Jump to content
Dogomania

Żmigrodzka Foczka zostaje na zawsze u Edi :)


Kam

Recommended Posts

Ktos kiedys mi pisał o pani we wrocławiu która zajmie się psem odpłatnie. Niestety nie pamietam na którym wątku:(Oczywiście wyposażę Foczkę w jedzonko ( dieta), jej kołderkę, zabawki itd. Najczęściej to będzie z soboty na niedziele no i może czasem w tygodniu ( ale rzadko ).To bardzo ważne!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 382
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Edi100']Znalazłam to ogłoszenie,ale to bardzo młodziutka osoba i musi rodziców zapytać...:(Niestety raczej odpada:(No a jutro sobota i zawalę troche spraw:([/quote]
Edi we Wrocławiu są ludzie którzy przez jakiś czas opiekowali się Iskierka zanim trafiła do domku stałego moze by ich zapytac ?? Wiem tez ze szukają pieska na stałe kurcze moze chcesz namiary tylko ze to w bliku wiec , no ale decyzja nalezy do ciebie !!

Link to comment
Share on other sites

Edi napisz mi na pw dokladnie warunki, kiedy, jak dlugo, gdzie co i w ogole, jesli chodzi o opieke nad Foczka. W jakie dni, jak odbior i dostarczenie, no wszystko. Posle to mojej pani Doktor do Wroclawia na Akademie Rolnicza ,a wydzial hodowli koni, tam jest pelno psiarzy i wrazliwcow psiolosowych, oraz studentow ktorym zaden grosz nie obojetny. Napewno znajdzie ona kogos fajnego. Tylko musze jej miec co wyslac. Gdzie mieszkasz itd. Ok??
Usciski

Link to comment
Share on other sites

Mieszkam w Żmigrodzie ale co weekend jestem we wrocławiu ( praca ). Przyjeżdzam najczęściej w soboty Tak około południa czasem rano. Bywa że i w piątek po 17.00. Zostaję najczęsciej na jedna noc. Chociaz bywa i tak że na cały weekend, to znaczy przyjeżdzam w piatki po 17.00 i wracam do siebie w niedzielę tak ok 17.00 , 18.00. Oczywiscie Foczke odwiozę i zabiorę z miejsca gdzie by "rezydowała" Chciałabym aby to była taka zaufana osoba i zawsze ta sama by jej nie steresować, bo i tak jest strachliwa okropnie:(Istotne jest to aby ta osoba kochała psy i najlepiej żeby mieszkała w domku gdzie jest ogrodzony teren, ponieważ boję sie że Foczka może chcieć uciekać za mną. Ona bardzo mnie kocha a z Ogródka nie zwieje. Dla Foczki spacery w dzień w mieście są horrorem, bardzo sie boi, dlatego jeżdzę z nią niemal do lasu, a wtedy Ona jest szczęsliwa. Chciałabym także aby nawet na spacerze po ogródku chodziła na smyczy. Jej wystarczają dwa spacerki. Oczywiscie by nie sprawiac kłopotu dodatkowego, zawsze bedzie przygotowane jadło dla Foczki i pojedzie razem z Nią:)Fajnie by było żebym mogła ja tam zostawic także jak bede wyjeżdzać na tydzień czy dwa ( taka praca ) Mam nadzieje że Ktoś się znajdzie:)

Link to comment
Share on other sites

rebellia, dziekuje za chęci ale obawiam sie że faktycznie kolejny szok. CAły problem polega na tym że boje sie że ucieknie jak ją gdzieś zostawię, dlatego zależy mi na tym by był domek i ogródek:(Foczka bardzo mi ufa, jest posłuszna, nawet toleruje mycie po spacerkach. Apetyt jej dopisuje i jest naprawde radosna. Ciągle się cieszy:) Wariuje, skacze i zaczepia do zabawy na spacerach w lesie. Fakt nadal się boi obcych ludzi na spacerach ale juz nie rwie się tylko kładzie i czeka az pójdą.Obcych w domku obszczekuje że hej, a było tak że jak ktos przyszedł to chowała sie w kąt i siedziała tak długo az gośc nas nie opuscił a teraz szczeka, potem przyjdzie i sie przygląda. Ale pogłaskac się gosciom nie daje:(

Link to comment
Share on other sites

zalewscy, jeszcze nie dzwoniłam:( Tyle sie dzieje z psiakami ze odkładam to i odkładam:( Napewno cudowni ludzie i po świętach porozmawiam z Nimi:)Chodzi za mna takie czarnowidztwo że.... Boje sie żeby nie uciekła ( a kompletnie nie umie chodzić po ulicy-samochody). Boje sie żeby nie było tak jak z Żuczkiem czy Kudłasiem. Kudłasia znaleziono, Żuczka do tej pory nie:(Gdyby mojej mamy Sunia nie była taka agresywna, nie byłoby problemu. Myślałam nawet o klatce ( takiej sporej ), ale nie wiem czy to dobry pomysł?:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Edi100']zalewscy, jeszcze nie dzwoniłam:( Tyle sie dzieje z psiakami ze odkładam to i odkładam:( Napewno cudowni ludzie i po świętach porozmawiam z Nimi:)Chodzi za mna takie czarnowidztwo że.... Boje sie żeby nie uciekła ( a kompletnie nie umie chodzić po ulicy-samochody). Boje sie żeby nie było tak jak z Żuczkiem czy Kudłasiem. Kudłasia znaleziono, Żuczka do tej pory nie:(Gdyby mojej mamy Sunia nie była taka agresywna, nie byłoby problemu. Myślałam nawet o klatce ( takiej sporej ), ale nie wiem czy to dobry pomysł?:([/quote]


Myslałam ze jak pisałaś ze z domkiem nie wyszło to ze chodzi o tych ludzi z wrocławia!!!! Ciesze sie ze jednak to nie o nich chodziło!!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Troszke Nas nie było na forum, ot kłopotki:(
Foczka właśnie przechodzi cieczkę. Chodzi w majtkach i na minute nie spuszczam z Niej oczu! Dropsik chwilowo wariował ale juz jest spokój. Foczka nie mogła być sterelizowana ze wzgledu na zły stan zdrowia:( Jakoś to przeżyliśmy.
Foczka bardzo się zmieniła choć zdarza jej sie kąsnąć Dropsa i ostatnio mojego Tz-ta złapała za Nogę. Foczka to istna przytulaczka:loveu: Mogła by non stop leżeć przy mnie z pyszczkiem położonym na moim ramieniu. Jak mam chwilkę i legnę na wyrko po pracy to Foczka po jednej mojej sttronie wtulona, Dropsik po drugiej:loveu:
Spacerki w mieście nadal horrorem, w lesie za miastem tryska szczęściem:loveu:
Niestety jak wyjeżdzam do pracy to Foka jest bez spacerku przez dobę:( i prawie sama w domu. Niestety nie mam innej możliwości na tę chwilę a pracować trzeba

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...