Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Zapraszam na kolejny bazarek obrazkowy:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232641-Akwarelki-III-Dla-suczki-i-jej-córek-Do-03-10-do-20-00?p=19707914#post19707914[/URL]

Posted

[quote name='Jasza']Zapraszam na kolejny bazarek obrazkowy:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232641-Akwarelki-III-Dla-suczki-i-jej-córek-Do-03-10-do-20-00?p=19707914#post19707914[/URL][/QUOTE]


Lecę tam :)

Posted

Byliśmy w parku świerklanieckim w niedzielę.
TŁUMY. Psy na samym początku, jak tylko wyszły z samochodu, były tak omamione ilością dźwięków i zapachów, tak bardzo chciały wszystko powąchać, usłyszeć i zobaczyć W TEJ CHWILI , że czułam się, jakbyśmy przyjechali do [I]miasta[/I], my,wieśniaki totalne. Wstyd.
Poszliśmy od razu gdzieś na boczne rubieże, ogony się uspokoiły i dopiero potem [I]do ludzi[/I].
Ale ogólnie - ciężko.
Mam jednak totalnie wsiowe, niewychowane burki, wreszcie siedliśmy gdzieś pod wielkim hamerykańskim modrzewiem, w słońcu grzejącym przez dziurki grubego swetra i obserwowaliśmy sobie z boku i z dala tą ludzką tłuszczę przechadzającą się we wszystkich kierunkach, rolkarzy, rowerzystów, dzieci mknące na trójkołowych pojazdach, babcie rozprawiające o końcu świata ( - Ja, ale wtedy jo już niy byda żyła..
- Ale właśnie ożyjesz!!)

Na szczęście na polance obok mieszkały myszy, więc Misia urządziła pseudopolowanie.
Skakała jak łania, podkurczając pod siebie łapki w locie, kopała i oplatała się milionem pajęczyn.

Fajnie było.:p
Ale następnym razem pojedziemy w deszczowy dzień listopadowy.
I będziemy się cieszyć parkiem puściejszym.
Dzisiaj idziemy na Hugoberg i znowu możemy mieć brudne kolana, powyciągany sweter i tarzać się w zeschłej trawie.

A. w Świerklańcu polecam gorące laskowe orzeszki!

Posted

a zdjecia???
gdzie????

ja tez jestem totalnie nie wiem co :diabloti: bo zawsze tłumy omijam
i jak są festyny i takie tam, to nadrabiam drogi, żeby tylko ominąć :oops:
a mieszkam w centrum miasta -no, może nie zbyt dużego, ale jednak miasta
i to takiego w którym bardzo często coś się dzieje -festyny, jarmarki, święta ulicy i koncerty i pochody i w :oops:ogóle

Posted

Bez zdjęć.
Nie miałam weny w ogóle.

Za to rankiem ( też niedzielnym) jak wracaliśmy ze spaceru to dwóch gostków-wyrostków splunęło mi prawie na buty, charknęło, mówiąc obrazowo i jeden z nich dodał:
-Patrz, frajer z dwoma psami.
(Frajer - to o mnie jak mniemam).
Żadna riposta oczywiście nie przyszla mi do głowy.
I nie wiedziałam,że takie coś potrafi mnie tak rozdrażnić.
Myślałam,że jestem ponad to.

Tydzień temu spotkaliśmy na swojej drodze dziadka i babcię.
Siwe gołąbeczki.
Dziadek na nasz widok rzekł:
- Dwa psy. Jakby jeden [I]jej[/I] było mało.
I pokręcił głową.

No,koniec wyżalania się.:p

Posted

Fujjjj, charkające świnie!
Ja charkającym na ulicach rzucam, ot tak, mimochodem: "ciekawe czy u siebie w domu też Pan/Pani tak charka na dywan/podłogę...". Na ich twarzach maluje się zdziwienie...

Posted

Moje psy są miastowe pełną gębą.
Kilka razy w życiu jechały tramwajem.
Do dalszego parku chodzimy rzadko, a jak coś się tam dzieje, to i w naszym bliższym parku staram się uważać.
Nie lubią tłumów, denerwują się.
Warszawianki:-)

Brzydzą mnie ludzie którzy wysmarkują się palcami i strzepują na chodnik.
I ci co wycharczą z wnętrza ciała na ulicę.
Wolałabym w psią kupę wejść niż w charchy takiego obrzydliwca.

Posted

i na mnie [url=http://smayliki.ru/smilie-1203555207.html][img]http://s19.rimg.info/f5aeb5e319be32dd400f52fff75d6712.gif[/img][/url]
jak idę z dwoma psami
a wokoło i skacze biega 9-letni chłopiec

ostatnio jacyś ludzie chcieli mnie nawracać
podeszli z ulotkami i chcieli;i mi je wręczyć
ale....uświadomili sobie, ze chyba w zęby bym je musiała wziąć

Posted

W sobotę działkowaliśmy, w niedziele byłyśmy z Mamą na grzybach.
Pięknie. Ogony biegały miedzy drzewami opajęczynkowane, przystrojone rzepkami, szczęśliwe.
Mama znajdywała grzyby a ja podziwiałam pierwsze kolory jesieni.
Misia nasikała na jednego maślaczka żółtego, malutkiego, więc ma zaliczony pierwszy grzyb w swoim życiu. Mama próbowała podtykać im grzyby pod nos i sprawić, żeby ich szukały...no, niestety.:p
Fajnie było.

Jak wracałyśmy, zrobiłyśmy sobie skrót przez dawną plażę nudystów. Okazała się być jak najbardziej aktualna i Mama by się udławiła kanapką z awokado na widok kilku gołych grubasów :diabloti:

Posted

Tez działkowalam 2 dni u siebie..i tez bylismy wczoraj na grzybach,w lesie grzybkow maławo ale znależliśmy je na łące gdzie rosną brzózki...dziś zupa grzybowa ugotowana, reszta zamrożona;)
a że im się chciało rozbierac do rosołu przy takiej pogodzie w sumie aż tak ciepło nie było by leżec nagusienko;) hehe

Posted

[quote name='Jasza']Jak wracałyśmy, zrobiłyśmy sobie skrót przez dawną plażę nudystów. Okazała się być jak najbardziej aktualna i Mama by się udławiła kanapką z awokado na widok kilku gołych grubasów :diabloti:[/QUOTE]:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Widzę, że zbieranie grzybów przebiegło z atrakcjami ;).

Posted

Na Stargańcu, po drugiej stronie tej piaszczystej plaży.
Podobno jest tam od kilkunastu lat, jeśli nie więcej.
Zimą musimy sprawdzić ;-)

Posted

[quote name='Jasza']Na Stargańcu, po drugiej stronie tej piaszczystej plaży.
Podobno jest tam od kilkunastu lat, jeśli nie więcej.
Zimą musimy sprawdzić ;-)[/QUOTE]

Mikołów?
Zimą to pewnie gołe morsy morsują ;)

Posted

Za Kochłowicami, w drodze na Mikołów.
Najlepiej skomentowała to moja Matka :p
Zarumieniona jak pensjonarka, jak ich minęłyśmy nabrała powietrza w płuca i wypaliła: "Wszystko powiem tacie!" :diabloti:

Kilka dni temu umówiła się z Tatą na zakupy w jakimś markecie budowlanym.
Mieli ją "zgarnąć" samochodem, bo Tatę podwoził kolega.
Czekała punktualnie przy ruchliwej drodze spod wieży telewizyjnej na Chorzow.
Na poboczu ;-)
I zatrzymal się samochód, ale nie z Tata i kolegą.
"Pan chętny" zacmokał, Mama mu nagadala, wcisnęła torebkę pod pachę i poszla z dumnie uniesioną glową :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...