andzia69 Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/1052/aaaa212.jpg[/IMG] [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/4344/aaaa210.jpg[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/8270/aaaa208.jpg[/IMG] [IMG]http://img152.imageshack.us/img152/9839/aaaa207.jpg[/IMG] [IMG]http://img814.imageshack.us/img814/6264/aaaa206.jpg[/IMG] Quote
andzia69 Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 mamy 2 klony psie: Edi: [IMG]http://img716.imageshack.us/img716/6016/aaaa200.jpg[/IMG] Sylwester: [IMG]http://img145.imageshack.us/img145/643/aaaa009.jpg[/IMG] Quote
wilczka Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 [quote name='andzia69'][url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110113/POWIAT0104/304558068[/url] miało być 4 gminy..teraz już jest 8...zaraz bedzie 27 gmin i powtórka z Dymin:([/QUOTE] czylli juz nie ma szans zeby dyminy zostaly???? Quote
Zuzka2 Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Super,że są fotki!:-) Tego kocurka,który wrócił można by polecić Jaadze,bo prosiła o buro-białe.Jej Łatek na razie nie nadaje się do adopcji. Quote
Linssi Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Erka, mieszkam w okolicach Slonecznej. Wiem o sytuacji z kotami i wiem, co mieszkancy tych okolic lubia robic :( Do tego gnebia ludzi, ktorzy koty dokarmiaja... :( Quote
DuDziaczek Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 [quote name='Linssi']Erka, mieszkam w okolicach Slonecznej. Wiem o sytuacji z kotami i wiem, co mieszkancy tych okolic lubia robic :( Do tego gnebia ludzi, ktorzy koty dokarmiaja... :([/QUOTE] [SIZE=1]rany wszyscy mieszkaja w moich okolicach tylko ja o tym nic nie wiem :evil_lol:[/SIZE] Tak ale to niestety brutalna prawda z kotami... ale wdl mnie najgorsze jest co co opiekunka tych kotów robi... nigdy nie chciala isc na żadna wspolprace, narzekała na brak pomocy fundacji ale oczyścicie dla niej sterylka to wogole nie wchodzi w grę... Mowie o Pami mieszkające na Słonecznej w bloku, gdzie tam dokarmia swoje koty a czasem tez chodzi na obchód po osiedlu. Troche lat Pania znam bo wczesniej mieszkałam właśnie w tamtym bloku i niestety nie raz widziałam otrute koty, albo marznące ponieważ Pani zabrano piwnicę i pozabijano okienka. Quote
Jaaga Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 To jest najgorsze z karmicielkami. Tuczą koty, które odkarmione rozmnażają sie na okrągło, a małe umierają w cierpieniach lub sa zabijane. jakby trudno byo zrozumiec, że przez sterylki czy antykoncepcję będą miały mniej do wyżywienia. Kotka może zajść w ciążę dobę po porodzie, kopulacja wywołuje owulacje, więc nawet bez rui mogą zostać zaciążone. To są nawet 4 mioty rocznie od jednej matki. Koty przepiękne, takie atrakcyjne kolory, zaraz znalazłyby domy, szczególnie teraz. Gdyby było cieplej, to wzięłabym kilka do pomieszczenia w ogrodzie, ale niestety, teraz nie da się, bo gdzies dach przeciekł i jest wilgoć w środku. Niestety, nie zapisałam tel. do pana, który byl na Łatka zdecydowany. Chyba wiadomość o jego chorobie mnie tak przyćmiła, bo powiem szczerze, że to był wstrząs, jak zobaczyłam zmiany na skórze. Quote
erka Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Mika juz dotarła do Jaagi:). Bardzo się cieszę,że skończyła się wreszcie jej gehenna:):). Sunieczka przemiła, bardzo tylko zaniedbana,brudna, niedożywiona, no i schorowana. Jaaga, bardzo dziękuję ,że ja przyjęłaś:loveu::loveu:, ta sunia cały czas była w moim sercu. Dziekuję tez bardzo Viris, która sunię zawiozła do Katowic:loveu::loveu:. Nie obyło się bez atrakcji, bo Mika przestraszona, zostawiła w samochodzie niespodziankę zaraz po wejściu:eviltong:. I oczywiście, poniewaz było troszke opóźnienia, zapomniałam z tego wszystkiego zrobic fotek Mice,a po to właściwie pojechałam do Sitkówki:mad:. No cóż, założe jej watek z takimi , jak mam i Jaaga bedzie musiała ja obfocić. Quote
erka Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Co do kotów na Słonecznej, to nie znam ich karmicielki, tylko słyszałam o niej. Ale DuDziaczku, jeżeli TOZ wiedział o tych kotach, to powiedz mi , dlaczego nie sterylizował kotek, kto bierze pod uwagę zdanie jakies nawiedzonej kobity, przeciwniczki sterylek??? Mogły łapać kotki i robić sterylki , nie oglądając się na nikogo,w końcu podobno zajmowały się kotami:mad:...kiedyś. Quote
Zuzka2 Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Napisałam do koleżanki z AFN,która współpracuje chyba z większością organizacji-razem ogłaszamy koty z DT.Może poprosi którąś z pań o przyjęcie na DT choćby 1-2 ze Słonecznej na dobry początek.No a gdyby każda z nich przyjęła po 1-2 to już by było bardzo optymistycznie.W sumie kociaki szybko wydajemy-nawet te dorosłe.Oczywiście nie w naszym regionie.Statystyki jednej z pań,która tymczasowała już 30 zwierząt,głównie kotów są takie:3koty wydane w świętokrzyskiem,reszta zwierząt:Warszawa,Wrocław,Kraków itd. Jeżeli jest szansa,że ktoś adoptuje dzikusa,to mogę je ogłaszać,ale wątpię,że bez ucywilizowania ktoś zechce kota.No chyba,że tego szylkrecika,bo jest oryginalny,a wygląd czasem dla ludzi jest ważniejszy niż charakter. Quote
Rudzia-Bianca Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 A co do kotów to muszę wam się pochwalić jakich znalazłam dokarmiaczy kotów u nas w Myślenicach na osiedlu , rok temu łapaliśmy tam kotki do sterylizacji i kociaki do adopcji podeszła do nas pani która dokarmia kociska , pomogła złapać towarzycho zawieźć do weta i jeszcze obleciała po kilku blokach i zebrała kasę na sterylkę kocicy i tylko prosiła żeby im ją zostawić bo wszyscy ją pokochali a oni sami nie wiedzieli jak się za to wszystko zabrać . Pani Kaziu:loveu: Quote
Jaaga Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Mika jes miłym, zrównowazonym psem. Bardzo cieszę się, że w końcu po roku dotarła do nas i mozna jej pomóc. Z dobrych wieści: do domu dziś pojechał Opieniek. Zawiozła go moja mama z Andrzejem, więc zrobili porządną wizytę "okołoadopcyjną". Bardzo mi smutno, bo przywiazałam się do niego, ale pocieszam się, że bedzie się miał dobrze. Miał juz wszystko przygotowane przed przybyciem. Z niektórymi psami wyjątkowo trudno jest się rozstawać. Też uważam podobnie jak Erka, że TOZ mógł sterylizować kotki. Takie stado ciągle rozmnazających się kotów w środku miasta świadczy jedynie o bezmyślności ludzkiej. Więcej powinno byc osób takich, jak Pani Kazia z Myslenic. Quote
Rudzia-Bianca Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Tak jakby na każdym osiedlu była taka pani Kazia ech :) Opieńku szczęścia słodziaku w nowym domku :) Quote
erka Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Opieniek ma domek!:multi: Dzisiaj zadzwonił pan z Katowic, no i TZ Jaagi razem z mamą pojechali z Opieńkiem,żeby od razu sprawdzić dom, okazał sie ok i psiak został. Może jednak na razie nie usuwajcie ogłoszeń, choc mam nadzieję,że nie wytnie jakiegos numeru i nie bedą chcieli go odać. Dom z ogrodem, ale psiak oczywiście do mieszkania , wszystko juz mieli przygotowane, posłanie itp. Jeszcze tylko jego mamuśka, czyli Muszka czeka. Ponieważ ewelinka_m deklarowała,ze zrobi porządek z ogłoszeniami:razz:, przypomnę psiaki, które mamy pod opieką. [B]Gloria[/B] - u p.Ani [B]Fuksik[/B] - u p.Ewy [B]Górka[/B] - u Murki [B]Muszka[/B] - u Jaagi [B]Oskar[/B] - u Jaagi/ na razie nie ogłaszamy, bo leczony/ [B]Mika[/B] - u Jaagi / też na razie nie ogłaszamy/ [B]Albinka[/B] - u mamy Jaagi [B]Teri[/B] - u mamy Jaagi [B]Lena[/B] - ta jasna sunia na wsi, która potrzebuje choć dt [B]kotka[/B] z Czerwonej Góry - tez potrzebuje dt na 2 tyg. Dla kotki jest dom pod Krakowem, tylko szukamy transportu, a wczesniej musimy zrobic sterylkę. Jagienka bedzie jechała do Krakowa, ale dopiero 28 stycznia, jezeli ktos wie o wcześniejszym transporcie, dajcie znać . Psiaki potrzebują na nowo ogłoszeń. Jesli chodzi o Teri,trzeba zaktualizowac tekst, nie pisac juz o tym,ze jest nieufna i boi się dzieci, bo sunia zrobiła pod tym wzgledem duże postępy ostatnio, ale jednak trzeba jej szukac domu z ogrodem, bo w przeciwnym razie musiałaby chodzic tylko na smyczy, bo uciekinierka z niej nadal. Ale o tym nie piszemy, to wyjaśnie w rozmowie tel. Glorii bardzo przydały by się nowe zdjęcia, dziwię sie,że o tak piękną sunię nikt nie pyta. Kashdog kiedys zrobiła jej fotki, ale tylko takie w zbliżeniu i nie widac całej sylwetki. Info o psach są na ich wątkach. Bardzo proszę pomóżcie ogłaszać:). No i oczywiście cała masa psów i kotów pod opieką STOZ i schroniskowych , ale ich ogłoszenia ogarnia na ich wątkach divia_gg:). Quote
Zuzka2 Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Kocięta ogłosiłam te 2sistars:czarna i biała.Ta z CzG też ma w sumie sporo ogłoszeń. Miło,że Opieniek się wreszcie doczekał."Zalegał" na pół Polski na szerloku i na 9woj.na allegro. Dziwne,że Gloria-taka ładna suczka,a nie ma szczęścia. Transport do Krakowa jest b.często od mrs.ka (pisała,że ma "stałe złącze" co tydzień do Krakowa). Quote
erka Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Zuzka2, jezeli jeszcze będa tel. o koty, to w ŚTOZ jeszcze są. Szkoda,że nie mamy żadnych dt na koty, bo można by po kolei trochę tych ze Słonecznej powydawać , tylko,ze musiały by sie trochę w dt ucywilizować, a tak , to nie ma jak:shake:. Na konto kieleckich psiaków wpłynęło 20 zł od Lato09, bardzo serdecznie dziękujemy:loveu::loveu:. Dzisiaj na transport Miki do Katowic dałam Viris 100 zł. Zapłaciłam również za karmę dla Oskara - Acanę z rybą dla alergików- 192 zł/ faktura na wątku Oskara/ Rozliczę to z ogólnego konta , dlatego,że dopiero co kupowałyśmy dla Oskara karmę wątrobową Hill'sa/ rozliczone z jego konta/, którą polecił lekarz, ale Oskar nie chciał jej nawet tknąć. Dlatego musiałysmy kupić Acanę , a tego Hill'sa zje Mika i Muszka. Quote
Zuzka2 Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Ja wszelkie zwierzaki zgłaszane przez andzia69 wstawiam na Jej nr lub ewab,a w ŚTOZ nigdy kotów i psów pewnie nie braknie;-) Znam jedną panią doświadczoną w cywilizowaniu kotów,ale jedyne co mogę,to negocjować poprzez koleżankę,która zna takich pań dużo więcej.Prosiłam o DT choćby dla 1-2;wysłałam zdjęcia tych kotów. Quote
erka Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Założyłam Mice osobny wątek, bardzo proszę , zaglądajcie czasami:). [URL]http://www.dogomania.pl/threads/200223-Koniec-gehenny-Miki-mix-DON-ki-dostała-wreszcie-szansę-na-lepsze-życie?p=16111255#post16111255[/URL] Quote
savahna Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 przyszłym tygodniu zajrze,zeby cos poogłaszac.;) Quote
erka Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 [INDENT][B][SIZE=5]Mika uciekła w nocy!!!!!:placz::placz::placz::placz::placz:[/SIZE][/B] [B][SIZE=2]Bardzo prosimy wszystkich dogomaniaków ze Śląska o rozglądanie się. [/SIZE][/B] [B][SIZE=2]Uciekła z Dąbrówki Małej w Katowicach, może będzie chciała wracać do "domu", czyli pod Kielce, nie wiem.[/SIZE][/B] [B][SIZE=2]Jestem po prostu zrozpaczona:placz::placz:.[/SIZE][/B] [/INDENT] Quote
Jaaga Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Dalej ani śladu Miki. Może dobrze, że dziś jest sobota. Gdyby jednak była gdzieś w okolicy, to jutro bedzie spokojnie. Chociaz biorąc pod uwage jej desperację w wydostaniu się, to chyba skierowała się od razu na trasę na Kielce. Mika wygryzła drewno w budzie, rozkopała deskę przy podłodze, zrobiła podkop i zwiała. Zostałwiła ciepłą budę, miskę pełną jedzenia. Jesli bedzie na terenie Katowic, to na pewno zadzwonią do mnie ze schroniska, bo tu zaraz ludzie im zgłaszają każdego psa, a schronisko ma do mnie telefon i zostało poinformowane o jej zaginięciu. Gorzej w przypadku innych miast na trasie. Następny jest Sosnowiec, Będzin i małe miejscowości aż do Siewierza. Quote
ewelinka_m Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 to straszna wiadomość... :-( a już tak bardzo się cieszyłam,że ona wreszcie doczekała się pomocy :shake: zaraz uporządkuje post ogłoszeniowy Quote
erka Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 [INDENT]Wykończyło mnie to zupełnie , powietrze ze mnie uszło, nie jestem w stanie nic robić, o niczym innym myślęć, płakać mi się chce:-(. Stara, schrowana, w kiepskiej kondycji, a tu jeszcze taka fatalna pogoda, deszcz leje, ona umoknięta, zmarznięta, nie moge o tym myśleć. A tak się wczoraj cieszyłam,ze w końcu jej los się odmienia, że troszke będzie miała tego lepszego życia, tak bardzo mi na niej zależało. Bida nigdy nie zaznała niczego dobrego od człowieka, nikt jej nawet nie pogłaskał, ta baba nawet brzydziła sie jej dotknąć, bachory najwyżej zdzieliły kopniakiem:-(:-(. Miało być tak pięknie, pełna micha , na razie ciepła buda, a potem chciałyśmy ją wykąpać i Jaaga miała ją wziąć do domu, ze względu na tej jej chore stawy, chciałysmy ja odkarmić , leczyć,żeby zaznała trochę ciepła na koniec życia. Biedulka, nie wiedziała...:-(:-(:-( Na razie nie moge sie pozbierać, gdzie dzwonić, gdzie szukać??? Jeżeli ktos może umieścić sunię na FB lub NK, bardzo proszę. Ktos ja tam juz chyba dał, ale może im więcej, tym lepiej. Czy tam jakos mozna dotrzeć do ludzi ze Śląska? [/INDENT] Quote
andzia69 Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Mika to nie pierwszy psiak (i pewnie nie ostatni), który nie wie, ze to wszystko dla jego dobra....nie przewidzimy wszystkiego:( widać niektórym psom pasuje zycie do jakiego się przyzwyczaiły... dzisiaj w rej. czarnowa zaginęła biało-czarna amstaffka Baffi...z cieczką:angryy: normalnie zatłukłabym co niektórych:angryy::angryy::angryy: i pół roczny mix pekińczyka - przywiązało go dziecko przed sklepem...poszło do sklepu i po wyjsciu psa nie było:shake: Quote
Rudzia-Bianca Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Rozsyłam prosbę o pomoc na watkach gdzie zaglądają Ślązacy tyle tylko mogę , nie znam się na NK ani na FB . Podeślę jeszczedo znajomych w Katowicach zdjęcie ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.