bonika Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Słuchajcie a może w miejscu gdzie się pojawia Bordi położyć jej jakieś posłanie - jakiś stary płaszcz zimowy a na wierzch koniecznie kocyk czy to, na czym leżała u YBOT. Koło posłania postawić kilka misek - z jedzeniem (jakimś ulubionym), z wodą, z mlekiem. I powtarzać to przez kilka dni - w zależności od zachowania psa nawet też zmieniać miejsce. Ponieważ Supergoga pisała, że pies zachowuje się jak dziki to trzeba najpierw wskazać mu jakieś właśnie miejsce które przypomni mu dom, człowieka i po prostu uspokoi. I może wtedy pomyśli się o podaniu środków nasennych ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='bonika']Słuchajcie a może w miejscu gdzie się pojawia Bordi położyć jej jakieś posłanie - jakiś stary płaszcz zimowy a na wierzch koniecznie kocyk czy to, na czym leżała u YBOT. Koło posłania postawić kilka misek - z jedzeniem (jakimś ulubionym), z wodą, z mlekiem. I powtarzać to przez kilka dni - w zależności od zachowania psa nawet też zmieniać miejsce. Ponieważ Supergoga pisała, że pies zachowuje się jak dziki to trzeba najpierw wskazać mu jakieś właśnie miejsce które przypomni mu dom, człowieka i po prostu uspokoi. I może wtedy pomyśli się o podaniu środków nasennych ?[/quote] Bonika to juz było dawno proponowane. Teraz zapach Ybotów juz nie wiele pomoze bo sunia zbyt krótko u nich była, aby na ten zapach jeszcze reagować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 A było coś takiego zrobione? Obojętnie na jaki zapach reaguje może jednak zrobić jej takie legowisko i miski z jedzeniem bo to jest pies "normalny" jednak nie dziki i jeśli nawet nie zatrzyma się na dłużej to może będzie się przynajmniej trzymać tego miejsca. Jeden kot był tak niedawno złapany - było przygotowane dla niego legowisko i miski z surowym mięsem, wodą i mlekiem. Kot przychodził przez pewien czas, potem dokładnie w miejsce misek postawiona była klatka i kot jak po sznurku wszedł do niej - klatka była zamaskowana materiałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybon36 Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Wyście całkiem powariowali! Czy kotoś wie jaki czas działąnia ma tabletka spożyta z pasztetem albo doustny środek nasenny? zje, pójdzie nie wiadomo gdzie a lek zacznie albo i nie działać po 30-45 min w przypadku sedalinu a po innych godzina półtorej, jeśłi zacznie działać, to równie dobrze może sie to zdarzyc na środku skrzyżowania, pies zatoczy się przewróci i .....albo ogłupiały będzie pędził przed siebie jak to zwykle dzieje się po sedalinie a nie zaśnie. Pewnie, że odstrzelić ja trzeba, wtedy reakcja jest bardzo szybka i pies zaśnie, bo stosuje się mieszaninę ketaminy i xylazyny czyli zwyklą narkozę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='rybon36']Wyście całkiem powariowali! Czy kotoś wie jaki czas działąnia ma tabletka spożyta z pasztetem albo doustny środek nasenny? zje, pójdzie nie wiadomo gdzie a lek zacznie albo i nie działać po 30-45 min w przypadku sedalinu a po innych godzina półtorej, jeśłi zacznie działać, to równie dobrze może sie to zdarzyc na środku skrzyżowania, pies zatoczy się przewróci i .....albo ogłupiały będzie pędził przed siebie jak to zwykle dzieje się po sedalinie a nie zaśnie. Pewnie, że odstrzelić ja trzeba, wtedy reakcja jest bardzo szybka i pies zaśnie, bo stosuje się mieszaninę ketaminy i xylazyny czyli zwyklą narkozę![/quote] Rybon: - co nieco wiemy o działaniu Sedalinu jak i to że nie tylko sedalin jest w tabletkach ale i w gelu który ma szybsze działanie. - odstrzelenie nie opwoduje ze pies natychmiast pada, ale po takim strzale moze wpaść w panice i jeszcze szybciej wpasc pod samochód. - rozwazania które tu sie snuje sa czysto teoretyczne i wersję ostateczną podejmie Supergoga w porozumieniu ze swoim weterynarzem a że oni są najlepiej zorientowani w sytuacji wobec czego wszystkie za i przeciw wezma napewno pod uwagę. Jak i to co w danej sytuacji można nalepszego zrobić jak i czym. Bo nikt z nas nie ma takiego rozeznania jak Supergoga ani w terenie ani w innych szczegółach. No wiec jestesmy bardzo zrównowazeni, myślimy rozsadnie i napewno nie powariowaliśmy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tata-Ybot Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Jedna mała uwaga, Bordie gdy była u nas nie miała cieczki, co zostało stwierdzone przez 4 lekarzy, że już nie wspomnę o zachowaniu psów u nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 Po zdiagnozowaniu wycieku ropy z narzadow rodnych Bordie otrzymala 7 dniowa kuracje antybiotykowa - "rzekoma cieczka" minela po 5 zastrzyku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybon36 Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Laluna ja nie mówiłam o sedalinie w tabletkach tylko w gelu, jestem chirurgiem codziennie od 10 lat podaję premedykację, narkozę, stosuję różne środki i żaden z doustnych według mnie oczywiście, się tu nie przyda, strzał jest cichy a ta panika powoduje, że wchłanianie się z domięśniowego podania jest jeszcze szybsze a jeśłi zacznie biec to tym lepeij, bo wzmaga się ukrwienie mięśni i reakcja jest prawie natychmiastowa a i pewność, że przypadkowy inny zwierzak nie zje jej prochów i jemu nie stanie się krzywda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='rybon36']Laluna ja nie mówiłam o sedalinie w tabletkach tylko w gelu, [/quote] No a mówiłaś o tabletce spożytej w kanapce. Zreszta nieważne, ja akurat mam wypróbowany sedalin na własnym psie. Zadziałał po 5 minutach. Jednak i to jest mało wazne bo jak pisałam Supergoga bez wzgledu co bysmy tu nie napisali i tak przedyskutuje z weterynarzem i nawet jak weźmie jakies nasze sugestie pod uwagę to i tak beda one przedyskutowane z fachowcem a nie znami. Tak samo jak strzał ze srodkiem nasennym, bo aby trafić tez trzeba mieć odpowiednie warunki a i w panice pies moze polecieć na ulicę jak bedzie taka okazja podejscia suni w pobliżu jezdni. Sedalinu też nikt nie chce podawac w ciemno i o tym też był mowa że jedynie wtedy gdyby była sytuacja ze Bordie asystuje dłuzszy czas panom. Zaden ze środków usypiajacych nie był proponowany aby podac bez kontroli terenu i psa. Tak ze nie denerwuj sie bo nikt nie chce zostawiac zadnych srodków nasennych aby przypadkowo coś wtryniło. No i ostateczna decyzja należy do Supergogi to ona jest tam na miejscu i napewno podejmie słuszna decyzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Caly czas licze na zmiane tytulu na "Bordie juz w warszawskim domku" i tez sie wtedy wpraszam na impreze, oczywiscie szampana obiecuje przyniesc !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewana Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 oj tak, ja tez na to czekam, poki co szukam kota (bo mam chetnego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
schroniskoJozefow Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Oj tak, tak Chemy juz bordie w domku uwazam, ze powinniscie zadecydowac jak najszybciej co dalej. Osobioscie jestem za strzelaniem- szybko, skutecznie i mala bedzie juz na zawsze szczesliwa. A taka gra w podchody moze miec strzaszny skutek... ZYCZE POWODZENIA, szczegolnie naszemu aniolowi [SIZE=5]SUPERGODZE[/SIZE] kisses kasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 to my poprosimy o namiary na hurtownie spiworow;)...bo juz ze 30 osob sie szykuje na Bordusiową impreze:)....bedziecie spac na strychu...zobaczycie;) :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 nie uczestnicze w tym watku ale widze dyskusję o sedalinie. dzis bokser którego zabieralismy dostał dwie tabletki i nic. Lekko sie tylko chwiał, ale zapewne gdyby mógł, zwiał by czym prędzej. Myslę, że nie ma na to reguły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 decyzje podejma lapacze.....oni sa na miejscu i to ICH wet ma glos decydujacy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 wlasciciel chyba jest za oswajaniem...przynajmniej tak pisze.....to sa 2 obozy i kazdy lapie ja na swoj sposob... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 No coz, ja rybona36 uwazam za bardzo dobrego weterynarza jak zreszta bardzo wiele tutejszych uzytkowinkow, zawsze konsultuje z Nia cos zanim przejde sie z moim psem do weta :) Laro my zawsze mialysmy tutaj malo do powiedzenia a szkoda, bo pewnie pies by sie tam nie blakal sam bez cieplego kacika z bezpiecznym miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Wlascicel z tego co zauwazylam, rowniez na watku Ostrowskim jest jednak za ustrzeleniem, WLASCICIEL czyli ewa_m !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 no to moze ewa_m powinna porozmawiac z supergoga.....na PM a potem szybko z Poznania do ewy_m.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Ybot! boredusia uciekla 3 tygodnie temu!!!! 3 tygodnie!!!! i 3 tygodnei nei znalezliscie czasu zeby tam poejchac? mzoe zamiast angazowac "lapaczy" wezmiecie d... w troki i pojedziecie? nie macie czasu? i w trzy tygodnie nie znalezliscie?? dla mnie to zwalanie odpowiedzialnosci na innych! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 my znalezlismy...nawet 2 dni....wlascicielka nie znalazla! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tata-Ybot Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Hahahahahaahahahahahahaaha!!!! Dowcip miesiąca!!!! Poczytaj wątek zanim coś takiego napiszesz. Wybacz, ale to nawet nie zasługuje na inną odpowiedź. [quote name='kiwi']Ybot! boredusia uciekla 3 tygodnie temu!!!! 3 tygodnie!!!! i 3 tygodnei nei znalezliscie czasu zeby tam poejchac? mzoe zamiast angazowac "lapaczy" wezmiecie d... w troki i pojedziecie? nie macie czasu? i w trzy tygodnie nie znalezliscie?? dla mnie to zwalanie odpowiedzialnosci na innych![/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 to nawet na hahahaha nie zasluguje....to chyba wtorny analfabetyzm LOL ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Mogę napisać tylko jedno- zapraszam wszystkich, krytykujących nasze próby działania i wygłaszających opcje o tym, iz sunia powinna być dawno ustrzelona - do Poznania. Pokażemy miejsca w których chodzi, jej trasy, hektary powierzchni, ulice i uliczki między nimi, ludzi pracujących dookoła - i poczekamy na tempo działań i efekty. Sądzę, że najprościej pisać - ale w rzeczywistości to nie jest takie proste. Były w zasadzie 3 próby ustrzelenia, niestety nie powiodły się na razie. To jest teren, który trudno opisać a trzeba zobaczyć, żeby wygłaszać tak miarodajne opinie. Naprawdę chciałabym, aby Bordie była bezpieczna, wszyscy chcemy i takie zdanie cała grupa prezentuje od początku - ale Bordie to nie tarcza na strzelnicy. To psiak. Wybitnie inteligentny. A nasze działania musimy połaczyć z pracą zawodowa i własnym domem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 GOSIU...a daj spokoj Kochana, bo Ci zaraz napisza ze moze bys sama ruszyla 4 litery i do Poznania pojechala chociaz raz na 3 tygodnie (sic!):evil_lol: , a nie pisala z takiej odleglosci :evil_lol: .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.