pola53 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Witam Też nie pozostanę obojętna, choć już mam tych stałych wpłat ze 150 zł. 10 zł miesięcznie jeszcze pewnie udźwignę. Trzeba zwierzęciu pomóc. Proszę o numer konta. Quote
BasiaD Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Wracaj Volviku nha 1 prosic cioteczki o pomoc! Quote
Nadziejka Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 :loveu:[COLOR=DarkOrchid]wolvunio cudooooo :loveu:pedz po domeczek pedz , kciuki caly czas za ciebie trzymamy!zdroweczka chlopaczku sliczny dla ciebie:loveu:[/COLOR] Quote
carolinascotties Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 [quote name='pola53'][SIZE=2]Witam Też nie pozostanę obojętna, choć już mam tych stałych wpłat ze 150 zł. 10 zł miesięcznie jeszcze pewnie udźwignę. Trzeba zwierzęciu pomóc. Proszę o numer konta[/SIZE].[/QUOTE] [SIZE=5][COLOR=DarkOrange][B] Pięknie dziękujemy za wielkie [/B][/COLOR][/SIZE] [URL="http://img101.imageshack.us/i/sercep.jpg/"][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/8318/sercep.jpg[/IMG][/URL] Quote
kaa Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 :loveu:Serdecznie wszystkim dziękujemy:loveu:, już wysyłam numer konta . :) Quote
Mysza2 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Jeszcze 260 zł. Przydałoby się wygrać w totka Quote
kaa Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 no można jeszcze sprzedać nerkę ewentualnie :evil_lol: Quote
miloszz8 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Dziekuje za podanie nr konta , po 10 wpłace nie beda to stałe deklaracje niestety Quote
Mysza2 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 [quote name='kaa']no można jeszcze sprzedać nerkę ewentualnie :evil_lol:[/QUOTE] przemyślę :) Quote
jusstyna85 Posted April 28, 2010 Author Posted April 28, 2010 Deklaracje stałe - bela 51- 5 zł -anett - 10 zł -kaa - 10 zł - Ammounie - 10 zł - Szafranekm - 10 zł - Agnieszka 103 - 5 zł - mikoada - 5 zł - kmurdz - 15 zł - Daria - 5 zł - marzena wtf - 10 zł - P.T. Borcz - 5 zł - monika 55 - 10 zł -Pola53-10 zł -Ladymonia0610 - 10 zł ---------------------------- Razem 120 zł deklaracji stałych [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/new_multi.gif[/IMG] Deklaracje jednorazowe i inne . - malicja - 30 zł - ewa36 - ? - carolinascoties - 24 zł - Aimez- moi- ? - Slay - 30 zł ( przez 6 m-c) - baster& luis - 20 zł - marzenawtf - 40 zł - Bruce Lee - 15 zł - Olga 7 - ? - Gocha T - ? - miloszz8 - ? - Panca - 30 zl - Szafranekm - 10 zł - Miloszz8-10zl Brakuje 260 zł deklaracji... Quote
kaa Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Justyna, Miloszz8 wpłaci deklaracje jednorazową nie stałą , stałą mamy od Ladymonia0610 - 10 zł :) , wszystkim serdecznie dziękujemy . Quote
pucka69 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 10 zł / stała - tyle zawsze się znajdzie :) I zaraz sprzedam książeczki Rodzicom_Maciusia to będzie ok.36 zł jednorazowa wpłata Quote
kaa Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 [quote name='pucka69']10 zł / stała - tyle zawsze się znajdzie :) I zaraz sprzedam książeczki Rodzicom_Maciusia to będzie ok.36 zł jednorazowa wpłata[/QUOTE] Serdecznie dziękujemy :) , zaraz wyśle konto . Quote
kaa Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 Doszło na konto - 30 zł od Agnieszki P. z Nysy ( mogę prosić o przyznanie się do Nicka , bo nie wiem komu mam dopisać ) 194 zł + 30 zł = 224 zł Jadę dzisiaj do schroniska , wyściskam od Was wszystkich Volwka i zmolestuje weterynarza , wieczorem napisze co u niego słychać . :) Quote
jusstyna85 Posted April 29, 2010 Author Posted April 29, 2010 Ja przypomne,że brakuje 250 zł deklaracji,a do tego wpłat jednorazowych,bo za pierwsze 2 tygodnie będziemy płacić 15 zł za dzień... Quote
BasiaD Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 Volvik wracaj na 1 prosić cioteczki o pomoc! Quote
Ammounie Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 BasiuD banerek Filutki odsyła mnie na główną stronę dogo Quote
kaa Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 Omęczyłam weterynarza ale przynajmniej miałam dokładny wykład na temat stanu zdrowia Volwa, budowy i funkcji wiązadeł, probnoz i rokowań na przyszłość . No to krótki wykład o wiązadłach , taki prosty dla takich laików jak ja . Więzadła wyglada jak siateczka z nitek , która ma za zadanie utrzymywać w kupie drobne kostki . Zerwanie wiązadła powoduje że te kostki są jakby luzem , mogą się przemieszczać nieznacznie , przesuwać , stan u Volwerina pogarszało to że te kostki z jednej strony były nie pokryte ciałem ( ta wyrwana rana do kości) i nawet skóra ich nie utrzymywała w miejscu , tam wszystko było ruchome dlatego podejrzewali złamanie. Teraz żeby robić operację to ta skóra na kości nie wystarczy że się zagoi, tam musi narosnąć gruba blizna żeby można było coś robić, ale.... no właśnie teraz dużo zależy od procesu gojenia, ale jest 50% szans że narastająca gruba blizna unieruchomi te kosteczki tak jak więzadło i może być tak że pies zacznie chodzić bez operacji , i operacja nie będzie potrzebna , może być tak że jednak bez operacji się nie obędzie . Teraz wszystko zależy od procesu gojenia i narastania blizny, jednego tylko nie wiemy do końca, ile na to potrzeba czasu , raczej długo . Nasz weterynarz jest zawsze za tym że jak się przy czymś da uniknąć interwencji hirurgicznej to lepiej unikać i dać szanse naturze, a operować wtedy, kiedy rzeczywiście nie da się tego uniknąć i pies czuje ból lub dyskomfort, czyli w sytuacji bezwzględnie wymaganej. I teraz nasuwa się pytanie, co robić, czekać w schronisku aż będzie wiadomo co z tą łapą , czy zabierać go tak jak jest , a jeśli była by wymagana operacja , operować tam na miejscu, czy przywozić go z powrotem do Rudy na darmową operację ? Quote
jusstyna85 Posted April 29, 2010 Author Posted April 29, 2010 [quote name='kaa']Omęczyłam weterynarza ale przynajmniej miałam dokładny wykład na temat stanu zdrowia Volwa, budowy i funkcji wiązadeł, probnoz i rokowań na przyszłość . No to krótki wykład o wiązadłach , taki prosty dla takich laików jak ja . Więzadła wyglada jak siateczka z nitek , która ma za zadanie utrzymywać w kupie drobne kostki . Zerwanie wiązadła powoduje że te kostki są jakby luzem , mogą się przemieszczać nieznacznie , przesuwać , stan u Volwerina pogarszało to że te kostki z jednej strony były nie pokryte ciałem ( ta wyrwana rana do kości) i nawet skóra ich nie utrzymywała w miejscu , tam wszystko było ruchome dlatego podejrzewali złamanie. Teraz żeby robić operację to ta skóra na kości nie wystarczy że się zagoi, tam musi narosnąć gruba blizna żeby można było coś robić, ale.... no właśnie teraz dużo zależy od procesu gojenia, ale jest 50% szans że narastająca gruba blizna unieruchomi te kosteczki tak jak więzadło i może być tak że pies zacznie chodzić bez operacji , i operacja nie będzie potrzebna , może być tak że jednak bez operacji się nie obędzie . Teraz wszystko zależy od procesu gojenia i narastania blizny, jednego tylko nie wiemy do końca, ile na to potrzeba czasu , raczej długo . Nasz weterynarz jest zawsze za tym że jak się przy czymś da uniknąć interwencji hirurgicznej to lepiej unikać i dać szanse naturze, a operować wtedy, kiedy rzeczywiście nie da się tego uniknąć i pies czuje ból lub dyskomfort, czyli w sytuacji bezwzględnie wymaganej. I teraz nasuwa się pytanie, co robić, czekać w schronisku aż będzie wiadomo co z tą łapą , czy zabierać go tak jak jest , a jeśli była by wymagana operacja , operować tam na miejscu, czy przywozić go z powrotem do Rudy na darmową operację ?[/QUOTE] przeczytajcie.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.