Jump to content
Dogomania

Czy cudem uratowana Albinka nie ma szans na dom? A jednak... CUDA SIĘ ZDARZAJĄ!


ewelinka_m

Recommended Posts

tu widać w jaki sposób Albinka teraz się porusza:

[U][COLOR=#0000ff][URL="http://img401.imageshack.us/i/dsc06210l.jpg/"][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/7619/dsc06210l.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U]

[U][COLOR=#0000ff][URL="http://img35.imageshack.us/i/dsc06211n.jpg/"][IMG]http://img35.imageshack.us/img35/7758/dsc06211n.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ewelinka_m']Ja naprawdę nie wiem dlaczego tyle tych wszystkich nieszczęść spada na nasza biedną Albinkę...:( swoim pechem mogłaby obdarować kilkadziesiąt osób... :(

Andziu może do allegro cegiełkowego dodaj te najnowsze fotki Albinki, gdzie widać jak cierpi i jak podwija stopy.
Jaaga gdyby udało Ci się nakręcić filmik też by pewnie się przydało, podziałałby z pewnością na ludzi.[/QUOTE]


szczerze??? na tych zdjeciach nie widać, ze ja boli...ma usmiechnietego pysia, ja patrząc na to zdjęcie w życiu nie pomyślałabym, ze suni coś dolega, tylko, że ma jakąś wadę w łapkach...no oczywiscie jeśli zdecydujecie to mogę załączyc...ale napisałam, co myslę...

Link to comment
Share on other sites

cegiełek mało się sprzedało...ale być moze niektóre wpłaty są właśnie z allegro tylko po prostu bez kupowania...jnuż nie wiem...zawsze mówię, ze cegiełki sie sprzedają...ale jak pies jest skatowany, ranny, bardzo zagłoszony itd...w innych przypadkach marnie to idzie:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']szczerze??? na tych zdjeciach nie widać, ze ja boli...ma usmiechnietego pysia, ja patrząc na to zdjęcie w życiu nie pomyślałabym, ze suni coś dolega, tylko, że ma jakąś wadę w łapkach...no oczywiscie jeśli zdecydujecie to mogę załączyc...ale napisałam, co myslę...[/QUOTE]
Dokładnie tak, ja mam podobne zdanie nt tych zdjęć...
[B]Tylko i wyłącznie filmik,[/B] bo mnie osobiście te fotki nie przekonują.:roll:

Odbiegając nieco od Albinki - w moim rodzinnym miescie był kiedyś rottweiler o dokladnie takich samym tylnych łapkach, poruszał się dziwnie, ale nic go nie bolalo - zawsze widziałam go spacerującego po posesji... Nie wiem czy to byla wada wrodzona, nabyta, do wyleczenia, boląca itp...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kami_23']Przelałam 30zł na dziewczynkę:)[/QUOTE]


ślicznie dziekujemy!!!:):)


Albinka świateczna prosi o to, by mogła dalej żyć bez bólu!

[IMG]http://www.frameshow.com/ecard_application/framed_photos/100402141757_90668545_framed.jpg?un_cache=8859[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Na moje konto wpłynęło 20 zł od Lato 09 i 110 zł od divii_gg z NK.
Bardzo dziękujemy:).

Chirurg juz oglądał zdjęcie rtg i powiedział,że śrut umiejscowiony jest głęboko , będzie chyba robił jeszcze jedno zdjęcie rtg przed zabiegiem. Wyjęcie nie będzie takie proste niestety.

Termin operacji jest wyznaczony na wtorek. Albinkę trzeba dowieźc do Zabrza na między 8 a 9 godz.
Mąż Jaagi bedzie ją mógł później odebrać, ale jej nie zawiezie , bo jedzie z dzieckiem do lekarza.

[COLOR=blue][B]Dlatego wielka prośba, aby ktoś zawiózł Albinkę we wtorek rano z Katowic/Dąbrówka Mała/ do Zabrza.[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Już pisałam, że nie wiem, co mam zrobic z filmem. Potrafię go zrobić i tylko wstawić do moich zdjeć i dalej nie potrafię. Nie wiem, jak go przesłać czy gdzies przenieść.

Czy ktoś z okolicy mógłby podjechac z nią do Zabrza na operację? To bardzo wazne, bo znowu termin się przeniesie. Mój mąż nie da rady. Raz ją trzeba zawieźć, a potem drugi raz jechac odebrać.

Jak moja mama zgodziła sie wziąć Albinkę na DT, to od razu pisałam, że nie damy rady jeździc po lekarzach i ktoś musi pomóc. Moja mama nie jest zmotoryzowana, a u mnie kierowcą jest tylko mąż. Naprawdę musiłaby sie rozdwoić, zeby poradzic sobie z tym wszystkim. Jedynie Mona pomogła transportowo.
Teraz jest jednorazowy transport potrzebny, a nikt nie chce pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Jaaga Jesteście wspaniałym Dt dla Albinki. Ja chociaż bardzo bym chciała pomóc to i tak nie mam jak nie jestem kierowcą i jeszcze do tego ten szmat drogi. Jak w puszce będzie więcej pieniążków to wpłacę narazie jest bardzo mało. I też dwoje się i troje żeby uzbierać jak najwięcej. To jest bardzo przykre że sunia potrzebuje operacji na już a zbiórka tak wolno idzie. I też prawie z nikąd pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Myśle, ze bede mogła, dam znać dokładnie jutro, lub dziś wieczorem.
z tym, że:

- potrzebuje dokładny opis suni, wszystkie badania, oraz wskazówki, które mam przekazać.
- co z finansami?
- dane kontaktowe, adresy, gdzie od kogo mam odebrać i odwieźć psa.
- czy wizyta jest juz umówiona?

to chyba na razie wszystko:)

Link to comment
Share on other sites

Demi, jeżeli będziesz mogła, to prześlę Ci na pw adres Jaagi, a ona juz Ci da adres lecznicy i wyniki bad.Albink. Zapłaci za operacje mąż Jaagi, jak będzie odbierał sunię.

Mam nadzieję,że nie będziesz musiała specjalnie przyjeżdżać z Wrocławia.:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Demi, jeżeli będziesz mogła, to prześlę Ci na pw adres Jaagi, a ona juz Ci da adres lecznicy i wyniki bad.Albink. Zapłaci za operacje mąż Jaagi, jak będzie odbierał sunię.

Mam nadzieję,że nie będziesz musiała specjalnie przyjeżdżać z Wrocławia.:razz:[/QUOTE]


Coś sie nie zrozumiałyśmy :) bo ja jestem z Wrocławia:) mam być tylko z małą na ar:)
i bardzo wątpie, zeby operacja była tego samego dnia, bo chyba nawet wizyty nikt nie umówił tylko bedziemy sie wciskać, tak?
Bo ja za wro sama to sie nie wypuszczam, bo moje auto to takie, ze strach sie bać, zawsze musze mieć bratnią dusze, która w razie czego bedzie płakać ze mną:P

Link to comment
Share on other sites

Demi - sunia miała być konsultowana u dr Wrzoska 9 kwietnia...w obecnej sytuacji, skoro teraz ma byc operacja wyciągnięcia tego śrutu to chyba wizyta, rezonansi ew. kolejna operacja jest przeniesiona...:(

teraz potrzebna nam pomoc w zawiezieniu suni na operację usunięcia śrutu do Zabrza - we wtorek...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Wiem, że mało osób teraz zagląda na dogo, ale może jednak ktos może pomóc?

Albinke trzeba zawieźć rano we wtorek/8-9/ z Katowic do Zabrza. Tylko tyle, później, po operacji juz ja odbierze mąż Jaagi.[/QUOTE]

Przeciez odleglosc z Katowic do Zabrza to kwestia 20-25 km w jedna strone. Naprawde nie moze sie nikt znalezsc zeby ja tam dowiezsc?
O co chodzi o te 25 zl na paliwo? wiecej jak 5 litrow auto na 50 Km nie potrzebuje , czy nie ma nikt czasu? To chodzi o godzinke czasu dla Albinki.:shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...