__Lara Posted March 18, 2010 Posted March 18, 2010 [quote name='AlfaLS']Allegro - chyba najlepszym:lol:. On potrzebuje dobrego domu i swojego człowieka - NA WCZORAJ a allegro to jednak bardzo duża oglądalność;).[/QUOTE] Tak, tylko jak napisać o zachowaniu Chojraka żeby nie zrazić? czy nie lepiej wyprowadzić go najpierw jakoś na prostą? Quote
AlfaLS Posted March 18, 2010 Posted March 18, 2010 Ja myślę, że napisać że psiaka rozsadza energia, potrzebuje mądrego i dysponującego dużą ilością czasu opiekuna, który pozwoli mu jakoś "zagospodarować" tą energię;). Przecież np. człowiek lubiący jazdę na rowerze byłby idealny dla Chojraka. A czekać zawsze można tylko jak to Zuzia przeżyje a jak nie ona to kieszenie sponsorów?;) A teraz jak idzie wiosna to sporo ludzi szuka towarzyszy na spacery, wyjazdy itd i to szansa dla psiaka. Jednak to jest tylko moje zdanie, nie wiem co inni na to.......:shake: Quote
groosia Posted March 20, 2010 Posted March 20, 2010 a nie daloby rady poszukac jeszcze jednego sponsora ktory moglby jakims groszem sie sypnac? i wtedy moze dogadalybysmy sie z tym jarmkiem,czy jak mu tam?? boze jestem zalamana:( az dziw mnie bierze ze chojrak w taka furie wpada:( Quote
Monika z Katowic Posted March 20, 2010 Posted March 20, 2010 Chojraka rozpiera energia. Może trzeba Go trochę podszkolić? :) Quote
Monika z Katowic Posted March 20, 2010 Posted March 20, 2010 No to - może zrobić akcję [B]" Żegnajcie jajeczka!"[/B] :) :) :) Quote
magda z. Posted March 20, 2010 Posted March 20, 2010 Trzymam kciuki, aby się udało:) Nasz Semir też u ZuziaM ciachany i wsio dobrze się zakończyło:) Quote
zuziaM Posted March 20, 2010 Posted March 20, 2010 Bylam dzisiaj u pani doktor. Nie da rady przed swietami na pewno zrobic tej kastracji. Ale kiedy jej powiedzialam o zachowaniu Chojraka to zaproponowala, zeby najpierw sprobowac mu dac zastrzyk hormonalny ( jakie sie suczkom tez daje ) i wowczas sie przekonac, czy to chodzi o cieczki suk nawsi, ktore czuje .... Bo moze to nie jest powod jego zachowania .... a wlasnie to, o czym mowilam .... po prostu chce wolnoci, ktorej zasmakowal i ktora pokochal .... Poki co , polubil swoje nowe miejsce i juz sie uspokoil .... chociaz wiele ryzykuje piszac to, bo zawsze kiedy pochwale jakiegos psiaka to za dzien ... dwa ... znow sa klopoty .... Oby tym razem zostalo to juz na stale. Dzisiaj byli panowie, ktorzy budowali kojce i wymienili cala siatke w kojcu Chojraka. Pozabezpieczali tez cala siatke na dole i na gorze i naciagneli mocniej drut na calosci kojcow ..... Po zimie sie poluzowal i trzeba bylo to zrobic. Ale Chojrak juz nie wroci do kajca .... zostanie tu gdzie jest, w nowym miejscu i nowej budzie. Quote
Dada M Posted March 22, 2010 Author Posted March 22, 2010 (edited) Chojrak od rana niszczy budę ... Jamor ma się upewnić do wieczora, czy będzie miał dla Chojraka miejsce w swoim hoteliku. Edited March 16, 2012 by Dada M Quote
zuziaM Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Jezu, dziewczyny .... on sie zachowuje jak opetany ...... niszczy wszystko, gryzie, szarpie , drze ..... Kiedy jestem kolo niego to sie uspokaja i stoi spokojnie .... ale wystarczy, ze znikne z pola widzenia, to zaraz szaleje .... Przepielam go w inne miejsce, takie na duzej przestrzeni . Wczesniej przypielam go na ganku pod domem ... ale i to nie bylo do zaakceptowania, bo wchodzil pod same drzwi i je drapal ....... Byl juz dzisiaj na 3 spacerach, bo myslalam ze to go troche zmeczy i uspokoi ..... ale on by chcial wciaz spacerowac.... Na spacerze po prostu ... cielak .... spokojny, noga za noga ........no inny pies ..... Ja juz nie mam pomyslu zadnego, co robic, zeby go uspokoic i zeby sobie krzywdy nie zrobil. Wczesniej , kiedy szalal jeszcze w kojcu, dawalam mu Hydroxyzyne na uspokojenie, ale to na niego zupelnie nie dzialalo, wiec nie ma sensu zupelnie go szpikowac lekami ..... Jeszcze w ciagu dnia jakos go dopatrze, ale az boje sie nocy ....... co on w nocy wymysli ?????? Boze, czemu on sie tak zmienil ????? Przeciez to byl najspokojniejszy pies pod sloncem ..... Wczoraj jeszcze bylo wszysytko w porzadku. Wygladalo na to, ze zaakceptowal swoje nowe miejsce. Ma z niego widok na cale podworko i na moje suki, ktore gdzies po katach sie ukladaja na sloncu ..... Bardzo ladnie wczoraj wreszcie, normalnie zjadl ( ostatnio stracil apetyt i jadl niewiele ..... co przybral podczas miesiaca, to zaczal gubic ) ..... Wieczorem po spacerze polozyl sie do budki i lezal ... noc przespal grzecznie. A po dzisiejszym porannym spacerze mu calkiem sie odmienilo ..... poszlam wiec z nim za jakis czas znowu .... i to samo ..... teraz wrocilam z kolejnego .... i dalej sie nie uspokaja ...... Ja nie wiem, co robic...... Quote
AlfaLS Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Dada M wyczyść skrzynkę:lol:. nie mogę wysłać PW Quote
malibo57 Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Dada, zastanów się nad Bogatynia u Marka. Mamy podobny przypadek - Romeo. I okazało się, jak pojechał do Magdy do Radomia, że pies ma silny lek separacyjny i jednak trzeba mu zapewnić ograniczona przestrzeń. Dostał mniejszy boks odizolowany od widoku innych psów i otwartej przestrzeni oraz kennel z prześcieradłem i znacznie sie uspokoił. Bogatynia to też fachowcy. Quote
Dada M Posted March 22, 2010 Author Posted March 22, 2010 A, widzę, że nie pojawił się mój ostatni post, w którym pisałam właśnie o Bogatyni. Rozmawiałam z panem Markiem, miejsce dla Chojraka będzie po świętach - cen 400 zł/mies., blisko do Zgorzelca, także dużo plusów - ale jeden wielki minus: czas. Nie wiem, czy ZuziaM wytrzyma jeszcze 2 tygodnie ... nie wyobrażam sobie, żeby taki stan rzeczy trwał przez kolejne 14 dni. Środki uspokajające nie działają, nie wiem, czy można Chojrakowi podać coś mocniejszego. AlfaLS sugeruje, że doraźnie może pomóc Chojrakowi ten zastrzyk hormonalny. A szkoleniowcy ogólnie doradzają kastrację jako pierwszy ruch , który należałoby wykonać (ale wiadomo, że poprawa może nie być natychmiastowa, a chodzi przecież o to, by ZuziaM i Chojrak przeżyli najbliższe 2 tygodnie w spokoju). Quote
groosia Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 ZuziaM zle robisz ze nagradzasz zle zachowanie Chojraka czestszymi spacerami, jemu wlasnie o to chodzi,ze czesciej bedzie mogl isc na spacer wachac zapachy ze wsi-napewno chodzi o cieczke. co do niszczenia, zrob tak-zabierz mu bude,niech spi w jakiejs misce czy cos, i zakladaj mu kaganiec, na ten okres dopoki cos mu nie znajdziemy,naprawde nie mamy jak przyjechac teraz po niego,kazdy pracuje i nie chca dawac nawet 1 dnia wolnego:( chociaz gdybys d9oczekala do przyjazdu Apsy:( bedezaraz na gumtree szukac kogos kto bedzie jechac ze zgorzelca. oby ktos sie znalazl, DadaM czyli na czym stoimy?bogatynia, czy hotel pod warszawa? poinformuj mnie bym wiedziala kogo szukac. Quote
malibo57 Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Spróbujcie jeszcze zamówić mu w internecie obrożę z feromonami. Beaphar Calming Collar. Tez polecana przez behawiorystów. Czy jest mozliwość zamykania Chojraka gdzieś w budynku? Quote
groosia Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 malibo57 myslisz ze warto wydac pieniadze na jakas obroze ktora moze nie zadzialac? jak ja ostatnio kupilam obroze przeciw szczekaniu,to tylko wyrzucilam pieniadze w bloto. zuziaM jak dzis minal dzien? Quote
zuziaM Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Z tymi spacerami czestymi, to niestety wiem, ze robie zle .... pisalam juz zreszta duzo wczesniej, ze jak Chojrak sie zle zachowuje, to go nie zabieram na spacer, zeby wlasnie nie kojarzyl tego jako nagrody. Ale teraz czesto chodzilam przez kilka dni, bo byl grzeczny przy nowej budzie. Dopiero dzisiaj rano zaczal szalec. A jak minal dzisiejszy dzien ????? Bylismy u pani doktor. Zrobilam mu wyniki, zeby moc zaplanowac kastracje. I gdyby wyniki byly dzisiaj dobre, to Chojrak mialby juz dzisiaj kastracje. Nic od rana nie chcial jesc, wiec nawet dobrze sie skladalo. Ale niestety....... najpierw leki ... antybiotyki i sterydy na trzustke. trzeba ja doprowadzic do normy, bo inaczej narkoza moze Chojraka zabic. Serce jest w porzadku, jak na ten wiek .... bije powoli, ale rowno i rytmicznie ( nie mial EKG, ale badanie osluchowe ). [B]Wyniki Chojraka :[/B] trzustka AMYL 1430 U/l ( norma do 1289 ) ... i to trzeba zlikwidowac watroba ALP 39,1 U/l ( norma do 68 ) GPT 83,4 U/l ( norma do 89 ) nerki CREA 0,873 mg/dl ( norma do 1,8 ) cukier GLU 106 mg/dl ( norma 74 - 126 ) ........ [B]koszt dzisiejszej wizyty - 90,- zl [/B] I dajcie mi w takim razie znac, co postanowicie z przeniesieniem psiny. Czy zdecydujecie sie na Bogatynie po Swietach czy na Warszawe ? Ja powiem tylko jeszcze raz to, co pisalam juz kilka lub kilkanascie razy. Chojrakowi potrzebny [B]DOM[/B] lub [B]tymczas domowy[/B]. To pies, ktory jak jest kolo czlowieka, to po prostu sie do niego przykleja....... byle dotykac , byc jak najblizej .... Pani doktor powiedziala, ze to pies z depresja ....... samotnosc ( bez czlowieka , kiedy juz zaznal jego bliskosci ) poglebia ten stan tesknoty. Stad ta nieodparta zadza wydostania sie z zamkniecia. [B]Czy ktos kontaktowal sie z kikou ?????[/B] Ona mieszka niedaleko mnie i ma hotelik domowy dla staruszkow. Moze mozna by Chojraka u niej umiescic w domu ???? Ten pies nie zrobi krzywdy zadnemu z jej podopiecznych, bo to chodzaca lagodnosc. W kazdym innym hotelu Chojrak bedzie przezywal samotnosc ..... i bedzie sie zachowywal tak, jak u mnie. Chyba, ze w Bogatyni u pana Marka zamieszka w domu, bo on chyba ma takie mozliwosci. Quote
Monika z Katowic Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Co to się porobiło? :( Chojraczku? Co to się stało? Quote
Dada M Posted March 22, 2010 Author Posted March 22, 2010 ZuziaM - czy Chojrak może wobec tego przyjąć zastrzyk hormonalny ? Groosia - sprawdzisz, jakie wyniki, jeśli chodzi o trzustkę, Chojrak miał 2 miesiące temu ? Jamor niestety nie może przyjąć Chojraka. Radzi, by odizolować Chojraka od innych psów i ludzi, najlepiej w osobnym, zamkniętym pomieszczeniu, by nie widział i nie słyszał niczego, co może go pobudzać. Niestety, wiemy, że u ZuziM jest to raczej niemożliwe. Groosia stara się namówić ciocię, by wzięła Chojraka na DT (ale nie nastawiałabym się zbytnio na to rozwiązanie). Pozostaje nam czekać, aż zwolni się miejsce u pana Marka w Bogatyni. Quote
zuziaM Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Znalazlam wyniki z 28.01.10 ( post 283 ) kilka anomalii ma, mianowicie obraz krwinek białych: kwasochlonne (wynik 12 %, min.0 ,max wynosic powinno 10) oznaczenia biochemiczne: AspAT 38 U/I (min.1, max 37, norma H) glukoza 119 mg/dl (min 70, max 120, ale pewnie dlatego ze nie byl na czczo) kreatynina 1 mg/dl (min 1, max 1,7) [B]MOCZNIK 52,1 mg/dl (min 20, max 45, norma H)[/B] [B]bilirubina całkowita 0,3 mg/dl (min 0,3, max 0,9)[/B] [B]ALBUMINY 31 g/l (min. 33, max 56, norma L)[/B] Quote
AlfaLS Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 A czy Chojrak ma już jakieś ogłoszenia? Może trzeba wystartować z ogromną ilością ogłoszeń? Potrzebny wzruszający tekst i bardzo, bardzo dużo ogłoszeń........... Szkoda mi tego psiaka......:shake: Quote
zuziaM Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Ale tu sa w innych jednostkach i nie wiem, co jest co ...... Quote
Dada M Posted March 22, 2010 Author Posted March 22, 2010 Ma 74 ogłoszenia na stronach internetowych, trzeba przygotować mu allegro i ogłoszenia w prasie, wtedy będzie komplet. Quote
AlfaLS Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='Dada M']Ma 74 ogłoszenia na stronach internetowych, trzeba przygotować mu allegro i ogłoszenia w prasie, wtedy będzie komplet.[/QUOTE] To trzeba przyznać bardzo dużo, może wreszcie ktoś go pokocha??????? Quote
Dada M Posted March 22, 2010 Author Posted March 22, 2010 Oczywiście wyróżnione allegro, bo zwykłe przygotowała mu APSA. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.