Sznaucer mini - przerażony Dropsik srajek i lejek szuka ... albo i nie szuka...

[Bliss]

[quote name='malawaszka']no wiem kurde... dlatego m.in rozmawiamy własnie w tym wątku radośnie - bo jednej rzeczy w mojej głowie się nie udało naprawić :shake:[/QUOTE]


tylko jednej? :crazyeye:
szczęściara :multi::multi::multi: ja mam więcej niż jedną i walczę dłużej niż Ty - bez powodzenia :diabloti:

[malawaszka]

o jednej tu rozmawiamy, czy tam o dwóch... :smhair2: a strach pomyśleć co tam jeszcze tkwi... :eek2:

[Bliss]

[quote name='malawaszka']o jednej tu rozmawiamy, czy tam o dwóch... :smhair2: a strach pomyśleć co tam jeszcze tkwi... :eek2:[/QUOTE]



nie myśl bo Cie głowa rozboli ;)
rób, albo nie rób jak powiedział Yoda :diabloti:

na pewno się nie ,,odpsisz" - od razu sobie daruj wysiłki ;)

[zerduszko]

[quote name='malawaszka'] a może i od dawna tylko sama przed sobą nie chciałam się przyznać :hmmmm: niewykluczone to jest :lol: [/QUOTE]
O to mi właśnie chodziło ;)

Teraz się nie wymiguj, miał być bal na 100 par - ja się z gromada już spakowałam i czekamy na cynk ;) Twoje się ucieszą z gości? :diabloti:

[AnkaG]

uuu wydało się :)

Dropsiu miałeś mega szczęście. :)

To teraz Wasiu mamy po jednym lejku i srajku :)

[jambi]

no żesz nie mogę... takie piękne rozmowy i beze mnie ??? i co ja teraz niby mam? cytowac wszystkich i się wtryniać? ech...
no przecież tak sie nie robi porządnym ludziom :motz:

ale niech będzie, z uwagi na odmienny stan Waszki nie będę się nadmiernie awanturować... choćby nawet był to odmienny stan umysłowy :eviltong:

Dropsio zostaje??? :crazyeye: naprawde???:lying: no niemożliwością to jest!:eek2:

pffff.... wiedziałam :eviltong:

to jak zerduszko ze swoimi, to ja tez ze swoimi - Dropsio sie ucieszy :cool3: i szczura zabiere...

[zerduszko]

[quote name='jambi_']to jak zerduszko ze swoimi, to ja tez ze swoimi - Dropsio sie ucieszy :cool3: i szczura zabiere...[/QUOTE]
Już chciałam ją postraszyć, że ze wszystkim na raz przybdziemy, ale nie - to Ty mnie wystraszyłaś:lol:

[AnkaG]

Ile kto ma tych psiurów - ja przyjadę z 4-ma - no ale suczki to Dropsio bedzie zadowolony :)

[Bliss]

ja wezmę też - trudno wproszę się


wezmę też bojowego kota :p

[jambi]

[quote name='AnkaG']Ile kto ma tych psiurów - ja przyjadę z 4-ma - no ale suczki to Dropsio bedzie zadowolony :)[/QUOTE]

no to póki co na impreze u Waszki mamy:
[B]AnkaG[/B] - Twoje 4 panienki;
[B]Bliss[/B] - 2 panów + kot (chyba że kotów nie liczymy, ale jak zerduszko sugeruje - jak wszyscy to wszyscy :eviltong:)
[B]zerduszko[/B] - tu to ja sie pogubiłam... pies sztuk 2? aaaa! i kot 1 i ofkors - kjólik
no i ja - 3 psy - w konfiguracji 1 starszy pan i 2 panienki - koty 2 i jeden ciur...
z Waszki zwierzyńcem to będzie razem.... :hmmmm:

14 psów ( wtym 10 lasek i 4 chłopaki...jakas nierównowaga...) kotów sie nie podejmuje zliczać, bo obcych wiadomo - 4, ale co do waszkowych? kto ją tam wie co kryje po kątach, oficjalnie podaje fefnaście...

[Bliss]

[quote name='jambi_']no to póki co na impreze u Waszki mamy:
[B]AnkaG[/B] - Twoje 4 panienki;
[B]Bliss[/B] - 2 panów + kot (chyba że kotów nie liczymy, ale jak zerduszko sugeruje - jak wszyscy to wszyscy :eviltong:)
[B]zerduszko[/B] - tu to ja sie pogubiłam... pies sztuk 2? aaaa! i kot 1 i ofkors - kjólik
no i ja - 3 psy - w konfiguracji 1 starszy pan i 2 panienki - koty 2 i jeden ciur...
z Waszki zwierzyńcem to będzie razem.... :hmmmm:

14 psów ( wtym 10 lasek i 4 chłopaki...jakas nierównowaga...) kotów sie nie podejmuje zliczać, bo obcych wiadomo - 4, ale co do waszkowych? kto ją tam wie co kryje po kątach, oficjalnie podaje fefnaście...[/QUOTE]


aleś wyliczyła - mały schron Wasi zrobimy :D

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']O to mi właśnie chodziło ;)

Teraz się nie wymiguj, miał być bal na 100 par - ja się z gromada już spakowałam i czekamy na cynk ;) Twoje się ucieszą z gości? :diabloti:[/QUOTE]

ale kto obiecywał ten bal na sto par? bo przecież ja twardo utrzymywałam, że tego gada oddam :grins:

[quote name='AnkaG']uuu wydało się :)

Dropsiu miałeś mega szczęście. :)

To teraz Wasiu mamy po jednym lejku i srajku :)[/QUOTE]

oj nawet mi nie mów - dziś nas nie było w domu od 8 do po 16 i masakra.... wszystko sasikane, 3 kupy i jeszcze rozniesione te siki po całym domu :shake: chyba będę ich w piwnicy zamykać na takie okazje.... :roll: przyjechałam padnięta i nic odpocząć - za szmatę i jedziesz... :shake: i po co mi to...

[quote name='jambi_']no to póki co na impreze u Waszki mamy:
[B]AnkaG[/B] - Twoje 4 panienki;
[B]Bliss[/B] - 2 panów + kot (chyba że kotów nie liczymy, ale jak zerduszko sugeruje - jak wszyscy to wszyscy :eviltong:)
[B]zerduszko[/B] - tu to ja sie pogubiłam... pies sztuk 2? aaaa! i kot 1 i ofkors - kjólik
no i ja - 3 psy - w konfiguracji 1 starszy pan i 2 panienki - koty 2 i jeden ciur...
z Waszki zwierzyńcem to będzie razem.... :hmmmm:

14 psów ( wtym 10 lasek i 4 chłopaki...jakas nierównowaga...) kotów sie nie podejmuje zliczać, bo obcych wiadomo - 4, ale co do waszkowych? kto ją tam wie co kryje po kątach, oficjalnie podaje fefnaście...[/QUOTE]

15 psów :tard:


moje się bardzo ucieszą - zwłaszcza z wizyty Arona - będa podskakiwać z radości na widok giganta :loveu:

[Bliss]

dla tego musisz poczekac na ogrodznie - ja swoich (latem oczywiście!) zostawiam na dworze :)

mają altankę w razie deszczu i tam oczywiście posłania ;)

no zima to już nie ma metody - ale to zawsze pół roku lepiej ;)

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']ale kto obiecywał ten bal na sto par? bo przecież ja twardo utrzymywałam, że tego gada oddam :grins: [/QUOTE]
Ja obiecywałam sobie sobie, że się wprosze do Ciebie na ten bal :)

Jambi, mnie to możesz liczyć z jakąś doczepą psią jeszcze ;)

[malawaszka]

[quote name='Bliss']dla tego musisz poczekac na ogrodznie - ja swoich (latem oczywiście!) zostawiam na dworze :)

mają altankę w razie deszczu i tam oczywiście posłania ;)

no zima to już nie ma metody - ale to zawsze pół roku lepiej ;)[/QUOTE]

zrobię im jakąś mini zagródkę :lol:

[quote name='zerduszko']Ja obiecywałam sobie sobie, że się wprosze do Ciebie na ten bal :)

Jambi, mnie to możesz liczyć z jakąś doczepą psią jeszcze ;)[/QUOTE]

aaa Ty obiecywałaś - to dawaj termin :lol:

a już wiadomo jak doczepa? :lol:

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']
a już wiadomo jak doczepa? :lol:[/QUOTE]
Na razie to się gotuję na wyjazd bluerat, będzie kocia i może psia doczepka... a potem zobaczę, ale ta konkretna doczepka ma na razie przeczytany wątek po raz wtóry :lol: Działam błyskiem ;)

[Bliss]

[quote name='malawaszka']zrobię im jakąś mini zagródkę :lol:

[/QUOTE]


a daleko masz sąsiadów? bo jak te twoje czubki zaczną wyć, zawodzić i rozpaczać :diabloti:

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']Na razie to się gotuję na wyjazd bluerat, będzie kocia i może psia doczepka... a potem zobaczę, ale ta konkretna doczepka ma na razie przeczytany wątek po raz wtóry :lol: Działam błyskiem ;)[/QUOTE]

nic nie rozumiem :lol: musisz mi tu albo nie tu wsio rozpisać, aaaa teraz mnie olśniło jakby - czy ta konkretna to H?

[quote name='Bliss']a daleko masz sąsiadów? bo jak te twoje czubki zaczną wyć, zawodzić i rozpaczać :diabloti:[/QUOTE]

jednych sasiadów mam blisko, ale im nie przeszkadza, zresztą działkę mam dużą więc zagródka może być hen hen na łące :diabloti:

















chyba wyłabym głosniej niż one :errrr:

[zerduszko]

Tak H, ale muszę zadzwonić i zobaczyć, wybłagać i dopiero .... ;)

[weszka]

O ja cieeee!!!! Nie na bieżunco jestem!!! Heroiczna decyzja! Brawo!

To ja się na impresskę wpisuję z 3 olbrzymkami. Jakby nas było mało mogę dowlec też 1 kota i 1 kotkę :D

[malawaszka]

aaaaaaa giganty będą :lol:

nie było mnie w sobotę i kawałek niedzieli - Drops po spacerze z J, na którym zrobił kupę, w domu zrobił drugą - koło kanapy, na której siedział Jarek :mdleje: a ten zamiast krzyknąć, ze nie wolno czy coś, to znieruchomiał i dał mu się załatwić, żeby kupy po domu nie rozniósł jak się wystraszy :mdleje: pięknie wychowawcze to było :shake: załamka....

[Bliss]

[quote name='malawaszka']aaaaaaa giganty będą :lol:

nie było mnie w sobotę i kawałek niedzieli - Drops po spacerze z J, na którym zrobił kupę, w domu zrobił drugą - koło kanapy, na której siedział Jarek :mdleje: a ten zamiast krzyknąć, ze nie wolno czy coś, to znieruchomiał i dał mu się załatwić, żeby kupy po domu nie rozniósł jak się wystraszy :mdleje: pięknie wychowawcze to było :shake: załamka....[/QUOTE]

:loveu::loveu::loveu:
no cudniasto :evil_lol: ale ma chłopak cierpliwość - nieustająco pozdrawiam - J ofkors ;)

[malawaszka]

co mam zrobić z Dropsem w sobotę - idę na wesele :cry: do mamy go nie mogę dać bo mnie ukatrupi jak Drops jej zasika ściany w domu :shake: u mnie jak zostanie to będę miała wszystko zalane :shake: już knuję że chyba wszystko zafoliuję :roll: wsadzę do klatki i wezmę ze soba na wesele :grins: albo w aucie będzie siedział....

[zerduszko]

W sob. mam znajomych, ale możesz zaryzykować ;)

[sybil]

A jak Ci auto zasika i zakupkuje to tak łatwo nie odczscisz:evil_lol:. Nie może zostać w domu, w klateczce? Przykryj klateczkę kocem, pomyśli, że to nowy, przytulny domek:evil_lol: