Jump to content
Dogomania

Staruszek Fifi biega już po Tęczowych Łąkach....Do widzenia,piesku!


jostel5

Recommended Posts

  • Replies 3.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/934/004o0.jpg[/IMG]

Jasniejsza panienka to wybranka Fifka. Ma na imię Tosia.

Czarna to Lejla.

[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/3017/007h0.jpg[/IMG]

Tosia ma oryginalny zgryz;) Ale śliczna suczynka, nie dziwie się Fifciowi.:)

A to fotki z dzisiaj. Zadymka, zamieć, a niedobra ja każę psom wychodzić na dwór. Padało (i pada) mocno. Psiaki były ośnieżone w kilka chwil.

[IMG]http://img813.imageshack.us/img813/513/024sm.jpg[/IMG]

Morelka

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/6764/026ogj.jpg[/IMG]

Wybitnie zniesmaczony Fifcio:)

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/241/034zv.jpg[/IMG]

Zniesmaczony Nodek.

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img406.imageshack.us/img406/8981/03101.jpg[/IMG]

Fifek stwierdził, że jednak pospaceruje.

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/5743/035os.jpg[/IMG]

Dzielna Pepka nie narzeka.

[IMG]http://img146.imageshack.us/img146/4887/033pb.jpg[/IMG]

Psy;) W różnych kawałkach.

[IMG]http://img832.imageshack.us/img832/6609/039kjh.jpg[/IMG]

Morela, Fifek i zadek Nodiego.

[IMG]http://img508.imageshack.us/img508/4220/040e0.jpg[/IMG]

Morela i Fifi. Jamnica zaczepiała Fifka do zabawy, ale on jakoś nie miał ochoty:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elmira']Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że odśnieżyłam, zanim psy wyszły.

Nie doceniły moich starań. Nie wiem, czy uda mi się odpracować moje przewinienie.[/QUOTE]

Jeśli się postarasz...;)

Tymczasowiczki-bardzo atrakcyjne panny,Twoje osobiste psiuchy-też niczego sobie,ale Fifi,hmmm....CIACHO! :) Fafuczone,ale jednak ciacho...!:evil_lol:

Trzymaj go,Elmirku w takiej kondycji,a jeszcze nieraz tetryczek nas zadziwi!:)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję za możliwość dogadzania nafoszeńcowi;)

Fifi robi się wybredny. Na początku jadł lekarstwa w jedzeniu. Potem musiałam mu robić łapówki, w których przemycałam leki. W tej chwili zje parówki. Kupuję drobiowe z Indykpolu. Raz miałam z serem, to nie chciał do mordki wziąć.

dzisiaj wstawię rozliczenie za październik i listopad.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elmira'][url]http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/orawa-urwali-psu-leb-ciagnac-go-za-autem,1,4014847,region-wiadomosc.html[/url]

bez komentarza:/[/QUOTE]

To straszne ... ale mamy tyle problemów wokół siebie, a tu jeszcze takie tragedie, trudno dać wiarę, że w tym kraju ludzie mają jeszcze sumienie i wartości

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elmira']Zalerku, mnóstwo u nas dobrych ludzi. Jednak, kiedy się człowiek dowiaduje o takim bestialstwie to wszystko opada.

Nie chcę swoim zwyczajem pisać dobitnie, co bym z tymi gnojami zrobiła. Szkoda na te pierwotniaki słów i energii.[/QUOTE]

Masz rację, ważne by o tym informować, że żyjemy wokół pierwotniaków ale szkoda na nich słów, emocji oraz jak mówisz energii ...

Link to comment
Share on other sites

To kawałek dobrego człowieka i kawałek niezbyt dobrego kota:)

[IMG]http://img607.imageshack.us/img607/4215/005fh.jpg[/IMG]

Kazio:)
[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/5006/003t0.jpg[/IMG]

Potfforek;)

[IMG]http://img89.imageshack.us/img89/9684/002ob.jpg[/IMG]

Piona:loveu:

[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/7743/010ix.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='luka1']śliczny ten kotuś i tak mu dobrze z oczu patrzy. A ta łapulka jaka delikatna, a ten noseczek taki uroczy i uszki takie śliczne. I pomyśleć, że takiego skarbka Olcia oddała za darmo :evil_lol:[/QUOTE]

Anioł, nie kot;)

[quote name='kinga_kinga7']Elmirko jaki masz śliczny avatarek:)[/QUOTE]

;)

Link to comment
Share on other sites

U nas w końcu trochę cieplej:) Fifi w dobrym humorze, wcina jak najęty:)

Rozliczenie za październik:

Jedzenie:
gotowane: 195,
Leki:
Laremid: 5,99
Nifuroksazyd: 8,00,
Siemię lniane: 4,50
wit. B: 14,95
Essentiale Forte: 22,00

Razem: 255,44

Otrzymałam: 300 - na listopad przechodzi:44,56.

Listopad:
Jedzenie:
gotowane:195
Laremid: 6,12
Nifuroksazyd: 7,80
Siemię lniane: 4,80

Razem: 213,72

Za listopad dla mnie do zwrotu: 169,16

I teraz proszę o decyzję. Fifek potrzebuje Trovetu suchego, Karsivanu. Skończył się również lek na stawy, ten z moich zapasów.
Trovet najlepiej kupić x2, bo w Krakvecie odpada wtedy przesyłka (koszt karmy 139), Karsivan kosztuje 55 złotych, a lek na stawy ok. 40. Wychodzi kosztów ponad ok. 235 złotych więcej ponad to, co zwykle. ( za grudzień wyjdzie ok. 240 złotych).

Rozmawiałyśmy z Jostel, że profilaktycznie przydała by się wizyta u weterynarza. Nie będzie to wielka kwota, ale całokształtnie zbiera się od listopada potężna kwota.

Proszę o burzę mózgów:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...