Helga&Ares Posted March 27, 2010 Share Posted March 27, 2010 Dżoja to nowa podopieczna naszego oddziału. Sunia jest w krytycznym stanie, ma parwowirozę. Występują u niej krwiste biegunki, jest odwodniona i apatyczna. Dzisiaj GoniaP przewiozła ją do kliniki w Śremie. Chcemy wierzyć, że przeżyje... Nie dopuszczamy do siebie innej myśli..:-( To taka wspaniała psinka, pozwala na wszystko i nie protestuje. Jest cudowna.. Zasługuje na długie i szczęśliwe życie.. Tak wygląda... [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/dz-2.jpg?t=1269727222[/IMG] POMÓŻCIE JĄ URATOWAĆ!:placz: Jeżeli zechcesz wesprzeć naszą walkę o jej życie, pozostawiam numer konta fundacji: [B]Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR" Oddział Poznań Konto Fundacji: Bank Śląski O/Grodzisk Maz. [COLOR=blue]80 1050 1924 1000 0023 0438 1029 [/COLOR] [/B] [B]tytułem "Joya"[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted March 27, 2010 Share Posted March 27, 2010 Jestem, finansowo nie pomogę, ale chociaż podniosę bo przecież husky to moja miłość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amica Posted March 27, 2010 Share Posted March 27, 2010 Nie wiem co powiedzieć.... czemu ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 koszmar chyba nie skończy się nigdy, trzymam kciuki za sunię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 no nie, kolejna bida... po prostu ręce opadają...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted March 28, 2010 Author Share Posted March 28, 2010 Dzisiaj będą świeże wieści dotyczące stanu Malutkiej, proszę o trzymanie kciuków :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 trzymamy mocno trzymamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dora Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 trymaj sie mala !!!!!!!!!! musisz wygrac!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aganela Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 trzymaj się Piękna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Jestem i ja...ogromnie żałuję, ale finansowo jestem splukana doszczętnie, więc pewnie na niewiele sie przydam..:( Trzymam kciuki za sunię...i czekam na wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Ja też trzymam - piękna Sunia! Oby było lepiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dora Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Wie ktos jak sie sunia czuje ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Sama z niecierpliwością czekam na wieści. Pewnie będą jak Helga wróci z lecznicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati123487 Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Moze krew od ozdrowienca pomoze??? Jak cos to mam ozdrowienca ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted March 28, 2010 Author Share Posted March 28, 2010 Dzisiaj malutki kroczek do przodu, sunia wygląda troszkę lepiej. Jest bardziej żywotna, zainteresowana człowiekiem.. Coraz lepiej poznaję jej charakter i mogę powiedzieć jedno - to PIES MARZENIE pod tym wzgledem.. Husky, jak na psy północy przystało, są z reguły niezależne, a Ona jest taka... Subtelna, delikatna. Podporządkowana. Uwielbia się przytulać, kłaść się obok człowieka i tak trwać.. Spojrzenie ma nieziemskie i kiedy patrzy w oczy, można się rozmarzyć. Dawno nie spotkałam tak cudownego psiaka... [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/d4-2.jpg?t=1269806529[/IMG] [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/d3.jpg?t=1269806530[/IMG] [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/d2-1.jpg?t=1269806532[/IMG] [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/d-2.jpg?t=1269806535[/IMG] [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/d9-1.jpg?t=1269806547[/IMG] [IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/d6.jpg?t=1269806544[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Oj, ale oczka są jeszcze chore... I ta minka smutna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dora Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Bedzie dobrze, musi byc !!!! A sunia ma slicznie umaszczony pyszczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 Piękna jest...Ten wzrok powala...wstaje sama czy niestey jeszzce nie..???Zdrowiej pięknotko, musi być dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 zdrowiej mała piękności... śliczna jest... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Esfly Posted March 30, 2010 Share Posted March 30, 2010 Ile choruje już na parwo? Tzn kiedy były pierwsze objawy? Mój Szafir (też husky) chorował na to cholerstwo jakiś czas temu (nie uodpornił się na szczepionkę), pierwsze dni były straszne (3nocy myślałyśmy z Mamą, że to już koniec), ale po 5dniach było już tylko lepiej. No ale on się nie odwodnił, pił wodę cały czas :( Trzymam kciuki za sunię! Finansowo też niestety nie pomogę, bo jestem spłukana, ale chociaż podniosę temat i na inne fora wrzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 30, 2010 Share Posted March 30, 2010 [quote name='Esfly']Ile choruje już na parwo? Tzn kiedy były pierwsze objawy? Mój Szafir (też husky) chorował na to cholerstwo jakiś czas temu (nie uodpornił się na szczepionkę), pierwsze dni były straszne (3nocy myślałyśmy z Mamą, że to już koniec), ale po 5dniach było już tylko lepiej. No ale on się nie odwodnił, pił wodę cały czas :( Trzymam kciuki za sunię! Finansowo też niestety nie pomogę, bo jestem spłukana, ale chociaż podniosę temat i na inne fora wrzucę.[/QUOTE] Sunia jeszcze słaba, ale lekarz jest pełen optymizmu. Jeszcze jest na kroplówkach, ale wierzę, że będzie dobrze. Dziękuję Esfly, że pomyślałaś, by rozpropagować ten temat na innych forach. Może ktoś ją wspomoże... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted March 30, 2010 Share Posted March 30, 2010 jutro nowy dzień i nowych sił mała choruszko życze... bedzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted March 30, 2010 Share Posted March 30, 2010 dobre wieści, jeśli wet jest pełen optymizmu powinno być dobrze, trzymaj się sunio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted March 30, 2010 Share Posted March 30, 2010 Wspaniała sunia i tak dzielnie walczy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana Posted March 31, 2010 Share Posted March 31, 2010 Podniosę śliczną do góry. Tyle smutku wszędzie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.