mari23 Posted April 9, 2014 Author Share Posted April 9, 2014 [quote name='azalia']Dobrze,że choć podstępne metody mobilizują Tiarunię do jedzenia. Trzymam cały czas kciuki za jej powrót do zdrowia.[/QUOTE] dzisiaj niestety dość długo trwało, zanim zadziałało, ale jednak udało się - Tiarunia zjadła Ipakitine z puszkowym jedzonkiem a Enarenal ( tu Dropsika lakomczucha nie trzeba było ;)) z kawałkiem ciasta z kroplówkami się wyjaśniło - nefrolog zalecił dokładnie tak, jak pani Ola - pod skórę, to koleżanka żle zrozumiała oba maile - z wynikami i z zaleceniami przekazałam bezpośrednio wetce i już wszystko wyjaśnione Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 9, 2014 Share Posted April 9, 2014 Podskórna kroplówka wolniej się wchłania i nie obciąża tak mocno układu krążenia. Mądrą masz tę wetkę.I całe szczęście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 9, 2014 Author Share Posted April 9, 2014 [quote name='Poker']Podskórna kroplówka wolniej się wchłania i nie obciąża tak mocno układu krążenia. Mądrą masz tę wetkę.I całe szczęście[/QUOTE] jest mądra i bardzo angażuje serce w leczenie, nie tylko wiedzę.... i "kasa" to nie to, co u niej najważniejsze.... ma niestety własne problemy, bardzo zachorowała jej starsza córeczka, wczoraj wyszła ze szpitala, jutro jadą na badanie EEG i chyba to nie koniec diagnostyki, kiedy widzę ja tak bardzo smutną - serce mi się ściska z żalu :( Tiaruni prawie nie dało się pobrać krwi do autohemoterapii, krew prawie nie leci z żyły, krzepnie szybko, niewiele dzisiaj dostała, 5 cm to ilość nie do pobrania była po prostu kroplówkę podskórną dostała zgodnie z zaleceniem nefrologa, nawet to trudno było wykonać - tyle zrostów ma już Tiara :( bardzo ją lubią obie - i pani Ola, i jej asystentka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 9, 2014 Share Posted April 9, 2014 W które miejsce dostawała tę podskórną kroplówkę? Mój nauczył mnie podawania jej w w fałdy skóry w pachwinie.Super się podaje.Włąściwie wstrzykuje i to szybko.0,5 litra w 15 -20 minut. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 10, 2014 Author Share Posted April 10, 2014 [quote name='Poker']W które miejsce dostawała tę podskórną kroplówkę? Mój nauczył mnie podawania jej w w fałdy skóry w pachwinie.Super się podaje.Włąściwie wstrzykuje i to szybko.0,5 litra w 15 -20 minut.[/QUOTE] dostaje na grzbiecie i ma zrosty, widać, że ją to boli i strzykawką trzeba, bo nie chce iść kroplówka dzisiaj niestety znów nie chciała jeść renala Tiarusia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 10, 2014 Author Share Posted April 10, 2014 Tiarusia nie chce dzisiaj jeść, nawet metoda "na Dropsika" niewiele pomaga, zjadła troszkę tylko, ale zwykłej puszki z Ipakitine, Renala nie chce, odwraca głowę:-( zamówiłam jej ( za radą i z pomocą Dobrych Ludzi) taką oto karmę nerkową: [URL]https://www.zooplus.pl/checkout/finish.htm[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 10, 2014 Share Posted April 10, 2014 Bardzo mi przykro,że Tiarusia nie chce jeść,biedulka kochana,oby jej stan się jak najszybciej poprawił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 11, 2014 Share Posted April 11, 2014 Marysiu, a czy Tiara chociaż pije? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 11, 2014 Author Share Posted April 11, 2014 [quote name='Havanka']Marysiu, a czy Tiara chociaż pije?[/QUOTE] tak, pije, no i kroplówki dostaje, więc odwodnienie jej nie grozi niestety warczy na Dropsika i każdego innego zbliżającego się do jej miski psa, ale nie je tego, czego "broni" :( próbowałam rożnych smaków, na nic :( właśnie Misiek zjada Hepatica mam nadzieję, że zamówiona Animonda Renal szybko dotrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 12, 2014 Share Posted April 12, 2014 [quote name='Poker']W które miejsce dostawała tę podskórną kroplówkę? Mój nauczył mnie podawania jej w w fałdy skóry w pachwinie.Super się podaje.Włąściwie wstrzykuje i to szybko.0,5 litra w 15 -20 minut.[/QUOTE] Podpowiedz wetce tę metodę wstrzykiwania . Podaje się oczywiście ze strzykawki w fałdy skóry w pachwinie ,a dokładnie te gdzie udo przechodzi w brzuch. Po kilka mililitrów w 1. miejsce, i zmienia się miejsce wkłucia. Nie jest to bolesne dla psa , trzeba uważać ,żeby nie zrobić ze skóry durszlaka, bo się będzie wylewać z dziurek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 13, 2014 Author Share Posted April 13, 2014 [quote name='Poker']Podpowiedz wetce tę metodę wstrzykiwania . Podaje się oczywiście ze strzykawki w fałdy skóry w pachwinie ,a dokładnie te gdzie udo przechodzi w brzuch. Po kilka mililitrów w 1. miejsce, i zmienia się miejsce wkłucia. Nie jest to bolesne dla psa , trzeba uważać ,żeby nie zrobić ze skóry durszlaka, bo się będzie wylewać z dziurek.[/QUOTE] podpowiedziałam :) ale dzisiaj na kroplówkę woził ją mąż, więc nie widziałam, jak to wyglądało Tiarunia dzisiaj Ipakitine zjadła..... z kocią puszką! odrobinę zjadła z lekarstwem, nic innego nie chciała tknąć :-( odmówiła zjedzenia i Renala, i Hepatica :-( wciąż dostaje kroplówki, we wtorek prawdopodobnie będzie miała sprawdzające badania biochemiczne krwi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 15, 2014 Author Share Posted April 15, 2014 Tiarunia zjadła troszkę puszki Puriny Renal dzisiaj, ale nie ma apetytu, jest chyba coraz słabsza, chudnie też powoli :-( :-( zmieniam jej smaki, coś "nowego" to odrobinę zje, ale już nawet metoda "na Dropsika" nie bardzo działa :-( zamówiłam jej Animondę Renal 24 puszki po 600g, przelew zrobiłam w piatek, a przesyłki wciąż nie ma :( Tiara dostała 120 zł - przelew od dobrych ludzi i za te pieniążki zamówiłam ta karmę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Tiaruniu,jedz sunieczko kochana,musisz wyzdrowieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 [quote name='azalia']Tiaruniu,jedz sunieczko kochana,musisz wyzdrowieć.[/QUOTE] już wiemy, czemu nie je :( zadzwoniła pani Ola z wieściami odnośnie wyników badań biochemicznych - nerki bez zmian, czyli kreatynina ponad 6 a mocznik ponad 200, co jest dobrą wiadomością przy tym, że wątrobowe enzymy 1400 wskazały :-( :-( na dodatek wróciwszy z pracy zastałam w kuchni kałużę gęstej cieczy z 90-procentową chyba zawartością krwi :-( :-( w tej chwili wątroba jest w gorszym stanie, niż nerki, a leczenie to między innymi dożylne "płukanie" czyli kroplówka obciążająca nerki... chyba kończy mi się psychiczna wytrzymałość - dzisiaj rano wychodząc do pracy przytuliłam Tiarę.... no i się zaczęło, ryczę co chwilę przez cały dzień :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Mari,pamiętaj że nadzieja umiera ostatnia. Czy Tiarunia dostaje leki na wątrobę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Zaszczepiłaś mi dziś Marysiu swój niepokój sms-em. Przez cały dzień pobytu we Wrocławiu, myślałam o Tiarze. Czy nie ma możliwości wzmocnić tej wątroby? Pytałaś p. Olę, czy można jej podać Hepato force? (jeśli oczywiście nie zwymiotuje). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Najbardziej zabija bezsilność, gdy nie da się już niczego zrobić. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 16, 2014 Author Share Posted April 16, 2014 [quote name='azalia']Mari,pamiętaj że nadzieja umiera ostatnia. Czy Tiarunia dostaje leki na wątrobę?[/QUOTE] tak, dostaje Essentiale Forte ( jesli uda się to "przemycić" w jedzeniu) [quote name='Havanka']Zaszczepiłaś mi dziś Marysiu swój niepokój sms-em. Przez cały dzień pobytu we Wrocławiu, myślałam o Tiarze. Czy nie ma możliwości wzmocnić tej wątroby? Pytałaś p. Olę, czy można jej podać Hepato force? (jeśli oczywiście nie zwymiotuje).[/QUOTE] przepłakałam cały dzień dzisiejszy, Tiara od rana nie chciała jeść, a patrzyła ma mnie tak smutno... po południu (wreszcie!) kurier przywiózł Animondę Renal..... ślinka mo leciała ;) jak jej to kroiłam, tak to pachnie! ale i Tiara się skusiła, tak co godzinkę, po troszeńkę jadła, nawet Enarenal i Essentiale udało się w tym zakamuflować ( ona sprytna jest, potrafi wyczuć i wypluć lek) [quote name='Poker']Najbardziej zabija bezsilność, gdy nie da się już niczego zrobić. :-([/QUOTE] rano tak właśnie się poczułam i płakałam strasznie, dziewczyny w pracy mnie uspokajały, chwilę było dobrze, no i znów łzy.... ale właśnie wróciła mi nadzieja - Tiara zjadła z 600-gramwej puszki w kilku porcjach łącznie około 500g, zwinęła się teraz na fotelu i śpi.... może i tym razem pokonamy choróbsko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Essentiale Forte to bardzo skuteczny lek.Mój mąż przed operacją na kręgosłup zażywał ogromne ilości leków,bo nie mógł znieść silnego bólu. Normy wątrobowe miał poprzekraczane straszliwie wszystkie ponad tysiąc. Po operacji zaźywał Essentiale i aż nie do wiary,wszystkie wyniki w ciągu niespełna 3 miesięcy wróciły do normy. Mam wielką nadzieję,że Tiaruni też pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 16, 2014 Share Posted April 16, 2014 Chociaż chwilowe światełko w tunelu, oby nie zniknęło za szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 Cieszę się z tej zjedzonej puszki. Jest mała nadzieja, że i tym razem Tiara pokona chorobę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 17, 2014 Author Share Posted April 17, 2014 [quote name='Havanka']Cieszę się z tej zjedzonej puszki. Jest mała nadzieja, że i tym razem Tiara pokona chorobę.[/QUOTE] rano zjedzone pół drugiej puszki, Tiara po kroplówce ( tym razem dożylnej, niedużo, ostrożnie).... chyba cud się jakiś stał - wczoraj wychodząc do pracy całowałam Tiarę z poczuciem, że to po raz ostatni, a ona..... właśnie z Miłką stoi przy płocie i szczeka! słaba jest, ale dużo, dużo mocniejsza, niż ostatnio, no i je- choć Ipakitine z żadnym już smakołykiem nie tknie.... ale Essentiale z puszką Animondy zjada z apetytem :) najważniejsze, że wrócił apetyt, no i koopka bez krwi już była! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 Dobre wieści ! Ale się cieszę ! Wycałuj Tiarunię również ode mnie! Wciąż trzymam kciuki za jej zdrowie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 17, 2014 Share Posted April 17, 2014 Ale wspaniałe wiadomości,Tiarunia je i nawet szczeka dziewczynka. Będzie dobrze,kciuki ze jej zdrówko nadal zaciśnięte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 18, 2014 Share Posted April 18, 2014 Mari zapytaj weta czy razem z Essentiale Tiarusia może dostawać sylimarol,to również dobry,ziołowy lek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.