Argo z Szydłowca - na DT u Murki - potrzebne wsparcie na opłaty i szukanie domu

[Tyśka)]

Funiu, nie możesz czuć się okropnie. To zrozumiałe, że przez tyle lat się przywiązałaś do Argo.. Dziękuję za długoletnią opiekę nad psiakiem. U Murki będzie miał dobrze, a Wy nie będziecie się już musieli martwić o koty :).

[dorota1]

Czy będziemy mieli jakieś wieści o Argo od Murki?

[Ladymonia0610]

6 minut temu, dorota1 napisał:

Czy będziemy mieli jakieś wieści o Argo od Murki?

Oczywiście, że tak! Będą wieści i zdjęcia Argo. 

 

[ranias]

Trzymam kciuki za Argo, żeby ta pierwsza noc w nowym domu nie była trudna, żeby odnalazł się w nowym miejscu i żeby towarzystwo innych psiaków pozwoliło mu zapomnieć. Powodzenia piesku

[Murka]

Argo trochę zdezorientowany, jeszcze się nie załatwił, dużo węszy. Poza tym chętnie przychodzi na głaski. Taki misio z niego:)

[Murka]

 

A mamy bardzo podobnego pieska, Pucka, tylko trochę mniejszego:)

[ranias]

To trudne dla niego, ale może z każdym dniem serduszko będzie mniej bolało. Argusiu, będzie dobrze, zobaczysz.

[Marinka]

Jak miło zobaczyć znów naszego lovelasa :)

Mam nadzieję, że pierwsza noc w nowym miejscu minęła mu spokojnie, a nowy dzień przyniósł nowe, pozytywne doznania :)

[Ladymonia0610]

Dzięki Murko za zdjęcia ☺

Argo jest pięknym psem, aż dziwne, że nie znalazł domu. 
Z dnia na dzień będzie lepiej. 
Rozbawiło mnie to zdjecie. Argo podsluchuje hihi

[funia]

Murko sprawdzicie mu proszę obroże bo jak go oddawałam była mocniej zacisnieta.Zawsze miał trochę lużniej.Biedny ...serce boli .Nie wiem czy powinnam tu zagladac.

Gdyby nie jadł i widać bedzie  ,ze strasznie przezywa to pisz.Trzeba coś myślec .

On kocha ludzi kazdego bez wyjatku ,nawet obcych .

[funia]

Aha ..Czy macie kleszcze u siebie ?Obroża załozona wiosną wiec działac powinna jeszce około miesiaca tylko ...

[mari23]

O 10.09.2016 o 12:11, funia napisał:

Właśnie pojechał.... okropnie się czuje ... samo się płacze..

to trudne, ale konieczne - nie płacz, Kasiu, z każdym dniem będzie łatwiej i Tobie, i Argusiowi

16 godzin temu, ranias napisał:

Trzymam kciuki za Argo, żeby ta pierwsza noc w nowym domu nie była trudna, żeby odnalazł się w nowym miejscu i żeby towarzystwo innych psiaków pozwoliło mu zapomnieć. Powodzenia piesku

I ja się przyłączam :)

O 10.09.2016 o 12:31, Tyś napisał:

Funiu, nie możesz czuć się okropnie. To zrozumiałe, że przez tyle lat się przywiązałaś do Argo.. Dziękuję za długoletnią opiekę nad psiakiem. U Murki będzie miał dobrze, a Wy nie będziecie się już musieli martwić o koty :).

Zasłużyłaś na podziękowania - DZIĘKUJEMY !!!  Podopieczny Argo też dziękuje !!!

Murko - fotki Argusia piękne :) a mini-sobowtór Pucek - przesłodki :)

 

[Murka]

Argo dziś już trochę lepiej, w boksie czysto, wszystko pozałatwiał na spacerku. Apetyt ma. Na razie jest sam i na spacery wychodzi także sam, żeby sobie spokojnie wszystko zobaczył i się z nami zapoznał. Zaczyna się interesować innymi lokatorami hoteliku i nieśmiało pomachuje ogonkiem do psów w boksach:)

funia, obroża jest ok, nie jest za ciasna. Na razie Argo chodzi na smyczy, czasami się trochę zapiera (zwłaszcza jak trzeba wrócić do boksu...), więc poluzuję mu jak się trochę do nas przyzwyczai i będzie spacerował luzem. Kleszczy u nas nie ma, tzn. psy ich jakimś cudem nie łapią. Za jakiś czas zakropię Argo Fiprexem, aby miał zabezpieczenie na wszelki wypadek.

 

[Tyśka)]

Jakie tu są wspaniałe wieści! :)
Wspaniale, wspaniale, wspaniale.

Argo jeszcze trochę oszołomiony zmianą, ale raz-dwa się oswoi z nową sytuacją :)

[Marinka]

12 godzin temu, Tyś napisał:

Jakie tu są wspaniałe wieści! :)
Wspaniale, wspaniale, wspaniale.

Argo jeszcze trochę oszołomiony zmianą, ale raz-dwa się oswoi z nową sytuacją :)

Też tak myślę :) 

Z każdym kolejnym dniem będzie coraz lepiej. Towarzystwo do wspólnych wybiegów też się znajdzie :)

[Marinka]

cytowanie z fona tak mi właśnie wychodzi.  Nie wiem dlaczego zamiast na wątku bazarku dla Kseni i Marcela cytat wpisał mi się na wątku Argo 8:\

 

[mariusz pp]

wpłaciłe 30 zł VII-IX

[Marinka]

Już trzeci dzień mija, jak Arguś jest w nowym miejscu. Mam nadzieję, że już się oswoił i czuje się pewniejszy

[Ladymonia0610]

Zadzwonie jutro do Murki i zapytam się co u Argulca 

[Murka]

W poniedziałek zakupiłam Oxycort z recepty (koszt 29,70 zł):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/de7f21d800f3723c

 

Argo już trochę się zaklimatyzował, spaceruje już luzem po ogrodzie i sam wraca do swojego boksu. Jest bardzo spokojny i przymilny. Chodzi za mną niemal krok w krok.

Ale pryskania łapki nie lubi:)

[ranias]

A co z łapką Argulka?

[Iljova]

[Marinka]

O 15.09.2016 o 15:18, ranias napisał:

A co z łapką Argulka?

Też jestem ciekawa....

[Murka]

Coś między palcami u jednej z tylnich łapek - jakaś alergia? funia się tu powinna wypowiedzieć, bo ja tylko stosuję zalecenie:)

[funia]

Jutro zadzwonie  do naszej wetki i konkretnie napisze jak to się nazywa to co on ma.Mówiła,ze pryskanie ma tylko sens jesli nie bedzie lizał tego .Czyli kołnierz ..Wszystkiego jutro sie dowiem .