Jump to content
Dogomania

praca przy systemie prawnym dotyczącym psów w Polsce-proszę o podpowiedzi i kontakty


swan

Recommended Posts

[quote name='Cavisia']Ja nie bredzę (raczej wam się to zdarza ). Zadzwoń do hurtowni i spytaj ile kosztują nici chirurgiczne.
A tak przy okazji - chodźcie tam, gdzie koszt zabiegu to 50 zł - gratuluję wyboru lekarza weterynarii, ale ja raczej korzystać nie będę. Zbytnio cenię swoje zwierzęta.
Dla mnie OT.[/quote]

[B]Czy ty rozróżniasz pojęcia:" koszt zabiegu" i "cena jaką płaci klient"? Różnica między nimi to zysk lekarza.[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 290
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='Cavisia']:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Szoku można doznać czytając twoje posty - straszny fanatyzm przebija z twoich postów.
Oczywiście to co opisujesz się zdarza, ale nie przesadzajmy ze skalą tego zjawiska (ile 0,5 %?) Miałam suki (i mam) i jakoś nie zauważyłam u nich szalonego pędu w czasie cieczki, mam psy po sąsiedzku i też u nich nie wdzę objawów histerii. Oj chyba cię emocje i wyobraźnia ponoszą....[/quote]

Mialm suke, ktora nie mogla byc wysterylizowana-wada serca. Wiem ,jakie horrory przezywalam i ona. Trzy osoby byly zaangazowane aby suka mogla sie spokojnie wysikac. To bylo miasto-Warszawa!

Z dwoma sukami-wykastrowanymi-bo mialy jej zapch na sobie!! cieczki, szedl maz na spcer-aby odciagnac psy lezace godzinami pod nasza furtka poczym, po paru minutach ja wychodzilam z nia,z synem bo zawsze jakis spozniony amant sie znalazl. Nie mowiac o tym, ze jak Ziuta mial cieczke to suki wszystkie musialby byc w domu bo przez plot zawsze jakis amant sie dostal!!
Moze jak ktos mieszka w bloku to tego nie ma o tyle bo /amanci' zostaj przed drzwiami klatki schodowej i zawsze ktos takiemu psu da kopa!

Moi sasiedzi co mieli suki, przewaznie, uzywali spray pieprzowych, na psy! Horror! Walka z sasiadami,ze ten pies nie jest NIC WINNY, ze to jego wlasciel winny,ze go puszcza luzem albo mu sie urwal. A oni tez sa winni bo suka w cieczce to przepraszam jak -kobieta z golym tylkiem- chodzaca ulica. Wyjdz a ulice, luty, marzec i zobacz co sie dzieje!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cavisia'] [B]Zbytnio cenię swoje zwierzęta.[/B]
[/quote]
Za to,napisala Ci ze jestes bezczelna. OBRAZASZA malo ze nas, ale nasze PSY!!
I powiem Ci tak, ja [B][U]SZANUJE i SA DLA MNIE BARDZO WAZNE, [/U][/B] moje zwierzeta i sa dla mnie [B][U]BEZCENNE.[/U][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Za to,napisala Ci ze jestes bezczelna. OBRAZASZA malo ze nas, ale nasze PSY!!
I powiem Ci tak, ja [B][U]SZANUJE i SA DLA MNIE BARDZO WAZNE, [/U][/B]moje zwierzeta i sa dla mnie [B][U]BEZCENNE.[/U][/B][/quote]

I co najważniejsze- patrzysz dalej niż czubek własnego nosa i walczysz o WSZYSTKIE psy i koty, nie tylko te Twoje. I za to wielkie BRAWA dla Ciebie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Proponuje nie karmic trolla.

Wejherowo moze byc dla nas modelem - najpierw prowadzono przez rok akcje informacyjna, w nastepnym roku bylo bezplatne chipowanie i rejestracja, kupno czytnikow dla Strazy, grzywny za brak chipu. Jak pisal mi psiarz mieszkajacy w Wejherowie, dochody z podatkow juz w nastepnym roku pokryly koszty chipowania i czytnikow.

W Rzeszowie wladze miasta przeprowadzily konkurs dla wetow - oferujacy najlepsze warunki wygral, i jego gabinet prowadzi sterylke bezpanskich kotow, odlawianych przez opiekunki - miasto za to placi. Metoda hakowa jasne plus tatuaz jednakowy dla kocic -zeby drugi raz kocicy nie operowac. Miasto uznalo, ze to jest celowe dzialanie. Juz takich sterylek bylo ponad tysiac. Wiec wzory sa.

Moje propozycje
1. roczna akcja informacyjna
2. natychmiastowy zakaz sprzedazy psow poza miejscem wyhodowania
pod rygorem najwyzszej mozliwej grzywny przeznaczonej na sterylki w schroniskach

w nastepnym roku
3. bezplatne chipowanie psow i rejestracja
4. zwolnienie z podatku tylko psow wysterylizowanych
5. ulgi podatkowe dla gabinetow wet. oferujacych tansze sterylki hakowe lub prowadzacych akcje sterylek na wsiach na koszt gminy

i informacja, ze w kolejnym roku - zeby kazdy mial czas na decyzje
6. wprowadzenie obowiazku umowy kupna - sprzedazy psa, rasowy czy nie z opodatkowaniem wszelkiej dzialalnosci hodowlanej = podatki te i wszelkie oplaty od psow przeznaczane na sterylki na wsiach i w schroniskach
7. podwojenie podatkow od psow niesterylizowanych z przeznaczeniem nadal na bezplatne sterylki psow na wsiach i w schroniskach.
8. chipowanie juz platne.

Zgadzamy sie z takimi propozycjami na poczatek?

Zofia

Link to comment
Share on other sites

W zasadzie tak.
Ale proponuję doprecyzować w przepisach w jakim wieku powstawałby obowiązek chipu, tak aby szczenięta wychodziły od hodowcy już zachipowane.
Dodatkowo należałoby się zastanowić co zrobić aby uniknąć kupowania fałszywych zaświadczeń o sterylce u znajomego weta. Jest motywacja do zaoszczędzenia? - będzie motywacja do kombinowania.
No i pozostaje jeszcze problem tych zwierzaków, które ze względów zdrowotnych naprawdę nie mogą być kastrowane. Co z nimi? Czy również ich właściciele mają płacić zwiększone podatki?

dorunia

Link to comment
Share on other sites

Skoro mozna w Wejherowie to mozna w calej Polsce, Wejherowo nie jest przeciez enklawa ludzi o znacznie roznej od pozostalej czesci Polakow mentalnosci. Propozycje, ktore przedstawila Pani Zofia ja popieram, mozna dorzucac uwagi wlasne i cos sie z tego powinno wykluc sensownego. No i ja mam uwage - proponuje Pani z pieniedzy pochodzacych z podatkow dotowac sterylizacje psow na wsiach i w schroniskach. Moze na poczatek tak ale na dluzsza mete te wsie proponowalabym potraktowac na rowni z miastami, miasteczkami itp. Poki co na wsi jest tak ze nie ma obowiazku placic podatku za psa ktos kto ma gospodarstwo (a wiec kazdy kto ma powyzej 1ha), za jednego psa ktory ma niby pilnowac gospodarstwa. Za nadwyzke niby tak ale nie sadze zeby byl ktos taki kto placi nawet jesli ma dziesiec czy wiecej psow. Pytalam niedawno soltysa ile wynosi w naszej gminie ow podatek - jest to 20zl/rok. Czy ten przepis nie jest aby nieco anachroniczny? Jednak skoro jest wiec ja podatku nie place ale zaplace wiecej niz owe 20zl jesli taki obowiazek beda mieli wszyscy pozostali i bedzie to skutecznie wymagane. Moze bedzie to przyczynek do tego, zeby na wsiach nie przybywalo psow(nb. do tej dotowanej sterylizacji), zeby pilnowano te biegajace po calej wsi kundle. Ja juz mam naprawde dosc zapaskudzonego gowienkami podworka(schodow:cool3:), zasikanych krzewow itp. Mam suke o ktora sobie dbam ale na nic wszystko jesli po podworzu ganiaja rozne psy, potencjalni nosiciele chorob i pasozytow, pewnosci nie mam czy one sa zaszczepione przynajmniej przeciw wsciekliznie. Bo to ostatnie jest sprawdzane dopiero wowczas gdy jakis pies ugryzie. No a jak ustalic wlasciciela psa ktory ugryzl skoro jego identyfikacja jest niemozliwa poki co? To nieprawda ze maly kundel biegajacy po wsi jest nieszkodliwy, znam przypadek ze capnal w noge ni z tego ni z owego moja sasiadke gdy szla do pociagu.

Link to comment
Share on other sites

W Warszawie, ten podatek, od psa, wynosi 1zl.
W Krakowie, miasto 'zlecilo' zajmowanie sie sciagalnoscia podatku TOZ Krakow. Poniewaz TOZ Krakow prowadzi schronisko wiec pieniadze ida bezposrednio na schronisko. napewno to nie jest sciagalnosc 100%, kto przyjdze i wplaci to jest.

Koty:
W W-wie od dobrych paru lat sa z kasy miasta sterlizowane koty wolnozyjace. I trzeba oddzieli sterylizacje kotow wolnozyjacych od kotow, ktore maja swoich opiekunow, domy.

Zofio, Rzeszow robi sterylizacje wlasnie kotow wolno zyjacych -tak mysle.
Poznan tez ten program realizuje, poprzez schronisko-osobny fundusz na sterylki kotow wolno zyjacych.

Jeszcze pare miast realizuje, musze sobie przypomniec, ktore jeszcze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorunia']
Dodatkowo należałoby się zastanowić co zrobić aby uniknąć kupowania fałszywych zaświadczeń o sterylce u znajomego weta. Jest motywacja do zaoszczędzenia? - będzie motywacja do kombinowania.
No i pozostaje jeszcze problem tych zwierzaków, które ze względów zdrowotnych naprawdę nie mogą być kastrowane. Co z nimi? Czy również ich właściciele mają płacić zwiększone podatki?
dorunia[/quote]

Moze powinnien byc powolany jakis lekarz niezalezny, komisja, ktora bedzie to potwierdziala,te przypadki przy przeciw wskazaniach.

A to ze beda kreci to wiadomo ale..jesli wlasnie bedzie musial np. okazac umowe kupno-sprzedaz i tam bedzie nr. czipa matki to majac baze danych zwierzat mozna wychwycic,ze tu niby sterylizowana a szczenieta urodzila?;)
Wet chyba zdawac sobie bedzie sprawe, ze moze poniesc kare, oszustwo.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

W Krakowie jesli jest sciagalnosc 20 procent, to gora - pytalam znajomych, kto placi... I tak mi wyszlo.
Nie da sie uniknac kantow - jak nieuczciwy wet. da lewe swiadectwo, to trudno, nad zadnym wetem ani nad zadnym wlascicielem nie postawi sie nadzorcy. Zawsze bedzie jakis procent oszustwa.
W Rzeszowie sterylka na koszt miasta obejmuje wolno zyjace koty... choc sa powody do przypuszczen, ze korzystaja z tego rowniez domowe. Wet. nie bedzie przeprowadzac sledztwa, gdy ktos przynosi kota, twierdzi, ze odlowil w piwnicy czy na dzialce i ze tam po uplywie doby wypusci z powrotem.

W Wejherowie podatek zdaje sie wynosi 50 zl, w Warszawie zlotowka to nonsens.
Wszystko musi sie zaczac od chipowania, od identyfikacji.
W jakim wieku mozna chipowac, to niech napisza tu weci, mamy ich na szczescie na forum. Ponoc we Francji to obowiazek hodowcy i chipuje sie szczeniaki.
Za psy, ktore ze wzgledow zdrowotnych nie moga byc sterylizowane i tak kazdy by placil podatek. Jesli zacznie sie otwierac furtki do ulg innych niz sterylka, zaraz sie okaze, ze wszystkie psy ze wzgledow zdrowotnych nie moga byc sterylizowane, albo że ze wzgledow zdrowotnych suka ma szczeniaki....
A tam mam prosty wybor - place podatek, nie sterylizuje, sterylizuje - nie place.
Im prostszy przepis, tym mniej problemow.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Rejestracja (=chipowanie) to podstawa. Majac rejestr soltys czy inny upowazniony go tego urzednik moze sie domagac zaplacenia podatku za psa. Gdy ja pytalam soltysa o wysokosc podatku w naszej gminie to pierwsze jego slowa byly takie - "aaa, podatek, za psa - no to jak ktos chce..." Co to znaczy "jak ktos chce"? Kto jest taki glupi ze chce sam od siebie placic za cokolwiek? A on nie bedzie przeciez lazil po chalupach i sprawdzal ile kto ma psow i czy je w ogole ma. One sa czesto poza domem i wszelka kontrola swoich wlascicieli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska'] Za psy, ktore ze wzgledow zdrowotnych nie moga byc sterylizowane i tak kazdy by placil podatek. Jesli zacznie sie otwierac furtki do ulg innych niz sterylka, zaraz sie okaze, ze wszystkie psy ze wzgledow zdrowotnych nie moga byc sterylizowane, albo że ze wzgledow zdrowotnych suka ma szczeniaki....
A tam mam prosty wybor - place podatek, nie sterylizuje, sterylizuje - nie place.
Im prostszy przepis, tym mniej problemow.
Zofia[/quote]
Tak masz racje, na uczcziwosc we krwi, nie mozna liczyc;)
A czego sie nie zrobi dla ukochanego psa jak sie juz go ma-płakać i płacic.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska'] W jakim wieku mozna chipowac, to niech napisza tu weci, mamy ich na szczescie na forum. Ponoc we Francji to obowiazek hodowcy i chipuje sie szczeniaki.
Zofia[/quote]

Jechaly szczeniaki do Niemiec, do adpcji i musialy byc tez zaczipowane. W jakim byly wieku? Nie pamietam dokladnie, 2 m-c? Chyba na stronach inspekcji weterynaryjnej musi byc napisane.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"XWegaX"']
Być może w początkowym okresie rzeczywiście więcej psów trafiłoby do schronisk, ale byłoby to krótkotrwałe i uważam, że warto zapłacić tę cenę.
[/quote]

I właśnie dlatego mam głęboką nadzieję, że nigdy nie będziesz miała nic wspólnego z jakąkolwiek władzą.
Nie wiesz nic o ewetualnych konsekwencjach proponowanych przez Ciebie zmian, co gorsza nie ma żadnych możliwości przeprowadzenia wiarygodnych badań na ten temat, ale furda, bo "ja tak uważam".
A jeśli problem będzie gigantyczny? Jeśli schroniska się kompletnie zatkają, a bezpańskie psy tysiącami będą wyrzucane na ulice i po lasach?
To co wtedy? Powiesz "Sorki, nie wyszło, hihihi"?

Masakratoryczne. I smutne.

A w temacie: jeśli faktycznie chce się wprowadzić jakieś zmiany, to należy działać inteligentnie. Nawoływanie do przymusowych sterylizacji obudzi niezwykle silnego w naszym narodzie ducha przekory i tyle wyjdzie z planów.
Podstawową sprawą jest oznakowanie jak największej ilości psów. To właśnie dałoby pole do zbierania danych odnośnie dlaszego postepowania, umożliwiłoby realne wpływanie na zachowania ludzkie przy pomocy podatku od posiadania psów (który w obecnej formie jest żenujący i należy go jak najszybciej zreformować, bądź też zlikwidować) i wreszcie zwiększyłoby poczucie odpowiedzialności za psa.

Link to comment
Share on other sites

Jarek Soja - spokojnie,wiadomo,że przymusu nie będzie,a nasza ekstremistka już wyhamowała.Poczytaj wcześniej.A Figek już napisała,żeby zapowiedzieć zmiany,wprowadzić vacatio legis właśnie po to żeby nie było hekatomby wiejskich psów.

Link to comment
Share on other sites

Co do propozycji zachecania ludzi do sterylizacji psow poprzez ulge w podaktu - w Warszawie nie pobiera sie podatku za psa m.in. wtedy, gdy zostal on wykastrowany ([URL="http://um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=425&kat=55"]http://um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=425&kat=55[/URL]) - rodzi sie tylko pytanie
1. Ilu psiarzy wie, ze trzeba placic podatek za psa ?
2. Ilu go placi ?
3. Jeszcze mniej wie ze nie musi placic jesli wysterylizuje
4. a juz na prawde niewielu wysterylizuje zeby nie placic podatku - przynajmniej na dzien dzisiejszy.

Swoja droga podoba mi sie ze moje miasto w ten sposob promuje cos pozytywnego dla zwierzat:lol:

Wiem, ze nie wszystkim podoba sie ten pomysl, ale jestem za wprowadzeniem obowiazkowej sterylizacji zwierzat z wyjatkiem tych przeznaczonych do hodowli. Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze tak jak ze wszystkimi wiekszymi zmianami - musi uplynac troche czasu zanim ludzie zaakceptuja ten pomysl, ale mysle ze pojdzie znacznie szybciej jesli przy okazji ewentualnej kampanii wytlumaczy sie dlaczego trzeba sterylizowac i jakie z tego plyna korzysci.

W koncu kiedys wprowadzono obowiazek szczepienia przeciwko wsciekliznie - i tez nie wszystkim to bylo na reke.

Poza tym oczywiscie chipowanie i chyba najwazniejsze - edukacja - mowi sie ze pieklo wybrukowane jest dobrymi checiami - i na prawde czesto spotykam sie z tym, ze ktos rozmnaza swoja suke bo wierzy ze one 'raz musza urodzic'... Mysle ze nalezy organizowac rozne pogadanki w szkolach a takze rozszerzyc edukacje np na szkoleniach dla psow, ulotki u weterynarzy - ale na szczescie za to mozemy sie zabrac juz teraz - nie czekajac na zmiany w naszym prawie :lol:

Link to comment
Share on other sites

W W-wie podatek za psa wynosi 1 zł,więc póki co,to zachęta do steryl.jest raczej marna.A podatki ludzie płacą w miastach,gdzie psy sa oznakowane.Reszta jak napisała p.Mrzewińska jest ściągalna w 20%.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']Proponuje nie karmic trolla.

Wejherowo moze byc dla nas modelem - najpierw prowadzono przez rok akcje informacyjna, w nastepnym roku bylo bezplatne chipowanie i rejestracja, kupno czytnikow dla Strazy, grzywny za brak chipu. Jak pisal mi psiarz mieszkajacy w Wejherowie, dochody z podatkow juz w nastepnym roku pokryly koszty chipowania i czytnikow.

W Rzeszowie wladze miasta przeprowadzily konkurs dla wetow - oferujacy najlepsze warunki wygral, i jego gabinet prowadzi sterylke bezpanskich kotow, odlawianych przez opiekunki - miasto za to placi. Metoda hakowa jasne plus tatuaz jednakowy dla kocic -zeby drugi raz kocicy nie operowac. Miasto uznalo, ze to jest celowe dzialanie. Juz takich sterylek bylo ponad tysiac. Wiec wzory sa.

Moje propozycje
1. roczna akcja informacyjna
2. natychmiastowy zakaz sprzedazy psow poza miejscem wyhodowania
pod rygorem najwyzszej mozliwej grzywny przeznaczonej na sterylki w schroniskach

w nastepnym roku
3. bezplatne chipowanie psow i rejestracja
4. zwolnienie z podatku tylko psow wysterylizowanych
5. ulgi podatkowe dla gabinetow wet. oferujacych tansze sterylki hakowe lub prowadzacych akcje sterylek na wsiach na koszt gminy

i informacja, ze w kolejnym roku - zeby kazdy mial czas na decyzje
6. wprowadzenie obowiazku umowy kupna - sprzedazy psa, rasowy czy nie z opodatkowaniem wszelkiej dzialalnosci hodowlanej = podatki te i wszelkie oplaty od psow przeznaczane na sterylki na wsiach i w schroniskach
7. podwojenie podatkow od psow niesterylizowanych z przeznaczeniem nadal na bezplatne sterylki psow na wsiach i w schroniskach.
8. chipowanie juz platne.

Zgadzamy sie z takimi propozycjami na poczatek?

Zofia[/quote]

Zgadzamy :) I jako przyszła nauczycielka dodajemy obowiązkową edukację na temat sterylki i właściwej opieki nad psem/ kotem w szkołach :)

i wezmę się za tłumaczenie tego angielskiego tekstu :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='XWegaX']Zgadzamy :) I jako przyszła nauczycielka dodajemy obowiązkową edukację na temat sterylki i właściwej opieki nad psem/ kotem w szkołach :)

i wezmę się za tłumaczenie tego angielskiego tekstu :)[/quote]

Uff to jako przyszła nauczycielka musisz się jeszcze dużo, dużo uczyć - komunikacji z ludźmi :cool3:
Ja też ludziom tłumaczę, że sterylka - owszem - ale tylko jeśli są do tego medyczne wskazania. Nie można traktować tego jako "antykoncepcji". I póki co dużo ludzi odwiodłam od tego zabiegu.

Link to comment
Share on other sites

propagatorkę znęcania się nad zwierzętami pozwalam sobie ignorować, nie będę podejmować z nią konwersacji,
a muszę przeprosić i powiedzieć, że trochę potrwa to tłumaczenie- tekst jest trudniejszy, niż sądziłam, a ja germanistka, nie anglistka :oops: Ale dam sobie radę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aldra']Co do propozycji zachecania ludzi do sterylizacji psow poprzez ulge w podaktu - w Warszawie nie pobiera sie podatku za psa m.in. wtedy, gdy zostal on wykastrowany ([URL="http://um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=425&kat=55)"]http://um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=425&kat=55)[/URL][/quote]

:cunao: No to jest dowcip roku. Bo ja rozumiem jakby miasto dawala np. worek karmy ale 1zl?hahahaha

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...