Jump to content
Dogomania

pies ugryzł w ręke bo nie chciał wykonać komendy


Guest perełka

Recommended Posts

Guest Jacol123

[quote name='agrene']nie kochani,
to jest zwierzę stadne i będzie tak jeszcze przez wiele pokoleń.
instynkt stada naprawę nie musi obejmować przedstawicieli tego samego gatunku. Np. konie,z braku innych koni, tworzą stado z kozą bądź osłem, czymkolwiek, byleby było stado.
[/quote] Niestety, w świetle badań R. Coppingera z 1995 roku to twierdzenie nie ma podstaw naukowych.
[quote]
pisut i pańcia są parą alfa wg psa. jakoś pozawerbalnie pies odebrał taki komunikat. [/quote] tzn. kto się z kim rozmnaża?


[quote]To ja muszę wyznaczać granice bo inaczej to byłby niebezpieczny pies przez same swoje rozmiary.[/quote]
Z tym się zgadzam. Ale myślę, że aby sformułować taki postulat nie potrzebujemy ani "teorii dominacji" ani pojęcia "stada".
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 80
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='axel$']Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi twierdzę,że prawda jak to zwykle bywa jest gdzieś pośrodku.Jedno jest pewne to że ugryzł wynika z błędu w wychowaniu psa.:placz:[/quote]

Najprawdopodobniej tak, ale może to być też skutkiem zaburzonych relacji w układzie: pani-pies-pan (tzn. w sytuacji, gdy pies traktuje pana jako intruza i konkurenta do względów pani).

Na odległość nie da się tego ocenić i tak samo nie da się udzielić jakiekolwiek sensownej rady.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jacol123']Niestety, w świetle badań R. Coppingera z 1995 roku to twierdzenie nie ma podstaw naukowych.



[B]tzn. kto się z kim rozmnaża?[/B]



Z tym się zgadzam. Ale myślę, że aby sformułować taki postulat nie potrzebujemy ani "teorii dominacji" ani pojęcia "stada".
Pozdrawiam[/quote]

O Jezu, umarłam :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Pare dni temu mialam podobna sytuacje... Moja sunia ma prawie 2 lata, jest to (jak widac na zdjeciu) husky syberyjski. Po dluzszym spacerze na polach poszlam z nia, moim chlopakiem i jego psem do jego domu. Moja Kesi u siebie jest upowazniona do wchodzenia na lozko (lubie to i nigdy jej nie zabraniam, chyba ze nastapia wyjatkowe okolicznosci), tak wiec pomyslala ze i u mojego chlopaka moze. Weszla na lozko i polozyla sie spac. Jednak moj chlopak nie pozwala psom wchodzic wyzej niz na podloge, wiec podszedl i sam zlapal mojego psa za obroze i zrzucil na podloge... W momencie zrzucania Kesi zlapala go zebami w reke. Jak powinnam zareagowac w takiej sytuacji? Powiem ze wtedy nie zareagowalam wcale, bo bylam w szoku...
Musze tez dopowiedziec, ze ja nigdy nie mialam z nia tego typu problemow, osobiscie moge ja "lapac za obroze, popychac i szturchac kiedy chce"...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']a po co lapal za obroze? nie mogl wziac smakolyka albo poprostu milo ja zawolac zeby zeszla- od razu musi byc sila i jej pokazywanie-wymuszanie zachoania na zwierzeciu ..[/quote]
On troche inaczej do tego tematu podchodzi... :roll: Nie mysl sobie ze jest jakims tyranem (bo nie jest) tylko po prostu ona ma zasade za dobre nagradzac za zle karac ...

Link to comment
Share on other sites

Jeśli ktoś mnie śpiącą, zgarnął za ciuchy i zrzucił z wyrka też bym gryzła. Suka się pewnie wystraszyła i dziabneła - nie została w żadnym stopniu ostrzeżona tylko brutalnie zrzucona.
Moim zdaniem pretensje tylko do człowieka, jeśli suczka nie zna polecenia zejdź warto ją nauczyć, ale bez dramatyzowania i dominowania;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chicken']tylko po prostu ona ma zasade za dobre nagradzac za zle karac ...[/quote]
Ale do tego pies musi wiedzieć, że postąpił w sposób nieakceptowalny, a z tego, co piszesz wynika, że Kesi nie miała pojęcia, że "źle" postępuje. Ściągnięcie z łóżka ją po prostu zaskoczyło i odruchowo dziabnęła.
Naucz Kesi wchodzenia i schodzenia z kanapy na komendę i będzie oki.

Mój Spyker wie, że w domu może łazić po meblach (aczkolwiek wie, że ma schodzić, kiedy mu każemy), a w innych miejscach TYLKO na wyraźne zaproszenie. Moim zdaniem, to należy do dobrych psich manier.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=2908"]betty_labrador[/URL]
[quote]
od razu musi byc sila i jej pokazywanie-wymuszanie zachoania na zwierzeciu ..[/quote]Przecież pies zapakował się nieproszony na kanapę, dalej pies zgoniony zaatakował, więc kto na kim wymusza określone zachowanie? Pies który się kładzie nieproszony i atakuje gdy jest zgoniony czy człowiek który zgania psa?
Czy ty nie widzisz logicznej niespójności w twojej argumentacji? To pies zaatakował i użył siły w odpowiedzi na złapanie za obrożę i całkowicie łagodną próbę sprowadzenia go na ziemię.
[quote] chicken to nie ma znaczenia czy obcy dom czy nie...poprostu uznala ze ktos inny niz TY sila jej nie zepchnie....[/quote]Czy to znaczy że jeśli pies uzna coś za stosowne bądź niestosowne to to go usprawiedliwia? Pies którego rozwój intelektualny jest porównywalny z 1,5 rocznym dzieckiem może ocenić co jest w tym momencie dobre i to wystarczy żeby usprawiedliwiać atak, gryzienie człowieka?

Link to comment
Share on other sites

[B]Fidel_Castro[/B] wiesz chyba nie rozumiesz psychiki psa, utozsamiajac jego zachowanie z odczuciami jakie posiada czlowiek...

Psa nie obchodzi to czy zostal zaproszony na kanape czy nie...pies patrzy tylko na swoje korzysci, idzie tam gdzie mu wygodniej, nie pytajac o zgode, no i w koncu pies nie wie czy robi zle czy dobrze...nie uznaje nic za stosowne czy stosowne-proste nie?
wiec nie mozesz mierzyc jego zachowan na tym samym gruncie co zachowanie czlowieka, nawet dziecka..

Link to comment
Share on other sites

Widzę że wykręcasz się od odpowiedzi, spytam więc raz jeszcze:
Kto na kim wymusza określone zachowanie? Pies który się kładzie nieproszony i atakuje gdy jest zgoniony czy człowiek który zgania psa?
Czy to (uznala ze ktos inny niz TY sila jej nie zepchnie....) znaczy że jeśli pies uzna coś za stosowne bądź niestosowne to wystarczy żeby usprawiedliwiać atak, gryzienie człowieka?

Link to comment
Share on other sites

Przyjmując absurdalne załozenia mozna dojść do niedorzecznych wniosków:evil_lol:
Słowo "wymuszanie" jeżeli juz musi zostac uzyte w zaden sposób nie może dotyczyć zwierzęcia bo:
[quote name='Fidel_Castro'] Kto na kim wymusza określone zachowanie? Pies który się kładzie nieproszony i atakuje gdy jest zgoniony czy człowiek który zgania psa?[/quote]
- Pies robi to czego został nauczony więc skoro nauczono go korzystania z kanapy, było logiczne ze sie na niej połozył bez specjalnego zaproszenia
- To nie pies zaatakował człowieka tylko człowiek bez ostrzezenia, bez uprzedniego wydania komendy, bez zaproponowania czynności alternatywnej zastosował wobec psa przymus fizyczny wywołując poczucie zagrozenia.
Ja bym w sie w takiej sytuacji odgryzła na pewno.

[QUOTE]Czy to (uznala ze ktos inny niz TY sila jej nie zepchnie....) znaczy że jeśli pies uzna coś za stosowne bądź niestosowne to wystarczy żeby usprawiedliwiać atak, gryzienie człowieka?[/QUOTE]
Poniewaz pies nie zna pojęcia dobra i zła, nie potrzebuje usprawiedliwienia dla swoich zachowań. Usprawiedliwiać moga sie ludzie np z tego ze nie opanowali bodaj na elementarnym poziomie podstawowej wiedzy n/t psychiki i zachowań zwierzęcia które przyjmuja pod swój dach. I z uporem maniaka próbuja przypisywac psu ludzkie cechy

Link to comment
Share on other sites

Chicken, nie jest dla mnie do końca jasne, czy Twój TZ kazał Kesi zejść z kanapy, a ona nie posłuchała i dopiero wtedy zrzucił ją z wyrka? Czy po prostu od razu ją sciągnął z łóżka, a ona wtedy dziabęła?
Bo te dwie sytuacje mają jak dla mnie trochę inny wydźwięk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chicken']Pare dni temu mialam podobna sytuacje... Moja sunia ma prawie 2 lata, jest to (jak widac na zdjeciu) husky syberyjski. Po dluzszym spacerze na polach poszlam z nia, moim chlopakiem i jego psem do jego domu. Moja Kesi u siebie jest upowazniona do wchodzenia na lozko (lubie to i nigdy jej nie zabraniam, chyba ze nastapia wyjatkowe okolicznosci), tak wiec pomyslala ze i u mojego chlopaka moze. [B]Weszla na lozko i polozyla sie spac. Jednak moj chlopak nie pozwala psom wchodzic wyzej niz na podloge, wiec podszedl i sam zlapal mojego psa za obroze i zrzucil na podloge... W momencie zrzucania Kesi zlapala go zebami w reke. [/B]Jak powinnam zareagowac w takiej sytuacji? Powiem ze wtedy nie zareagowalam wcale, bo bylam w szoku...
Musze tez dopowiedziec, ze ja nigdy nie mialam z nia tego typu problemow, osobiscie moge ja "lapac za obroze, popychac i szturchac kiedy chce"...[/QUOTE]
Sytuacja wygląda na jasną. Do spiącego psa podchodzi znany ale obcy człowiek i atakuje znienacka w dodatku łapiąc za kark :mad:
Krańcowa bezmyslnośc i brak wyobraźni

Tymczasem suka jest posłuszna właścicielce......
[quote name='chicken']Pamietaj ze to bylo w obcym dla niej domu... I nie w tym rzecz-[B]jakbym ja ja zgonila, nie byloby zadnego problemu. Ona reaguje na polecenie "Kesi zejdz" wypowiedziane przez mnie,[/B] a jesli nie to wtedy nie ma problemu z tym zebym jej pokazala ze ma zejsc...[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

W takim razie potrzebne jest sprostowanie... (dowiedzialam sie jeszcze raz jak to bylo-ja nie pamietalam bo naprawde bylam w szoku)
Otoz,
Kesi weszla na lozko, TZ do niej podszedl i ja z niego sciagnal(tez za obroze ale Kesi nic nie zrobila)... Za chwile Kesi weszla znowu i wtedy miala miejsce wczesniej przeze mnie opisana sytuacja.

PS:Chcialam dodac, ze nie chodzi mi o roztrzygniecie kto ma racje ale moim pytaniem bylo, jak JA mam na cos takiego reagowac...

Link to comment
Share on other sites

Moim skromnym zdaniem ;)
Po nauczeniu na blachę Kesi schodzenia na komendę we własnym domu, jeżeli podobna sytuacja wystąpi w domu TZ i on jej wyda komendę na zejście, a ona zejdzie i potem znowu wskoczy, powinnaś podejść sama i kazać jej zejść. Żeby nie podważać jeszcze bardziej autorytetu TŻ, który póki, co, w oczach Kesi jest zerowy.
Bo na razie byłaś bierna, a wcześniej nauczyłaś psa, że na łóżko wchodzimy więc była jakby w konflikcie pomiędzy zasadami Twoimi i zasadami TŻ (choć Twoje zapewne uznałaby za ważniejsze) i wybrała własną wygodę przy Twojej milczącej akceptacji (jej zdaniem)

A jeżeli nie zależy Ci na tym, żeby TŻ miał szacunek u Kesi:evil_lol:, ale zależy Ci na spokoju, to po prostu kiedy zobaczysz,że wchodzi u niego na łóżko sama każ jej zejść.
W każdym razie nie dopuszczaj do tego, żeby się pozagryzali :)

P.S. Acha, oczywiście, niech TŻ nie zaczyna swych działań od szarpania za obrożę tylko od komendy,bo od razu prowokuje konflikt kiedy pies nie wie o co chodzi. Musisz przeszkolic TŻ przy okazji ;)
P.S.2. W sytuacji kiedy jednak pies trzaśnie zębami bym skarciła, choćby słownie, żeby nie wyrabiał sobie takiego nawyku, że ludzi można dziabać. Co do tamtej sytuacji,to już było - minęło ale tak na przyszłość. Chociaż lepiej nie szarpać psa tylko po prostu wydać mu polecenie

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie sprawa jest juz rozwiazana...
Skontaktowalam sie ze swoim szkoleniowcem i wszystkiego sie dowiedzialam ;)
W kazdym razie kiedy moj pies i TZ ustalaja miedzy soba hierarchie to ja nie powinnam reagowac... Musze to zostawic IM. Moj TZ zareagowal po mesku i dobrze zrobil ze nie pozwolil sie pogryzc przez mojego psa tylko ja zwalil z lozka. Nastepnym razem to ja musze zareagowac (moj pies bedzie zdziwiony ale zrobi to co jej kazalam). W kazdym razie hierarchia pomiedzy moim psem, a TZ zostala ustalona...
Jeszcze tylko dodam ze zachowanie mojego psa bylo normalne w danej sytuacji, co nie znaczy ze nalezy akcetowac ze ugryzla czlowieka.
Morał z tego taki, ze to moj pies i ja mam mu cos kazac lub na cos pozwalac i tyle... Dla mnie ten watek jest juz skonczony

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...