Asior Posted December 10, 2009 Share Posted December 10, 2009 Tula... wchodzisz na stronę: [url]http://www.przeklej.pl/[/url] klikasz na przeglądaj, wybierasz plik do wysłania i czekasz aż sie wyśle i jak juś się wyśle to Ci się pokaże link i tu mi go wkleisz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 10, 2009 Share Posted December 10, 2009 [quote name='kanna']a firma nie mogła by być domkiem tymczasowym?.....jeśli blisko, jest dozór a sunia przy ludziach może odrzyć ...może warto spróbować?[/QUOTE] Kanna pewnie byłoby to jakieś rozwiązanie tylko nie wiem czy w razie gdyby zgłosił sie jakis inny dom to pracownicy firmy chcieliby Kiarę oddać.. Ta firma jest tuż przy schronisku, więc na pewno kierowniczka miałaby nadzór nad sunią, ale nie wiem dokładnie jakie warunki miałaby tam Kiara. Asiorku dzięki, zaraz spróbuję powklejać filmiki na tą stronkę, tylko mam wielką nadzieję że nie będzie tam bardzo słychac mojego głosu, bo jak wtedy zobaczyłam sunię to mnie trochę poniosło,w każdym razie z góry przepraszam za niecenzuralne słowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 11, 2009 Share Posted December 11, 2009 Oto link do filmu, mam nadzieję że sie otworzy, wgrałam tylko jeden filmik bo to straaasznie długo trwa:) [URL]http://www.przeklej.pl/plik/p1010515-mov-00061t5qr71n2j6[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 11, 2009 Share Posted December 11, 2009 jezu.. :( strasznie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 11, 2009 Share Posted December 11, 2009 Rany, ludzie podajcie jej anty depresant! Asior, czy tak bylo z Brytankiem? Tez tak zle? Przeciez teraz jest ok, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 11, 2009 Share Posted December 11, 2009 nie U Brytanka było tak,z ę on tylko tak zachowywał sie jak zostawał w kojcu, jak się stało koło niego to łapał kontakt z człowiekiem i dało się go zająć, żeby tego nie robił... Ale wiem też, że takie gryzienie ogona to objaw jakiś zaburzeń neurologicznych też może być.. Trzeba koniecznie jej jakieś leki podawać :( U Brytanka skońcvzyło się gryzienie jak tylko zamieszkał w domu... Nawet raz nie próbował sobie gryźć tego ogona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 11, 2009 Share Posted December 11, 2009 Dziewczyny mam nowe fotki Kiary, kto mi pomoże wstawić plisss Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 12, 2009 Share Posted December 12, 2009 wyślij mi na maila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 12, 2009 Share Posted December 12, 2009 Dzięki Asiorku:) już wysłałam. Fotki dostałam od Wlodiego, był w schronisku i widział Kiarę, ale niestety nie mógł zbyt dużo czasu jej poświęcić, bo ostatnio jeździ tam głównie po to żeby popracować z inną sunią, która też ma wątek na dogo. To jest mix rottka, bardzo boi sie ludzi i dlatego Wlodi stara się poświęcić jej trochę czasu aby się ośmieliła bo w innym wypadku nie ma szans na adopcję. Za co z reszta jestem mu bardzo wdzięczna bo to ja go o to prosiłam. Wlodi napisał że Kiara zachowywała się normalnie z czego wnioskuję, że przy nim nie interesowała się za bardzo ogonkiem, podobno była dość zaaferowana całą sytuacją. Wlodi wysłał jej zdjęcia do darmowej gazety która ukazuje się w Radomiu, powinny ukazać sie w najbliższym wydaniu wraz z opisem, zobaczymy może wtedy zgłosi się jakiś dobry dom. Dzięki Wlodi:) Ja swoja drogą porobię Kiarze trochę ogłoszeń i będę cały czas odnawiać. Jak Asiorek wstawi fotki to zobaczycie same dziewczyny jaka jest z Kiary piękna sunia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Asia jest na pewno wykończona po podróży, a ja się w końcu wczoraj nauczyłam jak wklejać zdjęcia ( tak mi sie przynajmniej wydaje:cool3:) więc oto Kiara w całej okazałości: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/234/254b699e8f25d3b9med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/238/2ce387ea45166f61med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/125/04156deaf19d3e5cmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Pięęęęękna sunia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolap. Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Może zostawiłaby w spokoju ogon, gdyby miała do ogryzania jakiś gnatek ? Albo piłkę do zabawy ! Buuuuuuuuuuuuuu!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kanna Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 aż przysiadłam z wrażenia.......i takie cudo jeszcze w schronisku?......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Przepiekny pies. Tym gryzącym ogonem pewnie odstrasza każdego potencjalnego wlasciciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bullterrierka Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Sunia śliczna przepraszam za mały off ;) Tula czy mozesz mi powiedzieć jak się ta gazeta nazywa i jakie sa zasady zamieszczenia tam ogłoszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 To Wlodi wszystko wie bo to on zamieścił tam ogłoszenie, ja nigdy tego nie robiłam, ta gazeta to "Oko na miasto". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina777 Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Czy ta sunia na prawdę jest w radomskim schronisku? Kto wie gdzie przebywa? Kwarantanna czy izolatka? Ona jest bardzo podobna do mojej Diany, której szukam od prawie roku. A Diana nienawidziła siedzieć w budzie i zamkniętych pomieszczeniach!!! W jakim wieku jest ta suczka? Boże może to ona. Jutro jadę do schroniska. [url]http://www.dogomania.pl/threads/129447-Pomocy-ZaginAE-A-a-roczna-suczka-owczarek-niemiecki-radom[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Karolinko, ona tak jak Ci pisałam na Twoim wątku, jest u nas w schronisku na Witosa, jak tam byłam to była na kwarantannach, myślę że nadal tam jest. Najlepiej jak byś skontaktowała się z kierowniczką schroniska ( jej nr kom prześlę Ci na PW) to bardzo fajna kobieta i na pewno Cię zaprowadzi do Kiary. Ja nawet z nią rozmawiałam i mówiłam że szukasz swojej suni, tylko że ona twierdzi że Kiara ma ok roku, czyli jest młodsza, ale może wetka się pomyliła, a z resztą wiesz jak to jest z tym określaniem wieku u psiaków.. Pojedź jutro, zobacz, zawsze warto sprawdzić i na wszelki wypadek wydrukuj sobie zdjęcia swojej Diany, bo gdyby sie okazało że to nie ona ( choć strasznie bym chciała żeby to była ona) to zostawisz je na wszelki wypadek w schronisku. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bullterrierka Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 [quote name='tula']To Wlodi wszystko wie bo to on zamieścił tam ogłoszenie, ja nigdy tego nie robiłam, ta gazeta to "Oko na miasto".[/QUOTE] Tula czy możesz mi przesłać jakieś namiary na PW na Wlodiego chciałabym tam umieścić moją tymczasowiczke(najlepiej tel.). Karolina777 chciałabym bardzo zeby to była Twoja suczka trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 ale piękna jest!!!!! na pewno znajdzie domek.... Takie cudo!!!!! napiszcie do Majki, jak napisze tekst to wystawię jej allegro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina777 Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 To jest jakiś koszmar!!! Byłam dzisiaj w schronisku i okazało się że suni tam już nie ma!!!:( Adoptowała ja Pani z firmy do której miała trafić i zabrała ją wczoraj do domu. Kiedy pokazałam Pani kierownik schroniska zdjęcie Diany to sobie aż usiadła. Stwierdziła że na jej oko to ten sam pies!!! Co ja mam teraz robić? Z osoba która adoptowała Piękną( to imie ze schroniska) nie ma kontaktu bo nikt z firmy nie chce go podać. W schronisku powiedzieli że jakoś się z nią skontaktują i odezwa się do mnie. A co jeśli ta osoba nie będzie mi chciała nawet pokazać psa??? Ja już rok na nią czekam nie chcę znów czekać i żyć w niepewnośći!!!!:( POMOCY Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 Karolinko, wysłałam do Ciebie PW. Tak jak napisała Karolina, Kiara zwana w schronisku Piękna, wczora po południu została adoptowana przez jedną z pracownic fimy, która mieści sie obok schroniska. Ja też dowiedziała się o tym dopiero dzisiaj, bo wczoraj nie udało mi sie dodzwonic do p.Ani - kierowniczki schroniska, myślę że to dobry dom, bo biorąc pod uwagę jak ostatnio duże zainteresowanie miała sunia, to do innego nie zostałaby wydana. Ja czekałam, aż Karolinka pojedzie do schroniska i sprawdzi czy to jej sunia, bo też miałam już dom dla Kiary. Zadzwoniła do mnie bardzo fajna kobieta z Warszawy, która ma już sunię staruszkę z Palucha i chciała razem z mężem adoptować Kiarę, chcieli sami po nią przyjechać, zgadzali się na wizytę przedaadopcyją, podpisanie umowy adopcyjnej, ale jak dziś się okazało Kiara jest już w nowym domu. Nie podlega dla mnie dyskusji że Karolina musi zobaczyć sunię i sprawdzić czy to Diana, rozmawiałam o tym z p. kierownik i ona na pewno zrobi wszystko żeby to umożliwić, ja tez się o to postaram, a dom i tak musi zostać przez kogoś z nas z Radomia sprawdzony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 Karolina,jako właścicielka zagubionego psa ma do niej prawo,bez względu na adopcję ze schroniska!!! Jeśli ta sunia okaże się jej własnościa,pani,która adoptowała,niestety nie ma do niej prawa. Znajdę wątek i wkleję tu co mówią przepisy prawa w takim przypadku! Zaraz wracam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 Już jestem! Oto cytat z Kory działającej na Paluchu,przepisy prawne na wypadek wydania psa do adopcji,którego właściciel się znalazł i oczywiście chciał psa odzyskać i odzyskał! Nie wiem, jak sie zwracac wiec zwyczajnie "Schronisko" Po pierwsze powinniscie zapoznac sie z KC i KK z wszystkimi paragrafami dotyczacymi WLASNOSCI. Po drugie prawo jasno to okresla a to co wklejam to podstawowe informacje i prosze je zapamietac bo ktos z torbami moze was puscic. Art. 183KC § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy. § 2. Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, jak również do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły. Art. 185KC Rozporządzenie Rady Ministrów określi organy właściwe do przechowywania rzeczy znalezionych i do poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru, zasady przechowywania tych rzeczy oraz sposób poszukiwania osób uprawnionych do odbioru rzeczy. Art. 284.KK § 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Kodeks Wykroczeń: Art. 125. Kto w ciągu dwóch tygodni od dnia znalezienia cudzej rzeczy albo przybłąkania się cudzego zwierzęcia nie zawiadomi o tym organu Policji lub innego organu państwowego albo w inny właściwy sposób nie poszukuje posiadacza,podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. A tu na wszelki wypadek, gdyby znalazca psa przekazal gdzies dalej: Art. 169KC § 1. Jeżeli osoba nie uprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze. § 2. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie to nie dotyczy pieniędzy i dokumentów na okaziciela ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego. A i zeby bylo jasne okreslenie "rzecz" choc w Ustawa mowi ze zwierze nie jest rzecza to w prawie jest. Nastepnie wlascicielce nie sa potrzebne dane osobowe adoptujacych, to Wy wprowadziliscie ja w blad i Wy go musicie naprawic, jesli wytoczy sprawe to Wam lub instancji nadrzednej stac Was na to??? Na koniec nie tak dawno przerabialam taka sprawe Na Paluch jak myslicie jaki byl final [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/173478-Schronisko-sprzedaA-o-mojego-psa-obcej-osobie/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]? Kora napisała to na wątku o schronie z Mysłowic,który sprzedał psa zanim właścicielka się do schronu zgłosiła! Myślę więc,że Karolina odzyska sunię- jeśli to ona- bo nowa właścicielka chyba nie chce miec do czynienia z prokuraturą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina777 Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 Epe dziękuję za zainteresowanie. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje. A czy to, że Diana zginęła rok temu ma jakies znaczenie? Czy ja mam po takim czasie jakieś prawo do niej?:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.