sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][B] dokładnie a podobno taka super i taka odpowiedzialna :angryy::mad:[/B][/FONT][/QUOTE] A skąd czerpiesz takie informacje? Quote
Izis1984 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Ilka21']Izis ale ona ma chore serduszko i ja bym jej nie narażała jeżeli życia nie trzeba ratować bo zagraża jej coś bardzo. Na pewno przydała by się wizyta u kardiologa a z guza zawsze mozna zrobić biopsję żeby zobaczyć czy naprawdę trzeba ją dlatego ciąć. Niestety u wiekowych i chorych psów nie jest to takie proste a dodatkowo suka jest wycieńczona wiec ja i tak nie poddała bym jej wcześniej(nawet jakby była zdrowa) operacji jak po pół roku.[/QUOTE] Tak, tak- ja mowie na przyszlosc. Tak mi sie jakos o tej "super narkozie" ostatnio poczytalo :roll:. Malo inwazyjna podobno takze warto np wlasnie specjaliste kardiologa odwiedzic jak najbardziej i zapytac co i jak w razie "W" zrobic z narkozą.... Quote
gonia141 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 Bardzo proszę - ani jednego złego słowa na Kanę. To wspaniała dziewczyna. Jestem tylko czytaczem tego wątku. Niestety nie mogę pomóc osobiście, więc chylę czoło przed osobami, które bezpośrednio zaangażowały się w ratowanie suni. Mam wrażenie, że osoba o nicku sasqehanna, zupełnie niepotrzebnie sieje zamęt. Myślę, że można lepiej spożytkować swoją energię, na przykład dając tymczasowy domek jakiejś bidzie, tak jak to robi Kana czy Magdola. Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='gonia141']Bardzo proszę - ani jednego złego słowa na Kanę. To wspaniała dziewczyna. Jestem tylko czytaczem tego wątku. Niestety nie mogę pomóc osobiście, więc chylę czoło przed osobami, które bezpośrednio zaangażowały się w ratowanie suni. Mam wrażenie, że osoba o nicku sasqehanna, zupełnie niepotrzebnie sieje zamęt. Myślę, że można lepiej spożytkować swoją energię, na przykład dając tymczasowy domek jakiejś bidzie, tak jak to robi Kana czy Magdola.[/QUOTE] Ależ oczywiście! Jedną suczkę już adoptowałam, szukam jej koleżąnki. Tylko podczas poprzedniej adopcji przepływ informacji na temat mojej suczki był zupełnie inny, widac wręcz przepaść....... Gdybym nie uruchomiła swoich dziewczyn, ktore dały mi do adopcji poprzednią suczke to dziś ja iałabym poteżny problem(bo dla mnie nietrzymanie kooo i siooo w domu to problem), nie magdola. Czy to zamęt-jesli tak, to ok. Może i tak sie tutaj nazywa niełatwa prawdę. Quote
Ilka21 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 sasqehanna ale o jakiej ty "niełatwej prawdzie" mówisz, że o sikaniu i kupie nikt nie powiedział odrazu? przecież Kana powiedziała o tym i pisze to już kolejny raz. Może nie odrazu Magdoli powiedziała ale u Kany mogła faktycznie raz czy dwa sie załatwić a to potrafi zrobić każdy pies - osobiście takiego sama wzięłam i bardzo długo kupę potrafił mi na narobić albo wstawał i odrazu przez cały pokój sikał i co nei oddałam go tylko wyuczyłam. Do hodowczyni nie moge mieć pretensji bo u niej takich rzeczy nie robił-mam ją posądza o oszustwo? Teraz pies jest u mnie już spory czas i nei robi takich rzeczy, nauczył się prosić i problemy behawioralne sa dużo mniejsze więc i nie załatwia się w domu. Myśle ze powinnaś sie skupić na barku przepływu informacji od hodowczyni i innych osób które podawały sobie psa nie informując kolejnej dlaczego ją oddają,że sobie nie radzą z nią. Magdola na pewno sobie poradzi bo chętnie się uczy nowych rzeczy i dopytuje jak nie wie. Dała sobie radę ze swoją sunią to da sobie i z tą bo wie co robić. Nie bój się przyszły właściciel na pewno sie dowie ze na początku mogą być problemy z nietrzymaniem moczu i siku, bo musi być to osoba dla której nie będzie to tak wielkim problemem i będzie chciała z psem pracować. Quote
gameta Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='sasqehanna']Mała sikała u wszystkich, tylko u kany "przestała" ;) ale też szybciutko musiała opuścić jej domek, [B]autentycznego powodu możemy sie tylko domyślać ![/B] Tak jak domyślam się, że zaraz bedzie powtórka z historii i boli mnie serce, tym bardziej że teraz krzywde robią suczce osoby rodem z dogomanii a krzywda polega właśnie na zatajaniu prawdy o dejzi i przez to ciągłemu zmienianiu jej domu.[/QUOTE] Posłuchaj pusta dziewczyno. Mam nieodparte wrażenie, że czytając posty na tym wątku za mocno przyciskasz tipsem do monitora, który ewidentnie jest porysowany i nie pozwala ci dostrzec słów. JAK ŚMIESZ OCZERNIAĆ KOGOŚ, KTO URATOWAŁ ŻYCIE TEMU PSU ??? Co ty wogóle wiesz o Kanie i o jej pracy z psami? Twoje chore imaginacje proponuję wylewać gdzie indziej. [quote name='sasqehanna'] W razie czego prosze o kontakt na PW to przekaże wszystkie otrzymane informacje o suczce.[/QUOTE] Nooooo brawo, nareszcie objawiło nam się jedyne prawdziwe i wiarygodne źródło informacji o tej suce - padnijmy na kolana, przed kimś, kto otrzymał kilka krętaczych maili od osoby, która skazała tego psa na cocieczkowe rodzenie i banicję zaraz po !!! Nie wierzmy w to, co piszą ludzie, którzy mieli kontakt z psem!!! Uwierzmy tipsowej panience !!! [quote name='sasqehanna'] Gdybym nie uruchomiła swoich dziewczyn, ktore dały mi do adopcji poprzednią suczke to dziś ja iałabym poteżny problem(bo dla mnie nietrzymanie kooo i siooo w domu to problem), nie magdola. Czy to zamęt-jesli tak, to ok. Może i tak sie tutaj nazywa niełatwa prawdę.[/QUOTE] Objawię ci niełatwą prawdę - ktoś, dla kogo defekacja psa w domu stanowi potężny problem nie powinien mieć żadnego psa. Istnieje coś takiego, jak praca z psem i na drugim jej końcu cos takiego jak starość psa - czas, kiedy 80% psów przestaje panować nad potrzebami. Co zrobisz ze swoim staruym psem mogę się jedynie domyślić... A teraz prośba do wszystkich - ponieważ wypowiedzi tej osoby wyglądają mi na zwykły trolling zgłaszam sprawę do moda - mnie się nie wolno denerwować, nie mam zamiaru co rano podnosić sobie ciśnienia. W związku z traktowaniem jej jako trolla proszę o ZAPRZESTANIE KARMIENIA TROLLA !!! Quote
agaga21 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='sasqehanna']Ależ oczywiście! Jedną suczkę już adoptowałam, szukam jej koleżąnki. Tylko podczas poprzedniej adopcji przepływ informacji na temat mojej suczki był zupełnie inny, widac wręcz przepaść....... Gdybym nie uruchomiła swoich dziewczyn, ktore dały mi do adopcji poprzednią suczke to dziś ja iałabym poteżny problem(bo dla mnie nietrzymanie kooo i siooo w domu to problem), nie magdola. Czy to zamęt-jesli tak, to ok. Może i tak sie tutaj nazywa niełatwa prawdę.[/QUOTE] o ile dostałabyś dejzi do adopcji, w co wątpię. Quote
Jasza Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 Czytam i czytam i nie mogę się nadziwić, jak bardzo mogą napsuć krwi osoby, które nagle pojawią się na wątku znikąd... Kana uratowała Dejzi życie, to nie podlega dyskusji. Mała w schronisku nie przeżyłaby, nie ma mowy.. Atakowanie jej jest jak dla mnie niecne bardzo... A swoją drogą, gdyby załatwianie się psów w domu było takim problemem, jakim jest dla sasqehanna, to na Dogo ubyłoby wiele wątków.... Kurcze, są tu przeież osoby, ktore mają po pięć psów, psów z problemami, są osoby, ktore mają psy z bezwładnymi nogami, ZAŁATWIAJĄCE SIĘ POD SIEBIE, są osoby, ktore maja psy niewidome, niesłyszące...matko...cała Dogomania jest usiana takimi historiami! Nikt tego nie ukrywa, nikt nie robi z tego tajemnicy.... Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='gameta']Posłuchaj pusta dziewczyno. Mam nieodparte wrażenie, że czytając posty na tym wątku za mocno przyciskasz tipsem do monitora, który ewidentnie jest porysowany i nie pozwala ci dostrzec słów. JAK ŚMIESZ OCZERNIAĆ KOGOŚ, KTO URATOWAŁ ŻYCIE TEMU PSU ??? Co ty wogóle wiesz o Kanie i o jej pracy z psami? Twoje chore imaginacje proponuję wylewać gdzie indziej. Nooooo brawo, nareszcie objawiło nam się jedyne prawdziwe i wiarygodne źródło informacji o tej suce - padnijmy na kolana, przed kimś, kto otrzymał kilka krętaczych maili od osoby, która skazała tego psa na cocieczkowe rodzenie i banicję zaraz po !!! Nie wierzmy w to, co piszą ludzie, którzy mieli kontakt z psem!!! Uwierzmy tipsowej panience !!! [B]Objawię ci niełatwą prawdę - ktoś, dla kogo defekacja psa w domu stanowi potężny problem nie powinien mieć żadnego psa.[/B] Istnieje coś takiego, jak praca z psem i na drugim jej końcu cos takiego jak starość psa - czas, kiedy 80% psów przestaje panować nad potrzebami. Co zrobisz ze swoim staruym psem mogę się jedynie domyślić... A teraz prośba do wszystkich - ponieważ wypowiedzi tej osoby wyglądają mi na zwykły trolling zgłaszam sprawę do moda - mnie się nie wolno denerwować, nie mam zamiaru co rano podnosić sobie ciśnienia. W związku z traktowaniem jej jako trolla proszę o ZAPRZESTANIE KARMIENIA TROLLA !!![/QUOTE] A ja objawię ci inną prawdę, ktoś kto ma takie jak ty problemy z własną osobowością też nie powinien mieć psów :( Reszty tekstu nawet nie będę komentować, bo tak zachowywałam się ostatnio w 1 klasie szkoły podstawowej. Żałuję tylko, że żadna z was nie pojmuje i nie pojmie już chyba, że zatajanie prawdy o Dejzi jej szkodzi, a nie robi nic dobrego. Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Jasza'] Kurcze, są tu przeież osoby, ktore mają po pięć psów, psów z problemami, są osoby, ktore mają psy z bezwładnymi nogami, ZAŁATWIAJĄCE SIĘ POD SIEBIE, są osoby, ktore maja psy niewidome, niesłyszące...matko...cała Dogomania jest usiana takimi historiami! Nikt tego nie ukrywa, nikt nie robi z tego tajemnicy....[/QUOTE] Oczywiście !!!!!!! Tylko te osoby przyjęły ten obowiązek na siebie z pełną świadomością( i tu chylę czoła), a nie zostały w to wmanewrowane. Quote
agaga21 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='sasqehanna']Oczywiście !!!!!!! Tylko te osoby przyjęły ten obowiązek na siebie z pełną świadomością( i tu chylę czoła), a nie zostały w to wmanewrowane.[/QUOTE] a czy ciebie ktoś tu z tego watku w coś próbował wmanewrować?????:crazyeye: nie przypominam sobie:hmmmm: Quote
Jasza Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [I]"Tylko te osoby przyjęły ten obowiązek na siebie z pełną świadomością".[/I] Niekoniecznie. Przecież biorąc psa ze schroniska ( lub z pseudohodowli, "z łańcucha", znajdując na ulicy itd.) najczęściej nie wiemy nic, albo niewiele o tym, jaki jest dany pies i jakie ma lub będzie miał problemy. A nawet jeśli mamy psa zupełnie bezproblemowego ( są takie???) to może się okazać, że kiedy się zestarzeje, zacznie nagle robić rzeczy i zachowywać się tak, jak nigdy byśmy się po nim nie spodziewali.. Zacznie sikać i załatwiać się w domu, powarkiwać na obcych, tracić rownowagę, brzydko pachnieć.... Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Jasza'][I]"Tylko te osoby przyjęły ten obowiązek na siebie z pełną świadomością".[/I] Niekoniecznie. Przecież biorąc psa ze schroniska ( lub z pseudohodowli, "z łańcucha", znajdując na ulicy itd.) najczęściej nie wiemy nic, albo niewiele o tym, jaki jest dany pies i jakie ma lub będzie miał problemy. A nawet jeśli mamy psa zupełnie bezproblemowego ( są takie???) to może się okazać, że kiedy się zestarzeje, zacznie nagle robić rzeczy i zachowywać się tak, jak nigdy byśmy się po nim nie spodziewali.. Zacznie sikać i załatwiać się w domu, powarkiwać na obcych, tracić rownowagę, brzydko pachnieć....[/QUOTE] To wszystko prawda, ale niewaiadoma też jest wiadoma ;) mam nadzieję, że ta zawiłość będzie zrozumiana ;) Quote
Alicja Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='sasqehanna']A skąd czerpiesz takie informacje?[/QUOTE] od Ciebie i jakoś odnoszę wrażenie ...strasznie dziwne że coś mi tu nie gra bo jakoś wchodzisz pierwszy raz na dogo i zaraz trafiasz na TEN wątek :hmmmm: Quote
Dudek Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 słuchajcie wczoraj dostałam informacje odnośnie tatoo skontaktowała się ze mną osoba która ma 2 grzywacze z 2001 roku - mają tatuaże bydgoskie B i jeszcze dwie cyfry tak więc są to 3 znaki... istnieje podejrzenie że "8" jest B - więc może sunia była z Bydgoszczy?? Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Alicja']od Ciebie i jakoś odnoszę wrażenie ...strasznie dziwne że coś mi tu nie gra bo jakoś wchodzisz pierwszy raz na dogo i zaraz trafiasz na TEN wątek :hmmmm:[/QUOTE] Nie rób smiechu, ja nie wystawiałam żadnej oceny ani hodowczyni suczki, ani tym bardziej jej kolejnym właścicielom. I jestem bardzo daleka od tego. Ja oceniałam jedynie informacje uzyskiwane o samej suczce i te od w/w były dużo bardziej rzetelne niż te uzyskiwane poprzez forum. I bardzo mi przykro z tego powodu :( i o tym właśnie od początku piszę ! Quote
Kana Posted January 22, 2010 Author Posted January 22, 2010 [B]Gametko[/B] kochanie możesz do mnie przelać jak masz jakiś zaplanowany dłuższy pobyt gdzieś. Tak jak pisałam Magdolla nie ma kompa więc ja się z nią telefonicznie skontaktuje i przeleje jej kasę. Bardzo was przeprasza za nieobecność... ale jej sunia coś wylała na laptopa. [B]Dudek[/B] my już wiemy jaki jest tautaż. Co do kol. TROLLA... Wiecie co? Plakać mi się chce? Ja nie rozumiem i nawet nie chce zrozumieć dlaczego zostałam tak oczerniona przez tą pustą osobę. Czy nie mamy jednoczyć się w celu ratowania skrzywdzonych przez los zwierząt? Tak mi się cały czas wydawało... Od jakiegoś czasu coraz częściej zauważam sytuację gdy przez takie osoby jak [URL="http://www.dogomania.pl/../members/104907-sasqehanna"] [B]sasqehanna[/B], [/URL] ludzie przestają pomagać tacy jak ja czy Magdolla. Wzięłam sunie do siebie. Wiedziałam że nie ma szans na przeżycie w schronisku. Miałam możliwość jej wzięcia gdyż moja tymczasowiczka Buba tolerowała sunie. Wzięłam ją i wzięłabym bez względu na to nawet jakby była zdrowa! Mimo tego że byłam nieświadoma jej jak się teraz okazało licznych chorób! Czy wyrzuciłam piranie za drzwi z suczką i powiedziałam ze chorej nie chce? Na tym polega pomoc ! Ratowałam bez względu na wszystko. A teraz jakaś paniusia mi tutaj reprymendy urządza że ja niby zla [URL="http://www.dogomania.pl/../members/104907-sasqehanna"][B]?![/B][/URL] Do cholery jasne ciasnej! Nie wytrzymam! Tymczasowiczka Buba poszła do swojego DS i zaoferowałam DT dla suni z Warszawy która miala tolerować pieski. Wyszło jak wyszło, a że miałam opcję 2 DT innych dla grzywaczki to proste i logiczne dla mnie jest że prościej wyprawić mała do innego DT niż amstaffke?! Wybralam DT u Magdoli gdyż ma już taką suczkę i wie co i jak. Także jest szansa że to dla suni szansa na DS. Wiedząc już że sunia ma aż 9 lat! Rozpatrzylam wszystkie za i przeciw wydaję mi się.. nie nie wydaje. Ja WIEM że wybrałam dobrze! Co do Twoich informacji o stanie suni ... Latałam z nią do mojego veta co 2-3 dni, więc nie piernicz mi że żaden "fachowiec" jak to napisałaś nie oglądał malej. Wszystko co pisałam było słowami veta! Mała dostawała antybiotyki, wyleczyłam uszy, odkarmiłam sunie, zadbałam o jej skórę, mimo że miałam mało czasu ale magdola kontynuuje kurację. Kąpałam, pielęgnowałam, spalam i kochałam! Wkładałam w swoje hobby cale moje serce! Z resztą jak zawsze ! Nie pomagam tylko TTB. Pomagam WSZYSTKIM psom w potrzebie jeżeli jestem w stanie jakiegoś wziąć, biorę. Jeżeli mogę pomóc finansowo, płacę. Jeżeli mogę pomóc fizycznie, jadę, kompie poświęcam siebie, swój czas i miłość w to co kocham! Nie dziwię się że ludzie pomagający psom coraz mniej chętnie pomagają na dogo... Nie zdajesz sobie sprawy dziewczyno co Ty robisz przez swoje głupie pisanie. Może też powinnam zastanowić się nad odejściem z dogo ... Czasami mam tego po dziurki, czytając takie rzeczy! [B][URL="http://www.dogomania.pl/../members/104907-sasqehanna"] [B]sasqehanna[/B] [/URL]nie życzę sobie Twojej obecności a tym bardziej udzielania się w moim wątku, tym czy jakimkolwiek innym![/B] Quote
Ilka21 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 Kana bardzo dobrze napisałaś i nie przejmuj się bo zawsze się jakiś "mundry" znajdzie i nagada się ale nic nie pomoże tylko krwi napsuje. Rób to co robisz a takimi osobami się nie przejmuj. Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Kana'] [B][URL="http://www.dogomania.pl/../members/104907-sasqehanna"] [B]sasqehanna[/B] [/URL]nie życzę sobie Twojej obecności a tym bardziej udzielania się w moim wątku, tym czy jakimkolwiek innym![/B][/QUOTE] Nie dziwię się. Mogę tobie zadać np pytanie-dlaczego nie napisałaś w tym wątku wszystkiego czego dowiedziałaś się o Dejzi? Czytałam maile, które ty otrzymałaś i w których miałaś wiele informacji o Dejzi-czemu ich tutaj nie przekazałaś? Nawet sprawa przebytej operacji ciebie nie zainteresowała ! Chcesz publicznie zaprzeczyc? Quote
sasqehanna Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='agaga21']zbanować TROLLA![/QUOTE] Oczywiście! I wszystkich kłamczuchów również ! Quote
Kana Posted January 22, 2010 Author Posted January 22, 2010 Sory laska ale ja się już do Twojego poziomu nie zniżę i nie będę wchodzić z Tobą w rozmowę. Myślę że inni też. A moja korespondencja jest tylko i wyłącznie moją prywatną sprawą. Jesteś dla mnie niewidoczna... Quote
Litterka Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 Napisałabym coś, ale za to mogłabym dostać bana, na którego zasługuje osoba, która wlazła na wątek (może to nawet nasza cudowna hodoffczyni:>), na pierwszy jaki trafiła i jedzie po wszystkich i wszystkim. Sasquehana, za mała na to jesteś! [B] Kana[/B], czy zostawić Ci tę przyjemność zgłoszenia Modom sytuacji, czy ja mam to zrobić? Przykro mi, że ktoś Ci takich rzeczy nagadał... Ale to pewnie jakaś blądi... Niewarto się tym przejmować. Przerastasz ją o głowę, a nawet dwie!:happy1: Quote
Alicja Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='sasqehanna']Nie rób smiechu, ja nie wystawiałam żadnej oceny ani hodowczyni suczki, ani tym bardziej jej kolejnym właścicielom. I jestem bardzo daleka od tego. Ja oceniałam jedynie informacje uzyskiwane o samej suczce i te od w/w były dużo bardziej rzetelne niż te uzyskiwane poprzez forum. I bardzo mi przykro z tego powodu :( i o tym właśnie od początku piszę ![/QUOTE] [B]uważaj , bo się rozpłaczę :diabloti:[/B] Quote
Alicja Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='Litterka']Napisałabym coś, ale za to mogłabym dostać bana, na którego zasługuje osoba, która wlazła na wątek (może to nawet nasza cudowna hodoffczyni:>), na pierwszy jaki trafiła i jedzie po wszystkich i wszystkim. Sasquehana, za mała na to jesteś! [B] [/QUOTE][B] o tym samym pomyślałam [/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.