiechu nie ma ale za diabła nie wiem co się z nią stało:cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Miałam dzisiaj wywiadówke i musiałam niestety na nia iść... TZ nie dał się wrobić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 [quote name='monisieczka']Miałam dzisiaj wywiadówke i musiałam niestety na nia iść... TZ nie dał się wrobić.[/quote]:mad: monisieczka przyjedz w czwartek bo po prostu znowu bedziesz miala zaleglosci.:cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Eee, ja jak zwykle z duzym opoznieniem Was przeczytałam i robie ten najazd klikerowcow o ktorym pisała Aysha :-) Kliker czuwa ,kliker radzi ,kliker nigdy Was nie zdradzi :-) A na powaznie ,jak pisała, chyba Sajo , to dobra i łatwa metoda dla poczatkujacego przewodnika psa do nauczenia kliku komend. To rowniez dobra metoda dla osoby lubiacej zglebiac wiedze i do tego b. zorganizowanej. Dla mnie osobiscie to byla swietna alternatywa dla uratowania zaburzonego psa,alternatywa od modnego wtedy szkolenia tylko i wyłacznie negatywnymi bodzcami. Schody z klikerm zaczynaja sie wtedy kiedy przewodnik jest troche chaotyczny ,jak ja, ale wtedy chyba nie tylko z uczeniem metoda klikerowa sa problemy.I wtedy kiedy uczy sie wielu skomplikowanych rzeczy a dostep do wiedzy praktycznej jest utrudniony( szkoleniowcow -klikerowcow jak na lekarstwo ) Dodam jeszcze ,ze czym innym jest zaznaczanie porzadanego zachowania psa klikerem i to robi sie na całym swiecie ,rowniez w sportach obronnych,a czym innym jest wychowanie tzw klikerowe ,gdzie niedoswiadczonej osobie bardzo trudno utrzymac pion wychowawczy. Tyle moich spostrzezen,jako zagorzałego klikerowca :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Nie wiem, mnie kliker się nie podoba:shake: i szkolić tą metodą nie będę:shake: Szanuję jednak klikerowców i życzę im sukcesów:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Na szczescie nie ma przymusu i kazdy szkoli tak jak mu , i jego psu ,najlepiej pasuje :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 [quote name='Romas']Na szczescie nie ma przymusu i kazdy szkoli tak jak mu , i jego psu ,najlepiej pasuje :-)[/QUOTE] No właśnie:lol: ja jestem człowiekiem nieuporządkowanym i takie systematyczne klikanie doprowadziłoby mnie do :angryy: zresztą 100% pozytywne szkolenie nie dla mnie:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 28, 2007 Author Share Posted March 28, 2007 Romas-hehe nooo fajnie z tym klikaniem ,faaajnie....:diabloti: zajecia na poalch ruszyly pelna para[jak dolaczy asienka to wogole super para bedzie.ciesze sie ze moge urozmaicic sobie zycie porankami na polach:cool3: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 No czy ja wiem ,czy tak fajnie :-) ??Sa blaski i cienie ,jak ze wszystkim .Czarodziejskie rozczki niestety nie istnieja ,a szkoda:-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa-Jo Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 [quote name='ayshe']Romas-hehe nooo fajnie z tym klikaniem ,faaajnie....:diabloti: zajecia na poalch ruszyly pelna para[jak dolaczy asienka to wogole super para bedzie.ciesze sie ze moge urozmaicic sobie zycie porankami na polach:cool3: :evil_lol:[/QUOTE] asienka ledwo zyje i najchętniej nie wychodziłaby nie tylko z domu ale na dodatek z wyra ale niestety Joshua jest na takim głodzie aportowym ze nawet sępi u treserka i nie zwraca uwagi na Shado. [IMG]http://img265.imageshack.us/img265/6444/joglod3lh6.jpg[/IMG] [IMG]http://img265.imageshack.us/img265/385/joshglod1uk5.jpg[/IMG] [IMG]http://img265.imageshack.us/img265/522/joglod2ug2.jpg[/IMG] Pare zdjęć z dzisiejszego ranka na polach kursantka bokserka Baba i kursat 5-miesięczny haski Bahus nie przejmujacy się reputacją Noraska [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/594/bahushc9.jpg[/IMG] tresserek przytulający DON-ka Bingo /imie rodowodowe Iwo / [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/4276/tresiwoeh0.jpg[/IMG] kursantka ON-ka Baba i przyszły kursant Bingo [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/323/bbcu1.jpg[/IMG] jakby co tresserek ma sprawdzone zainteresowanie Bingo gappayem zwinął go i Shado i Chicie [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/285/ivogappaycm5.jpg[/IMG] Norasek wpatrzona z zabójczą miłością w Bingo [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/2504/noras2uf0.jpg[/IMG] Nora witająca sie z Joshem [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/7600/jonorawq7.jpg[/IMG] Joshua ktoremu nie wyszło z tresserkiem szuka innego jelenia [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/3818/joshjelenbj5.jpg[/IMG] i na koniec Bingo -Iwo z wujkiem Shado i ciocią chitą [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/8274/ssiivoba7.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 wujek shado wygląda przepięknie, jakby mial 3-4 lata , superrrrrancko :loveu: josh biedny - widze niewyaportowane dziecko :-o a mały Bingo wie co dobre , hihi, z mlekiem matki wyssal milosc do gappaya :diabloti: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 SUPER zdjecia:p z taką ciocią i wujkiem mały nie zginie;) czy ciocia z wujaszkiem przypadkiem nie próbują odebrać tej piłeczki co to im zwędził wcześniej:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 [quote name='KOT I MYSZ']czy ciocia z wujaszkiem przypadkiem nie próbują odebrać tej piłeczki co to im zwędził wcześniej:evil_lol:[/quote] Niestety nie - Shado i Chita nie odbierają psom piłek, nawet własnych. Bardzo nad tym ubolewam, bo jakby raz a dobrze przetrzepały Wermutowi skórę, to może by się oduczył kraść psom piłki. :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa-Jo Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 [quote name='BeataG']Niestety nie - Shado i Chita nie odbierają psom piłek, nawet własnych. Bardzo nad tym ubolewam, bo jakby raz a dobrze przetrzepały Wermutowi skórę, to może by się oduczył kraść psom piłki. :evil_lol:[/QUOTE] jakby co moze wystartować do Josha -nie wiem wprawdzie czy jak Baroszek nie zapomni po 5 minutach ze nie nalezy tego robic i znowu dostanie baty ale zawsze mozna sprawdzic:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 29, 2007 Author Share Posted March 29, 2007 moje psy reaguja tylko na swoje pilki i swoje przedmioty chyba ze kaze im przyniesc cudzy.baardzo jestem na tym punkcie swisnieta.sobie tez nei zabieraja-kazdy biegnie za swoja. mch-:loveu: shado zachowuje sie jakby mial 9 miechow-czubek:loveu: :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 29, 2007 Author Share Posted March 29, 2007 dzisiaj czekaja was ciezkie zajecia.po wczorajszym mowie:wezcie rekawiczki i LINKI.hehe:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga i Eto Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 czy spotykacie się w sobotę rano gdzieś? na polach na przykład ? może zawitamy do warszawy (jesli namówię koleżankę aby nas przenocowała z piatku na sobote) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts