LADY w typie Saluki znalazła swój raj na ziemi:):):)

[agada]

Rozmawiałam z Tolą, sytuacja z grubsza:
-po zabiegu
-wszystko ok
-odbierają ślicznotę ok 17
-wieczorem reszta bardziej szczegółowych informacji
a co :eviltong: potrzymam i ja was trochę w napięciu :cool3:

[zadra]

No w końcu dostałam się na dogo.Nie dzwoniłam do Toli,ale widać więsci dobre.Od dzisiaj lady bedzie u mnie na rekonwalestencji pooperacyjnej.mam nadzieję,że nie bedzie bardzo tęskniła.

[agusiazet]

Na pewno będzie, ale juz Ty zadbasz, zeby i u Ciebie była szczęśliwa. Dobrze, ze wszystko dobrze z ta sterylką!!!

[zadra]

[quote name='agusiazet']Na pewno będzie, ale juz Ty zadbasz, zeby i u Ciebie była szczęśliwa. Dobrze, ze wszystko dobrze z ta sterylką!!![/QUOTE]
Też się cieszę.

[agada]

Zadra przecież u Ciebie psi raj :p i nie tylko ;):loveu:

[agada]

Lady wraca już do domu Zadry, wszystko ok. dziękujemy za wspieranie, kciuki można rozluźnić;)

[Energy]

[quote name='agada']Lady wraca już do domu Zadry, wszystko ok. dziękujemy za wspieranie, kciuki można rozluźnić;)[/QUOTE]

Uff, super, że już po i wszystko jest dobrze:lol:

[zadra]

Rozmawiałam z Tolą ,Lady dochodzi do siebie.jest jeszcze troche ospala.Myślę,że dopiero rano dojdzie do siebie.

[Tola]

Uffff
Lady przekazana do zadry; sterylka ok, sunia troche ospała, ale to normalne. Przetrzymali nas troche w tym Lublinie - od 10 do 18, ale jak powiedział wet - chcieli nam oddac sunię w takim stanie, w jakim ją przywiezlismy.
W rodze powerotnej Lady troche spała, troche nas obserwowała.
Ale w do Lublina droga upłyneła w atmosfetrze miłosci:cool3:
Lady nie zasnęła ani na moment - najpierw probowała przejsc na przednie siedzennie, zeby byc blizej:cool3: Jak zrozumiala, ze to niezbyt dobry pomys, l to zaczeła lizac mi ucho:evil_lol:
A potem połozyla obie łapy na moich ramionach i tak dojechała do Lublina.
Jeszcze dodam, ze cały czas chodził ogon:cool3:
No a potem dostała zastrzyk i zajeli się nią fachowcy.

[Tola]

Sterylka kosztowałą [B]250zl.[/B]
[SIZE=4][B]200zl[/B] przekazala [B]agada [/B]- bardzo dziękujemy[/SIZE]:loveu:
50 zlwezmiemy z pieniędzy, ktore są na koncie suni.
Wybaczcie, ale dzisiaj nie zeskanuję faktury, bo przez pomyłke zostawilam u zadry z ksiażeczką.
Jestem trochę zmęczona, głownie nerwami, ale i trochę drogą- od połowy z Lublina była szklanka.

[robkowa]

Ufff, cieszę się że wszystko dobrze!
Trzymaj się gwiazdeczko i zdrowiej nam szybciutko!
Będę teraz częściej tu zaglądać żeby zobaczyć co u Lady, tak ją miałam na co dzień

[Tola]

Teraz bedziemy czekac na wiadomosci od zadry,co nie znaczy, ze nie będziemy zagladac do naszej damy:loveu:
Sunia szybko dojdzie do siebie a domu brak:-(
Dzisiaj zadzwonila Pani z Warszawy, ktora byla zainteresowana adopcją - remont się przeciąga, doszly jakies sprawy spadkowe czyli mam rozumiec, ze Pani nie jest juz tak bardzo zainteresowana adopcją:roll:

[__Lara]

[quote name='Tola']Teraz bedziemy czekac na wiadomosci od zadry,co nie znaczy, ze nie będziemy zagladac do naszej damy:loveu:
Sunia szybko dojdzie do siebie a domu brak:-(
Dzisiaj zadzwonila Pani z Warszawy, ktora byla zainteresowana adopcją - remont się przeciąga, doszly jakies sprawy spadkowe czyli mam rozumiec, ze Pani nie jest juz tak bardzo zainteresowana adopcją:roll:[/QUOTE]

To Pani tak powiedziała? może jej zależy, ale ma zagmatwaną sytuację cioteczko?

[robkowa]

no to ładnie:roll:
myślałam że po rekonwalescencji Lady będzie mogła pojechać już do swojego człowieka

[Tola]

[quote name='__Lara']To Pani tak powiedziała? może jej zależy, ale ma zagmatwaną sytuację cioteczko?[/QUOTE]
Pani jakby przestala wierzyc, ze da radę...
Juz nie mowi z takim entuzjazmem...
Pyta o sunię ,ale cały czas nadmienia, ze jakby byl lepszy dom, to ona sie wycofa.
Moze to byl tylko taki odrych serca...
Jest tez rodzina w Krakowie; wspominalam juz o tym tel. Pani konktretna, bardzo duzo wypytywala, chcieliby Lady poznac. Maja dobre warunki; dom, ogrod.
Ale tez na razie to tylko rozmowy, zadnych deklaracji.

[agada]

czyli sytuacja nie ciekawa z tym domkiem:shake:, jakoś Lady nie ma szczęścia...:roll:

[Tola]

[quote name='agada']czyli sytuacja nie ciekawa z tym domkiem:shake:, jakoś Lady nie ma szczęścia...:roll:[/QUOTE]

Chyba nie ma:roll:
Tyle ogloszen i cisza
A to taka cudowna istota, chodząca milosc

[robkowa]

czyli były dwa domy chętne? tak mi się zdawało że pisałaś Tola o Krakowie wcześniej
poczekajmy, może jeszcze sytuacja się wyklaruje

[Selenga]

Wznowić allegro?

[Tola]

[quote name='Selenga']Wznowić allegro?[/QUOTE]
Bardzo proszę:loveu:; juz piszę do sacred Piranha, zeby przelała pieniądze, bo z moją pamiecią ostatnio to roznie bywa:cool3:

[Selenga]

[quote name='Tola']Bardzo proszę:loveu:; juz piszę do sacred Piranha, zeby przelała pieniądze, bo z moją pamiecią ostatnio to roznie bywa:cool3:[/QUOTE]
Mówisz - masz :)
Wyróżnione na full allegro dla Lady
[URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=963404871[/URL]

[andzia_F]

Domek już tuż tuż, taka ślicznotka nie będzie długo czekać!!!

[Tola]

[quote name='Selenga']Mówisz - masz :)
Wyróżnione na full allegro dla Lady
[URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=963404871[/URL][/QUOTE]
Piękne:loveu:
Dziękuję:loveu:

[sacred PIRANHA]

jutro puszczę pieniążki za allegro (20,50zł) i dopłacę 50zł do sterylki suni - musze tylko zdrapki odebrac od iotki bo zostawiłam...skleroza nie boli...

[agada]

jeśli po tym allegro żaden domek sie nie zgłosi to:flaming:
piekne jest, no piękne...:laugh2_2: