Jump to content
Dogomania

Dylanka (*) odeszła szczęśliwa i biega z innymi tyszakami za TM.......


Recommended Posts

Posted

To dobrze!!!!:lol: Gdybyś mogła Alfa jeszcze wygłaskać Dylusię w imieniu jej fanów i ciepłe myśli jej przesłać. I niech dzieli i rządzi wśród innych zwierzaków.:lol:

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='UBOCZE']To dobrze!!!!:lol: Gdybyś mogła Alfa jeszcze wygłaskać Dylusię w imieniu jej fanów i ciepłe myśli jej przesłać. I niech dzieli i rządzi wśród innych zwierzaków.:lol:[/QUOTE]
Wygłaskać mogę - toż to sama przyjemność :lol:
A w domu to ona nie rządzi - u nas niestety koty rządzą i to ten najmłodsze :evil_lol:. Jednak ona czuje że ma uprzywilejowaną pozycję i z tego korzysta. Ja lubię patrzeć jak inne nasze domowe zwierzaki się nią opiekują. One czują, ze ona chora i słabsza i starają się jej pomóc. Z pyszczka Dylanki wciąż wypływa taka ropa pomieszana ze śliną, czasem ze śliną i krwią. I wszędzie gdzie Dylcia sobie leżała są po tym ślady. I Tara chodzi po domu i bardzo ambitnie wylizuje te wszystkie ślady, jakby po niej sprzątała. Tara, a kociaki też potrafią Dylance wylizywać cały pyszczek jak ona sobie leży i odpoczywa...... Kurcze, to są niesamowite chwile jak człowiek na to patrzy....

Dylaneczka oczywiście wszystkich serdecznie pozdrawia :lol:. Reszta rodzinki także :lol:

Posted

Jutro minie rok od dnia przyjazdu Dylanki do nas :lol:. Powiem szczerze - bałam się, że nie doczekamy razem tej rocznicy ale się udało :multi: I mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas będzie nam dany....

Nie pamiętam czy te fotki wklejałam - a co tam, najwyżej zobaczycie jeszcze raz :lol:

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1074/fe4120d17025b90cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1102/02f5a989d0bc4e5bmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1102/a77b1f0cbf2a8b87med.jpg[/IMG][/URL]

Pozdrawiamy !!!!!!

Posted

Niestety z Dylanką coraz marniej :-(. Teraz mam wrażenie, że ona jakby czuła, ze ja tak chciałam żeby była z nami co najmniej przez rok... I teraz jak ta rocznica minęła dała sobie większe pozwolenie na chorowanie...
Od soboty, tzn. od wczoraj Dylanka tylko wychodzi na spacery. Czyli sama idzie na podwórko. Powrót to niestety problem. Po schodach już sama nie ma siły wchodzić, więc muszę ją wnosić... Ale za to jest grzeczniutka w czasie wnoszenia :lol:. Nie ma też apetytu na jedzenie. Jak uda mi się trafić idealnie w to na co ma ochotę to wtedy troszkę zje... Ale malutko... Co tu dużo pisać - słabnie, i to słabnie w ekspresowym tempie......

Moja słodka Dylaneczka......

Dziękujemy za życzenia i wszystkie ciepłe myśli. Bardzo dziękujemy!!!!

Posted

[FONT=Comic Sans MS]Kochana Alfo! :loveu:Trzymajcie się!:loveu:

[/FONT] [SIZE=2][COLOR=#003333][FONT=georgia][FONT=Comic Sans MS][SIZE=3]"Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha Cię więcej niż siebie samego.[B]" [/B][/SIZE]
Josh Billings [/FONT]
[/FONT][/COLOR][/SIZE]

Posted

Kochani powinnam to Wam napisać wczoraj, tzn. we wtorek ale nie mogłam, naprawdę nie mogłam....:-( Wybaczcie...

Musiałam już pozwolić Dylance odejść, musiałam... :-(. I choć serce krwawiło, zawiozłam ją do weta... Była już tak bardzo słabiutka, nie miała siły na spacery, nie jadła, miała nawet problemy z połykaniem. Już nawet podawanie środków przeciwbólowych rozpuszczonych w wodzie strzykawką prosto do pyszczka było problemem :-(. Odeszła bardzo spokojnie, przytulałam ją do końca i mówiłam jej że tak dużo ludzi ją kocha :-(:-(:-(. Że inne nasze domowe zwierzaki się nią tam dobrze zaopiekują a ona wreszcie nie będzie cierpiała... Że jak już przejdzie przez TM to ma uściskać od nas wszystkie nasze kochane tyszaki, wszystkie inne psiaki dla nas bliskie... Że mają tam być radosne bez bólu i cierpienia... Młode, piękne i wesołe!!!

Mam jeszcze kilka fotek Dylaneczki w aparacie, jak je zgram to wstawię ale muszę mieć troszkę czasu na pozbieranie się...

[B]Dylaneczko dziękuję Ci za ten wspólny rok... Mam ogromny żal do losu że to był tylko rok... ale jednocześnie jestem mu wdzięczna że dane nam było się spotkać , pokochać, po prostu być razem....... [/B]


Już nie:
[COLOR="blue"][B]Dylanka: Uwierzycie? Ja mam swój dom!!!! Dziękuję tym wszystkim, którzy mi pomogli!!![/B][/COLOR]
tylko:
[COLOR="navy"][B]Dylanka (*) odeszła szczęśliwa i biega z innymi tyszakami za TM.......[/B] [/COLOR]

Posted

[*] Dylanko dreptaj sobie za TM- tam już nic Cię nie będzie bolało...nas którzy Cię kochali teraz boli,że już Cię nie widzimy,ale wiemy,że jesteś szczęśliwa.
Alfa dziękujemy Ci za wszystko co zrobiłaś dla Dylanki...trzymaj się jakoś...nie ma słów które teraz były dobre..nie ma...Trzymaj się jakoś chociaż wiemy,że nie jest to łatwe.

Posted

Alfa, strasznie mi przykro :( ale dałaś jej szczęście i szczęśliwa odeszła, nie w schronisku, a w swoim domu

jesteś Aniołem nie tylko Dylanki, a wszystkich tyskich staruszków

Dylaneczka odeszła szczęsliwa
[*]

Posted

Nie moge nic pisać ,bo mi łzy zasłaniaja ekran. Lidziu dziękujemy ,że dałas jej ten ostatni rok przeżyc obok siebie.Odeszła szczesliwa ,kochana,w swoim domu .Nie za kratami. Dylanko bądz szczesliwa.[*]

Posted

Kochana Dylciu (*) .....
I ja dziekuje losowi, jak Lidzia, ze moglam poznac i pokochac ta naprawde przecudowna psia istotke ...
... taką delikatną i wrazliwą .... stworzonko, ktore nie powinno nigdy znalezc sie w takim miejscu, jak schronisko, bo Dylunia najbardziej na swiecie kochala wolnosc.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...