divia_gg Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Ktos tu pytal o adresowki, mamy piekne na bazarku na schronisko: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/216782-*-*-PIERWSZY-na-dogo-bazarek-wszystkomaj%C4%85cy-na-KIELECKI-SCHRON.Do-24.11-g.10.OTWARTE%21"]http://www.dogomania.pl/threads/216782-*-*-PIERWSZY-na-dogo-bazarek-wszystkomaj%C4%85cy-na-KIELECKI-SCHRON.Do-24.11-g.10.OTWARTE![/URL] ZAPRASZAM:) Quote
Rudzia-Bianca Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Erko poleciało na Twoje konto 117 zł z bazarku [url]http://www.dogomania.pl/threads/215480-DZI%C5%9A-KONIEC-!!!-Psio-kocie-zak%C5%82adki-na-Kielce-i-Skarbonk%C4%99-do-11.10-ZAPRASZAM[/url] jak wpłynie potwierdź proszę :) Quote
Rudzia-Bianca Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Grawerowane adresówki są bardzo fajne, moje jeszcze mają jeszcze opisane szelki pisakiem nr telefonu i imię . Quote
mshume Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Na odkręcane adresówki mam dobry sposób: zamazać na około lakierem do paznokci. Moja sunia nosi już taką adresówkę rok :)[quote name='Roszpunka']W umowach, na które wydawane są moje psiaki, jest punkt o obowiązku sprawienia psu adresówki. Moje Diablątko z Górna zgubiło dwie takie rozkręcane, więc Pani się wkurzyła i zamówiła grawerowane serduszko. Taką też polecam wszystkim właścicielom psiaków - są naprawdę trwałe, na porządnych kółeczkach. Obróżkę z adresatką Mince sprawię, o ile niedzielna podróż się odbędzie, albo wymaluję telefon na obróżce....[/QUOTE] Quote
Jaaga Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Smutne jest to, że w niektórych schroniskach pracownicy nawet nie raczą zerknac na adresówkę. Tak było w jednym z okolicznych schronisk, gdzie pies siedział w kojcu z grawerowaną adresówką widoczną z odległości kilku metrów. Nie wspominając o adresówkach na rzepy, które są mało widoczne na obroży. Mysle, ze takiej zalakierowanej na pewno nikomu nie chciałoby się w schronie rozbrajać. Gdybyście miały jakieś domy dla kotów ze Sląska, to mamy takie cuda: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/849/dsc09398z.jpg/][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/5087/dsc09398z.jpg[/IMG][/URL] Quote
ewelinka_m Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Jeśli ktoś ma dziś trochę wolnego czasu.... jedziemy z Eruane łapać taką suczynkę, ktora od wakacji koczuje na kieleckim osiedlu bocianek. Sunia jest troszkę nieufna, dlatego im wiecej osób tym lepiej... :modla:niestety może być w ciązy [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/9057/dscf9307g.jpg[/IMG] [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/5571/dscf9308s.jpg[/IMG] [IMG]http://img522.imageshack.us/img522/3281/dscf9309.jpg[/IMG] [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7118/dscf9310c.jpg[/IMG] Quote
wegielkowa Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [B]pani zadzwoniła z krakowa - chce whiskasową kociczkę 6mies-1roku. U mnie już nieaktualne. Tel508892497 Wyjeżdżamy z Minką o 7.00 rano bez mozliwości zmian. Jeśli ktoś ma coś na 7.00 jutro to transport Kielce - Nowa Huta aktualne. [/B] Quote
ewelinka_m Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Niestety akcję łapania suczki musiałyśmy odłożyć w czasie...na parkingu gdzie miała trafić tymczasowo, ochroniarze to totalni idioci :mad: nie ma żadnej pewności, że nie zrobią jej krzywdy..także szukamy dla niej jakiegokolwiek lokum...:-( jak ktoś ma konto na fb to zapraszam: [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=216335378437521[/url] dostałam też meila o onke...przychodzi komuś coś do głowy? "Witam! Mieszkam w Zabrzu i poszukuje owczarka niemieckiego do adopcji. rozglądam się bardziej za suczką, szczeniaka. Czy macie jakiegoś psiaka?" Quote
andzia69 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='ewelinka_m']Niestety akcję łapania suczki musiałyśmy odłożyć w czasie...na parkingu gdzie miała trafić tymczasowo, ochroniarze to totalni idioci :mad: nie ma żadnej pewności, że nie zrobią jej krzywdy..także szukamy dla niej jakiegokolwiek lokum...:-( jak ktoś ma konto na fb to zapraszam: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=216335378437521[/URL] dostałam też meila o onke...przychodzi komuś coś do głowy? "Witam! Mieszkam w Zabrzu i poszukuje owczarka niemieckiego do adopcji. rozglądam się bardziej za suczką, szczeniaka. Czy macie jakiegoś psiaka?"[/QUOTE] szczeniaki w typie onka mamy - a co z nich wyrośnie - tego ni wie nikt:) u Mirona 4 sunie i u Mag.dy Sonia przecież jest;) co do tej suni...to ona nie jest jeszcze na tym parkingu tylko dalej na osiedlu????:crazyeye: Quote
erka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Ewelinka_m, u mirona h są ON-kowate szczeniorki, wstawiał tu zdjecia na wątku. Oprócz tej suni z Bocianka, w pilnej potrzebie jest ta też ciężarna sunia ze Św. Katarzyny, a nawet w większej, bo tej nikt nie karmi. Wegielkowa dzisiaj tam przejeżdżała , zostawiła trochę jedzenia, to dosłownie chciały sie udławić razem z tym dużym psem, który jej towarzyszy. Kicia czarna dalej bez domu, pani zrobiłą kocią próbę, która niezbyt pozytywnie się zakończyła. Tylko z nowego domu wilka z Ameliówki same super wieści, państwo tak zachwyceni psem, który wszystko umie, że chyba jeszcze tylko nie mówi:razz:. Quote
erka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Andzia69, Sonię, to chyba trzeba teraz sterylizować, bo już ma prawie 6 mies. Dzwoniła też o nią dosyć miła pani spod Krakowa, która jeszcze ma się zastanowić . Ona taka troche mało ON-kowata. Suni z Bocianka ciecie na parkingu nie chcą, nie ma co na siłę jej tam dawać, bo jeszcze zrobią jej krzywdę, są bardzo chamscy. Quote
andzia69 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Co do tej suni z Bocianka - mieli ja odrobaczyc (dałam tabletki!) i zaszczepic na koszt STOZu w październiku! miala mieć zrobiony kojec i budkę na parkingu i ciecie miały sie nią zajmować:(:( Czy Toscę trzeba przywieźć? mówcie szybko, bo jutro chlopaki jadą do Poznania z 2 psiakami i mogliby zabrac sunię w drodze powrotnej! a na jedną z działek przybłakały się 2 nieduże psiaki:( mój tz zrobił im zdjęcia - jeden psiaczek maly, rudy ma ok. 4-5 lat, drugi czarny-podpalany ok. 2-3...podobno błąkają się od dłuższego czasu, a na działce zrobiły sobie "melinkę" mały na wys. ma max 20 cm (wg. mojego TZ), czarny psiaczek jest max. do połowy łydki...oba zgodne ze sobą i zżyte...tak jakby je wywalono razem z jednego domu:(:( [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg5/scaled.php?server=5&filename=dziaka2w.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg148/scaled.php?server=148&filename=dziakai.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg442/scaled.php?server=442&filename=dziaka3.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg204/scaled.php?server=204&filename=dziaka5.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg18/scaled.php?server=18&filename=dzialka7a.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg805/scaled.php?server=805&filename=dzialka6.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg337/scaled.php?server=337&filename=dzialka4.jpg&res=medium[/IMG] moja teściowa dokarmia tam koty...no to i psiaki na razie dokarmia...ale jak będzie śnieg, to one sobie nie poradzą:( Quote
ewelinka_m Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='andzia69'] co do tej suni...to ona nie jest jeszcze na tym parkingu tylko dalej na osiedlu????:crazyeye:[/QUOTE] suczka dalej przebywa na osiedlu, ponoć kilka razy ktoś ją zaprowadzał na parking, ale zawsze uciekała. Tak jak Erka pisze nie ma sensu jej na siłę tam dawać ..to totalni debile. Nie ma żadnej pewności, ze ja będą karmić, albo że jej nie wypuszczą czy nie zrobią jej krzywdy. Quote
Zuzka2 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [B]Potrzebny psiak stróżujący o gabarytach Koni,tylko dzieciolubny[/B]-podsyłajcie linki z portali,bo mam faceta z Żywca chętnego. Koni do dzieci się nie nadaje. Na razie na szybko wysłałam kilka psiaków,które mam w głowie;-) Quote
andzia69 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 i taki jamnior ok.. 4-6 letni szuka domu: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg3/scaled.php?server=3&filename=max1uf.jpg&res=medium[/IMG] znaleziony ponad miesiąc temu...nikt go nie szuka:( Quote
erka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Andzia69, wiem o Poznaniu, bo ewab dzwoniła. Na razie nie mogę sie dodzwonić do właścicielki Tosci. Wczoraj z nią rozmawiałam, powiedziałam ,że możemy zabrać sunię 18 listopada, a do tego czasu dać do hotelu, bo dostałam namiar od jkp. Ale pani powiedziała,że niech zostanie u niej, miała też dzisiaj poprawiać z mężem to ogrodzenie. Jakby sie udało na tyle,że nie moglaby sie Tosca wydostac, to jak najbardziej mogłaby zostac, bo pod każdy innym względem państwu odpowiada. Teraz nie wiem za bardzo co robić, bo gdyby jutro ją zabrać, to nie będzie czasu za wiele na sprawdzenie tego. Chyba ,że poczekać do 18.11, tylko nie wiem na ile transport, o którym pisała jkp jest pewny, a jej nie ma w domu teraz. Quote
andzia69 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 no nic...w razie w to chłopaki wyjeżdżają ok. 9-10...będzie czas na ew. ustalenia...Co do sterylizacji Soni - minęlo już ze 3 tyg. od szczepienia? bo nie wydaje mi się... Erka - nie mam jeszcze umowy na Reksia (może jest u tz Mag.dy w sklepie?)...a u ciebie był Pusio i Czoko od Muki? - czy mnie się coś pomerdało - miałaś 2 maluszki i nie wiem już które u kogo były...Muki umowy też nie mam... Quote
ewelinka_m Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Andzia a coś więcej o jamniczku? zaraz go wyślę pani, która dziś pisała o coś jamnikowatego... tylko potrzebuję cokolwiek o nim napisać Quote
andzia69 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='ewelinka_m']Andzia a coś więcej o jamniczku? zaraz go wyślę pani, która dziś pisała o coś jamnikowatego... tylko potrzebuję cokolwiek o nim napisać[/QUOTE] Max - bo go tak nazywaja - szuka domku. Zostal znaleziony ponad miesiąc temu i pani wzięła go do siebie, bo do schroniska nie chciała go dać...no i tak czeka na dom.[FONT=Arial Black, sans-serif][SIZE=3][FONT=Arial, sans-serif]Bardzo przyjazny i ufny w stosunku do ludzi. Uwielbia pieszczoty. Ładnie chodzi na smyczy, puszczony luzem pilnuje się właściciela. Dogaduje się z psami i sukami, lubi dzieci.Ma ok. 5 lat... [/FONT][/SIZE][/FONT] Quote
erka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Jest dobry dom w Kielcach dla suni mix collie, coś w typie Zuli. Rozmawiałam z panią od Tosci, jednak chciałaby jeszcze ją zostawić i zobaczyć , jak będzie po poprawieniu ogrodzenia. Bo juz bardzo przwiązali sie do niej i szkoda im się z nią rozstawać. Dzisiaj państwo byli u znajomych z obiema sukami, Tosca zachowywała się bardzo dobrze, teraz śpi zmęczona w domu. Gdyby jednak okazało się ,że dalej ucieka, to nawyzej wróci 18.11. Quote
mag.da Posted November 12, 2011 Author Posted November 12, 2011 [quote name='andzia69']no nic...w razie w to chłopaki wyjeżdżają ok. 9-10...będzie czas na ew. ustalenia...Co do sterylizacji Soni - minęlo już ze 3 tyg. od szczepienia? bo nie wydaje mi się... Erka - nie mam jeszcze umowy na Reksia (może jest u tz Mag.dy w sklepie?)...a u ciebie był Pusio i Czoko od Muki? - czy mnie się coś pomerdało - miałaś 2 maluszki i nie wiem już które u kogo były...Muki umowy też nie mam...[/QUOTE] Sonia dopiero 4 dni temu miała powtórkę szczepień. Umowę na Reksia mam w domu, to podam jutro erce. [quote name='erka'] Kicia czarna dalej bez domu, pani zrobiłą kocią próbę, która niezbyt pozytywnie się zakończyła. [/QUOTE] Coś nie ma szczęścia ta kocinka, już druga adopcja nie dochodzi do skutku :roll: A jest na prawdę świetna, gdybym tylko mogla mieć kota, to by została u mnie. Przytyło jej się, teraz to już 3 kg kota :p: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/51/55580681.jpg/"][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/2089/55580681.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/88/84005716.jpg/"][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7231/84005716.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/269/13428127.jpg/"][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/4594/13428127.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/412/61356563.jpg/"][IMG]http://img412.imageshack.us/img412/9324/61356563.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/20/78492752.jpg/"][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/9827/78492752.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/851/81553470.jpg/"][IMG]http://img851.imageshack.us/img851/3369/81553470.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bolonczyk11 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Znowu wrócę do suni z 2 szczeniakami z Łopuszna.Ona cały czas siedzi w tej ruderze ze szczeniakami.Miałam zrobić jej zdjęcie i dać jej jesc ale szczerze mówiąć koleżanka mi odradziła bo sama była już dwa razy u niej z jedzeniem i jest taki problem że ta sunia biegnie z tymi małymi za osobą która ja karmi i chce wejsc na plac a ludzie ją gonią i kiedyś prawie zabił by całą trójke samochod wiec ludzie po prostu przestali ją dokarmiać.Najlepszym rozwiązaniem byłoby jak najszybciej ją z tamtąd zabrać.Ja wiem że to nie jest takie proste ale wy pomogłyście już tylu suczkom pozostawionym samym sobie że na pewno coś wymyslicie.Ja chetnie zaprowadze was gdzie ona siedzi z tymi małymi.Suczka jest nauczona życia na dworzu wiec wystarczyła by tylko buda i kawałek placu.Mieszkam na wsi już kilka lat i prosze mi wierzyć że jest znieczulica i nie ma litośći nawet dla suni z 2 szczeniakami.Ja próbowałam jej znaleść miejsce już u kilku moich znajomych co nie mają psów ale niestety sie nie udało.Szkoda tej suni bo jak pisałam kilka dni temu zapowida sie na mądrą psine. Quote
erka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Rzeczywiście kici się przytyło , taka była drobniutka:). Jej sie nie udało w Krakowie, za to poszczęściło sie tam jednej z albinkowych sunieczek, czyli Mince:). AgaG sprawdziła dla niej domek, okazał sie super, a jak Agnieszka tak mówi, to znaczy ,że lepiej trafić nie mogła:lol:. Bardzo dziękujemy Agnieszko:loveu::loveu:. Minka jutro wyjeżdża o świcie po nowe życie w Krakowie, a wieczorem warszawiakiem stanie się Korgi:multi:. Być może jutro też inny psiaczek odfrunie od mag.dy, ale na razie nie zapeszam;). Quote
erka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Bolonczyk11, nie załamuj mnie, rzeczywiście znaleźliście "najlepsze rozwiązanie", przestać karmić sukę ze szczeniakami, niech umrą z głodu ,będzie po problemie!!! Jak tak można! Jak można nie dać jeść suce karmiącej, która biegnie za wami i prosi o pomoc???!!! Nie zrobiłaś nic, nawet zdjęć. Pewnie najlepiej zwalić na kogoś, kto cos robi, jeszcze mu przywalić, niech robi więcej, a samemu miec czyste sumienie ,że się komus powiedziało. Widzisz przeceiż ,że nie mamy gdzie wziąc suki ze szczeniakami, juz kilka suk ciężarnych czeka na miejsce w hotelu. Ale miejsce to nie wszystko, skąd uważasz mamy brać na to pieniądze??? Złożycie się na pobyt suni ze szczeniakami w hotelu, min, 500 zł miesiecznie? Quote
PaSja Hera Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Dokladnie.Przez chwile wyobrazilam sobie ja biegnaca.Dawajcie jej jesc zegularnie,zdjecia wrzuc koniecznie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.