MartynaP Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 uwazam ze jak kazdy bedzie po kolei chodzil tam i wypytywal o te same psy to sie zorientuja tam juz tak chyba jest ze jak ktos sie psem zainteresuje to pozniej pies znika moze ktos z tego schronu podczytuje tu...niewiem juz bylo na dogo o suczce ktora jest u jaagi,pozniej niby odebrana a teraz jak wyglada???? dziwny zbieg okolicznosci???? ' Quote
Monika z Katowic Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [U]Ale z każdego schroniska można adoptować psy![/U] I można wybrać tego, którego się chce - niewidomego, chorego, brzydkiego, starego! [B]Więc co tam jest grane?[/B] Dlaczego psy, które budzą zainteresowanie znikają? Quote
danka4u1 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='Monika z Katowic'][B]Czy jest jakaś organizacja prozwierzęca, która może coś zrobić w sprawie tego obozu zagłady i męczeństwa psów? Bo nie nazwę tego schroniskiem...[/B] [B]To wszystko jest NIE DO POJĘCIA! Nie można dłużej milczeć![/B] [/QUOTE] Weszłam teraz na wątek...:shake::-(:-( To skandal!! Co się dzieje ze staruszkiem? Dzieje się jeszcze, czy sprawa" została zamknięta" ? Wrócę tutaj, ale jak można pomóc z odległości !!! [URL="http://img339.imageshack.us/i/dsc06538o.jpg/"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/7567/dsc06538o.jpg[/IMG][/URL][COLOR=red]??????????????????????!!!!!!!!!!!!!![/COLOR] Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Postaram się na spokojnie napisać chociaż ciężko mi to idzie cała w nerwach jestem. Właśnie wróciłam z poszukiwań sunie niestety ani śladu:-( Zaangażowałam w sprawę dzieci które tam spacerowały zostawiłam im numer telefonu pomagali mi szukać nawet swojego psa zabrali na poszukiwania bo suczka biegnie do innych psów ale zaraz potem znów ucieka, pytałam także okolicznych meneli a także bezdomnych którzy tam koło tych torów w chaszczach mają swoją miejscówkę nikt nic nie widział:-( Wszystko stało się bardzo szybko wysiadłam z psiakami z auta i przestraszona sunia weszła pod nie a wycjągając ją obsunęła się obroża poleciałam więc szybko po jakąś puchę do sklepu jednak nawet na jedzenie nie spojrzała i nagle zobaczyła pana z Rotkiem od razu wyskoczyła podleciała do psa i nagle jakby wpadła w jakiś amok pędziła przed siebie przez ruchliwą ulicę nie zatrzymując się ani na chwilę. My polecieliśmy za nią poszliśmy później na te tory kolejowe i tam ją zobaczyłam zaczęłam iść pomalutku w jej stronę i nagle zobaczyłam że za mną jedzie pociąg więc zeszłam z nadzieją że i mała zejdzie wtedy trop się urwał ale poszliśmy w tamtym kierunku i znaleźliśmy ją znów przy jakimś psie obok ulicy ale znów zwiała. Wróciłam na szybko do domu wyprowadzić moją sucz i zobaczyć co z czarną jak wróciłam po suczce słuch zaginął. Przeszłam z 4-5 razy te chaszcze, tory kolejowe etc i nic:-( Zostawiłam w 3 miejscach trochę żarełka no i zobaczymy jutro znów tam idę. Wiecie co ja naprawdę jestem załamana jeszcze nigdy mi nie zginął żaden pies jeśli ona się nie znajdzie to zrezygnuję z tymczasowania psów najwyraźniej się do tego nie nadaję:-( Zaraz porobię jej ogłoszenia jutro znów poszukiwania jakby ktoś chciał pomóc byłabym wdzięczna. Powiem wam że suczki w ogóle nie widziałam w schronie dopiero baba mi ją "wykopała" z budy i jak tylko zobaczyłam przerażonego sparaliżowanego strachem psa powiedziałam nie ma bata muszę ją zabrać. Ona jest niewielka waży ok 6-8kg ciałko takie troszkę wydłużone cała czarna z białą mordką w czarne łatki. Miałam na tymczasie dobermankę także bojącą się ludzi myślałam że to szczyt ale ta sunia jest w o wiele gorszym stanie psychicznym człowiek to dla niej coś złego przed czym trzeba uciekać gdzie się tylko da. Aha nie wiem jak tam w Sosnowcu z papierami mają ale z tego co mi kobieta mówiła suczka ma ok 3-4 lat tafiła do schroniska z innym psem po śmierci właściciela i w schronisku się oszczeniła jakiś czas temu więc nie wiem czy cholera teraz czasu cieczki nie będzie:shake: Przepraszam was bardzo zawiodłam wszystkich na całej linii a zwłaszcza tą sunię:-( A czarna ma się dobrze zadowolona z życia taka fajna baryłka z niej jest z Milką się dogadała chociaż Milka co jakiś czas ją odpędzała bo ma cieczkę. Z Milką na czas poszukiwań grzecznie została w domu ale jak została sama bo wyszłam z milka na szybkie siku to płakała pod drzwiami strasznie Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='danka4u1']Weszłam teraz na wątek...:shake::-(:-( To skandal!! Co się dzieje ze staruszkiem? Dzieje się jeszcze, czy sprawa" została zamknięta" ? Wrócę tutaj, ale jak można pomóc z odległości !!! [/QUOTE] Co do staruszka Kisiaraf była z rana i pies jeszcze był ja byłam w schronie po 16 podobno siedział w boksie nr 7, dzwoniłam do Kisiaraf stojąc przy tym boksie ten był całkowicie pusty a na kracie wisiała obroża strasznie wyblakła z jakimś numerkiem później musiałam kończyć bo baba wyszła do mnie. Ogólnie zostałam puszczona na teren schroniska całkowicie sama miałam sobie wejść i wybrać więc spokojnie przeszłam pomalutku wszystkie boksy nawet te z kwarantanną suczki ani staruszka nie było na pewno nigdzie. Poza tym w boksie 8 z którego zabrałam przerażoną sunię jest pies czarny podpalany w typie jamnika, pies widać na wykończeniu, ledwo co chodzi oczy całe zaropiałe z nosa ciągle zielonkawa maź się lała chciałam zabrać jego ale nie mogę brać niestety psów na tymczas bo Milka ich nie toleruje poza tym ma cieczkę więc dodatkowy problem Quote
Lionees Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Gisic,przestań sie obwiniac!!! Sunia i tak ma lepiej na ulicy niz w tym schronisku:angryy:.Uratowałaś jej zycie,nawet jak jest teraz na ulicy.Szkoda tego starowinki:-(.Boszsze...a wszystko w nocy wyglądało tak dobrze... i niestety słowa Yaagi sie sprawdziły..."były pieniądze,był transport,był dom,tylko psa zabrakło":-( Quote
jusstyna85 Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 Gisic-zdarza się,nie obwiniaj się...Trzeba mieć nadzieję,że się odnajdzie. Czarna sunia pojedzie do Renaty,ja bardzo prosze o deklaracje,wpłaty jednorazowe...nie damy rady same ,a małą trzeba wysterylizować. Co do wątku...zostawmy go jeszcze, w sobotę Terenia1 spróbuje pogadać z pracownikami. Przypuszczam,że oni czytają dogomanie,bo takich zbiegów okoliczności jest już kilkanaście.Wg mnie najlepiej zrobić osobny wątek ogólny z psami,najlepiej w innym województwie, w żadnym razie nie pisać żadnych szczegółów i szukać im DT.Jest jeszcze parenaście zdjęć psów,które potrzebują pomocy,w tym pare do wyciągnięcia na już. Pomożecie? jeśli skupimy się,to damy radę...to dla tych wszystkich psów w tej cholernej mordowni :( Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Wiecie co schron jaki jest taki jest ale ja jako osoba zwykła szukająca psa "dla babci" poza tym że sama po schronie wędrowałam byłam mile zaskoczona "gościnnością" babka mi tłumaczyła co i jak z psem i nawet do auta nam ją wniosła i udawała zadowoloną wiecie taka sztuczna radość, jakby można było tak znaleźć kogoś kto tam jeszcze nie był i np poszukuje psa jakiegoś typu to może będą bardziej mili i też można będzie samemu "chodzić" tak jak ja przez pół godziny po schronie w poszukiwaniu psa a i może takiej osobie udałoby się zrobić zdjęcia psów. Co do czarnej suni Dominika u której była sunia przez kilka godzin mówiła że dziewczynka ciężko oddycha co potwierdzam, oddycha ciężko tak jakby cały nos czy też drogi oddechowe zajęte. Kisiaraf mam przelać kasę na jej wykup a za wykup przerażonej suni policzyli mi tylko 20zł czy w takim razie z pieniążków które zostały mogę udać się do weta by zobaczyć co z sunią jest? Jakby co mam 2 tabletki paratexu na odrobaczenie w domku więc to że tak powiem bezpłatnie ale mimo wszystko wizyta u weta by się przydała chyba że to już Renata o to zadba? Quote
iwona213 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 nie wiecie dlaczego oni te psy chowają?? to Wam powiem... jesli jest jakiś chory pies, to boją sie poprostu afery, boją się że wyciągając takiego psa będa dowody na funkcjonowanie tego schroniska, dlatego chore psy znikają w dziwny sposób i nie są wydawane, to według mnie jedyne co przychodzi mi do głowy. Bo normalne schronisko niema nic do ukrycia, oczywiście są psy chorę które się leczy, ale jak ktoś chce adoptować starego czy chorego psa to się go po rękach całuje (tak jest przynajmniej u nas) a nie ukrywa się go przed światem czy uśmierca!!! olkusz udało sie zlikwidować, byłabym za tym żeby i za ten syf sie zabrać!!! jeśli jest problem zeby zorganizować tam wolontariat to tym bardziej mają coś do ukrycia. Bandyci i tyle!!! Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Zrobiłam suni uciekinierce wątek w zaginionych a także wątek na śląskim: [url]http://www.dogomania.pl/threads/185925-Panicznie-przera%C5%BCona-ma%C5%82a-suczka-mia%C5%82a-trafi%C4%87-na-DT-uciek%C5%82a-potrzebna-pomoc-Katowic?p=14705023#post14705023[/url] Quote
Magnesiatko Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Dobrze, że chociaż czarna sunia bezpieczna. Gisic nie obwiniaj się. Będzie dobrze :buzi: Hotel w schronisku? W dodatku w takim schronisku? Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie... :nerwy: Quote
basia0607 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 W Elblągu bylo tak samo. Pracownicy schroniska czytali dogomanię i uśmiercali chore , zaniedbane psy, dowody zwoich zaniedbań. Zaczelismy waŻne informacje podawaĆ na priwa ,w końcu schronisko przejeli Animalsi. Pracujemy tam, wszyscy z dogamanii , jest ok. Dużo by mówić o naszej walce o to schronisko, brakło by nocy ale mówię -WARTO !!! Quote
Magnesiatko Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='basia0607']Pracownicy schroniska czytali dogomanię i uśmiercali chore , zaniedbane psy, dowody zwoich zaniedbań. Zaczelismy waŻne informacje podawaĆ na priwa ,[/QUOTE] To jest jakieś rozwiązanie. Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Podobno od dawna tam żaden hotel nie istnieje a nawet jeśli był co jest mało prawdopodobne to powinni mieć osobne boksy dla psów ze schronu jak i dla hotelu. Jak dla mnie to jedno wielkie kłamstwo, poza tym jak to możliwe że w ciągu kilju godzin znika pies? Właściciel z "hoteliku" go odebrał? Wątpię Mimo wszystko chociaż czarna jest już bezpieczna [CENTER][SIZE=4][COLOR=Red][B]Ale mimo wszystko proszę o pomoc i rady w związku z sunią która zwiała. Każda pomoc się przyda!!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/185925-Panicznie-przera%C5%BCona-ma%C5%82a-suczka-mia%C5%82a-trafi%C4%87-na-DT-uciek%C5%82a-potrzebna-pomoc-Katowic[/url] [/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] Quote
Kisiaraf Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Gisic nie obwiniaj się!!!!! Każdemu mogła nawiać. Trzymam kciukasy by się znalazła :) Jeżeli chodzi o obroże to nie od staruszka-a właściwie staruszki, bo ona była w szelkach. Mam jednak nadzieje,że ona szczęśliwie odnajdzie się za jakiś czas na innych boksach. Quote
kmurdz Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 dziewczyny, ja mam rodzine w katowicach. jesli bedzie potrzeba, zeby pojsc do schronu jako nowa osoba, zeby wyciagnac jakiegos psa, to dajcie znak na priva, poprosze Mame lub Tate i na pewno pomoga. Moge jeszcze siostre zagonic.. wiec mamy 3 osoby, ktore niezaleznie moga wyciagnac pare psiakow. pozdrawiam Quote
jusstyna85 Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 [quote name='kmurdz']dziewczyny, ja mam rodzine w katowicach. jesli bedzie potrzeba, zeby pojsc do schronu jako nowa osoba, zeby wyciagnac jakiegos psa, to dajcie znak na priva, poprosze Mame lub Tate i na pewno pomoga. Moge jeszcze siostre zagonic.. wiec mamy 3 osoby, ktore niezaleznie moga wyciagnac pare psiakow. pozdrawiam[/QUOTE] Na pewno skorzystamy,dziękuje. Quote
jusstyna85 Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 Potrzebne 100 zł deklaracji miesięcznie + wpłaty jednorazowe... Bardzo prosze.... Z sunią trzeba iść jak najszybciej do weta,bardzo ciężko oddycha... Spróbuję napsiać pw do os,które deklarowały wpłaty na staruszka, może pomogą tej suni :( Monika z Katowic -20 zł mies. Aguifere-50 zł mies. bakteriakoli0-10 zł mies. berkano-20 lub 30 zł mies. danka488-jakaś kwota jednorazowa caha-jednorazowa Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Potwierdzam sunia będąc u dominiki która zgodziła się zająć sunią już mi o tym mówiła przy odbiorze co potwierdziło się jak przyjechała do mnie. Suczka oddycha tak jakby miała coś na płuckach ma tak jakby całkowicie zatkany nosek albo tylko nos jest zatkany albo coś na dalsze drogi oddechowe się przeniosło w każdym bądź razie trzeba to sprawdzić jak najszybciej zanim trafi fo Renatki by jej sie w razie czego reszta stada nie pochorowała Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Renatko gratuluje tymczasa w postaci czarnej suni;) Byłyśmy właśnie na ostatnim wieczornym specerku. suczka grzecznie chodzi na smyczy idealnie dostosowywała się do mojej powolnej Milki ciągle przy nodze chodziła i zawsze ostatnia wchodziła czy to do bloku czy do domu jakby wiedziała że właściciel ma pierwszeństwo;) Quote
jusstyna85 Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 [quote name='Gisic87']Renatko gratuluje tymczasa w postaci czarnej suni;) Byłyśmy właśnie na ostatnim wieczornym specerku. suczka grzecznie chodzi na smyczy idealnie dostosowywała się do mojej powolnej Milki ciągle przy nodze chodziła i zawsze ostatnia wchodziła czy to do bloku czy do domu jakby wiedziała że właściciel ma pierwszeństwo;)[/QUOTE] Takie wazne pytanie z mojej strony...potrafi utrzymywać czystość? oby tak... Mamy pierwszą stałą deklaracje 30 zł od Aquifere dziękuje Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Co do czystości od razu po wprowadzeniu do domu narobiła ale to przez steres i nie mając możliwości załatwienia się bo gdy tamta zwiała momentalnie na szybko bez siku i kupki zaprowadziłam do domu później piszcząc ogłosiła że czas na spacer więc wyszłam no i si i kup zrobione ładnie na dworze;) Quote
jusstyna85 Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 Super :) to ważne dla ludzi :) a dasz rade zrobić jej jakieś ładne fotki? ruszylibysmy z ogłoszeniami :) Może ktoś znajdzie w niej jakieś podobieństwo do rady? :) :) Quote
Gisic87 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Renatka na pewno zrobi jej śliczne zdjęcia jak tylko sunia do niej trafi. Ja nawet dziś chciałam bo dziewczynka ładnie wgramoliła się na łóżko i wyleguje się jak księżniczka tylko akumulatorki mam do d***:/ ale do niedzieli kawał czasu postaram się pstryknąć. A zapominałabym dziewczynka ładnie siada na komendę;) PS. Obecnie śpi na podusi a pychol wcisnęła w dziurę między guzikami poszewki dla niej chyba idealne wyjście;) Aha tylne lewe zęby obowiązkowo do czyszczenia cą całe czarne z osadu prawa strona ok ale lewa tragedia albo porządne czyszczenie albo usuwanie... Quote
jusstyna85 Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 [quote name='Gisic87']Renatka na pewno zrobi jej śliczne zdjęcia jak tylko sunia do niej trafi. Ja nawet dziś chciałam bo dziewczynka ładnie wgramoliła się na łóżko i wyleguje się jak księżniczka tylko akumulatorki mam do d***:/ ale do niedzieli kawał czasu postaram się pstryknąć. A zapominałabym dziewczynka ładnie siada na komendę;) PS. Obecnie śpi na podusi a pychol wcisnęła w dziurę między guzikami poszewki dla niej chyba idealne wyjście;)[/QUOTE] jak dobrze,że może u Ciebie byc do niedzieli :) ja jednak wciąz myśle o staruszku :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.