Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='wegielkowa']W[B] za dobrym nastroju[/B]- aż się boję:roll:.
Przecież to jakaś prowokacja, bo ubrała się w moje osobiste włosy:crazyeye:.
Toż (nie mylić z TOZ) wszyscy wiedzą, że [B]Łera w czornych dredach, długich do pasa chadza:[/B]razz:.
No to teraz mi się dostanie od Wielkie Siostry za ujawnienie Jiej imageaueau-u:placz:[/QUOTE]

hihiiiiiii, Łera, Eroslawa, Wielka Era. Ja lezé juz ze smiechu! A swojá drogá to niezla ruda grzywka :p

A ja albo przegapilam albo mi "wszystkie powyzsze imiona" nie odpowiedziala czy potrzebna klatka lapka i jaka :>

Posted

Jkp, to ja się muszę odezwać do tego domu z Bochni, ale to juz jutro zrobię.
Emilia, klatka łapka , by sie pewnie przydała, ale jeśli ktos będzie miał ją gdzie trzymac w domu, a jeżeli tak, to pewnie taka na małego psa, albo kota, bo raczej nie wyobrażam sobie łapania dużego psa do klatki.

Węgielkowa , Ty to sobie dzisiaj nagrabiłaś:cool3::diabloti:.

Posted

[quote name='erka']Jkp

Węgielkowa , Ty to sobie dzisiaj nagrabiłaś:cool3::diabloti:.[/QUOTE]
Eee, tam... Przefarbujesz cichaczem na jasny blond i dalej będziesz Un Koguto na ulicy;)
Ja bynajmniej bym Cię nie rozpoznała:-o

Posted

[quote name='erka']Jkp, to ja się muszę odezwać do tego domu z Bochni, ale to juz jutro zrobię.
Emilia, klatka łapka , by sie pewnie przydała, ale jeśli ktos będzie miał ją gdzie trzymac w domu, a jeżeli tak, to pewnie taka na małego psa, albo kota, bo raczej nie wyobrażam sobie łapania dużego psa do klatki.
[/QUOTE]
Jak cos to u mnie by sie znalazlo miejsce na takie cudo:)

Posted

Dobrych wieści cd :cool3::cool3:

Wczoraj do świetnego domku w bytomiu pojechała też onkowata sunieczka Nuka,która była na dt u Mirona! Domek z serii tych świetnych :)


[B][COLOR=green]na naszą kielecką skarpetę na Afnie wpłynęły pieniążki z 1%! Ogromnie dziękujemy wszystkim, którzy przekazali nam swój procent, dzięki Waszej pomocy możemy dalej działać! W imieniu naszych zwierzaków :calus::Rose:[/COLOR][/B]

Posted

[B][U]Ludzie bardzo prosze o pomoc w transporcie suni ze szpitala z maluchem do Jaagi.[/U][/B] Mysle, ze najlepiej bedzie tak jak Jaaga pisala, ze sterylka u niej, bo tak to sunia by zabrana zostala na sterylke, oddzielona od malucha, potem do hotelu i znow z maluchem potem transport i kolejna zmiana miejsca, a to juz bardzo duzo na taka sunieczke. Wiec szkoda malej jak i tak juz bedzie miala tyle stresów. A tak na spokojnie sie dowiezie i na spokojnie sterylka.

Transport moze byc oczywiscie platny (w granicach rozsadku):) Pisalam do slaya, ale nie odezwal sie. Bo od daty transportu zalezy czas lapania suni...Chyba ze zlapiemy tak czy siak i do hoteliku - na pare dni magda sie zgodzila ja wziac, i wtedy na spokojnie szukac transportu na dowolny czas, bo sunia bedzie juz zabezpieczona.

Co Wy na to? [B]Pliss doradzcie, bo sama jestem zielona w temacie.

edit:
załozylam Loli i Szpilce watek:
[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/216247-Matka-z-c%C3%B3reczk%C4%85-spod-szpitala.SZUKAM-trans.-KIELCE-KATOWICE.Mo%C5%BCe-by%C4%87-p%C5%82atny.-PILNE-%21?p=17825155#post17825155"]http://www.dogomania.pl/threads/216247-Matka-z-c%C3%B3reczk%C4%85-spod-szpitala.SZUKAM-trans.-KIELCE-KATOWICE.Mo%C5%BCe-by%C4%87-p%C5%82atny.-PILNE-!?p=17825155#post17825155[/URL]

Ustalone jest ze sunia jedzie do Jaagi z małą, tam bedzie tez ciachana. Szukamy wiec transportu do Katowic. Moze byc platny. Sunia ma jakies swoje pieniadze a do tego dzis poszla lista po szpitalu zeby zebrac na transport dla nich. Zobaczymy ile sie uda zebrac, wtedy bedzie wiadomo na czym stoimy. Sa jakies pieniazki po Terri, ale to ustalimy czy inny psiak nie jest w wiekszej potrzebie, a zapewne jest, wiec narazie ich nie przekazujemy:)

Dziewczyny czy Wasza pomoc w łapaniu aktualna? Nie wiem kiedy bo jak pisalam zalezy od transportu, ale jakie popoludnie na pewno.

Sedalinu w domu nie mam, ale na Skalistej jest, wiec kupie. chyba narazie tyle;)

A ciocia mi powiedziala, ze sunia byla tam wywalona w ciazy i ze miala uszy poprzypalane, wiec nie ma dziwne ze jest taka nieufna do ludzi:(


I pytanko - czy ktos jest w posiadaniu transporteka coby pozyczyc na ewentualny transport gadzin? Taki sredni, wiekszy nieco jak na kota, choc Lola to wielkosc wypasionego kocura:)

Posted

[quote name='divia_gg'][B][U]Ludzie bardzo prosze o pomoc w transporcie suni ze szpitala z maluchem do Jaagi.[/U][/B] Mysle, ze najlepiej bedzie tak jak Jaaga pisala, ze sterylka u niej, bo tak to sunia by zabrana zostala na sterylke, oddzielona od malucha, potem do hotelu i znow z maluchem potem transport i kolejna zmiana miejsca, a to juz bardzo duzo na taka sunieczke. Wiec szkoda malej jak i tak juz bedzie miala tyle stresów. A tak na spokojnie sie dowiezie i na spokojnie sterylka.

Transport moze byc oczywiscie platny (w granicach rozsadku):) Pisalam do slaya, ale nie odezwal sie. Bo od daty transportu zalezy czas lapania suni...Chyba ze zlapiemy tak czy siak i do hoteliku - na pare dni magda sie zgodzila ja wziac, i wtedy na spokojnie szukac transportu na dowolny czas, bo sunia bedzie juz zabezpieczona.

Co Wy na to? [B]Pliss doradzcie, bo sama jestem zielona w temacie.

edit:
załozylam Loli i Szpilce watek:
[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/216247-Matka-z-c%C3%B3reczk%C4%85-spod-szpitala.SZUKAM-trans.-KIELCE-KATOWICE.Mo%C5%BCe-by%C4%87-p%C5%82atny.-PILNE-%21?p=17825155#post17825155"]http://www.dogomania.pl/threads/216247-Matka-z-c%C3%B3reczk%C4%85-spod-szpitala.SZUKAM-trans.-KIELCE-KATOWICE.Mo%C5%BCe-by%C4%87-p%C5%82atny.-PILNE-!?p=17825155#post17825155[/URL]

Ustalone jest ze sunia jedzie do Jaagi z małą, tam bedzie tez ciachana. Szukamy wiec transportu do Katowic. Moze byc platny. Sunia ma jakies swoje pieniadze a do tego dzis poszla lista po szpitalu zeby zebrac na transport dla nich. Zobaczymy ile sie uda zebrac, wtedy bedzie wiadomo na czym stoimy. Sa jakies pieniazki po Terri, ale to ustalimy czy inny psiak nie jest w wiekszej potrzebie, a zapewne jest, wiec narazie ich nie przekazujemy:)

Dziewczyny czy Wasza pomoc w łapaniu aktualna? Nie wiem kiedy bo jak pisalam zalezy od transportu, ale jakie popoludnie na pewno.

Sedalinu w domu nie mam, ale na Skalistej jest, wiec kupie. chyba narazie tyle;)

A ciocia mi powiedziala, ze sunia byla tam wywalona w ciazy i ze miala uszy poprzypalane, wiec nie ma dziwne ze jest taka nieufna do ludzi:(


I pytanko - czy ktos jest w posiadaniu transporteka coby pozyczyc na ewentualny transport gadzin? Taki sredni, wiekszy nieco jak na kota, choc Lola to wielkosc wypasionego kocura:)[/QUOTE]
U mnie jest sedalin w żelu ok 3kreski. Transporter na dużego kota mam. Dziś wieczorem mam wyjątkowo czas.

Posted

[quote name='divia_gg']Zapytaj portiera to Ci pokaze ich budke. Jak wejdziesz glownym wejscie, to prosto do konca i w prawo taz do konca;) W rogu stoi ich mala budka.[/QUOTE]
Dziś nie ma tego portiera, ale Lola przychodzi do p.Agnieszki, która ma kiosk w szpitalu.
Pani Agnieszka powiedziała, że najlepiej przyjść o 17.15, bo Ona zamyka kiosk o 18.30 i wtedy jest cisza. Ja uważam, że najlepiej by było, gdyby p.Agnieszka sama zwabiła Lolę do korytarzyka tam gdzie jest kiosk. Rozmawiałam z Nią o tym.
Mam do Niej telefon. Powiedziałam, że ja dziś tam zajrzę, a dziewczyny ew. mogą jutro.
divia, wysyłam Ci tel p.Agnieszki na pw

acha, budka jest, ale suka z małym wchodzi do głębokiej dziury między budynkami i to jest jej właściwy bezpieczny domek. Buda jest fajna, ale stoi tak normalnie, nie schowana, więc nic dziwnego, że ona tam nie czuje się bezpieczna.

Posted

Wiem wegielkowa, nr do pani Agnieszki tez mam - ciocia mi podala. Jest opcja transportu - slay pojedzie za zwrot kosztow. Kwestia tylko kiedy Wam pasuje lapanka?

Transport umowiony na sobote. Lapanka wiec w czwartek lub piatek - wolalabym piatek, bo jedna noc to bez problemu przypilnuje sunie u mnie na dzialce. Dwie noce to juz wiecej zachodu. To co - komu pasuje piatek kolo 15-16 na akcje łapankową?

Wszelkie rady i sprzety mile widziane. Wegielkowa jak cos to zajrze po transporterek i sedalin. Tylko kiedy by Ci pasowalo? Sedalin ma tez Pani Agnieszka z kiosku (podobno z 2 cm).

Posted

Jesli p.Agnieszce uda się zaprosić sunię do holu to sprawa bardzo prosta jak drut.
Natomiast łapanka to trochę skomplikowane.
Myslę, że sedalin może podać tylko p.Agnieszka lub ten jedyny portier, żeby się nie schowała. I ewentualnie po podaniu pan portier niech dryndnie do dziewczyn.
Jak suka zobaczyła mnie z p.Agnieszką to zwiała.

Posted

Juz mam metlik w glowie. Musze pogadac z rodzicami i babcia gdzie by tu na pare dni umiescic u nas sunie. Mamy taki odgrodzony ogrodek i moze tak ja dam...Bo lapanka musi byc dobrze zorganizowana, a jutro mam zupelnie luzne popoludnie, wiec mnie suma sumarum tez by pasowalo jutro. Moze jakos te pare dni do soboty sie przemecze;) Pomysle i napisze wieczorem. linssi czyli Tobie by pasowalo jutro tak? [B]Ewelinka a jak Ty?[/B]

Posted

ja jestem jak najbardziej za jutrem, myślę, że ogólnie trzeba jednak próbować wczesniej niż na dzień przed transportem bo gdyby tfuu tfu coś nam nie wyszło mamy więcej czasu na powtórkę z rozrywki

a co to za głęboka dziura między budynkami? może tam ją zwabić? czy ma możliwość ucieczki z tego miejsca? szczenior też uciekał węgielkowa przed Tobą?

Posted

Zanim zaczniecie je łapać, to koniecznie trzeba zatkać tą dziurę miedzy budynkami , da sie to zrobic?
Bo tak, to wejdzie tam i po zawodach.
Divia_gg, przechowywanie jej na działce to niezbyt dobry pomysł, bo zwieje, jak nic . Więc albo od razu wieźc do Katowic, albo przechowac u mag.dy w kojcu, może sę zgodzi.

Posted

Jest budynek na terenie szpitala. Między starym budynkiem a nowym zostawili "szparę". Suka tam ma schronienie. Nie ma możliwości wejscia tam. Dziurę można bez problemu zastawić kawałkiem jakiejś deski.

Mały biega za matką non stop. Jesli poda się sedalin to nie mozna jej spłoszyć, bo teren z zakamarkami ma ogromny.
Sądzę, ze gdyby tą budę postawić otworem do ściany i dawać w nie żarcie to by się dało złapać "na Albinkę".
A najlepiej to przekonać karmiciela p.Edka, żeby zapraszał sukę do holu, tam gdzie jest kiosk. Prosiłam p.Agnieszkę, żeby dziś spróbowała dać przy otwartych drzwiach, ale wewnątrz i zobaczyć czy wejdzie. Gdyby suka wchodziła, to mozna przywiązać sznurek do drzwi (są na sprężynę) i stanąć w znacznej odległości. Po prostu z holu zrobić "klatkę pułapkę".

Posted

[quote name='erka']Jkp, to ja się muszę odezwać do tego domu z Bochni, ale to juz jutro zrobię.
Emilia, klatka łapka , by sie pewnie przydała, ale jeśli ktos będzie miał ją gdzie trzymac w domu, a jeżeli tak, to pewnie taka na małego psa, albo kota, bo raczej nie wyobrażam sobie łapania dużego psa do klatki.

Węgielkowa , Ty to sobie dzisiaj nagrabiłaś:cool3::diabloti:.[/QUOTE]


Erka - ja wysłałam do Bochni propozycje szczyli...ludzie się nie odezwali:(
klatka-łapka na malego psa jest w schronie...

a ja mam dola i mam dość tego wszystkiego:-(

Posted

Dzwoniłam tam, starszy facet, chcą sunie na podwórko, bo w domu mają malutkiego psiaka. Wyslę im fotki Soni, ale ona gładkowłosa , nie wiem, czy do budy sie nadaje, jeszcze teraz na zimę, u mag.dy jest w ogrzewanym pomieszczeniu.

Andzia69, nie możesz miec doła, bo co będzie z psiakami, wygrzebuj sie szybko:mad:.

Posted

[quote name='andzia69']
a ja mam dola i mam dość tego wszystkiego:-([/QUOTE]
Nie dziwię Ci się, nasza kochana Andziu96.
Ale nie ma takiej opcji, żeby nigdy w życiu doła nie było.
Każdy ma czasami doła.
No to nie miej już doła, bo wszystkim nam smutno.
Pocieszę Cię, że po dole nie może być kolejny dół. Nie ma takiej opcji;););).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...