karjo2 Posted October 15, 2008 Share Posted October 15, 2008 :popcorn: To zdrowko Iwowe, niech mu sie dobrze dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 16, 2008 Author Share Posted October 16, 2008 I Pajuś został sam na watku. Chwilowo, mam nadzieję. Czekamy na Lucka. Chociaz Lucek to nam się z Luckiem nei podoba i on to będzie Halrey. Jak oczywiście do mnie przyjedzie. Pajus w miarę. Choć wydaje mi się, że ciut zarzucał wczoraj zadem. Więcej niz zwykle. Ale ma odstawione te preparaty wspomagające po tek sraczce, a do soboty nei am doktorki, żeby się spytać czy można już mu znowu dawać. Ale humorek wysmienity. Całusy daje. Łebki wtula. Pokłocić sie lubi. Czyli kondycaj może być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 16, 2008 Share Posted October 16, 2008 [quote name='mar.gajko'] i on to będzie Halrey. Jak oczywiście do mnie przyjedzie. .[/quote] Halrey czy Harley? :lol: ...bo tego pierwszego za Boga nie wypowiesz bez oplucia się :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 16, 2008 Author Share Posted October 16, 2008 [quote name='kinga']Halrey czy Harley? :lol: ...bo tego pierwszego za Boga nie wypowiesz bez oplucia się :shake:[/quote] Ty to jesteś czepialska. Oczywiście, że Harley.:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 16, 2008 Share Posted October 16, 2008 Niech mu bedzie i Halrey :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 No to Pajusiątko kochane ma znowu kolegę. Nie wiem czy sie cieszy czy nie. Troszeczkę się czesaliśmy i oczywiście troszeczkę neichcieliśmy. Ząbkami pańcię traktowaliśmy. Odrobinkę. Już chyba się Pajusiowi kocyk należy do budki. Oczywiście będzie go wywlekał jak zwykle pewnie. Ale trudno. Dziś będzie kocykowanie. Aaa i musze mu powiedzieć, że Harley nei wywleka kocyka. Grzeczny jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
havana Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 mar.gajko czy Pajusiowi czegos nie potrzeba? jakis lekow, karmy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 Na razie nie. Karma będzie chłopcom potrzebna za jakieś 2,3 tygodnie. Teraz mamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 Kurcze wczoraj cały dzień nie mogłam wejść na wątek Paja coś się zepsuło:angryy:. Tak sobie pomyślałam, że zimno się zaczyna robić i chyba najwyższy czas o słomie pomyśleć. Już zaczynamy gnębić co niektórych znajomych może coś się uda załatwić. Już się nie mogę doczekać żeby wymiziać Paja no i oczywiście poznać Harleya. Ale na razie muszę się skoncentrować na jutrzejszej wizycie u pewnej niesfornej S.A. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 Iwo jest dzisiaj w Gazecie Wyborczej :p Do adopcji:p Dzwonią telefony:p Chcą oglądać:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
havana Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 Dobrze, ze masz nowego malutka na stanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 No więc wszytskim grzecznie tłumaczę, że mam. Podobny, tylko jeszcze musze go przebadać i prosze o telefony w przyszłym tygodniu. Najwytrwalsi zadzwonią:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 zawsze mozemy dorzucic jeszcze ze dwa :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 Nie mówię nie:evil_lol: Ale po kolei. Od listopada dybam do hotelu na nogah, tj,. autobusy, busy i potem ok. 5 km nogi. Zobaczymy na ile mi kondycji starczy. I jak czasowo to będzie. Pracuję do 15.30 niby; a do hotelu 35 km, tymi busami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 [quote name='mar.gajko']Iwo jest dzisiaj w Gazecie Wyborczej :p Do adopcji:p Dzwonią telefony:p Chcą oglądać:p[/quote] To wpychaj Harleya:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 [quote name='Myszu']To wpychaj Harleya:evil_lol:[/quote] Ja nie wpycham:eviltong: A wręcz przeciwnie:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupak Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 [quote name='mar.gajko']Iwo jest dzisiaj w Gazecie Wyborczej :p Do adopcji:p Dzwonią telefony:p Chcą oglądać:p[/quote] Nie mogę się powstrzymać Iwo vel Kokos [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/22/3447c278c2efea05.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 Czyz nie słodki? Rozmawiałam z Andrzejem w sobotę. Wygląda na to, że to były "połówki" jednego jabłka: Andrzej i Kokos:loveu:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Jezu, kto wpuszcza psa do łóżka?? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupak Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='PaulinaT']Jezu, kto wpuszcza psa do łóżka?? :shake:[/quote] Nie psa, :mad: Malamuta - każdy, kto ma szczęście go miec :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='lupak']Nie psa, :mad: Malamuta - każdy, kto ma szczęście go miec :eviltong:[/quote] Brawo dla tej Pani :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 [quote name='PaulinaT']Jezu, kto wpuszcza psa do łóżka?? :shake:[/quote] Ten kto dowiedział się, że "teorie dominacji" można wsadzić między bajki:lol: - mój co prawda nie malamut a haszczak też wyleguje się na łóżku:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 [quote name='lupak']Nie psa, :mad: Malamuta - każdy, kto ma szczęście go miec :eviltong:[/quote] no tak z malamutami jak z szarpejami - osobna jakość bycia :p Myszu - też tak uważałam, dopóki nie zwaliłam psów z łóżek i nagle są 100% grzeczniejsze :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 [quote name='lupak']Nie psa, :mad: Malamuta - każdy, kto ma szczęście go miec :eviltong:[/quote] nie mam tego szczęścia :multi: nie mam :multi::multi: i - Bóg mi świadkiem - wypycham te szczęścia jak najdalej od siebie :eviltong:. WY bądźcie szczęśliwe, kochane :loveu: - obiecuję, ze będę o to systematycznie dbała :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 [quote name='PaulinaT'] Myszu - też tak uważałam, dopóki nie zwaliłam psów z łóżek i nagle są 100% grzeczniejsze :-o[/quote] To nie ma związku z łóżkiem czy dominacją tylko z faktem, że od psa czegoś wymagamy że stawiamy przed nim jakieś zadania wtedy własnie psy stają sie grzeczniejsze. Natomiast psy nie wchodzą na łóżka dlatego, że chcą nas dominować (poprzez zajmowanie wyższej pozycji czy zajmowanie naszego "legowiska") tylko dlatego, że jest ono wygodne i przytulne:lol: lub że potrzebują bliskości z nami:loveu:. Jak już jesteśmy przy dominacji to też kiedyś byłam jej zwolenniczką dopóki nie dowiedziałam się jakie błędne założenia leżały u jej podstaw, Teraz zdecydowanie stoję przy wychowywaniu psa na zasadach więzi opartej na zrozumieniu psich zachowań i bycia dla psa przewodnikiem a nie "dominującym władcą absolutnym". Jest to zdecydowanie przyjemniejsze zarówno dla mnie jak i dla psa. Zaraz nas Mariolka pościga że nie na temat gadamy:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.