Jump to content
Dogomania

Sponiewierany przez życie Filip ZA TM


Ank@

Recommended Posts

Ta umowa będzie do wglądu dla osoby, która zgłosi się po psa? Ta obecna?
No, OBECNOŚĆ wolontariusza ( sprzeczność - wolontariusz, to nie pracownik i ma ograniczone uprawnienia. Reguluje to umowa o wolontariacie) schroniska to raczej nadgorliwość, niż zasada - figuruje w regulaminie schroniska?
Ale nie sądzę, żeby ktoś miał cokolwiek przeciwko obecności takowego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']OK...w takim razie prosze o numer telef Twoj na PW.....dam znac jutro o ktorej godz bedzie ktos po Filipa- tak moze byc??Z MArta umowilam sie na jutro- bo wtedy Jej pasowalo najbardziej0 jutro jest caly dzien. Wiec dam CI znac tylko o torej godz dobrze????
WYciagalam psy ze schronisk ale widocznie na innych zasadach....nie dalej jak kilka dni temu pies zostal wyciagniety na osobe pryw ale oddajac psa do platnego DT platny DT podpisal umowe na "usługe"....i tak tez robimy zawsze wtedy, gdy umieszzcamy psa w platnym DT...NO ale ok- skoro macie inne zwyczaje nie ma sprawy- dostosujemy sie
Poprosze wiec o numer na PW[/QUOTE]

mojego nr.tel nie musze pisac na pw bo wiele osob go zna ,504-470-635. Jutro po 17/30 moze byc juz o kazdej tylko dlatego chce wiedziec wczesniej.A co do zasad to takie obowiazuja w Krakowie i w krakowskich schronisku .I dalej nie wiem gdzie pies bedzie przebywal ,kto go adoptuje na siebie ,a nie bede jechala w ciemno bo moj czas jest ograniczony i nie bede go marnowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś']mojego nr.tel nie musze pisac na pw bo wiele osob go zna ,504-470-635. Jutro po 17/30 moze byc juz o kazdej tylko dlatego chce wiedziec wczesniej.A co do zasad to takie obowiazuja w Krakowie i w krakowskich schronisku .I dalej nie wiem gdzie pies bedzie przebywal ,kto go adoptuje na siebie ,a nie bede jechala w ciemno bo moj czas jest ograniczony i nie bede go marnowac.[/QUOTE]
Zapewniam Beatko, ze sie wszystkiego dowiesz:) Nie bedziesz marnowala swojego czasu, no prosze Cie- pisalm ze znam Wasze zasady i bedziemy sie ich trzymac:) Byc moze jeszzce dzis sie dowiesz wszystkiego...jesli nie dzis- to jutro- najpierw wszystko bedzie dograne:)
TAk jak pisalam- wszssytkei osobu zaangazowane w sprawe sa Ci doskonale znane i mam nadzieje ze cenione:) Wiec przypuszzcam, ze nie dosc , ze nie zmarnujesz czasu, to ucieszysz sie ze spotkania:)

Link to comment
Share on other sites

Od tej chwili to znaczy od dn. 03 styczenia Fundacja Pro Animals jest jedynym sponsorem Filipka, przejmujemy go pod nasza opieke. Dotychczasowi darczyncy otrzymaja zwrot nadplaconych pieniedzy, i w tym celu prosimy o skontaktowanie sie z osoba na ktorej konto byly wplacane pieniadze a ktora zwroci nadplacone pieniadze.

Link to comment
Share on other sites

CO ja moge napisac????
Filipek mial jechac do krakowskiej kliniki na badania diagnoze i pod tygodniowa badz 10 dniowa opieke behawiorysty...po to, aby otrzymac wskazowki i=do dalszego postepowania i dzialanai z psem...WSZYSTKO BYLOZ ALATWIONE I DOPIETE NA OSTATNI GUZIK..miejsce juz czeka..lekarze tez....
Byl sponsor na wszystkie badania i oplate..poetm mial jechac do domwego tymczasdu- miejsce tez juz jest zaklepane i czeka....pod opieke czlowieka o wielkim sercu...
Po Filipka miala przyjechac wspaniala dziewczyna BIAFRA...nie bede tu rozpisywala sie na Jej temat- bo wszyscy ja doskonale znaja.....Jest technikiem weterynarii- byla przygotowana na zachowanie psa, rozmwiala z osobami ktore znaja go bardzo dobrze ze schroniska....wiedziala wszystko na temat jego zachowania..

Link to comment
Share on other sites

Zeby was uspokoic, beda fotki z przed kilku dni jak rowniez jutro w dzien tez Marta zrbi fotki i pokazemy na watku, zeby pokazac ze pies zyje a wasze pomowienia sa bezpodstawne, oczywiscie ze mozecie sprawdzac daty. Wlasnie dla dobra psa podjelysmy wspolnie ta decyzje.

Link to comment
Share on other sites

Czy Filip nadal będzie przebywał w hoteliku, czy też trafi do jakiegoś DT, gdzie byłby blisko człowieka, który będzie i chciał i próbował z nim pracować? Moce przerobowe i to dowolnego hoteliku w tej materii są mocno ograniczone, bo przecież na ogół hoteliki są mocno zazwierzęcone, doba ma tylko 24h i poza spaniem prowadzący hotelik muszą ów czas rozparcelować na wszystkie zwierzaki i inne związane z nimi obowiązki.

Link to comment
Share on other sites

Zaraz, chwileczkę. Fundacja Pro Animals oświadcza?
To za chwię inna fundacja złoży identyczne oświadczenie, że przejmuje finansowanie Filipa.
Pro Animals może sobie oświadczać, co chce. Do 6.01.2010. sponsorami są osoby wymienione wyżej na tym wątku.
Wolontariuszka Foksia oświadczyła tutaj na piśmie, jakie są procedury schroniska, jeśli chodzi o przekazanie psa. Albo poświadczyła nieprawdę, albo Obecnie chce te procedury pominąć.
Twierdzę, że bezwzględnie sprawa Filipa wymaga kontaktu z administracją schroniska i TOZ krakowskim.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Zeby was uspokoic, beda fotki z przed kilku dni jak rowniez jutro w dzien tez Marta zrbi fotki i pokazemy na watku, zeby pokazac ze pies zyje a wasze pomowienia sa bezpodstawne, oczywiscie ze mozecie sprawdzac daty. Wlasnie dla dobra psa podjelysmy wspolnie ta decyzje.[/QUOTE]

Ada-jeje, Foksia, szanuję Was i Waszą pracę....ale jako postronny "czytacz" wątków i "płotka" na dogomanii mam pytanie:

czy mogę wiedzieć, co czeka teraz Filipka pod skrzydłami Fundacji ?
zrozumiałam, że propozycja która padła (Biafra, lekarz, badania, behawiorysta, kąpiel i fryzjer) jest nie do przyjęcia....
czy ProAnimals ma coś lepszego do zaproponowania? tylko dotychczasowe warunki i fotki?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Obecna opiekunka Filipka jest w dalszym ciagu mama Ani, bo to ona ma spisana umowe ze schroniskiem i nic sie nie zmienilo oprocz sponsora.[/QUOTE]
A moge wiedziec dlaczego zrezygnowano z pieniedzy darczyncow?/One smierdzialy czy byly brudne???A moze macie w Fundacji za duo pieniazkow skoro tak nimi szastacie..??

Link to comment
Share on other sites

Fotki Filipka dla osób, które nie wierzą, że żyje ...

[IMG]http://img13.imageshack.us/img13/1443/29518131.jpg[/IMG]

[IMG]http://img231.imageshack.us/img231/5730/37323672.jpg[/IMG]

[IMG]http://img37.imageshack.us/img37/5373/37035947.jpg[/IMG]

[IMG]http://img686.imageshack.us/img686/8940/86729037.jpg[/IMG]

Jutro będą kolejne, najnowsze.

Proponuję skończyć tą dyskusję - to jest wątek Filipka, a nie miejsce do toczenia walk.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawialam teraz z Lenka13....wysmiala wszystkie argumenty jakie jej podalam....mowi ze to jest niemozliwe...poza tym PIES MOZE WIDZIEC...miala psa z zacma pewna ze byl slepy, bo obijal sie o przedmioty, ale pojechala go zdiagnozowac do okulsity- OKULISTA POWIEDZIAL ZE WIDZI JAK PRZEZ GRUBE SZKLO- ALE WIDZI...wiec jesli Filipek widzi jak przez grube szklo..a siedzi w pomieszzceniu bez okna to....:(
Pza tym Pani Marta powiedziala mi wczoraj telefonicznie, ze rozmawiala z okulista(nie pokazywala Filipa ale mowila ze ma zacme) i okulista powiedzial ze bez sensu jest badanie- bo nic sie tu juz nie zrobi i na to nie ma zadnego leku-a i zaden lek nie pomoze.. psu juz nie mozna pomoc...Lekarz ktory nie widzial psa tak rzekomo powiedzial....
Lenka powiedzial mi jeszzce duzo....ale o tym w swoim czasie....

Link to comment
Share on other sites

Nie mamy zadnych ukrytych powodow dla ktorych zgodzilismy sie na sponsorowanie Filipka, pieniedzy tez nikt nie ma za duzo bo bid do ratowanie nie brakuje. Fotki sie pokazaly dzisiaj bo od dzis jestesmy sponsorem a jak kazdy sponsor, my tez cieszymy sie jak mozemy psa zobaczyc choc na fotkach, od wczoraj tez jestem po kilku rozmowach wlasnie na temat psa, jego samopoczucia, dredy sa stopniowo wycinane, na tyle zeby nie za bardzo stresowac psa, aptyt psu dopisuje. A do dialogu mozemy wrocic w kazdej chwili jak wasze emocje opadna. Nawet jesli nie bedziecie dalej sponsarami Filipka chetnie bedziemy sie dzielic z wami nowinkami i odpowiadac w miare jak czas pozwoli na wasze pytania. Avii czy mozna podac tabletki Filipkowi ktore spowoduja zwiotczenie miesni moze tylko i wylacznie zadecydowac wet.

Link to comment
Share on other sites

Wchodzę na wątek po przerwie i jestem zdumiona!
Wyglada na to,że wpisy kilku darczyńców spowodowały,że aktualna właścicielka psa postanowiła zmienić sponsora.
Przypomnijmy sobie darczyńców:

[B][U]wpłacili:
[/U][/B]Magenka1 -15zł
[B]Ketunia - 20zł
[/B]AnnaA - 15zł
[B]GochaT- 20zł[/B]
Aga-33-76 10zł
Avii - 100zł
_[B]Aga_ 10zł[/B]
danal1983 - 30zł
[B]wojtuś - 30zł[/B]
[B]Olga7 - 5zł
bico - 50zł[/B]
ivette3 - 10zł
yennefer070 - 20zł
[B]Rudzia-Bianca - 50zł[/B]
Avii- 150zł
[B]wojtuś -30zł
J.M. - 100zł[/B]

Jest ich chyba 15
Czy mają jakieś zdanie,bo nie widzę ich wypowiedzi? To 9 osób na 15 - a więc więkdzość wcale się nie wypowiedziała!
Być może dlatego właścicielka psa tak postąpiła? Bo może wie lepiej ,jak jest z psem,niż te 6 osób,które chcą się uważać za większość?
Nie mówiąc już o osobach,które darczyńcami nie są,a mają najwięcej do powiedzenia!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Nie mamy zadnych ukrytych powodow dla ktorych zgodzilismy sie na sponsorowanie Filipka, pieniedzy tez nikt nie ma za duzo bo bid do ratowanie nie brakuje. Fotki sie pokazaly dzisiaj bo od dzis jestesmy sponsorem a jak kazdy sponsor, my tez cieszymy sie jak mozemy psa zobaczyc choc na fotkach, od wczoraj tez jestem po kilku rozmowach wlasnie na temat psa, jego samopoczucia, dredy sa stopniowo wycinane, na tyle zeby nie za bardzo stresowac psa, aptyt psu dopisuje. A do dialogu mozemy wrocic w kazdej chwili jak wasze emocje opadna. Nawet jesli nie bedziecie dalej sponsarami Filipka chetnie bedziemy sie dzielic z wami nowinkami i odpowiadac w miare jak czas pozwoli na wasze pytania. [B]Avii czy mozna podac tabletki Filipkowi ktore spowoduja zwiotczenie miesni moze tylko i wylacznie zadecydowac wet[/B].[/QUOTE]

wiem , jestem świadomym posiadaczem psa
dlatego niech wet przyjedzie do Filipka i go przebada ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Nie mamy zadnych ukrytych powodow dla ktorych zgodzilismy sie na sponsorowanie Filipka, pieniedzy tez nikt nie ma za duzo bo bid do ratowanie nie brakuje. Fotki sie pokazaly dzisiaj bo od dzis jestesmy sponsorem a jak kazdy sponsor, my tez cieszymy sie jak mozemy psa zobaczyc choc na fotkach, od wczoraj tez jestem po kilku rozmowach wlasnie na temat psa, jego samopoczucia, dredy sa stopniowo wycinane, na tyle zeby nie za bardzo stresowac psa, aptyt psu dopisuje. A do dialogu mozemy wrocic w kazdej chwili jak wasze emocje opadna. Nawet jesli nie bedziecie dalej sponsarami Filipka chetnie bedziemy sie dzielic z wami nowinkami i odpowiadac w miare jak czas pozwoli na wasze pytania. Avii czy mozna podac tabletki Filipkowi ktore spowoduja zwiotczenie miesni moze tylko i wylacznie zadecydowac wet.[/QUOTE]
Ale wet mialprzyjechac do Filipka...

Link to comment
Share on other sites

Jezuuu.... Przebrnęłam.
Mam kilka przemyśleń:
dlaczego psa nie zobaczył żaden behawiorysta? Przecież jest cała gama środków psychotropowych, które pomagają leczyć takie fobie? Są leki niwelujące agresję dominacyjną, leki niwelujące agresję pochodzącą ze strachu, leki antydepresyjne, niwelujące lęki nabyte i wrodzone, poprawiające nastrój w ostatnim stadium raka... Całe spektrum. Filip mógł je dostawać, ale do tego potrzebny był zoopsycholog.
Przy podawaniu takich leków możnaby go wreszcie zbadać okulistycznie- może tym razem bez walki i miotania się z nim "pod kocem". (a swoją drogą wielce mnie ciekawi, jak się pobiera krew psu miotającemu się na stole pod kocem, bo tego jeszcze nie widziałam.
Pozdrawiam-

Link to comment
Share on other sites

J jeszcze jedno ,dzwonila do mnie wczoraj Iza zfundacji zwierze nie jest rzecza i powidedzila mi ze to ja poproszono o pomoc .Powiedzilam jej ze jak by to napisano kto i gdzie chce zabrac Filipa to jej jako zaufanej osobie bym go powierzyla ale takiej informacji nie uzyskalam ,a miedzy czasie tez telefonicznie dowiedzilam sie jakie sa ustalenia dalsze w sparwie Filipka . Poprosilam ja ,ze jezeli i tak miala zamiar przyjechac niech przyjedzie do Martusi ,zrobi zdjecia ,zobaczy Filipka , porozmawia z Marta i niech napisz jako osoba zaufana dla nas wszystkich obiektywnie co o tym sadzi bo na razie wie tylko tyle ile sie dowiedzila tak jak darczyncy od osob ktore psa nie znaja , marty nie znja i nigdy w hotelu nie byly.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...