Jump to content
Dogomania

Poproszę o komentarze - azawakh!


_Judyta_

Recommended Posts

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

przecież one kiedyś polowały i to właśnie w charcim stylu.

tylko, że teraz hodowcom już na tym wcale nie zależy, bo i gdzie niby mają polować skoro nigdzie nie wolno. hodowla pposzła więc w kierunku wystawowości, a nie użytkowości. zresztą podobnie grozi to innym chartom. Ani afgan, ani borzoj nie miały nigdy takiego włosa jak mają teraz. ten włos bardzo by im przeszkadzał w polowaniu.

Link to comment
Share on other sites

Z wilczarzami jest tak , ze to nie sa te same psy ktore polowaly na wilki w Irlandii. Wilczarze wymarly razem z wilkami w 18 wieku i w oficjalnych informacjach z konca wieku 19 mozna bylo juz sie dowiedziec ze jest to rasa wymarla , a ich odtwarzanie oparto glownie na deerach i roznej masci mieszancach z Irlandii, dodatkowo z tego co sie orientuje domieszano wiele molosow ( dogow , pirenejskich psow pasterskich ...)dzieki czemu oprocz wzrostu maja one tez mase, co jest troche nietypowe dla chartow. Psy w tej postaci nigdy nie byly juz uzywane do polowan, a od molosow przejely znaczna czesc charakteru. Jest to na pewno ciekawa rasa, a ze nie pasuje rowniez do grupy 2 to jest w 10 zreszta z ta mysla go odtworzono na przelomie wiekow.( poza tym w 2 grupie jest juz tak wiele ras:-))

Link to comment
Share on other sites

Bagi a'propos deerów- w opisach rasy z wielu krajów jest powiedziane, że nie wszystkie osobniki chcą biegać w coursingach, co tłumaczy się najczęściej tym, że te psy polowały najczęściej na większe zwierzęta, radzi się jak wybierać szczeniaka pod kątem coursingu, jak go przygotowywać do biegania. Co do hodowli "tylko na wystawy"- taką tendencję niestety zauważyłam u większości ras chartów, z resztą sama wiesz - coursingi to nadal bardzo, bardzo kameralne imprezy. Ile chartów w Polsce biega? borzoje, greye, charciki... patrzy sie tylko na wygląd, jak z resztą (niestety) w większości ras z wszystkich grup. No i kolejna bzdura (jak dla mnie przynajmniej) podział na zwierzęta wystawowe i użytkowe. Bzdura- np. usłyszałam kiedyś, że afgan nie powinien biegać po łące, bo niszczy mu się szata. :o

z resztą to zupełnie inny temat...

a w Warszawie jest wiczarz z licencją :) :) :)

Link to comment
Share on other sites

Tilia , moim zdaniem jest tak ,ze nie powinno byc tego glupiego i sztucznego podzialu na psy uzytkowe i wystawowe , szczegolnie u chartow . Wlasciciele i hodowcy powinni dbac o to aby psy posiadaly przypisane rasie cechy . To co dzieje sie na swiecie , te tendencje do robienia z psow mysliwskich domowych maskotek, wpatrujacych sie tepym wzrokiem w sciany , to okrucienstwo . Ja chcialam miec charta , bo to psy wlasnie dla mnie . Czuje sie z nimi najlepiej jestem zupelnie z nimi zsynchronizowana , to psy dla ludzi bez kompleksow . Z reszta wszyscy posiadacze chartow , czy sa to Cp , czy deery , czy greye, to wiedza . Jesli ktos mi mowi ,ze jego pies nie moze biegac , bo mu sie futerko zmechaci , to przepraszam ,niech sobie kupi pekinczyka . Co do nie biegajacych deerow , to karolina , co to znaczy, polowaly na wieksze zwierzeta ? To psy podobne gabarytami do CP , i polowaly dokladnie na takie same zwierzeta . Czy myslisz ,z e ktos polowalby nimi tylko i wylacznie na dane rodzaj zwierzyny ? Zapewniam cie ze kiedys ludzie nie mysleli takimi kategoriami . A to ze ktos tak pisze w jakis tam ksiazkach , to moze mu tak wygodnie pisac , jakies wytlumaczenie trzeba znalezc .

Link to comment
Share on other sites

Bagi ;) wiem, że mamy dokładnie takie samo zdanie a'propos podziału itd.

Co co do deerów- zdarzają się jak wiesz takie, które nie za bardzo chcą biegać w coursingach, ale tak jest w każdej rasie- sama znasz taką cp ;) może jest ich więcej (w sumie mają jednak trochę inny temperament), ale tak naprawdę- trudno to określić, bo mało kto to sprawdza :( I jeszcze jedno- Angie np nie chciała gonić wabika, a niestety za kotami biega, wcale nie w pokojowych zamiarach... Być może jest też tak, że folia nie jest wystarczającą motywacją dla niektórych psów? (z resztą sama zdaje sie tak kiedyś mówiłaś?). Ja tylko tak sobie gdybam...

A co do gabarytów- może się mylę, ale generalnie deery są jednak nieco większe od cp. Muszę sobie przypomnieć historię cp- polowały na wilki i jelenie? wydawało mi się, że głównie polowano z nimi na zające, ale może się mylę.

Link to comment
Share on other sites

Od samego biegania po łące futerko się nie zmaechaci :) Ale od biegania po mokrej łace po wielokroć to już tak. Jak wiecie afgan to również wygląd. A zaniedbany afgan to bardzo smutny widok. Nie dziwcie się więc, że afganiarze muszą zwracać uwagę na to gdzie biega ich pies. Tak samo zbójcze dla szty afgana są chaszcze. Nikt nm nie powie, że mam sobie kupić pekińczyka, skoro afgany kocham :) Gdyby tak pochodzić do sprawy to ludzie już nie mieliby afganów w ogóle.

Link to comment
Share on other sites

Rotti ;) rozumiem - wyplątywanie nasionek z takiego futra może być denerwujące, ale ta akurat rozmowa o której mówię- chodziło o to, że jak afgan biega po łące to końcówki włosa się niszczą, włos nie będzie taki długi i efektowny jak powinien. Według tamtej osoby afgan powinien biegać wyłacznie po koszonych trawnikach.

Link to comment
Share on other sites

a borzoj w papilotach...

teraz już wiem, czemu moje borzoje cierpią na niedostatek okrywy włosowej względem ich pobratymców (co poniektórych). tamtym widać zakładają papiloty, spią w białej pościeli, a na siusiu zimową porą chodzą z parasolem.

a moje... biedactwa, moje to mają przesrane

Link to comment
Share on other sites

Nie ma co demonizowac z tym dlugim wlosem . Jesli sa charty dlugowlose , to widocznie po cos musza byc . Teraz sa takie super kosmetyki i rozne , rozniste bajery na siersc ,ze mozna sobie z tym poradzic . Pewnie ze afgana nie mozna wpuszczac w nie wiadomo jakie chechy ,ale normalnie biegac w coursingu moze , bo tam nie ma wysokiej trawy i takich tam innych . Zreszta Rotti sama wie , ze jak u Amstera byl trening , to Rotti nic sobie nie zmechacil :wink: . Chyba ze o czyms nie wiem

Link to comment
Share on other sites

" Co co do deerów- zdarzają się jak wiesz takie, które nie za bardzo chcą biegać w coursingach, ale tak jest w każdej rasie- sama znasz taką cp ;)"

A wiesz co do Biedronki , to szkoda ze jej nie widzialas ostatnio na treningu w Kotli , biegala jak szalona . Mysle ze jeszcze troche naszej pracy i bedzie biegac na coursingach ,a potencjal ma ogromny . Ostatnio na spacerze dwa razy wywrocila sarne (koziolka) nic mu nie robiac , po prostu go dogonila i powiedziala berek .

Link to comment
Share on other sites

ech Bagi, coś mi się widzi, że odpowiadasz jakby odrobinkę wybiórczo ;) :P

a argument o bliznach też słyszałam... :-?

Co do Biedronki- cieszę sie, że zaczęła biegać, pewnie większość tych "niechcących biegać" przy odrobinie pracy i starania biegać by zaczęła. Hania próbowała próbowałą puścić Angie tylko raz i zrezygnowała, Riki chce biegać, Mała też - chyba nie jest tak źle ;) (żeby tylko jeszcze właściciele bardziej chcieli...)

a co do wielkości- no, tu bym się spierała, ale nie będę ;)

Link to comment
Share on other sites

Tilia deery przeciez to 76 cm w klebie u psow (minimum) suki 71 cm, a waga 35-45 kg . CP suki wprawdzie 68, ale do 75 psy od 70 do 80 cm, co do wagi to identyczna . A jeszcze na dodatek kiedys deery byly mniejsze np . psy w XIXw byly duzo mniejsze ok. 76 cm . Dlatego uwazam ze jednak sa to psy zblizona gabarytowo . A tak wogole wagi , to czasem mimo innego wzrostu tez sa podobne . U mnie w tej chwili to od 30 kg do 37 . A znam CP o wadze 40 kg .

Link to comment
Share on other sites

Amster

Ja też wole długowłose, chociaż wszystkie charciole są szczególnie bliskie mojemu sercu :)

Bagi

Jasne, że nie ma co się wygłupiać i stawiać nad wybiegiem dla czarnego afgana kopuły z nieprzepuszczającego promieni słonecznych szkła :D Oczywiście, że afganowi biegającemy po skoszonej łące nic nie będzie, co było widać na coursingu. Oczywiście, że wiesz wszystko. Ani trochę się nie sfilcował :) A radochę z biegania było widać na jego pysku :D

Tylko po co te długie włosy ? ;)

Charciara

Ja Ci dam sciąć ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie zapomnę jak poszłam z ciotką i jej psem Sznaucer olbrzymi na spacer na łąki. Załowałyśmy...tej decyzji :-? ....Piesio oblepił się cały rzepami...Wobraźcie sobie ile było wyczesywaniai morodwania się z tym paskudztwem... Co się nie dało wyczesać trzeba było wyciąć- PORAŻKA :cry:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...