Rumi. Posted July 5, 2013 Posted July 5, 2013 tego nie zauważyłam :o nie no ciekawi ludzie.... dobrze że bez umowy i kastracji nasze schronisk nie wydaje(no i jeszcze nie wyda psa dla kogoś) Quote
xxxx52 Posted July 6, 2013 Posted July 6, 2013 [quote name='vega17']dzięki wielkie, facet wydawał się na tyle wporządku i uznałam że wizyta jest niepotrzebna:( domek odnowiony, baba ma psa w domu upasiony zadbany, ale w srodku patologia , ludzie nie potrafia się między sobą dogadać ,tym samym narażają psy.nasz psina była tam miesiąc.[/QUOTE] najwiarygodniejsze sa wizyty poadopcyjne niezpowiedziane tak z przypadku(przejezdzalam blabla... i postanowilam pieska odwiedzic czy sie zaaklimatyzowal) Quote
sleepingbyday Posted July 8, 2013 Posted July 8, 2013 a niechciane i zapomnane tez nic nie wiedzą? bo wiecie, te nazy i mi się kiedys myliły, więc trzeba by dopytać fundacje łódzka. mam ich psa na tymczasie. od dwóch lat zresztą, ktoś może szuka małego ochroniarza ;-)? Quote
egradska Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 z pelna odpowiedzalnoscia za swoje slowa zalecam daleko posunieta ostroznosc w kontaktach z uzytkowniczka basiura, ktora proponuje dom tymczasowy dla pieskow w miejscowosci Rokitno Szlacheckie. Gdyby ktos mial jakies watpliwosci, zachecam do poczytania jej wypowiedzi na watkach pieskow, ktore mialy okazje trafic pod jej opieke. Quote
bric-a-brac Posted July 16, 2013 Posted July 16, 2013 (edited) Chodzi chyba o ten wątek, od tego postu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244903-malutki-staruszek-wrócił-do-swojego-domku?p=21040127#post21040127[/URL] Edited July 16, 2013 by bric-a-brac Quote
xxxx52 Posted July 16, 2013 Posted July 16, 2013 [quote name='bric-a-brac']Chodzi chyba o ten wątek, od tego postu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244903-malutki-staruszek-wrócił-do-swojego-domku?p=21040127#post21040127[/URL][/QUOTE] bardzo edukacyjny watek:crazyeye: Quote
Marysia R. Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 [B]Dariusz i Marta B. z miejscowości Opypy, ul. Polnej Róży, tel. 606 158 ***[/B]. Adoptowali ze schroniska w Milanówku sukczkę Owczarka Niemieckiego, okazało się, że suka była trzymana na łańcuchu. Nie chcieli jej oddać, konieczna była interwencja Policji. Quote
xxxx52 Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 [quote name='Marysia O.'][B]Dariusz i Marta B. z miejscowości Opypy, ul. Polnej Róży, tel. 606 158 ***[/B]. Adoptowali ze schroniska w Milanówku sukczkę Owczarka Niemieckiego, okazało się, że suka była trzymana na łańcuchu. Nie chcieli jej oddać, konieczna była interwencja Policji.[/QUOTE] to dobrze ,ale czy znowu sobie nie zabiora jakiegos biedaka schroniskowego na lancuch? Quote
Poprawna Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 xxxx52 .... co te Twoje posty wnoszą? Ten wątek to nie jest wątek pogaduszkowy !!!!! Niedługo człowiek lodówkę otworzy a Ty stamtąd wyskoczysz ..... na wszystkich wątkach ludzie mają Cię po samą kokardę ..... Quote
Marysia R. Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 [quote name='xxxx52']to dobrze ,ale czy znowu sobie nie zabiora jakiegos biedaka schroniskowego na lancuch?[/QUOTE] Chyba nie zrozumiałam pytania. Suka została odebrana przez wolontariuszy i wróciła do schroniska i od schroniska na pewno nie dostaną żadnego więcej psa! I zostali tu wpisani właśnie po to, żeby nie dostali zwierzaka również z innego źródła. Quote
Marycha35 Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Ludkowie sorka za wcinę, czy mogę prosić o podpisy pod petycją na rzecz zlikwidowania mordowni koło Łodzi, to skandal co się tam dzieje, tyle psów cierpi, nadal!!!!: [SIZE=3][B]Możemy podpisywać się pod petycją o zamknięcie Wojtyszek![/B][/SIZE][URL="http://www.petycje.pl/7967"] [/URL][B][SIZE=3][COLOR=#4444ff][URL]http://www.petycje.pl/7967[/URL][/COLOR][/SIZE][/B] Quote
Marycha35 Posted July 28, 2013 Posted July 28, 2013 (edited) Ludkowie uwaga na osobę z Dogomanii o nicku kinga301. Skrajnie nieodpowiedzialna, cwana gapa taka. Tu wątek Reksia wtrynionego przez nią do domu, bez wizyty PA, bo się uparła i [B]czuje[/B], że będzie tam miał dobrze: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243903-REKSIO-uratowany-przed-schroniskiem-PROSIMY-o-wsparcie-na-hotel-i-szukamy-DS/page13[/URL] Ręce opadają:( Pies młody, adopcyjny, ze spokojną sytuacja finansową wylądował w budzie, chyba na łańcuchu, tuż po zabiegu kastracji. Wcześniej panienka chciała go do schronu oddać, bo tam psy mają większe szanse na adopcje...?????? Edited July 28, 2013 by Marycha35 Quote
Zuzka2 Posted August 1, 2013 Posted August 1, 2013 (edited) Irena W.[B]-BULKOWO KOLONIA k.PŁOCKA [/B]Osoba adoptowała 3letnią,niepełnosprawną kotkę (kicia utykająca na tylną łapę). Przez kilka m-cy informowała, że kot znakomicie się zaaklimatyzował. Aż nagle-3tyg.od ostatniego kontaktu napisała,że kotka nie żyje; "była zdrowa,ale zmarła, bo nadszedł jej czas...Ogarnęła ją nostalgia, kilka dni (!) nie jadła", jednak pani nie pofatygowała się z nią do weta.Po tej inf.zerwała kontakt.Po otrzymaniu pisemnego wezwania do wyjaśnień przyznała się,że kłamała,bo kotka żyje,tylko uciekła i teraz zjawia się na jej posesji,ale ona nie ma zamiaru jej łapać; po kolejnych paru dniach nowa wersja-że kotka jednak nie pojawia się na jej posesji,ale i tak pani nie planuje jej szukać.Potem wysłała wulgarnego smsa,wyrażającego jej stosunek do kota jako czegoś co się zgubiło i co ją nie obchodzi.Dziecinada w wykonaniu osoby w wieku mocno średnim. Edited August 2, 2013 by Zuzka2 Quote
MTD Posted August 2, 2013 Posted August 2, 2013 Dorota Prochow... Psary, gmina Trzebinia, tel. 696785.. Nieodpowiedzialna baba, która zgubiła adoptowaną nieśmiałą sunię, nie fatyguje się by jej szukać, pierwszego dnia przeszła się po wsi.. ,poinformowała nas po 2 tygodniach od zaginięcia i to tylko dlatego, że zapytalismy co słychać. Na wezwania do poszukiwań odpowiedziała zbulwersowana, że ona ma przecież dziecko, a pies i tak był: "ona wciąż była jak by ją z więzienia po długich latach ktoś wypuścił,a w ogóle to tak jak by nie wiedziała co to takiego człowiek". Pies po jednej nocy u mnie zabiegał o kontakt i próbował się bawić.. Quote
mala_czarna Posted August 2, 2013 Posted August 2, 2013 [B]Kopiuję informację z FB: [/B][h=5][COLOR=#ff0000][SIZE=4]UWAGA WARSZAWA I OKOLICE!!!!!!!"[/SIZE][/COLOR]proszę jak możesz prześlij to wszystkim którzy mają owczarki do adopcji - jest facet, który poszukuje owczarka niemieckiego do adopcji. Facet jest z okolic Słupna pod Radzyminem -wszystko pięknie ale pojechałam na wizyte PA i zanim tam weszłam zrobiłam wywiad środowiskowy - facet podnajmuje pokoje Koreańczykom i jeszcze w zeszłym roku psy były tam zjadane, zaprzestali bo się mieszkańcy za to zwięli - wszyscy okoliczni sąsiedzi potwierdzili mi tą samą wersje -wiec uważajcie na adopcje w tych okolicach" Beata[/h] Quote
soboz4 Posted August 3, 2013 Posted August 3, 2013 [SIZE=2][B]Mariusz Sxrxa Katowice ul. Kowalska, ale w Tychach miał dowód na ul. Miłą w Katowicach[/B][/SIZE] [SIZE=2][B]Firma, w której "pracował" pies znajduje się na ul. Ściegiennego w Katowicach[/B] [/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2]Po prośbie o poprawę warunków pies zniknął, schronisko prosiło o podanie gdzie jest, powiedział że u mamy. Po 15 lipca (od początku czerwca) miał dać zdjęcia, schronisko dzwoniło trzykrotnie, za każdym razem miał inną wymówkę, potem od przeszło tygodnia ja zaczęłam dzwonić, cały czas mi mówił, że na następny dzień, za 2 godziny itd. W końcu powiedziałam, że zgłaszam sprawę do powiatowego inspektora weterynaryjnego, wtedy stwierdził, że oddał psa w Tychach do schroniska, jak znalezionego. [/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2]Było to 9 czerwca, wszystko to co mówił było kłamstwem, podobno mama nie dawała sobie rady z psem, ale mama mieszka 300 km i trochę krótki okres czasu miedzy tymi jego kłamstwami. [/SIZE] [SIZE=2]W każdym razie teren firmy jest tak mały, że żaden pies nie powinien u niego pracować, na dodatek zajęty jest paletami z kostką brukowa, nie ma budy, tylko prowizoryczne pudełko o dwóch ściana i przykrywką na szczęście po przyjściu do schroniska w Tychach pies 29 czerwca znalazł dom! [/SIZE] Quote
nika28 Posted August 4, 2013 Posted August 4, 2013 Ja mam do wpisania niestety dwa czarne kwiatki :( Głowno, ul. Swoboda (woj. łódzkie) Ryszard F. tel. 727510*** Pies Kropek został wyadoptowany do tego domu przez jedno ze schronisk (nie będę pisała które, bo nie ma to tutaj znaczenia, zostało już poinformowane). Został wydany 20 lipca, a kilka dni później trafił do naszego przytuliska w Głownie. Po chipie odnaleźliśmy właściciela, niestety okazało się że to facet, który nie powinien mieć żadnego zwierzęcia – wcześniej przeprowadzaliśmy u niego interwencje, bo bił swojego poprzedniego psa... Kiedy teraz przyjechaliśmy i powiedzieliśmy że Kropka mu nie oddamy, zaczął nam grozić. Może szukać psa w innych schroniskach w woj. łódzkim, uważajcie. Łęczyca, ul. Ozorkowskie Przedmieście (woj. łódzkie) Mateusz Ł. 531395*** mateuszl******@gmail.com Facet adoptował od nas psiaka Koreczka. Przed adopcją była wizyta przed adopcyjna – wyszła bardzo dobrze. Na początku było wszystko ok, pięknie, super wieści. Po czym dostaje meila, że pies od początku był agresywny, warczał na niego, czasami próbował gryźć, i tak było od SAMEGO POCZĄTKU (a wcześniej informował, że jak najbardziej nie ma z psem problemów). Zaproponowaliśmy behawiorystę, zgodził się. Kilka dni później okazało się, że Korek uciekł, i w dodatku był chory – facet nie poszedł z nim do weta, za to szukał sobie w internecie co to jest... Mimo naszych codziennych poszukiwań Koreczek nie znalazł się do tej pory... :( Pod żadnym pozorem nie wydawać tam żadnego psa! Quote
nika28 Posted August 4, 2013 Posted August 4, 2013 [quote name='xxxx52']moze Koreczka gdzies wywiozl albo zabil[/QUOTE] Szukaliśmy go w Łęczycy, objechałyśmy też większość wiosek na trasie Łęczyca - Głowno (Korek bardzo długo był w przytulisku i może wracać do niego), ogłoszenia porozwieszane, jak kamień w wodę :( Quote
iwonamaj Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 Ostrzeżenie z FB "[B]Ostrzeżenie!! Ostrzegam wszystkich zwierzolubów , którzy spotkają się z osobą, która posługuje się mailem : mariola164..... nie oddawajcie jej psów!!! szczegóły na pw." [/B] Quote
Zuzka2 Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 [B]Czy ktoś z małopolskiego kojarzy kobietę o mailu: wulffine....?[/B] Kojarzę ten e-mail i chyba na wiele moich ogłoszeń ta pani już odpowiadała w ciągu ostatnich lat. Generalnie kreuje się na racjonalną,inteligentną i miłosierną osobę,ale mam obawy,że taka nie jest (pytania,wymagania,kryteria itd.są tak rygorystyczne,że nie wiem czy jakikolwiek pies jest w stanie sprostać). Quote
diuna_wro Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 warto obserwować wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245453-Dostały-szanse-na-lepsze-życie-Milka-i-Blu-z-interwencji-Lubawka-Sytuacja-fin-Krytycz?p=21169067&posted=1#post21169067[/URL] Quote
ania z poznania Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 (edited) [B]Zgłaszam [/B]Woźniak Teresa Dymaczewo Nowe, niestety nie mam numeru telefonu. Oddali (szantażując opiekuna psów, że jeżeli nie przyjmie ich to wywiozą do lasu!!) do przytuliska w Mosinie dwa psy w typie akity, ojca i syna, 4 i 2 lata, bo.......... "nie dają sobie z nimi rady"! Psy nie nauczone niczego, zero socjalizacji, nie znają smyczy ani obroży, są agresywne. Ale "najlepsze"- chcieli wziąć innego psa!!!!! Na FB odezwała się do mnie dziewczyna, która zna tych ludzi i ją też pytali czy nie zna kogoś kto chce wydać psa, więc na pewno będą szukać. Edited August 13, 2013 by ania z poznania Quote
iwonamaj Posted August 14, 2013 Posted August 14, 2013 (edited) Wklejam z FB " [B]ALARM!!! PSYCHOLE SIĘ NIE SIEJĄ - SAMI SIĘ RODZĄ!!! MUSZEK.. przepraszam Cię piesku, tak bardzo przepraszam To maleństwo 2 tygodnie temu zostało zabrane z poznańskiego piekła do domu. 1500 razy pytałam Anita Czerniak czy jest tego pewna, zanim Go zabierzemy od Józefa. "TAK - jestem pewna" - ciągle padała taka odpowiedź! Wszyscy byliśmy tacy szczęśliwi! Wczoraj Anita zadzwoniła do mnie, że jutro (czyli dziś) wyjeżdża na wakacje i nie ma co z psem zrobić i czy znam jakiś hotel.. Podałam namiary i "zapomniałam o temacie".. Dziś (14.08.2013) rano dostaję sms'a od Anity "Much jest w schronisku w Gnieźnie".. Nie wierzyłam własnym oczom.. Zaczęłam wydzwaniać do niej - nie odbierała! Kraken Pies (Karola) zadzwoniła do Schroniska w Gnieźnie - potwierdzili. Potwierdzili, też że został przywieziony przez Straż Miejską Gniezna. Karola dalej dzwoniła na SM Gniezno.. Okazało się, że Anita wczoraj wieczorem zadzwoniła z Gniezna na SM, że "znalazła psa" i żeby zabrali Go do schroniska."[/B] Na FB podany jest profil tej osoby W Obronie Bezbronnych WROG ZWIERZAT! adoptowala bezdomnego, a potem wyrzucila bez skrupulow, bo...przyszly wakacje... ZYCZYMY TEJ PANI, BY LOS OBSZEDL SIE Z NIA TAK SAMO! Anita Czerniak Specjalista ds Logistyki w: Żabka Polska S.A. Studiowała na uczelni: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Mieszka w: Poznan, Poland Edited August 14, 2013 by iwonamaj Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.