Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='daśka']Giselle możesz być spokojna;-)
SAWĘ odbierze kolega,a ja mogę jeszcze któregoś psiaka wyciagnąc,tylko napisz którego!!![/QUOTE]
jeszcze raz Ci powtarzam
tylko Sawe
wszystko zepsujesz.....
---------------------------
a ,zreszta rob co chcesz

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Daśko, wyślę Ci 25 dokładki do trasnportu, więcej nie dam rady... Ale i tak dopiero jutro ustawię, bo dziś śpię poza domem i nie mam kodów.

Posted

wpadam na chwilę, by Wam powiedzieć, że tu ją wrzuciłam:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/188585-Adoptuje-suczke-on-w-wieku-3-4-lata!!!?p=14984396#post14984396[/url]

Posted

[quote name='giselle4']ZA PARE MINUT SAWA BEDZIE W ZUKOWIE
mam nadzieje ze tym razem to jest odpowiedni tymczas[/QUOTE]
Właśnie rozmawiałam z Daśką. Dojechali do domu. Pomęczeni, ale szczęśliwi. Mateo jest zadowolony z przyjazdu suczki, Daśka- druga sunia, toleruje nowego przybysza. Daśka mówi, że to kwestia czasu i będą najlepszymi przyjaciółkami.
Dziewczyny - udało się !

Posted

[quote name='Bjuta']Czyli Sara nazywa się teraz Sawa, tak?[/QUOTE]
tak ma na imie od pierwszego dnia
od nazwiska człowieka ktory daj jej piekło na ziemi.....
pozniej Tylko Adka zmieniła jedna literke
ale w ksiazeczce zdrowia ma-Sawa

Posted

To już dobrze, że sunia zabrana.
Tymczasem przypominam o bazarku dla Tary od Beki:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/188482-Bluzki-sp%C3%B3dnice-perfumy-E.Arden-bazarek-dla-ONki-Tary-do-11-lipca-br[/url]

Posted

[quote name='Havanka']Właśnie rozmawiałam z Daśką. Dojechali do domu. Pomęczeni, ale szczęśliwi. Mateo jest zadowolony z przyjazdu suczki, Daśka- druga sunia, toleruje nowego przybysza. Daśka mówi, że to kwestia czasu i będą najlepszymi przyjaciółkami.
Dziewczyny - udało się ![/QUOTE]
oj, super, cudnie!

Posted

Sawunia w domku u mnie na tymczasie.Jechałam od wczoraj od ranka,a przyjechałam dzisiaj po 9 rano:-)
Przy okazji zaliczyłam śląsk i zabrałam kotkę od znajomej do Gdańska do nowego domku(już jest u swojego człowieka),przy okazji przywiozłam również rybkę bojownika,który już jest moją własnością,jutro pojedzie zemną do pracy,tam mam 300 litrowe akwarium i będzie to dla rybki już końcowy domek.No i najważniejsze ze sląska pojechaliśmy do Obornik,ale było już późno i nie robiłam zdjęć w nocy.Wysłałam do Havanki zdjęcia na maila,to powkleja.Sawunia to kochana sunia,aż nie chce się wierzyć,że tyle przeszła.Uwielbia spacerki,aż piszczy na widok smyczy staje przy drzwiach,żeby z nią pójść pospacerować:-)
Z moimi psiakami już się kumplują,tylko Daśka za początku się zjeżyła,Mateo się chyba zakochał w Sawo-Sarni,ponieważ liże ją po pyszczku.Nie mam pewności,ale Sawa chyba nie jest wysterylizowana,więc trzeba będzie jej sterylkę zorganizować.W tym tygodniu pojadę z nią do weterynarza,żeby sunię zbadał i sprawdził co i jak.

Posted

Oto nasza Sarunia już w nowym DT:
[IMG]http://images47.fotosik.pl/311/f4d2ce22052cc7c6med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/307/611ff635a51c7781med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/311/c5af947ae0d4e62amed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/312/64ec60d72063a745med.jpg[/IMG]

Posted

Z ciekawością wygląda przez szybę, na przestrzeń za oknem, do której zapewne zawsze tęskniła siedząc zamknięta w klatce.
[IMG]http://images43.fotosik.pl/311/b352b0ad74abcee7med.jpg[/IMG]
jest wdzięczna za każdy głask, za każde miłe słowo...
[IMG]http://images37.fotosik.pl/307/ca53b0d6127c9a06med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/166/26c8fe293c8ac080med.jpg[/IMG]

Posted

Na jej mordeczce zapisany jest smutek i całe zło, jakiego doświadczyła w swoim podłym życiu. Wiem, że pobyt u daśki odmieni jej życie na lepsze. Oby już na zawsze!

Posted

Myślę, że teraz powinniśmy pomyśleć o zbieraniu funduszy na karmę i dobrze byłoby na wizytę u weta. Jest jeszcze do uregulowania dług za transport - 350 zł. Jeżeli nikt nie wniesie sprzeciwu, to część pieniędzy zebranych na bazarku przeznaczymy na paliwo dla kierowcy. Zostanie jeszcze na pierwszy miesiąc na karmę.
Pieniądze wpłacę bezpośrednio na konto daśki, kiedy jeszcze jedna osoba dokona wpłaty za biżuterię.

Posted

[COLOR=#000000][FONT=Arial]Byłoby super,ponieważ moja karta kredytowa,którą płaciłam ma sporą dziurę.W sumie trasa kosztowała mnie prawie 600 zł,ale byłam jeszcze na Śląsku no i po drodze jedliśmy w barach i musiałam zapłacić za przejazd płatną autostradą z Gdańska do Świecia.
Sarunia ugryzła Matka,ponieważ ją zaczepia,trochę gorąco się zrobiło,ale za to Mateo już wie,żeby jej nie zaczepiać!!! Szybko zareagowaliśmy z moim TŻ i po chwili był spokój.Matek trochę poszczypany,a Daśka się rozszczekała,ale sytuacja opanowana.Muszą sie psiaki do siebie przyzwyczaić:-)
Szkoda,że nie widzicie ile radości ma Sarunia,kiedy wychodzi na dworek,odrazu widać uśmiech na jej pyszczku:-)
Pstrykniemy jej trochę fotek ze spacerku,żebyście mogły i mogli słodziaka zobaczyć:-)
Jutro ją wyczeszemy,niech Sarunia już dzisiaj odpocznie trochę po podróży.....ona ma taką piękną mordunie i mądre oczęta!!!!!
A jak na smyczy ciągnie,siły to ona mimo wszystko ma sporo.[/FONT][/COLOR]

Posted

[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Koszty za Sarunię,to oczywiście bez zmian 350 zł za transport i 200zł miesięcznie za pokrycie kosztów jedzenia dla Saruni.
O ile się nie mylę,to Sarunia nie jest wysterylizowana,więc poproszę Havankę,żeby pomogła mi przy kolejnym bazarku z biżuterią i napewno uzbieramy:-)
W tym tygodniu,myślę,że w środę pojadę z nią do weterynarza,dowiem się przy okazji ile by kosztowała sterylizacja,o ile Sarunia nie była sterylizowana.W książeczce nie jest nic o tym napisane.Jest tylko szczepienie podstawowe,na wscieklizną i odrobaczanie.Dostaliśmy również tabletki odbierając Sarę i jutro mam jej podać trzy na odrobaczenie.
Sarunia teży teraz kołomnie.Dostała ryż z wołowiną i warzywami,zjadła pół miski.Później dam jej jeszcze raz jeść,lepiej częściej i mniej na początku.Muszę też kupić jej jutro szampon i ją wykąpać.Myślę,że po kąpieli jeszcze bardziej wypięknieje:-)
Właśnie Sarunia merda ogonkiem i stuka nim w podłogę:-)[/FONT][/COLOR]

Posted

[quote name='daśka'][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Koszty za Sarunię,to oczywiście bez zmian 350 zł za transport i 200zł miesięcznie za pokrycie kosztów jedzenia dla Saruni.
O ile się nie mylę,to Sarunia nie jest wysterylizowana,więc poproszę Havankę,żeby pomogła mi przy kolejnym bazarku z biżuterią i napewno uzbieramy:-)
W tym tygodniu,myślę,że w środę pojadę z nią do weterynarza,dowiem się przy okazji ile by kosztowała sterylizacja,o ile Sarunia nie była sterylizowana.W książeczce nie jest nic o tym napisane.Jest tylko szczepienie podstawowe,na wscieklizną i odrobaczanie.Dostaliśmy również tabletki odbierając Sarę i jutro mam jej podać trzy na odrobaczenie.
Sarunia teży teraz kołomnie.Dostała ryż z wołowiną i warzywami,zjadła pół miski.Później dam jej jeszcze raz jeść,lepiej częściej i mniej na początku.Muszę też kupić jej jutro szampon i ją wykąpać.Myślę,że po kąpieli jeszcze bardziej wypięknieje:-)
Właśnie Sarunia merda ogonkiem i stuka nim w podłogę:-)[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Dasia, mam prośbę. przytul ją mocno ode mnie, podrap za uszkiem i pogłaskaj. Chciałabym to zrobić sama, ale to tak daleko....

Posted

rano wychodzię z sypiałni,patrzę a tam jak przeciąg biegną do mnie psiaki,żeby się przywitać.Ale oczywiście Sarunia przebiła wszystkie i podbiegła pierwsza na porcję smyranka:-)
Zaraz jej dam tabletki na odrobaczenie,które Sarunia dostała w pakiecie,kiedy ją zabieraliśmy.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...