kaa Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 Ja myślę że on się bardzo zżył z Agnieszką , dlatego to przeżywa i tęskni , wiele przeżył zanim trafił do aktualnego domu. Trafił do schroniska potem był adoptowany, po czym z adopcji wrócił sam do schroniska , poprostu zwiał z domu i do nas przyszedł z odległej dzielnicy ( samo to świadczy że przywiązuje się bardzo do ludzi ) . Pogryzienie , potem hotelik ( gdzie był ponad rok) i znowu zmiana. Byle tylko Pan go ze smyczy nie spuszczał , bo może mu przyjść do głowy żeby szukać Agnieszki na własną łapę . Czekam z niecierpliwością na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 Lilu rozmawiała wczoraj z Panem od Volwa:) Pan powiedział że jest kochany i go już nie oddadzą. Na pytanie jak z tym sikaniem odpowiedział tak niekonkretnie, że często z nim wychodzą, nie zostaje sam i jakoś sobie radzą. Jest chyba trochę lepiej niż było. Nie wiem czy już tak do końca możemy się cieszyć, ale na razie odetchnąć chyba możemy:) Lilu mówiła Panu o tym spuszczaniu ze smyczy, żeby tego nie robić zwłaszcza że Volwi słabo słyszy a jak złapie trop to już w ogóle nie słyszy :):). Mam nadzieję że sobie to wzięli do serca. Jak Ania z Poznania wróci to się do niej ślicznie uśmiechniemy o WPA :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 Cieszę się,że Volw jest kochany ale myślę,że lepiej jeszcze poczekać by mieć pewność,że Volwik nie zostanie oddany (tfu,tfu by nie zapeszyć) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaa Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 [quote name='Mysza2']Lilu rozmawiała wczoraj z Panem od Volwa:) Pan powiedział że jest kochany i go już nie oddadzą. Na pytanie jak z tym sikaniem odpowiedział tak niekonkretnie, że często z nim wychodzą, nie zostaje sam i jakoś sobie radzą. Jest chyba trochę lepiej niż było. Nie wiem czy już tak do końca możemy się cieszyć, ale na razie odetchnąć chyba możemy:) Lilu mówiła Panu o tym spuszczaniu ze smyczy, żeby tego nie robić zwłaszcza że Volwi słabo słyszy a jak złapie trop to już w ogóle nie słyszy :):). Mam nadzieję że sobie to wzięli do serca. Jak Ania z Poznania wróci to się do niej ślicznie uśmiechniemy o WPA :)[/QUOTE] Dziękuję Myszko za wieści, :) , ja myślę że ten problem sam się rozwiąże, jak Volwik poczuje się jak u siebie , potrzeba mu trochę czasu . Dobrze że nie jest spuszczany ze smyczy. Jednak bardzo Was proszę , wstrzymajcie się z przekazywaniem deklaracji na innego psa , dopóki nie będzie całkowitej pewności że wszystko jest w porządku. Wiem że Volwerin jest kochany , ale różnie to jeszcze może być. Agnieszko tak pro forma dotarły pieniążki 330 zł za listopad? Volwowi na koncie pozostało [B]177 zł . [/B] Zerknę później jeszcze na konto, czy czasem jakaś spóźniona deklaracja nie doszła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted December 8, 2011 Author Share Posted December 8, 2011 [quote name='kaa']Dziękuję Myszko za wieści, :) , ja myślę że ten problem sam się rozwiąże, jak Volwik poczuje się jak u siebie , potrzeba mu trochę czasu . Dobrze że nie jest spuszczany ze smyczy. Jednak bardzo Was proszę , wstrzymajcie się z przekazywaniem deklaracji na innego psa , dopóki nie będzie całkowitej pewności że wszystko jest w porządku. Wiem że Volwerin jest kochany , ale różnie to jeszcze może być. Agnieszko tak pro forma dotarły pieniążki 330 zł za listopad? Volwowi na koncie pozostało [B]177 zł . [/B] Zerknę później jeszcze na konto, czy czasem jakaś spóźniona deklaracja nie doszła.[/QUOTE] Ciesze sie,że lepiej...Prosze o konto, jeszcze 1 zł od Pana Volwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 To dobre wiadomości. Mam wielką nadzieję ze już tak zostanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 to co? mogę moja deklarację przenieść gdzie indziej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 Jestem już w domu, umówię się na po/a na czwartek-piątek, to zdam Wam relację :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 [quote name='ania z poznania']Jestem już w domu, umówię się na po/a na czwartek-piątek, to zdam Wam relację :)[/QUOTE] Bardzo dziękujemy Aniu :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaa Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 Wiadomo coś , jak się Volwerin sprawuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 Teraz nic nie wiem, nie będę dzwonić co chwile bo sie zniechęcą ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 moze przysla jakies fotki? Lilu zmobilizuj ich ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaa Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 Wiadomo już cokolwiek, co u Volwerina.? Wciąż na jego koncie są jeszcze pieniądze, chciała bym przekazać ich na inne potrzebujące psiaki , szkoda by leżały , ale dopóki nie będzie pozytywnych wieści trochę się obawiam. Aniu , byłaś na wizycie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka103 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Też czekam na informacje czy u naszego chłopaka wszystko w porządku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 O raju, omineło mnie cos ważnego, długo mnie nie było , i taka wiadomość!!!czekam na najnowsze wieści i uzupełnię wiadomości podczytując wątek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Dzwoniłam, wszystko dobrze. Pan nie jest wylewny w opowiadaniu. Wolf nie przytył ani nie schudł, chodzi na spacerki i tyle info. Prosiłam o jedno zdjęcie chociaż, ale nie wiem czy dostanę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 [quote name='LILUtosi']Dzwoniłam, wszystko dobrze. Pan nie jest wylewny w opowiadaniu. Wolf nie przytył ani nie schudł, chodzi na spacerki i tyle info. Prosiłam o jedno zdjęcie chociaż, ale nie wiem czy dostanę.[/QUOTE] Może poprosimy Anię z Poznania o wizytę, jak myślisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Myślę że można spróbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 Ania pójdzie :), tylko poproszę na pw numer do pana, bo zmieniałam telefon i straciłam go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 [quote name='ania z poznania']Ania pójdzie :), tylko poproszę na pw numer do pana, bo zmieniałam telefon i straciłam go.[/QUOTE] Ania jest kochana:):) Namiary poszły na pw:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaa Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 [quote name='LILUtosi']Dzwoniłam, wszystko dobrze. Pan nie jest wylewny w opowiadaniu. Wolf nie przytył ani nie schudł, chodzi na spacerki i tyle info. Prosiłam o jedno zdjęcie chociaż, ale nie wiem czy dostanę.[/QUOTE] Dziękuję że dzwoniłaś, i dziekuje Aniu za tą wizyte , bo w sumie to nadal nie zawiele wiadomo co u Volwa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaa Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 Czy wiadomo co z tą wizytą u Volwerina? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 a ja bym chciala fotke :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka103 Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 Jakoś tak Wolf "chodzi mi po głowie"... Mam nadzieję, że u niego wszystko w porządku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='Agnieszka103']Jakoś tak Wolf "chodzi mi po głowie"... Mam nadzieję, że u niego wszystko w porządku[/QUOTE] gdzie On jest dokladnie? moze kiedys bym tam podjechala? uwielbiam tego Miska :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.