Jump to content
Dogomania

wszystkie cztery maluchy już w domkach! :) dziękuję Wam strasznie za pomoc!


mru

Recommended Posts

  • Replies 564
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Kocham Pestkę:loveu:, ostatnio byłyśmy na spacerku, mam fotki;)
Nie mam pojęcia dlaczego nikt nie dzwoni, ona jest urocza, zresztą obie są.

[URL="http://img535.imageshack.us/i/lala1.jpg/"][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/6893/lala1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img714.imageshack.us/i/0902h.jpg/"][IMG]http://img714.imageshack.us/img714/5048/0902h.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/142/61e1803a2a911447med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

ja też zakładałam, że to kwestia dni...ale gdyby nie to, to siedziałyby już na łańcuchach przy budach...

Ewa Marta te zdjęcia psiaków w avatarków to znad morza? Jakby tak było to może masz namiary na jakieś fajne miejsce gdzie pozwalają zakwaterować się z dwoma sztukami;)???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tripti']Ewa Marta te zdjęcia psiaków w avatarków to znad morza? Jakby tak było to może masz namiary na jakieś fajne miejsce gdzie pozwalają zakwaterować się z dwoma sztukami;)???[/QUOTE]

Tak, znad morza:-) Jeżdżę od lat na camping Maszoperia 3 km od Jastarni na Helu. Psów jest tam dużo i nikt nas nie przepędza ani znad zatoki, ani na spacerach nad morzem. Żeby uniknąć pretensji ludzi o sierść psów, brudne łapy itd. kupiliśmy przyczepę którą stawiamy tam na cały sezon i jeździmy kiedy się uda od maja do września. Moje psiury uwielbiają tam być. Kiedy wjeżdżamy na camping, ledwie mogę je utrzymac w samochodzie. Praktycznie nie schną:-) bo stale są w wodzie w zatoce. Mają masę kolegów i koleżanek, z którymi ganiają jak wariaty. Kiedy przychodzi noc, na ostatnich łapach wchodzą do przyczepy i zapadają w kamienny sen:-) Czasami trudno dobudzić je na poranny spacer;-)
Nie polecam żadnej nadmorskiej miejscowości na taki wypad. Rzadko zdarza nam się wpadać choćby do Jastarni, czy Władysławowa, ale wtedy psy są przerażone tłumem ludzi. Ten camping ma olbrzymi plus, że jest pomiędzy miejscowościami i mamy ogromne tereny do spacerów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa Marta']Tak, znad morza:-) Jeżdżę od lat na camping Maszoperia 3 km od Jastarni na Helu. Psów jest tam dużo i nikt nas nie przepędza ani znad zatoki, ani na spacerach nad morzem. Żeby uniknąć pretensji ludzi o sierść psów, brudne łapy itd. kupiliśmy przyczepę którą stawiamy tam na cały sezon i jeździmy kiedy się uda od maja do września. Moje psiury uwielbiają tam być. Kiedy wjeżdżamy na camping, ledwie mogę je utrzymac w samochodzie. Praktycznie nie schną:-) bo stale są w wodzie w zatoce. Mają masę kolegów i koleżanek, z którymi ganiają jak wariaty. Kiedy przychodzi noc, na ostatnich łapach wchodzą do przyczepy i zapadają w kamienny sen:-) Czasami trudno dobudzić je na poranny spacer;-) Semik biega tam luzem i bardzo się pilnuje. Barsa w pierwszym roku też biegała, ale po zjedzeniu ludziom kilku kolacji, chodzi na 5 - 6 długich spacerów dziennie poza camping, a na campingu przywiązana jest 10 metrowa linką, która pozwala jej na zabawy z psami, które ją odwiedzają. No i co godzinkę robimy krótki wypad nad zatokę, którą mamy 20 metrów od przyczepy, żeby się ochłodziła w wodzie. Zazwyczaj kończy się to 10 - 15 minutowa kąpielą, połączoną z rzucaniem piłeczki do wody:-)
Nie polecam żadnej nadmorskiej miejscowości na taki wypad. Rzadko zdarza nam się wpadać choćby do Jastarni, czy Władysławowa, ale wtedy psy są przerażone tłumem ludzi. Ten camping ma olbrzymi plus, że jest pomiędzy miejscowościami i mamy ogromne tereny do spacerów.[/QUOTE]
Ale fajnie...

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź:)) fajny pomysł, bardzo fajny! właśnie zauważyłam, że w górach jest środowisko bardziej przychylne psom, nad morze to regularnie jeździ tylko królik z moim rodzicami, a i tak nie każda kwatera zgadza się na nawet na królika... ale w takim razie jak to camping to pomyślimy nad namiotem, bo moja Dianeczka to wilk morski:) jak jeździmy nad wisłę w okolice Czerska, to najpierw woda, później taczanie w piachu, znowu woda i tak w kółko:) dzięki za podpowiedź:)))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']A ja zobaczę jutro te dwie pierdoły po raz kolejny. Podgryzały mi małpki małe Kostkę. Ale to już do jutra, bo Kostka wybywa do Owieczki. Słodkie są niunie.[/QUOTE]

zabierasz je na spacerek? chodzą na smyczkach grzecznie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...