Jump to content
Dogomania

BOLERO I MARCEl-oba psiaki szczęśliwe w swoich DS ! ;)


Angel

Recommended Posts

  • Replies 803
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Mnie też nie było na dogo do paru dni lecz o wszystkim się dowiadywałam od tia co i jak to tu wygląda u psiaków! :D

Cieszę się że wszystko tak wyszło i psiaki w DS choć był problem z transportem, ale jak wiadomo nie każdemu każda pora pasuje żeby w 100% wszystko dograć i było idealnie, przeważnie musi znaleźć się jakieś "ale", no ale cóż jesteśmy tylko ludźmi (i popełniamy błędy)!
Ja się ciesze że psiaki już w DS i są szczęśliwe! :)
[U]Bo to robimy dla psiaków i liczy się ich dobro!

I dziękuje wszystkim osobom które interweniowały i pomagały w transporcie psiaków oraz tym które były obecne tu na wątku !:loveu:
Dziękuje, [/U][U][U]bardzo dziękuje za to wszystkim które pomagały! :):):):)
[/U]
Teraz pozostało tylko opłacenie transportu psiaków.


Keny będą zdjęcia Domina z nowego domku?
[/U]

Link to comment
Share on other sites

Tia, przyslij mi na pw dane do przelewu, cos wysle. Skoro psiaki znalazly sie w swoich wlasnych domach, to warto, nie?
A niedociagniecia organizacyjne.... w tak mlodym wieku mozna jeszcze nie umiec, wybaczcie niepelnoletnim dziewczynom, na pewno nastepnym razem beda sprawniej dzialac, przeciez sie naucza! Mysle, ze beda z nich ludzie, a to najwazniejsze.
Pozdrawiam ciotki uratowanych psiakow i gratuluje!

Link to comment
Share on other sites

tak, tak o takie działania chodziło.. nie zastanawiać się i godzinami myśleć, tylko działać :)
i nie krytykowałyśmy waszej pomocy i zaangażowania w pomoc zwierzakom, tylko to w jaki sposób była załatwiana sprawa transportu, bez takiego hm... jakby to powiedzieć "kopa"...

Ale myślę, że następne akcje będą już załatwiane medalowo :)

super, że psiaki już w nowych domach i mam nadzieję, że będziemy niedługo mieć jakieś foteczki z domku Marcelka :)

Link to comment
Share on other sites

ciotki, byłam na stronie Waszego schroniska - jestem pełna podziwu, że aż tylu wolontariuszy tam u Was jest - zdjęcia mówią same za siebie.
mam więc zatem do Was pytanko, macie może jakiś regulamin takiego wolontariatu??
bo patrzyłam na stronie nie ma, a chciałabym sobie zerknąć jak takowy wygląda. bo widziałam, że u Was jest dużo młodzieży, która jeszcze pewnie nie jest pełnoletnia, a to pewnie jakimiś przepisami taki wolontariat musi być uregulowany, pewnie jakieś zgody od rodziców, itp... macie dojście do czegoś takiego??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wujek & ciocia']ja się za bardzo nie zaraziłem , doceniam chęci dziewczyn :)

w przyszłości w miarę możliwości pomogę :loveu:[/QUOTE]

a ja do gratulacji dla ciotek pospiesznie dopisuje wielkie brawa dla wujka, o ktorym wczoraj zapomnialam wspomniec, bo czasem zapominam, ze w szeregach dogo sa przeciez panowie - a tak bardzo ich przeciez potrzebujemy! oby ich bylo jak najwiecej!
pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='viola005']a ja do gratulacji dla ciotek pospiesznie dopisuje wielkie brawa dla wujka, o ktorym wczoraj zapomnialam wspomniec, bo czasem zapominam, ze w szeregach dogo sa przeciez panowie - a tak bardzo ich przeciez potrzebujemy! oby ich bylo jak najwiecej!
pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia[/QUOTE]

dzięki za pzdr :)

Link to comment
Share on other sites

no bazarek jest i sie rozkręca :) Yorija najpierw wpłaty bd na moje konto a jak uzbiera sie z bazarku wszystko to wyśle do cb więc poprosze o nr konta :) noo co do umowy wolontariatu to takowa była ale ma być odnowiona-a co do młodziezy to wcale nie ma ok 50 jak tam pisze tylko z 15 osób, które chodzą ale robimy co możemy.. kochamy te psy jak swoje i chcemy ich dobra :) oby jak najwięcej znalazło domy! :)

Link to comment
Share on other sites

Chciała bym zobaczyć jak tam Marcelek i oczywiście Domino w DS:)
Cała nasza praca właśnie po to by zobaczyć ich uśmiechnięte pyszczki na zdjęciach:loveu:

To Angel wyślij numer konta Viola005, chyba że już to zrobiłaś...
Co do Wolontariatu tak jak pisała już Angel, regulamin był ale jest w trakcie zmieniania, sami nie wiemy jak teraz to będzie wyglądało,
ale czekamy i zobaczymy jak to będzie. Tak w sumie, to wolontariuszek stałych jest nie wielka ilość, właśnie ok 10-15...
Dotychczas wygadało to tak, że jeśli wolontariusz nie ma jeszcze skończonych 18l. dostaje od Kierownika zgodę, na której jest napisane, że
na odpowiedzialność rodziców. A dorośli mogli przychodzić kiedy chcą również na swoją odpowiedzialność...tak było, ale jak będzie teraz nikt nie wie...

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dostałam wiadomość od pani która chce znaczy chciała adoptować Bolero:
Jestem zła, że tak późno o tym powiadomiła...a Bolero czekał na nią ponad miesiąc...
najpierw tłumaczyła się że musi do niej córka przyjechać, potem że ma remont w domu a teraz to:

TAK MI NAPISAŁA:
Malwinka to ich pies.

"Witam, wróciłam właśnie od męża. Cały weekend spędziliśmy na konsultacjach z
weterynarzami. Okazało się, że Malwina jest poważnie chora. Wspominałam
wcześniej, że miała problemy z kamieniami. Myśleliśmy, że problem już się
skończył. Niestety pogłębił się. Ma zapalenie pęcherza, ponownie bardzo dużo
kamieni i podejrzenie poważnego problemu z nerkami. Do tego okazało się, że
blisko 2 miesiące po sterylizacji z powodu ropomacicza, ropieją jej szwy na
macicy. Z powodu ilości kamieni (szczawianowe) prawdopodobnie nie obejdzie
się bez otwarcia pęcherza, ponieważ wet obawia się, że karma tym razem nie
wystarczy do ich rozbicia. Trzeba jej koniecznie ulżyć jak najszybciej. Nie
jest już młoda, a problemy z nerkami też nie ułatwiają sprawy.
Leczenie zapalenia pęcherza, nieustanne badania, operacja w najbliższym
czasie (druga w tak krótkim czasie) - to wszystko sprawia, że niestety nie
możemy wziąć Bolero. Nie stać nas będzie po prostu, a poza tym musimy w tej
chwili poświęcić Malwince cały nasz czas i finanse.
Bardzo żałujemy, przede wszystkim tego, że Bolero stracił z powodu
perspektywy zamieszkania u nas bardzo dużo czasu. My również przywykliśmy do
myśli, że do nas dołączy. Proszę jednak zrozumieć - Malwina jest
najważniejsza. W jej stanie nie możemy narażać jej na dodatkowy stres
związany z przybyciem nowego domownika, no i nie będzie nas na niego stać.
Mam nadzieję, że wkrótce znajdzie dom. Bardzo nam przykro.
pozdrawiam"


Już nie wiem co myśleć, BOLERO NADAL SZUKA DOMU!

Link to comment
Share on other sites

Biedny Bolero...od początku czułam, że ten domek nie wypali ale siedziałam cicho. trzeba maluchowi znaleźć szybciutko nowy dom. jeśli chodzi o zdjęcia Domina z nowego domu to jak najbardziej będą ;) nie wiem kiedy, ale będą na pewno. oto wiadomość od jego właścicieli jaką dostałam przed chwilą:
"Witamy. Domino szybko się przyzwyczaja do nowego otoczenia. Jest kochany! Na razie boi się innych zwierząt ale z czasem na pewno się z nimi oswoi. Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy!" ma tam na prawdę fajne warunki, dużo miejsca do biegania i wesołą, ciepłą, dużą rodzinę :) już stał się najważniejszy w całym domu :)
jeśli chodzi o zbieranie pieniążków za transport to ja proponuję zbierać na moje konto a ja wyslę Yoriji. dlatego ze na moim koncie jest juz 40 zł (20 ode mnie i 20 od Asi_Rawicz) a poza tym ja założyłam za podróż ulv 50 zł. chyba, że widzicie inne rozwiązanie rozliczenia to dajcie znać. możemy zrobić np. tak, że uzbieracie te 110 zł - Yoriji wyślecie 100, a mi 10. i tak chyba będzie najlepiej ;)

Link to comment
Share on other sites

A niech to :mad:, już nie powiem jakie słowa mi się cisną do ust :angryy:
A buzia kobiety pełna frazesów o miłości do zwierząt,itd, itp. Już nie wiem jak jeszcze lepiej prześwietlać domki. Tłumaczyłam jej w jaki sposób działamy i mimo tego naraziła Bolero na to ,że stracił miesiąc czasu.:angryy:
Bardzo mi przykro ,że nie wyczułam ,że taka sytuacja może się wydarzyć. :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']A niech to :mad:, już nie powiem jakie słowa mi się cisną do ust :angryy:
A buzia kobiety pełna frazesów o miłości do zwierząt,itd, itp. Już nie wiem jak jeszcze lepiej prześwietlać domki. Tłumaczyłam jej w jaki sposób działamy i mimo tego naraziła Bolero na to ,że stracił miesiąc czasu.:angryy:
Bardzo mi przykro ,że nie wyczułam ,że taka sytuacja może się wydarzyć. :oops:[/QUOTE]

Nie obwiniaj się, przecież nikt nie mógł wiedzieć, że tak się stanie...
a tak bardzo zależało jej na nim...eh szkoda gadać. Tylko szkoda, że tyle kazała
czekać bo to aż ponad miesiąc i Bolero mógłby być w innym domu...
Mi się coś podejrzane wydawało, jak kazała przesunąć termin na lipiec bo niby remont...
Kurde, ale nic...to raczej nie był dla niego dom, trzeba zacząć szukać od nowa.

Link to comment
Share on other sites

Witam. Marcelek jest w naszym domku już 3 dni:). Zaakceptował wszystkich domowników, bardzo polubił najmłodszego synka. Na początku były trudności z wyprowadzeniem go na dwór, bardzo się bał wyjść za drzwi. Teraz jest już coraz lepiej, bardzo ładnie chodzi na smyczy. Jestem mile zaskoczona że od początku zachowywał czystość w domu.Z rana budzi mnie wskakując na łóżko i liżąc po twarzy aby wyprowadzić go na dwór ;). Problemy są tylko z jedzeniem...Marcelek nie chce nic jeść, po za parówką i pasztetową. Bardzo proszę poradzić mi co dawać mu jeść (co jadł wcześniej). Fotki psiaka prześlę jutro. A teraz najważniejsze, bardzo dziękuje wszystkim którzy przyczynili się do tego że Marcel jest z nami. Czekaliśmy na niego tak długo i dzięki wam jesteśmy szczęśliwi. Zapewniam że Marcelek jest i będzie z nami szczęśliwy,jest naszym oczkiem w głowie;) Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bożena123']Witam. Marcelek jest w naszym domku już 3 dni:). Zaakceptował wszystkich domowników, bardzo polubił najmłodszego synka. Na początku były trudności z wyprowadzeniem go na dwór, bardzo się bał wyjść za drzwi. Teraz jest już coraz lepiej, bardzo ładnie chodzi na smyczy. Jestem mile zaskoczona że od początku zachowywał czystość w domu.Z rana budzi mnie wskakując na łóżko i liżąc po twarzy aby wyprowadzić go na dwór ;). Problemy są tylko z jedzeniem...Marcelek nie chce nic jeść, po za parówką i pasztetową. Bardzo proszę poradzić mi co dawać mu jeść (co jadł wcześniej). Fotki psiaka prześlę jutro. A teraz najważniejsze, bardzo dziękuje wszystkim którzy przyczynili się do tego że Marcel jest z nami. Czekaliśmy na niego tak długo i dzięki wam jesteśmy szczęśliwi. Zapewniam że Marcelek jest i będzie z nami szczęśliwy,jest naszym oczkiem w głowie;) Pozdrawiam[/QUOTE]

Przede wszystkim witamy Cię wśród nas:)
Teraz będziemy mieć relacje prosto z domku, bardzo się cieszę, że już jest z wami.
I zaprzyjaźnił się z członkami rodziny:) W DT dostawał suchą i mokrą karmę, kiełbaskę lub szynkę, jakieś jogurty, serki itp.
Wiadomo z początku będzie jadł bardzo mało lub wcale bo musi się przyzwyczaić do nowych warunków i otoczenia.
Ale w DT również nie jadł zbyt dużo.
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bożena123']Witam. Marcelek jest w naszym domku już 3 dni:). Zaakceptował wszystkich domowników, bardzo polubił najmłodszego synka. Na początku były trudności z wyprowadzeniem go na dwór, bardzo się bał wyjść za drzwi. Teraz jest już coraz lepiej, bardzo ładnie chodzi na smyczy. Jestem mile zaskoczona że od początku zachowywał czystość w domu.Z rana budzi mnie wskakując na łóżko i liżąc po twarzy aby wyprowadzić go na dwór ;). Problemy są tylko z jedzeniem...Marcelek nie chce nic jeść, po za parówką i pasztetową. Bardzo proszę poradzić mi co dawać mu jeść (co jadł wcześniej). Fotki psiaka prześlę jutro. A teraz najważniejsze, bardzo dziękuje wszystkim którzy przyczynili się do tego że Marcel jest z nami. Czekaliśmy na niego tak długo i dzięki wam jesteśmy szczęśliwi. Zapewniam że Marcelek jest i będzie z nami szczęśliwy,jest naszym oczkiem w głowie;) Pozdrawiam[/QUOTE]

bardzo się cieszę, że Marcel znalazł szczęście :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bożena123']Witam. Marcelek jest w naszym domku już 3 dni:). Zaakceptował wszystkich domowników, bardzo polubił najmłodszego synka. Na początku były trudności z wyprowadzeniem go na dwór, bardzo się bał wyjść za drzwi. Teraz jest już coraz lepiej, bardzo ładnie chodzi na smyczy. Jestem mile zaskoczona że od początku zachowywał czystość w domu.Z rana budzi mnie wskakując na łóżko i liżąc po twarzy aby wyprowadzić go na dwór ;). Problemy są tylko z jedzeniem...Marcelek nie chce nic jeść, po za parówką i pasztetową. Bardzo proszę poradzić mi co dawać mu jeść (co jadł wcześniej). Fotki psiaka prześlę jutro. A teraz najważniejsze, bardzo dziękuje wszystkim którzy przyczynili się do tego że Marcel jest z nami. Czekaliśmy na niego tak długo i dzięki wam jesteśmy szczęśliwi. Zapewniam że Marcelek jest i będzie z nami szczęśliwy,jest naszym oczkiem w głowie;) Pozdrawiam[/QUOTE]
o, jak fajnie że nowy domek tutaj do nas zawitał :) przynajmniej będą wieści co jakiś czas co u Marcelka słychać :)
co do jedzenia - może by mu kurczaka z ryżem i marchewką ugotować?
a jak macie jakąś suchą karmę to spróbujcie polać ją troszkę rosołkiem albo oliwą - najbardziej wybredne psiaki ulegają takim rarytasom, no ale jak to mówią, każdy psiak jest wyjątkowy, więc może Marcelkowi takie danie też nie smakować.

Link to comment
Share on other sites

Witam Panią Bożenę ! :):)
Cudownie że maluszek się u Pani zadomowił!
Na e-mail wysłałam Pani dane do przelewu za opłatę schroniskową -30zł.
Jeżeli będzie Pani miała problem ze wstawieniem zdjęć to może mi przesłać Pani na e-mail a ja je wstawię :)

Link to comment
Share on other sites

Tu są zdjęcia Marcelka!
Jaki on jest szczęśliwy, cudowny widok!!! [U]:loveu:[/U]
[URL="http://img683.imageshack.us/img683/481/marcelek3.jpg"][IMG]http://i47.tinypic.com/qq5n43.jpg[/IMG][/URL]

[IMG]http://i50.tinypic.com/5upa9k.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/2rh9y75.jpg[/IMG]

Maluszek na spacerku, i ten uśmiech!
[URL="http://img227.imageshack.us/img227/2513/marcelekspacer.jpg"][IMG]http://i50.tinypic.com/k21xl5.jpg[/IMG][/URL]

[IMG]http://i50.tinypic.com/k21xl5.jpg[/IMG]
[URL="http://img14.imageshack.us/img14/4632/marcelekspacer2.jpg"][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...