mosii Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 No ale trzeba mu pomóc!!! Czy ktoś udzieli jej temu psu??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 [quote name='YBOT']bezmyslnosc????????? poza tym bedac w ostrowii 2 wolontariuszki sklanialy sie ku twierdzeniu (ja tez) ze pies wlasciwie jest do uspienia.....o co wiec chodzi w sumie?????[/quote] YBOT, czy Ty jesteś weterynarzem ? Jeśli nie no to sorry bardzo, ale ani Ty ani żadne wolontariuszki nie powinnyście decydować o życiu tego psiaka bez konsultacji i diagnozy dobrego weta. W wątku Ostrowii czytałam, że ten psiak jeszcze kilka tygodni temu nie był nieuleczlanie chory, wręcz konający. Teraz panują potworne mrozy i w schronisku są bez wątpienia ekstremalne warunki. Nie wiemy, czy psiak w ciepłych warunkach przy dobrym leczeniu nie odzyska choćby częściowo zdrowia. Uśpienie jest to najprostsze wyjście, ale niestety [B]nieodwracalne !!!.[/B] P.S. Chętnie dorzucę się na leczenie psa. Namiary proszę na pw. P.S. 2.- Milady- dzięki, że założyłaś temu biedakowi osobny wątek. Na wątku ostrowskim wyraźnie odczułam, że został wydany już na niego wyrok śmierci :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XWegaX Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Nie jestem ani weterynarzem ani wolontariuszką ostrowskiego schroniska, ale uważam, że skoro pies cierpi i nie ma szans na trwałą poprawę, uśpienie jest najbardziej humanitarnym rozwiązaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Evita, ja także uważam, że za wsześnie by decydować, że pies jest do uśpienia, co też napisałam w temacie ogólnym. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zechce mu dać dom tymczasowy, leczenie można, tak jak pisałam w głownym przeprowadzić taniej w zaprzyjaźnionej lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 [quote name='XWegaX']skoro pies cierpi i nie ma szans na trwałą poprawę, uśpienie jest najbardziej humanitarnym rozwiązaniem.[/quote] To, że pies cierpi jest pewne na 100 % niestety, ale skąd wiemy, że nie ma szans na trwałą poprawę ??? Sorry, ale tak orzekli laicy. Jeśli obejrzy go dobry wet i stwierdzi, że nie ma dla niego szans to "z bólem serca", ale też będę uważała, że trzeba go będzie uśpić. [B]Po prostu dajmy mu szansę !!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miałampsa Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Rozumiem, że w tym schronisku weta nie ma i nigdy go nie oglądał-straszne:shake: Moge pomóc finansowo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gamoń Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Wiesz co XWegaX czytając kilka Twoich wypowiedzi zauważyłam, że jesteś osobą od "świetnych rad". Najłatwiej jest pomagac psom młodym, ładnym i zdrowym. Ja też mam dla Ciebie propozycję: sama się uśpij! A teraz coś do wolontariuszek. Mogę na [B]2 dni[/B] zaopiekowac się tym psem. Będzie w cieple, dostanie jedzenie. W sprawie weterynarza: niestety jestem w czasie sesji i nie mogę jeździc z nim po Wawie. W miejscu w którym będzie jest lecznica ale przez nikogo z nas nie sprawdzona. Może byc leczony tam, albo jeśli ktoś się zaoferuje może jeżdzic z nim gdzie indziej. Prosiłabym jednak o wsparcie finansowe: spłukałyśmy się Łyską, trochę Zuzą no i Miśkiem Tułaczem więc kasy nie mamy ani na lekarstwo. Jeśli po 2 dniach będzie poprawa to musiałybyście znaleźc inny dom tymczasowy. Jeśli nie będzie poprawy to ja ( a nie Ty XWegaX) zadecyduję czy pies zostanie uśpiony bo będę znała jego stan. Mogę wziąśc psa od jutra od 18, tylko jestem niezmotoryzowana więc ktoś musi go dostarczyc do Wawy. Podam namiary na pv Agnieszka (podpisuję się aby XWegaX nie miała pretensji do mojej mamy. Ona odcina się od wypowiedzi na Twój temat a to jej nick i jej hasło). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 najlepiej spytac 2 stale wolontariuszki ktore byly w sobote i cicho wspomnialy o uspieniu psa.....a ja...nie ja nie jestem wetem ale nie lubie meczyc zwierzat glupawa pomoca.....poza tym nie ja pierwsza o tym wspomnialam w Ostrowii, moj glos byl....3! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XWegaX Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 [quote name='gamoń']Wiesz co XWegaX czytając kilka Twoich wypowiedzi zauważyłam, że jesteś osobą od "świetnych rad". Najłatwiej jest pomagac psom młodym, ładnym i zdrowym. Ja też mam dla Ciebie propozycję: sama się uśpij![/quote] [B]jakbys nie wiedziała, zajmuję się m.in. adopcjami, koordynowaniem akcji sterylizacyjnej i bieżącej pomocy w przytulisku na 120 psów, z których ok. połowa jest starych, chorych i nie do adopcji. Dopóki nie cierpią- nikt nie podejmuje decyzji o uśpieniu, natomiast usypiane są psy cierpiące np. na nowotwory oraz ślepe mioty.[/B] w związku z propozycją nie do odrzucenia życzę Ci z całego studenckiego serca i z całą satysfakcją niezaliczonej sesji. [quote]Jeśli nie będzie poprawy to ja ( a nie Ty XWegaX) zadecyduję czy pies zostanie uśpiony bo będę znała jego stan. [/quote] [B]próbowałam wyjaśnić, dlaczego YBOT i 2 inne osoby chcą uśpić tego psa. Nie nalegam ani na uśpienie, ani na pozostawianie przy życiu- nie wiem, które rozwiązanie jest lepsze, najważniejsze, aby pies nie cierpiał[/B] :) Bądź tak miła i naucz się czytać w języku polskim. [quote] Agnieszka (podpisuję się aby XWegaX nie miała pretensji do mojej mamy. Ona odcina się od wypowiedzi na Twój temat a to jej nick i jej hasło).[/quote] do mamy pretensji nie mam, natomiast Twoje zachowanie także o niej źle świadczy... no cóż, może następnym razem się zastanowisz, zanim zaczniesz kogokolwiek bezpodstawnie obrażać... mam nadzieję. i zajmij się lepiej psami, zamiast się na mnie wyładowywać, dziewczynko! :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Przepraszam, nie czytam całego wątku, ALE jeśli część ludzi oferuje pieniądze, to może zabrać tego psa choćby na sggw i leczyć go za te pieniądze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 XWegaX - moze jestes zdenerwowana ale nie pisz prosz:crazyeye: "Mnie jest obojetne co sie z nim stanie ,byleby nie cierpial" :crazyeye::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Gamoń (a własciwie jej córka) nie dodała, że po tych 2 dniach u niej byłaby szansa realna na dobre, cipepłe hotelowe miejsce na wyjątkowych warunkach. Jesli znajdą sie osoby, które pomoga nam finansowo (a jak wynika z poprzednich wypowiedzi - takie si znajdą na pewno), to decyzja jest jasna. Zamiast skazywac psa na powolne umierania czy chocby na cierpienie, [B]zabieramy go do Warszawy.[/B] [COLOR=red][B]Gamoń, wielkie dzieki za KONKRET![/B][/COLOR] Ale jest ale - musimy liczyć się z tym, że koszty miesięczne wzrosną o koszty leczenia. Po drugie, będziemy mu oczywiście szukac domu, ale nie liczmy na to, że znajdzie się on bardzo szybko. Ten pies jest staruszkiem, który niedowidzi (bielmo na oczach) i na pewno bedzie miał problemy z poruszaniem się. Być może jednak taki dom się znajdzie. W ostrowi takie cuda już się zdarzały. Jest jeszcze tylko kwestia przywiezienia go do Warszawy. [SIZE=1]PS[/SIZE] [SIZE=1]Dla pełnej jasności: w schronoisku nikt, a na pewno nie osoby, które tam pomagają (a tym bardziej te, które przyjechały tam raz lub przyjeźdźają sporadycznie), nie podejmuje decyzji o usypianiu psów. Taką decyzję podejmuje właściciel po konsultacji z weterynarzem. W tym przypadku do takiej decyzji podstaw nie było - wiem po rozmowie z włascicielem. Skończmy więc dywagacje: uśpić czy nie uśpić. [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Dziewczyny, prosze dajcie juz spokój z przepychankami słownymi. To niczemu pozytywnemu nie służy. Ja osobiście też mam już dość napaści. Skupmy się na pomocy temu psu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XWegaX Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Źle się wyraziłam :oops: chodziło mi o to, że [B]nie nalegam ani na uśpienie, ani na pozostawianie przy życiu- nie wiem, które rozwiązanie jest lepsze, najważniejsze, aby pies nie cierpiał[/B] :) Teraz jasne? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 wega ma racje......byle nie cierpial....czasem mi sie zdaje ze tutaj powinno chodzic o ROZUMNA MILOSC DO PSOW!!! uspienie to nie jest zbrodnia...niestety taka jest prawda i zwierzeta sie usypia......uspienie jak sama nazwa wskazuje to jest USPIENIE a nie zatluczenie zelazkiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gamoń Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 O moją sesję się nie martw! Widac,że jest Ci obojętne co stanie się z tym psem i wieloma innymi z różnych wątków w których się wypowiadałaś. Kończę dyskusję na ten temat, jako że uważam ją za jałową i nie wnoszącą nic do sprawy tego biednego psa. Pozdrawiam Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Dużo ludzi deklarowało tu pomoc finansową (ja też, wczoraj na wątku ostrowskim). Dom tymczasowy na tą chwilę jest. [B]Kto pomoze z transportem?[/B] Ja nie mogę, mam niesprawny samochód. Mogę pokryć koszty przewiezienia psiaka. Dziewczyny-wolontariuszki z Ostrowii, odezwijcie się! Trzeba psa stamtąd wywieźć, choćby po to zeby skrócić mu cierpienia jesli lekarze nie dadzą mu żadnych szans. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dotka Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 rowniez "doloze sie" do psiaka,zabierzcie go jutro dziewczyny, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XWegaX Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 [B]i na wszelki wypadek zmieniłam tamtą felerną wypowiedź :) zbyt zmęczona już chyba jestem :oops:[/B] [quote]Widac,że jest Ci obojętne co stanie się z tym psem i wieloma innymi z różnych wątków w których się wypowiadałaś.[/quote] no, znowu zaczyna się obrażanie. Zmuszona jestem domagać się przeprosin w tym wątku- oczerniasz mnie, psujesz mi opinię, nie mając co do tego podstaw! Wstyd! [B]YBOT- cieszę się, że się zgadzamy :)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Kobiety :mad: Proszę o koniec dyskusji i zawarcie paktu o nieagresji :razz: Kto może pojechać po psiaka do schroniska w Ostrowi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Aniu-Soniu, własnie się odzywamy przecież. Potrzebujemy transportu. Najlepiej szybko, jutro, pojutrze. Ja niestety nie mogę jechać tym razem. Potrzebny inny psiobus, który się nie zepsuł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gamoń Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Tak jest Beata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 wega tak! jestem za usypianiem slepych miotow i usypianiem staruszkow w stanie nie rokujacym poprawy....no chyba galek ocznych sie nie przeszczepi! te pieniadze moga uratowac inne psy! ale mi nic do tego.....ja sie ani nie doloze fin...bo nie mam , ani tam nie pojade (juz bylam raz, dziekuje, wystarczy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Milady nie ma na grupie? Trzeba by zmienić topik i wpisać, że transport potrzebny :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 A ja w ogóle nie rozumiem o co jest cała dyskusja :roll: pies musi dostac leki przeciwzapalne itp. potem trzeba go wykastrowac To jest najskuteczniejsza i najlepsza metoda leczenia prostaty. Przy braku testosteronu prostata zanika! Nie staje się to od razu, ale leczy w pełni. Cierpi to trzeba leczyc, zapytać weta a nie ferować wyroki o uśpieniu :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.