Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

no cos ty?????????????
czemu nikt nic nie pisal?
ja tu zaglaam przy kazdym nowym wpisie, liczac, ze to moze juz....a tu taka tajemnica. wstydzcie sie dziewczyny. po co tajemnice robic? dla mnie to totalna glupota, jak widze na innych watkach.. pfuj

a jaki jest ten dom? te fotki to z jakiejs knajpy sa przeciez... dom z ogrodem? mieszkanie? dzieci w domu? ludzie pracujacy?

taki sozk, ze az sie cieszyc nie moge!!

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zadnej tajemnicy nie bylo.
Po prostu ludzie dzisiaj jeszcze raz sie odezwali i zapytali, czy ta rodzina z Warszawy sie zdecydowala.

A Skubi zamieszkal wlasnie u Panstwa, ktorzy maja restauracje.
Na raziwe nieczynna, bo w powodzi ucierpiala, ale juz wkrotce bedzie otwarcie.

Posted

Nic jeszcze nie wiem, idę dopiero czytać ostatnie posty.
A o tym, że Skubiś już w domku, dowiedziałam się na wątku innego kudłaczka od ZuziM, na wątku Rumcia.
Nie , no ja nie mogę :).

Posted

Pewnie nic nie było wiadomo, bo leni356 nie ma, a to na nią w ogłoszeniach Skubisia był kontakt i to ona rozmawiała zwykle z domkami Skubisiowymi. A potem chyba ZuziaM.
A gdzie Skubiś śpi ? W domku ?
Mam nadzieję, że się dogada z tą sunią i będą razem żyć w przyjaźni :).

ZuziuM, dziękuję Ci bardzo za opiekę nad Skubiniem :loveu:.
I dziękuję bardzo wszystkim pomagającym dzięki którym było możliwe wyciągnięcie Skubisia ze schronu i szukanie mu domu :loveu:.
Skubiś to była taka moja perełka, bardzo chciałam żeby znalazł dobry kochający dom.
Od momentu kiedy go zobaczyłam na stronach wątku Celestynowa, i potem męczyłam dziewcznyny z stamtąd o informacje o nim i zdjęcia. Potem kiedy wyjeżdzał na taczkach ze schroniska, no i ta dramatyczna podróż, i nieudana adopcja, i potem to czekanie, bo nikt nie chciał starszego dużego pieska z uszkodzonym oczkiem.

A teraz bardzo się cieszę :lol:.
Chociaż na pełną radość poczekam jeszcze kilka dni, żeby się upewnić, że wszystko w nowym domu ok.

Posted

Domek naprawde zadba o Skubinia jak nalezy.
Skubi mieszkac bedzie na dworze, ale razem ze swoja kolezanka Alfa.
Wczoraj juz sie tak zaprzyjaznili, ze pan zadzwonil do mnie jeszcze poznym wieczorem, zeby powiedziec, ze Skubi nie ma zamiaru isc spac tylko szaleje z Alfa.
Ja rowniez mam nadzieje, ze bedzie ok.... bo Skubi to najwspanialszy chlopak jakiego mialam pod swoja opieka.
Wczoraj sie rozplakalam przy pozegnaniu i pewnie stad ten wieczorny telefon pana ... pocieszal mnie, ze wszystko jest w jak najleszym porzadku i zebym sie nie niepokoila........
Ale wiecie jak to jest, kiedy sie oddaje swojego ukochanego pupilka w inne obce i nieznane rece .... to silniejsze ode mnie ....i wyciska mi lzy ....
Mam tylko wielka nadzieje, ze te moje lzy po rozstaniu zamienia sie w lzy szczescia, ze Skubi ma naprawde bardzo dobry domek....

Pobyt niunka zostal oplacony do 25.09.10 , a psiunio wyjechal 23.09 o 17 tej.
Zostalo wiec 22 zl. Czy mam je przepisac na Igunie, czy inaczej chcecie je wykorzystac ???

I mam bardzo wazne pytanie.
[B]Czy ktos moze mi sprawdzic jak najszybciej sie da, czy Skubi byl w schronisku zaczipowany ??????[/B]
Bardzo bym chciala znac jego numer.
Kiedy do mnie przyjechal nie dostalam zadnego dokumentu.

Posted

[quote name='kora78']no cos ty?????????????
czemu nikt nic nie pisal?
ja tu zaglaam przy kazdym nowym wpisie, liczac, ze to moze juz....a tu taka tajemnica. wstydzcie sie dziewczyny. po co tajemnice robic? dla mnie to totalna glupota, jak widze na innych watkach.. pfuj

a jaki jest ten dom? te fotki to z jakiejs knajpy sa przeciez... dom z ogrodem? mieszkanie? dzieci w domu? ludzie pracujacy?

taki sozk, ze az sie cieszyc nie moge!![/QUOTE]

Byłam za granicą bez dostępu do internetu, mogłam rozmawiać tylko telefonicznie i byłam w stałym kontakcie z ZuziąM, więc żadne tajemnice

Domek naprawdę fajny i sprawdzony dokładnie, było jeszcze 2 pytających o Skubiego ale nikt sensowny, a ten domek to bardzo fajni ludzie. Ja na pewno nie wydałabym psa do niefajnego czy nie sprawdzonego domu, Mię odmówiłam kilku domom bo okazały się nie za fajne. A Skubiś ma super rodzinkę :lol:

Posted

[SIZE="1"]ja lubie czytac wiesci, ze ktos tam sie zainteresowal. to zawsze rozrusza watek nawet, jak sie okazuje niewypalem. ale ludzie z watku nie znikaja. a takie dlugie cisze, w oczekiwaniu na jakiekolwiek zainteresowanie ds psem, przytlacza ludzi.
ja zawsze tu bylam, ale co mialam pisac... w gore piesku. co tak pusto u ciebie, i inne puste frazesy.
gdy sie pisze, ze jest jakies zainteresowanie, ale ludzie nieciekawi to chociaz ciotki sie zleca i pouzalaja sie grupowo, lub powsciekaja. watek zyje. a wtedy zawsze moze przyciagnac kogos, dzieki komu akurat ds sie znajdzie[SIZE="1"][/SIZE]

[/SIZE]
szkoda, ze Skubi na dworze, ale ciszmy sie i tak, bo lepszy dom, niz schron :) lepszy dom, niz hotel. tam musi miec dobrze i dozyc poznej starosci :)

Posted

Leni356 - witamy po przerwie :).

Kora78 - ja też lubię jak sytuacja z adopcją psiaka się rozwija, coś się dzieje :). Ale po pierwsze Leni nie było, a po drugie wyjątkowo w przypadku Skubisia to lepiej że już dowiedziałam się po tym jak psiak znalazł się w domku, ponieważ historia Skubisia obfitowała w same jak do tej pory zawiedzione nadzieje związane z jego adopcją, chociaż nie ukrywam że milej by się było wspólnie zastanawiać czy to dobry domek, debatować i podejmować decyzję.

Posted

[quote name='kora78'][SIZE="1"]ja lubie czytac wiesci, ze ktos tam sie zainteresowal. to zawsze rozrusza watek nawet, jak sie okazuje niewypalem. ale ludzie z watku nie znikaja. a takie dlugie cisze, w oczekiwaniu na jakiekolwiek zainteresowanie ds psem, przytlacza ludzi.
ja zawsze tu bylam, ale co mialam pisac... w gore piesku. co tak pusto u ciebie, i inne puste frazesy.
gdy sie pisze, ze jest jakies zainteresowanie, ale ludzie nieciekawi to chociaz ciotki sie zleca i pouzalaja sie grupowo, lub powsciekaja. watek zyje. a wtedy zawsze moze przyciagnac kogos, dzieki komu akurat ds sie znajdzie[SIZE="1"][/SIZE]

[/SIZE]
szkoda, ze Skubi na dworze, ale ciszmy sie i tak, bo lepszy dom, niz schron :) lepszy dom, niz hotel. tam musi miec dobrze i dozyc poznej starosci :)[/QUOTE]

Akurat zainteresowani byli jak ja na wyjeździe więc nie miałam jak pisać. Skubiś trafił na super ludzi, no i to nie zwykła buda tylko pan psiakom tam pałace buduje, a pani nie pracuje, więc Skubi będzie miał towarzystwo człowieka cały czas. Rodzina kochająca zwierzaki, sami pomagają bezdomniakom.

ZuziaM się bardzo ze Skubiniem zżyła i nie wydałaby go do innego niż super domek. I dziękujemy za opiekę nad tym kochanym misiem-pysiem. Skubi to też jeden z moich ukochanych kudłaczków. Dobrze że będzie miał kochających właścicieli

Posted

A gdyby się ktoś jeszcze przypadkiem pojawił zainteresowany Skubisiem to są dwie sunie w typie skubisiowym, i też czekają na dobre domki :).

[B]Szczota.[/B]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_J2lVRHlTi9U/TJpCQjTFIXI/AAAAAAAAD5s/vU2jBql8APA/P1100821.JPG[/IMG]

[B]Bursztynka.[/B]
[IMG]http://img821.imageshack.us/img821/1214/img9104resize.jpg[/IMG]

Posted

Na razie nie wykasowuję ogłoszeń, będziemy polecać inne kudłaczki. Dogo07, ze Skubisiem jest tak że nad jednym domem dla niego już deliberowaliśmy, a ja nie chciałabym żeby kolejny raz przechodził przez coś takiego. Państwo w Skubisiu się zakochali od razu jak go zobaczyli i czekali na odpowiedź domku z Warszawy, nie zrezygnowali z niego. Domek z Wwy to starsi ludzie, wzięli innego psa ze schroniska, zresztą to byłaby znowu droga w nieznane.. A ten domek w Skubisiu jest zakochany. Na razie się chłopczyk aklimatyzuje, to duża zmiana dla niego

Restauracja będzie od psiaków odgrodzona, więc ludzie nie będą dokarmiać psiaków. Mam nadzieję że będziemy mieć dużo wiadomości i zdjęć

Posted

Nigdy nie była w tamtych stronach, może , chociaż to jeszcze bardzo długo, ale pomarzyć sobie można, w przyszłym roku pojadę tam, odwiedzę ZuzięM, jej hotelik i psiaczki oraz zaglądnę do Skubisia :).

Posted

Bardzo się cieszę ze szczęścia Skubisia :) Oby to był koniec jego życiowego pecha. Na wszelki wypadek będę czujna i z subskrypcji nie skreślam ;) Fajnie :D

Ale że nie jest - tak ogólnie - różowo, to wiadomo ...

Mały szorściak, Żwirek omal nie został zagryziony przez psy na boksach ogólnych, to przytulak, mizianka, uległa ciapa, poza tym kurdupel, więc totalnie sobie nie radzi, czeka go zagryzienie, nie ma zmiłuj, psy go nie lubią, możecie dziewczyny jakoś pomóc ? obecność na wątku i psychiczne wsprarcie bardzo, bardzo potrzebne i mile widziane, także o to tylko proszę, bo o więcej nie mam śmiałości i nie umiem ...

[url]http://www.dogomania.pl/threads/192953-%C5%BBwirek-male%C5%84ki-zagubiony-szor%C5%9Bciak-ma-szanse-na-DT-POTRZEBNE-WSPARCIE-FINANSOWE[/url]

Posted

Skubisiowi zawdzięczam swoją pierwszą wizytę p.adopcyjną, choć jak wiadomo wszystko się wtedy posypało przez upór schroniska.
Mam nadzieję,że już będzie szczęśliwy do końca życia .Trzymam kciuki !!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...